Mój facet od rana się nie odzywa Nie odpisuje na smsa, przesadzam z tym ze sie

i co mam robic, dziewczyny;(

zostałam tu sama :P wiec nie dziewczyny bo jestem tu juz jedna:) siedze zeby Cie podtrzymac na duchu:P

Dzieki:D i co mam robic... ;( kurde. wykoncze sie.

Dzieki.. ;) to co mam robic.. moze skads wrocil, kąpie sie, je.. moze sie odezwie pozniej lub.. wcale:O

jak napisze, nie zmienia to faktu,ze jak cham się zachowuje:/

noo jak cham:/ moze nawet zerwac, ale chce to wiedziec. A nie ze olewka:(

pewnie to KONIEc, ale nie ma odwagi tego napisac:]

o_O ?

czemu prowokacja?;/

mój pokłócił się i nie odzywa się już 6 dzień, to co wasze kilka godzin do moich tylu dób

ok, ale zobacz, jest prawdopodobnie wdomu, a nawet sie nie odezwie. To normalne?;/

a czemu zaraz prowokacja?:O czekaj spokojnie- sam pokazuje jakim jest debilem:O Cortina - hej:) pewnie mnie nie kojarzysz:) bylam 2 dni temu na waszym topicu:)

';(((((((((((((((((((( dalej nic:(

na razie objawy debilizmu zdradza raczej autorka topiku (PRZEPRASZAM), rozumiem, że sytuacja jest nietypowa i drażniąca, ale żeby siedzieć na necie i od godziny młócić ten temat, sprawdzać czy facet się logował na jakiejś stronie czy nie, może mu jeszcze wszczep w skórę chip wysyłający informację o miejscu jego pobytu i aktualnych poczynaniach. Nie masz co robić?

bo mam przeczucie ze to koniec.. :)

ja sei wcale nie dziwie autorce a Tobie juz podziekujemy:]

doooo juz nie wyrabiam pamietam pamietam

;(

dalej cisza?????????????????????

Napisalam mu ze to koniec i ze pierdole taki zwiazek:D Zbyt wielu kolesi czeka w kolejce (hihihi) aby sie nim martwic;)

Napisal ze spal;] bo byl na silowni:D CHU* MU W DUPE:D

podobno nie zdal, o 13 pojechal na silownie, wrocil o 15:D i poszedl spac bueheh... i ja mam w to wierzyc?:)

już merdasz ogonkiem, bo facet obudził sie akurat wtedy jak napisałaś że go puszczasz w trąb e :o

do wypowiedzi powyzej.. nie zrozumialam?

weź Ty sie lepiej rozbiegnij, uderz głową w ścianę i oprzytomniej :O :P :D podziwiam Twojego faceta, ze wytrzymał z Tobą tyle ile wytrzymał bo ja bym nawet 2 dni nie zdzierżyła z taką laska :O

wiem, okropna jestem.. :( przesadzam nie?:/ a skad mam miec pewnosc ze naprawde spal?:/

Nie ma to jak skakanie nad facetem :O Napisałaś smsa RAZ i powinno wystarczyć :O Po co dzwonić, pisać namolnie i sprawdzać czy się logował czy nie. To jest FACET, czasem potrzebuje po prostu spokoju, czasem nie ma ochoty z nikim (albo Tobą) gadać, lubi być sam ze swoimi myślami, hoojem do góry ... no kurcze :O Niby jesteś z nim 2 lata a tak łatwo Ci się z nim rozstawać i PISAĆ !!!!! ze to koniec. Śmieszna jesteś :O

wysłałaś przecież przed tym ostatnim jednego sms-a, po którym spuścił wodę no i nagle sie obudził, bo napisałaś ze teraz to ty spuścisz wodę po nim. Logował sie na stronie też w lunatycznym transie

Laska obudz sie- wiec podsumowujac?:)

aaa i jeszcze jedno. Gdyby mu nie zalezało, to nie odpisał by na Twoją jakże miłą wiadomość :O Koleś nie zdał prawka, wiec miał prawo się wyzyć na siłowni, albo pobyć trochę sam. To nie baba, żeby zaraz lecieć do przyjaciółek lub faceta i sie wypłakiwać w rękaw... Odpisał, bo widzi do czego doprowadzilaś.