Czy sa jeszcze ludzie, ktorzy studiuja tylko jeden kierunek?

Przeważnie? Przesada. Zazwyczaj to nieliczni, na dodatek z humanistycznych studiów. Na trzecim roku biorą coś nudnego, co da zarobek

koralowcu, ty jakas jestes dziwna... widac ze rodzice cie utrzymija buahhahahahahha jesli ni eto nie wiem co jest grane

ludzie jestescie nie normalni!!! zwlaczsza koral.... myslaby kto jak to ona za wiedza podarza:O zaloze ze humanistyczny kierunek x 2

podąża* jeśli już wiem, że dla was to dziwne, wiem, ze dla was jestem śmieszna wiem, że gdyby powiedziała, że rozkręciłam własny biznes np. salon fryzjerki i "trzepię" kasę, to byłaby kimś ale tak samo jak ja dla was jestem śmieszna i niezrealizowana, tak samo wy dla mnie niewiele znaczycie tak to wygląda

powiedz mi koralau skad masz peniadze???? napewno sama ich nie zarabiasz ciesz sie ze mozesz sobie robic w zyciu na co tylko masz ochote wiesz, czuc od ciebei wyzszaoscia!!! ja studiuje powazny kierunek, udzielam kotepetycji i w wakacje pracuje, nie zamierzam byc darmozjadem i juz!!! i zazanczamz e rodzice dali by rade mnie utrzymywac... al eja nie che!! i tak wiele dla mnie zrobili w zyciu a ty jestes po prostu popierolona gowniara i zal mi ciebie!!!!!!!!!!!!!! i jestes zajbista, traktujesz ludzi jak bys byla jaka s cesarzowa a reszta swiata to porobki, zaaaaaaaal

koral, wkurzasz mnie kobieto!!!!!!! idz sie przejedz na kucyku

nie nawidze nieudacznikowo takich jak ty, ciekawe jak sobie poradzisz po studiach ........ buahahhaha nofakt, rodzice beda pomagac ci do 50!!:) a ja jeden kierunek, spelniony, nieco trudanwy momentami , praktyki i jestem szczesliwa!!!!! i utrzymuje sie sama ze stypendium naukowego, korkow z chemii i wakcyjnej pracy!!!! i czuje ze zyje i moim spelnieniem nie jest zalozenie salonu fryzjerskiego:O

wiem, że was denerwuję :) zazdrość i poczucie własnej małości ale zdenerwuję jeszcze bardziej jak powiem, że mam stypendium naukowe na obu kierunkach jak dodam, że zawsze całe wakacje pracuję, chodzę na różne praktyki, szkolenia a także uczę angielskiego (korepetycje) i tak - to prawda, mam swoje mieszkanie (rodzice kupili) ale już od 2 lat pieniędzy od nich nie biorę :)

1 kierunek koniec kropka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bez fałszu, bez frustracji:D

acha i 1) studiuję 2 DOBRE kierunki na 2 najlepszych uczelniach w kraju 2) w agencji PR w której byłam na praktykach już zaproponowano mi pracę więc raczej nie spełnię waszych oczekiwań i wrócę do rodziców, żeby "ciągnąć kasę" :)

powiedz korallu co studiujesz??? i czy to nie jest przypakiem szkola cosinus???zzera mnie ciekawosc obstawiam filologie polska albo historie:) no rodzice dali ci mieszkanie to dziwne zebys nie dawala sobie rady sie utrzymac, nie odstawiaj kobieto zenady

Ja też studiuję 1 kierunek, żebym wzięła drugi to bym się chyba zajebała :D

prosze prosze gratulacje!!!! ajkos mi sie nie chce wierzyc w ta propozycje pracy:O a to czemu nie przyjelas takiej propozycji w takim razie, jestses taaaka rozchwytywana??? rozumiem , buahahahhaha

mogę powiedzieć studiuję ekonomię na sgh i psychologię na uw i podkreślam że nie jestem na niczyim utrzymaniu a osobie, która sądzi, że mając mieszkanie, kwestia utrzymania to łatwizna, polecam Warszawę :o i zobaczymy kto tu jest żałosny

nie przyjęłam propozycji, bo teraz studiuję i nie mam na to czasu skończę studia to się nie jedna taka praca znajdzie nie chcę się rozpraszać

koraliku, jestes po prostu czlowieczkiem zadufanym w sobie i czujacym ogromna wyzszosc nad innymi ludzmi, no ale te zachowania z domu sie wynosi.... :O ty jestes skupiona na sobie egoistka ktora wyzej sra niz dupe ma:)

biedactwo.... :D biahahahaha, nie rozpraszaj sie , fakt.....:D jakim cudem studiujesz 2 tak malo spokrewnione ze soba kierunki???? zdawalas 8 przedmiotrow na maturze???? cos mi tu zalatuje klamstewkiem drobnym

