Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ann Amith

Czy sa jeszcze ludzie, ktorzy studiuja tylko jeden kierunek?

Polecane posty

Gość ensymonia
no ja robie specjalonosc biotechnologia szczepionek i lekow:) takze jakas farmaceutyczna firma lun komsetyczna jest moim marzeniem!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enzymonia
Ellika a co ty tak z ta selekcja kobieto??? :D daj se spokoj ja tez nie wiem o co biega :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ktos mi zarzucil ze sie kompromituje to chcialabym uslyszec jakies argumenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ensymonia
ellinko, dobrze jest, nie przejmuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrażając nikogo
Ellinka pogrązasz się... Na medycynie niema określonych progów punktowych? radzę się dobrze zastanowić... Bo były i są. Były - przykład: szwagierka nie dostała się, bo miała 172pkt a przyjmowali od 173 pkt. Jest - poszperaj dobrze, a dowiesz się, jakie są progi procentowe (trzeba mieć pow. 90% kilka z każdego przedmiotu, ale nie wiem dokładnie, ile). Wracając do selekcji. Gdybys czytała ze zrozumieniem albo czytała moje wszystkie posty to wiedziałabyś o co mi chodzi. Otóż, jeżeli powstanie selekcja na lepsze i gorsze licea (już jest, ale nie tak drastyczna, jaka ma być za kilka lat) to te gorsze nie będą miały pieniędzy na otworzenie kilku profilów, gdzie ilość danych godzin będzie większa. Co za tym idzie przygotowanie będzie słabsze (mówiłaś o korkach i kursach przygotowawczych, ale nie każdego na nie stać i muszą się zadwolić fakultetami, których często jest zbyt mało). No i właśnie wtedy takie osoby, mimo ambicji (noga się mogła przecież powinąć na egzaminie gimnazjalnym) nie będą mogły studiować na wymarzonej uczelni, bo nie będą miały przygotowania. Uczelnie wyższe będą więc robić selekcję, niekoniecznie na podstawie liceów, jakie ukonczyli kandydaci, a wyników z matur lub egzaminów wstępnych (czyli jak dziś, ale w większym zakresie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrażając nikogo
nie ma* żeby nie było, że pisać nie potrafię. dopiero zauważyłam, że nie wstawiłam spacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz zerowe pojecie
"nie obrażając nikogo Ellinka pogrązasz się... Na medycynie niema określonych progów punktowych? radzę się dobrze zastanowić... Bo były i są. Były - przykład: szwagierka nie dostała się, bo miała 172pkt a przyjmowali od 173 pkt. Jest - poszperaj dobrze, a dowiesz się, jakie są progi procentowe (trzeba mieć pow. 90% kilka z każdego przedmiotu, ale nie wiem dokładnie, ile). Wracając do selekcji. Gdybys czytała ze zrozumieniem albo czytała moje wszystkie posty to wiedziałabyś o co mi chodzi. Otóż, jeżeli powstanie selekcja na lepsze i gorsze licea (już jest, ale nie tak drastyczna, jaka ma być za kilka lat) to te gorsze nie będą miały pieniędzy na otworzenie kilku profilów, gdzie ilość danych godzin będzie większa. Co za tym idzie przygotowanie będzie słabsze (mówiłaś o korkach i kursach przygotowawczych, ale nie każdego na nie stać i muszą się zadwolić fakultetami, których często jest zbyt mało). No i właśnie wtedy takie osoby, mimo ambicji (noga się mogła przecież powinąć na egzaminie gimnazjalnym) nie będą mogły studiować na wymarzonej uczelni, bo nie będą miały przygotowania. Uczelnie wyższe będą więc robić selekcję, niekoniecznie na podstawie liceów, jakie ukonczyli kandydaci, a wyników z matur lub egzaminów wstępnych (czyli jak dziś, ale w większym zakresie)" Bzdury bzdrury i jeszcze masz bzdurny. Dziś szkoła średnia nie ma żadnego wpływu na studia. Dziewczyno ludzie robią zawodówke i 2letnie LO i idą na studia. Inna sprawa studia nie mają żadnego odnośniku do pracy. Informatyk czy finansista po zaocznych prywatnych szybciej dostanie pracę niż większośc absolwentów dziennych uniwerku :) Dlaczego ? bo ma kierunek względnie poszukiwany...Natomiast njszybicje pracę znajdzie pracownik doświadczony i często możesz mieć 2-3 kierunki i przegrasz rekrutację z osobą po średnim, ale kilkuletnim stażem. Pracodawcy mają studia w d :) tylko doświadczenie sie liczy... Pracujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz zerowe pojecie
