Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

graminis

Szpital Wojewódzki Tychy - PORÓD!!!

Polecane posty

Gość magdammb
agalaoam na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agalaoam
magdammb na początek czerwca dopiero ..albo juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbie
widziałam kiedyś reportaż na TVS, że wanna jest ... tylko bez ciepłej wody dlatego nieużywana. Pielęgniarki musiałyby wiadrami ją przynosić ;) Ale może od reportażu coś się zmieniło. Ja liczę, że chociaż ten 'głupi jaś' jest dostępny skoro nie ma ZZO. Rodzę planowo za miesiąc i jestem 'lekko' przerażona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbie
widziałam kiedyś reportaż na TVS, że wanna jest ... tylko bez ciepłej wody dlatego nieużywana. Pielęgniarki musiałyby wiadrami ją przynosić ;) Ale może od reportażu coś się zmieniło. Ja liczę, że chociaż ten 'głupi jaś' jest dostępny skoro nie ma ZZO. Rodzę planowo za miesiąc i jestem 'lekko' przerażona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbie
widziałam kiedyś reportaż na TVS, że wanna jest ... tylko bez ciepłej wody dlatego nieużywana. Pielęgniarki musiałyby wiadrami ją przynosić ;) Ale może od reportażu coś się zmieniło. Ja liczę, że chociaż ten 'głupi jaś' jest dostępny skoro nie ma ZZO. Rodzę planowo za miesiąc i jestem 'lekko' przerażona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
kalbie może się spotkamy, bo ja cc też mam tak wyznaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalbie
w takim razie to bardzo możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agalaoam
jak za miesiąc będziecie rodzić to napiszcie co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danusia77
Rodziłam w Tychach w lipcu 2010, za 3 miesiące czeka mnie kolejny poród i bardzo zastanawiam się gdzie go odbyć. Wprawdzie sam poród wspominam bardzo dobrze, wszystko trwało krótko, dostałam zastrzyk na przyspieszenie i po niecałej godzinie córcia była z nami :) Za to problemy zaczęły się później- zrobił mi się zakrzep w nodze. Obsługa pielęgniarek na oddziale porodowym była świetna, ale na jakieś badanie i konsultację czekałam 3 DNI!!!! Razem z leczeniem dało to 9 dni pobytu w szpitalu!!! Wprawdzie zostałam przeniesiona do sali dwuosobowej (bo wcześniej byłam w 6 osobowej) i tam mąż mógł mnie odwiedzać - ja nie mogłam wstawać przez tą nogę, ale to leżenie gdy nie wiedziałam co się dzieje, jak się leczyć, co mi w ogóle jest..... Z drugiej jednak strony nie mogę narzekać na opiekę nad dzieckiem, badania, informacje, pomoc przy przystawianiu itd. ciekawe jak jest teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
witajcie, mój maluszek nieco się pośpieszył i po cc już 6.02 byliśmy razem. W szpitalu byliśmy dość długo ze względu na zdrowie maluszka, Co do szpitala i personelu jestem zadowolona. Zarówno lekarze jak i położne bardzo pomocne i miłe. Po porodzie co trochę przychodziły na sale pooperacyjną sprawdzały jak się czujemy(było nas 4 po cc), obsługiwały(zmieniały podkłady,podawały środki przeciwbólowe itd). Na oddziale noworodków położne też bardzo miłe, pomocne,wiadomo czasem zdarzały się wyjątki. Ordynator oddziału i jeszcze jeden lekarz bardzo konkretny, szczegółowo odowiada na każde pytanie, wątpliwość. Jeżeli chodzi o panie lekarki, to zdecydowanie radzę rozmawiać z lekarzami. Ogólnie mimo wszystko jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akla83
dziewczyny, w ktorym szpitalu w Katowicach pracuje teraz dr.Witych? Nie ukrywam, że z drugą ciążą poszalm do niego ze wzgledu na to że pracuje w Szpitalu Wojewódzkim. Przez przypadek doslownie dowiedzaiłam się, zę juz nie pracuje w Tychach a w Katowicach! Podobno tam kieruje swoje pacjentki. Fajnie, tylko ktory to Szpital? Zapytać mogę dopiero za tydzień, ale wiedzieć chcę juz dzisaj :) Jest moze ktoraś w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijds
Witych pracuje na Łubinowej w katowicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was rodziła w Tychach niemając w nim swojego lekarza prowadzącego? Słysze wiele opini że jeśli niemasz w tym szpitalu swojego lekarza to niemasz poco tam iść rodzić. Zgadzacie sie z tą opinią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania2222222
Wydaje mi sie ze to nie ma wiekszego znaczenia. Ja bede tam rodzic a nie znam tam nikogo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kmaruda
jesli nie masz tam lekarza prowadzacego to lekarz ktory bedzie cie przyjmował powita cie słowami zebys rodziła tam gdzie masz lekarza prowadzacego i ze on wcale nie musi wyrazić zgody na porodó co jest nieprawdą - oczywiscie zalezy na jakiego lekarza trafisz po prosty chce tylko zdenerwować- nie wiadomo po co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna_28