Ja studiuję dwa. W tym ten drugi jest dopełnieniem tego pierwotnie wybranego, a jednocześnie zapewni mi nieco szerszą możliwość zatrudnienia, bo ten pierwszy jest bardziej specjalistyczny. Jakoś daję radę. Jestem co prawda głównie na utrzymaniu rodziców, czasami coś uda mi się dorobić, ale sama nie dałabym rady. Ale jak tylko zrobię mgr, czyli niebawem, zaczynam nieodwołalnie żyć na własny rachunek, dość tego wyzyskiwania rodzicieli :)

napiszę co myślę o studiowaniu więcej niż jednego kierunku. Jeżeli ktoś wybrał denny kierunek, po którym nie ma pracy, który nie daje perspektyw to nie dziwię się. Ale po kiego za przeproszeniem chooja go wybraliście? po to, by po roku `zorientować się`, że to jednak nie wystraczy? Trzeba było iść na kierunek, gdzie wystraczy jeden fakultet i nie potrzrba kolejnych 3, by dostać inną pracę niż na kasie w biedronce (tu kłaniam się pracowanikom biedronki, bo praca wbrew opiniom ciężka)

w moim środowisku nie jestem tak postrzegana w ogóle zaczęłam pisać o sobie i swoich osiągnięciach na kafe bo wkurzyło mnie, że po raz kolejny - ludzie którzy nie znają elementarnych zasad ortografii, którzy przeczytali jedną książkę w życiu i których jedynym marzeniem jest czarny mercedes i złoty łańcuch - śmieją się z jednostek, które stawiają sobie większe wymagania, które nie tylko chcą - mieć, ale i być

taaaak, bardzo trudno si e utrzymac majac wlasne mieszkanie:O a CO MAJA POWIEDZIEC ludzie ktorzy NIE MAJA swojego mieszkania??? takl takim to rzeczywiscie duuuuuzo latwiej si eutrzymac:O

ech tak oczywiście - kłamstwo i prowokacja naprawdę pracuję za ladą w sklepie mięsnym :o

sakd wiesz jakei ludzie maja wymagania od zycia?????? droga kolezanko,ze ktos pisze szybko i nie uzywa znakow polskich nie oznacza ze nie umie napisac slowa góral:O jestes strasznie plytka... bez obrazy..... jak facet z toba wytrzyma????? no jesli nie masz nikogo, to cale szczescie... jesli masz ... wspolczuje partnerowi takiej egoistki wychowanej pod kloszem cale zycie

i do teo jasnowidzem jestes??? no niestety, pudlo!!!!!!! nie trafilas!!!!! moimszczytem marzen nie jest czarny mercedes tylko..... siwy:O kobieto opanuj sie , studiujac psychologie nie znasz sie wogole na ludziach

ja jestem płytka dla Ciebie, Ty jesteś nikim dla mnie i tak to wygląda bez sensu, ani ja na Tobie nie zrobię wrażenia, bo inne wartości są dla nas ważne, ani Ty mnie nie przekonasz, że kasa>wiedza a mężczyznę mam, już 3 lata :)

A ja tam myślę, że jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego :) Ludzie robią 2 kierunki, kończą studia, zero doświadczenia a i wiedza pozostawia wiele do życzenia :)

dla mnie nie pieniadze w zyciu najwazniejsze:O nie studiowalabym powaznego kierunku, po ktorym mam zagwaratantowana prace przez uczelnie... dobra prace.... elitarny kierunek:) i 1 wystarczy nei wiem skad ci sie wzielo ze kasa dla mnie jest najwaniejsza to ci powiem: NIE NIE JEST NAJWAZNIEJSZA.... wybralam kierunek z pasja wlasciwy i przecudowny i jestem szczesliwa a ze ty jako 19 letni czlowiek nie potrafilas wybrac tego czego pragniesz to juz twoja sprawa

po pierwsze nie rozumiem tego co napisałaś i nie sądzę, żeby to we mnie był problem ale skoro studiowałaś coś co lubisz i było to takie przecudowne to good for you a poza tym kto Tobie powiedział, że nie umiałam wybrać? poszłam na sgh bo to tradycja rodzinna a potem chciałam zrobić coś dla siebie i wybrałam psychologię

a ten koral zlocisty, co ma byc psychologiem niegdy nie powinien mówic, ze drugi człowiek jest dla niego nikim - bo dla psychologa drugi człowiek to przede wszytskim KTOŚ, czyms sie rózni, coś ma do powiedzenia, czegoś moze nie rozumie... 2 razy to powiedziałas dziewczyno :/

ja chcę się ewentualnie zająć psychologią pracy i organizacji :P ale masz rację, psycholog to chodząca dobroć i empatia czarne to dla niego białe i odwrotnie