"Nellla Wię twierdzicie, ze naprawdę nie opłaca sie studiować kierunków zamawianych?? To po co rząd płaci za studia?? Nie wierze, że po to by zapełnić miejsca, bo np na budownictwo na Polibudzie trzeba sie bić o indeks?? " Po to, żeby ludzi nagonić na studia :) córka koleżanki studiuje inżynierię biomedyczna i ciągle słyszę och ach i wogóle jaka przyszłość, ile pracy...nie chce jej wyprowadzać z błedu, ale po tych studiac pracy nie ma, tak samo jak po biotechnologii, ale co tam niech się następni nabierają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz, ja wiem swoje ale wytlumacze ci to jeszcze raz: progi sie ustalaja na podstawie ilosci miejsc i ilosci chetnych. progow procentowych jako takich tez nie ma. jesliw szyscy beda miec po ok90% to normalne jest ze oni beda pierwszi w kolejce a tym ktorym zabraklo punktu sie nie dostana. i nie wynika to z widzimisie uczelni. poza tym progi po wynikach sie nieco obnizaja bo kandydaci wyciagaj swoje papiery z uczelni na ktore sie dostali a wybieraja inne. w wiekszosci miastach prog utrzymuje sie na ok 230/240pkt a z tego wynika ze trzeba miec ok80% z kazdego przedmiotu (odnosnie medycyny) w dzisiejszych zcasach nawrt jak bedzie "selekcja" liceow nie przeszkodzi to w zdawaniu na studia. najbardziej potrzebne kierunki (czyli generalnie techncizne) bija sie o studetow bo maja niedobor kandydatow i robia czasami po 5 rekrutacji. ale skoro ty nadal upierasz sie przy swoim to trudno. zanim mi zarzucisz " pograzanie sie" radze sie zorientowac w temacie. a tak poza tym to chyba masz jakis problem ze zrozumieniem slowa staly prog punktowy (bo chyba o taki ci chodzilo a stalego progu nie ma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrażając nikogo
Ellinka, moja droga. Zapoznana z tematem jestem i to bardziej niż myślisz, bo mam tę przyjemność pracować na jednej z uczelni medycznych w Polsce. Nieoficjalnie są ustalane progi punktowe (teraz już procentowe), z którymi można zapoznać się co roku po dokonaniu analizy rekrutacji z poprzedniego roku. No cóż, nie będę się wykłócać. Odnośnie biotechnologii. Kierunek jest przyszłościowy, typowo naukowy, rozwijający, ale nie w Polsce. Dlaczego? Bo w Polsce brak instytutów i pieniędzy na badania naukowe. Tak więc - biotechnolog może robić kasę, ale raczej za granicą. W Polsce to chyba jedynie doktorat i wykładanie na jakiejś uczelni wyższej. Jezeli już kogoś `kręci` praca w laboratorium to proponuję raczej analitykę medyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrażając nikogo
A co do szkoły średniej i jej wpływu na studia. Szkoła średnia przygotowuje do matury, ta za zaś z kolei (a raczej jej wynik) decyzuje o tym, na jakie studia możemy się ubiegać. Piszesz o studiowaniu kilku kierunków, że to bez sensu, że liczy się doświadczenie. Nie rozumiem, po co mi to tłumaczysz. Ja to wiem i sama wcześniej pisałam o tym. Odbiegasz od tematu, bo nie masz argumentów potwierdzających swą tezę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz zerowe pojecie
nie obrażając nikogo " Ellinka, moja droga. Zapoznana z tematem jestem i to bardziej niż myślisz, bo mam tę przyjemność pracować na jednej z uczelni medycznych w Polsce. Nieoficjalnie są ustalane progi punktowe (teraz już procentowe), z którymi można zapoznać się co roku po dokonaniu analizy rekrutacji z poprzedniego roku. No cóż, nie będę się wykłócać." LOL "Odnośnie biotechnologii. Kierunek jest przyszłościowy, typowo naukowy, rozwijający, ale nie w Polsce. Dlaczego? Bo w Polsce brak instytutów i pieniędzy na badania naukowe. Tak więc - biotechnolog może robić kasę, ale raczej za granicą. W Polsce to chyba jedynie doktorat i wykładanie na jakiejś uczelni wyższej. Jezeli już kogoś `kręci` praca w laboratorium to proponuję raczej analitykę medyczną." Jasne, za granicą wezmą pl biotechnologa bez doświadczenia i wiedzą przede wszystki teoretyczną. Dr ? na państwowej uczelni ciężko się dostać, bo 1) znajomości 2) często III stopień nie uruchamiany bo brak kasy....i proste totalnie nieopłacalne studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz zerowe pojecie
