Czy sa jeszcze ludzie, ktorzy studiuja tylko jeden kierunek?

jestem przemeczona i nijak ma sie to do mojego rozumowania. wiec o jakiej selekcji na studia mowimy?

nie wiem, być może nieskładnie to napisałam, ale widzę, że ktoś mnie jednak zrozumiał więc nie jest źle chyba za mną :P jakby co mama wytłumaczenie! spać mi się chce i właśnie idę :P

ojojoj, ja tam nie umiem tlumaczyc ludziom:P nie jestem dobry w te klocki.......

no ale chyba opisacw jednym zdaniu rodzaj selekcji to niewielki wysilek?

hmhmh, no ja w 1 zdaniu to nie potrafie:P

no to w 3 zdaniach? jaka selekcja, ze przyjmujemy tylkoz tych i tych liceow a te zle odrzucamy czy jak? bo nie wiem jak ma sie liceum do selekcji na studia

Wię twierdzicie, ze naprawdę nie opłaca sie studiować kierunków zamawianych?? To po co rząd płaci za studia?? Nie wierze, że po to by zapełnić miejsca, bo np na budownictwo na Polibudzie trzeba sie bić o indeks??

a skad nazwa zamawiany wogole????? :O ja uwazam ze biotechnologia jest wporzadku

o index na biotechnologie tez trzeba sie bic!!! conajmniej po 80% z biol i chem rozsz

zamawiane czyli takie za ktore panstwo placi najlepszym stypendium 1000zl. jest 10 takich kierunkow ale uczelnia moze sama sobie wybrac za ktore ebdzie placic.

Elinka, czy mi sie wydaje, czy ty kompletnie nie kumasz obecnej rekrutacji na studia ... Przecież w liceum zdajesz maturę, ktora jakby otwiera Ci okno na studia. Na kazdy kierunek masz wymagane przedmioty, coraz czesciej jest narzucony poziom na jakim nalezy zdawać owe przedmioty .... proszę Cię nie kompromituj się. obecnie wiele osob musi zdawać dodatkowe przedmioty na maturze, żeby sprostać wymaganiom punktowym na uczelniach

Matematyków tez brakuje podobno na rynku pracy. Mam nadzieje, że po studiach nie bede miała problemu ze znalezieniem pracy. Dodam studije matematyke ekonomiczną.

Przegrałam swoje życie wybierając matematykę? Jak myślicie??

a ja przegralam zycie wybierajac tak u naglosniona biotechnologie??????

matematyczko, podziw, dla mnie matma to tragedia, napierwszym rokumialam matme, te calki, pochodne, nie dla mnie dobrze bedzie:)

Wierze w to, że nie...

kumam i to dosc dobrze. sama zdawalam mature tym systemem. jak jest na studiach i jak to widza wladze uczelni tez wiem (brak chetnych-mniej kasy dla uczelni a tego nikt nie chce) a uczelnie przyjmuja wszystkich jak leci. nie ma progow punktowych (w sensie ze przyjmujemy od xpunktow) tylko przyjmuja az do wypelnienia miejsc. nadal pytam o jakiej selekcji mowimy? nawet na mecydynie nie ma okreslonego progu. coraz czesciej jest narzucony poziom na jakim nalezy zdawać owe przedmioty .... proszę Cię nie kompromituj się. a ze tzreba zadawac przedmioty to chyba nic nowego, kiedys na studia byly ezgamy wstepne teraz zdaje sie to na maturze. a ze "narzucone" jest ze trzeba zadawac na medycyne bio chem i fiz to chyba nic dziwnego? albo ze na polibude wymaga sie matmy i fiz/chem? poza tym nie ejst narzucone przeciez mozesz zdawac na podstawie tylko gdzieniegdzie odrzuca podanie na wstepie.

kati czi---> nie martw sie, dasz rade, wazne zebys robila w zyciu to co chcesz, reszta powinna sie ulozyc!!!!! ensymonia, kolezanko, biotechnologia... ile tu biotechnologow dzis:) bedzie dobrze

Najlepiej nie słuchać bredni tylko przec do przodu... Być najlepszym w swojej dziedzinie. Myśle, że to wszystko jest poparte trendami, które dominują na zachodzie. Niedawno w telwizji mówili, że w Niemczech brakuje wielu finansistów, matemtyków i inżynierów. A wracając do biotechnologii, moja znajoma po studiach znalazła prace w fabryce czekolady, dodam, ze pracuje w laboratorium. Jako poczatkująca zarabia 3 tys zł. wiec powinna byc zadowolona.

A tak w ogóle mam jutro egzamin z algorytmów i podstaw programowania i zamierzam całą noc sie uczyć

podstawy programowania keidy to bylo :D ja mam jutro egzamin z robotyki :o i tez bede sie uczyc cala noc :D

ja tez amm egzamin, w piatek,z enyzmologii, blehhhhh, tez mnostwo nauki przedemna ooo, fajnie slyszec cos takiego,z e ktos ma dora prace po BT:)

moich dwoch bliskich zbnajomych zalilo sie ze prace znalezli po paru tygodniach ale z placa juz gorzej...pracuja w przemysle spirytusowym :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3969526&start=270

Trzeba kochać to co się robi , a wtedy będzie dobrze. Tak jak poseł Palikot kończył filozofie i kocha filozofować:) A najważniejsze, ze ma z tego kasę:)

eee, no to niezla branza, alkoholowa, hmhmmm :D

ja studiuje 1 kierunek dziennie, ale cale weekendy pracuje; wiekszosc ludzi z mojego roku studiuje po 2, 3 kierunki, a jestem na studiach prawniczych, wiec troche mnie to dziwi, ze im sie chce :/

palikot to ewenement natury i ma cos z branzy alkoholowej.....:D

no bo jak specjalnosc maja drozdze i alkohole to gdzie indziej by mieli pracowac :D

chyba nie doczekam sie odpowiedzi odnosnie tej selekcji na studia...:P