Hej :-) przydatny wątek, jestem w 36 tc, rodzę w Tychach, na oddział mam przyjechać za tydzień - z tytułu 20 afi, istnieje podejrzenie, że urodzę wcześniej z powodu małego wielowodzia. Czy któraś z obecnych ma termin na najbliższe dni? Co do szpitala, byłam tam, widziałam, odwiedzałam wtedy kuzynkę. Łazienka co prawda nie jest super, ale i tak nie to ma się chyba w głowie :-). Opieka fachowa, kuzynka 2 razy tam rodziła i nigdy się na nic nie skarżyła. Podobno na porodówce są bardzo dobre warunki. A położne, jak niektóre panie pisały - anioły :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo jestem jaka jestem
ja rodziłam w Tychach nie znając nikogo, a lekarza prowadzącego miałam z Katowic łubinowej, rodziłam w Tychach bo miałam blisko i nie żałuję, nie czułam się gorzej, że nie miałam lekarza prowadzącego w tym szpitalu, nawet mnie się o to nikt nie pytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za odpowiedź. Ja też jestem w 36 tygodniu i pare dni temu obniżyło mi sie dno macicy dość znacznie. Z racji tego że jest to pierwsza oznaka nadchodz,ącego porodu być może niedługo pojawie sie na oddziale. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 24
hej dziewczyny:)ją mam termin na 28marca to już praktycznie za moment ., ale niestety nic nie wskazuje u mnie na poród tzn brzuch już mi się obniżył kilka tyg temu ale na ostatniej wizycie u ginekologa okazało się że wszystko u mnie jest "zamknięte "i raczej do świat nie urodze niestety. mam się zgłosić do szpitala zaraz po świętach. boję się bardzo niby całą ciążę nie było żadnych problemów ale jakoś martwię się o mojego maluszka już bym chciała mieć to za sobą żeby dzidzi było już że mma . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 24
Martyna 28 to kiedy masz się zgłosić do szpitala? może się spotkamy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martysss28
Planowo mam być w środę, i mam zostać na obserwacji aż do czasu porodu, święta w szpitalu! Ale nic tam, ważne żeby maleństwo było zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 24
No tak święta w szpitalu to nie najlepszą perspektywa ale zdrowie dziecka jest najważniejsze może u mnie się rozwinie akcja porodówa i się spotkamy :) a masz tam lekarza prowadzącego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna28
Tak, mam tam lekarza, ale to raczej nie ma znaczenia. Jakiś tam komfort psychiczny jest, jednakże z doświadczenia innych ciężarnych wiem, że często ich nie ma na porodówce mimo iż bywają w tym czasie w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 24
Ją też tam mam lekarza i podobne zdanie na ten temat jak Ty:)Szpital ten wybrałam bo prostu tu mieszkam mąż cały dzień praktycznie jest w pracy więc gdyby się zaczęło zanim by dojechał i potem jak bym miała jechać do katowic czy mikolowa chyba bym nie wytrzymała:) a jak z lewatywa zaopatrywać się w nią czy jak dziewczyny pisały prosić o czopek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsfshsj
dziewczyny jak wygląda to wszystko po porodzie? Wiadomo jestesmy osłabione, pozszywane i przydałaby się pomoc najlepiej męża czy podkład zmienić na łóżko czy pod prysznicem -prawdą jest że partner na salę wejść nie może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo jestem jaka jestem
niestety prawdą, wszyscy goście nawet mąż mogą tylko zobaczyć się z pacjentką i dzieckiem na korytarzu, natomiast jeżeli chodzi o pomoc to pomagają położne także spokojnie dopóki się nie dojdzie do siebie położne pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
we wszystkim pomagają położne, pytają czy czegoś nie trzeba. Nie masz czym się martwić. A to,że nikt poza pacjentkami nie może wchodzić na sale, to zobaczysz jeszcze to docenisz. Ja też się tego obawiałam, ale teraz już wiem że nie czułabym się komfortowo gdybym miała leżeć z podkładem albo wstać z nim przy kimś obcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skidi
A daj spokój, leżysz z wszystkim na wierzchu, albo niezgrabnie wstajesz z łóżka przytrzymując nogami zakrwawioną bellamamę. Jak byś się czuła, jakby Cię w takiej sytuacji obcy facet oglądał? To naprawdę super opcja z tym niewchodzeniem na salę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkdhfbaskcjf
Witajcie dziewczyny. Niedługo czeka mnie poród w Tychach i oprócz strachu który czuję już od jakiegoś miesiąca mam może dziwne pytanie do dziewczyn, które już rodziły w tymże szpitalu. Czy paznokcie mogą być pomalowane? Może to głupie pytanie, ale całą ciąże miałam dosyć kiepską, strach przed porodem jest coraz większy i chciałam sobie w ten sposób poprawić humor i zafundować maicure i pedicure hybrydowy. Jaka jest Wasza wiedza na ten temat. Będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja niedawno wyszłam z tego
szpitala ale byłam na ginekologii jak obserwowałam dziewczyny te na porodówkę co szły także to nie widziałam pomalowanych paznokci u nich ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×