nie obrażając nikogo "A co do szkoły średniej i jej wpływu na studia. Szkoła średnia przygotowuje do matury, ta za zaś z kolei (a raczej jej wynik) decyzuje o tym, na jakie studia możemy się ubiegać. Piszesz o studiowaniu kilku kierunków, że to bez sensu, że liczy się doświadczenie. Nie rozumiem, po co mi to tłumaczysz. Ja to wiem i sama wcześniej pisałam o tym. Odbiegasz od tematu, bo nie masz argumentów potwierdzających swą tezę" Maturę w tym kraju zda nawet ktoś po szkole specjalnej :) Tę nową oczywiście, bo do starej jeszcze coś należało wiedzieć. Co do ubiegania się o studia to na 95% kierunków nieważne jak napiszesz mturę masz wstęp, czy to zocznie czy prywatnie czy dziennie jak mają malutki nabór. Natomiast na medycynę hmmm ilu wchodzi, ze tak powiem tylnymi drziwami ? Powinnas być obrze zorientowana :) Pisałem doświadczeniu, bo kladziesz na nacisk, że LO = studia = przyszła praca. To studia mają prawie żadne przelozenie w dzisiejszej rzeczywstosci, bo niestety, ale doświadczenie i doświadczenie się liczy i jeszcze na początku kierunek, bo najtrudniej o 1wszą pracę. Skąd o tym wiem ? Trochę już pracuję i niejedno widziałem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieoficjalnie są ustalane progi punktowe (teraz już procentowe), z którymi można zapoznać się co roku po dokonaniu analizy rekrutacji z poprzedniego roku :D analiza jest prowadzona po rekrutacji (co sama napisalas..). wskaz mi uczelnie ktora ma/miala ustalony sztywny prog punktowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoła średnia przygotowuje do matury jak ktos chce to sie bedzie uczyc i poza szkola. dziwne ze wiekszosc ludzi jednak chodzi na dodtakowe przygotowania (no bo skad tyle ludzi jezdzi na kursy na uczelnie medyczne?). zreszta nie skupiajmy sie az tak bardzo na medyku bo oprocz niego sa tez inne uczelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koralowiec złocisty dobrze gadał, ale widac ze z sghu :D Pewnie pisze czerwonym długopisem :classic_cool: Widze, ze dyskusja odbiegła od tematu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppu
upupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelio ty
OP PER DO LCIE sie od biotechnologii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ogolnei jestem opanowana i nie przeklinam!!!!! ale w kur wi lis scie mnie na maxa!!!!! pilnujcie sobie swojej kurwa pedagogiki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz wiem czemu szkoly i ich poziom leca na leb na szeje!!! tacy neiudacznicy na nauczycieli:D buahahhahahaa zaraz wyjde z siebie i sane obok 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelio ty
zajmujcie sie kurwa czym chcecie i myslcie co chcecie BIOTECHNOLOGIA jest 1000000 razy lepsza od analityki, biotechnolog MOZE pracowac jako analityk, jesli tylko chce, wiec nie pierdolcie glupot bo mi po po prostu para uszami bucha!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sa szła sumaaaa
kamelio ty nie bulwersuj się tak dziecino, bo ci żyłka pęknie:O biotechnolog nie może być analitykiem medycznym i odwrotnie. dla biotechnologów w Polsce nie ma pracy i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelio ty
jestem zbulwersowana szMATLAWCU!!!!! a i mongolico nie zazdrosc komus normalanych studiow, sama studiujesz filozofie?????? buauuauahahahhahahaa analitykiem konkretnie fakt ... nie bede, ale moge wykonywac ta sama pracae co i analityk w labolatorium , niedouczona debilko!!!! i skad K u r w a masz taka zajebiaszcza wiedze na temat biotechnologii?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelio ty
GDYBYM MOGLA COFNAC SIE W CZASIE WYBRALABYM biotechnologie ONCE MORE KOBIETO!!!!!!!!! TYLKO LUDZIE KTORZY MARZYLI O STUDIOWANIU TEGO KIERUNKU CZYTAJAC TWOJE CIULOWE POSTY MOGA POJSC NA KIERUNEK DO KTOREGO NIE MAJA SERCA ALE TY MASZ TO W D U P I E ! kafe moze doprowdzic czlowieka do szalu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjon
to ja;) kornelio ty---> ja tez na biotechnologii!! ludzie na forum nam zazdroszcza :O :P i dlatego taki najazd na biotechnologie, ale don't worry!!!! bedzie dobrze!!!! bedzie co bedzie!!! w koncu na bt nei glupi ludzie ida (swiadcza o tym progi rrekrutacyjne:P) poradzimy sobie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjon
kamelio ty mialo byc, sorki za mistake

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konolisadna
chce sie wypowiedziec na pytanie w temacie topiku;) jest wielu ludzi ktorzy studiuja 1 kierunek i nie sa gorsi od tych ktorzy studiuja ich kilka!! uwazam ich za odpowiedzilnych ludzi ktorzy wybierajac kierunek studiow ocenili swoje mozliwosci wlasciwie, mozliwosci na rynku pracy po studiach .... itp taze ludziki light!;D pssst, uwazam ze niektorzy wypowiadajacy sie na tym topiku nie maja za grosz dystansu do siebie, chodzi mi o koralowca i jej podobnych:O pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×