To jednak kobiety sa zimne i wyrachowane. Przeczytajcie to!!!!

ona chora poważnie, zaden wysiłek nie jest jej wskazany a sex tym bardziej, musi leżeć w łóżku i odpoczywać. On zdrowy facet zdecydował się zostać z nią, są razem do dziś, on jest dobry dla niej, czuły i kochający, nadal są szczęśliwą parą, jest tylko jedno ale, on ma dziewczynę z którą sypia, jak sam stwierdził kocha tamtą ale jest tez facetem i potrzebuje sexu, na początku wytrzymał 1,5 roku ale potem już nie dal rady. Ma zamiar dalej z nią być, bo ją kocha i ma zamiar dalej mieć kochankę. Niestety tak juz jest w życiu i tylko osoby co kilkanaście lat wytrwały przy drugiej takiej osobie bez sexu mają prawo wypowiadać się czy ta dziewczyna postąpiła słusznie.

ale po co zaraz uogólniac :O tak jak wiekszosc bab to zimne suki tak jak jeszcze jest pare egzeplarzy pozadnych facetów na swiecie :O

"Sorry moze kogos tu obraze ale coraz bardziej wyrabiam sobie opinie o kobietach jak ojakichs zwierzetach ktorych jedynym celem w zyciu jest machanie d**a do gory i na dol i "przezywanie tych rozkosznych chwil" jak to one mowia o dymansku. To nie jest zalosne, to jest po prostu straszne" to efekt waszych zboczonych fantazji które przelewacie do reala głoszac wszedzie ze sie liczy wyglad a inne które nie maja chociazby wielkiego biustu sa dla was stracone, tyle na ten temat.

a myslicie ze byliby z soba tacy szczesliwi...???

on mialby wyrzuty sumienia, a ona bylaby sfrustrowana... Nawet jakby to ukrywali, to tak by bylo

Czupra Makabra -dlaczego tak nie lubisz kobiet czy ciebie odrzucaja ciekawe dlaczego

wiesz co już współczuję tej która się z toba związe

--------->najjaśniejsza pani Wy, Panowie po prostu nie możecie się pogodzić z tym , że laska zachowała się jak TYPOWY facet . Przyzwyczajeni jesteście do mitu kobiety-męczennicy, która dla faceta poświęci wszystko. Nie wiem jaka jest statystyka porzuceń facetów z urazem kręgosłupa, ale wiem jak to wygląda przy alkoholiźmie. Otóż 90% kobiet męczy się i wiernie trwa przy swoich mężach alkoholikach, tylko 10% decyduje się odejść. 90% facetów odchodzi od swoich żon -alkoholiczek, tylko 10% z nich decyduje się na podanie pomocnej ręki swojej kobiecie . Zastanów się co by było gdyby to ona leżała sparaliżowana czy on okazałby się takim fantastycznym kolesiem, który żeni się z inwalidką i opiekuje do końca swoich dni, żyjąc równocześnie w celibacie. Jakoś nie wierzę...A jakby z nią został to pewnie dup..by se ją tam pocichutko w każdą dziurkę. I tak by mu nie uciekła. Nic dodać nic ująć ;)

wracaj do ksiażek zamiast pisac glupoty! skoro pies mysli to dlaczego nie chodzi codziennie po bułki i nie placi karta w supermarkecie? skoro mysli to dlaczego nie uczy sie mowic ani tanczyc z płyty dvd, dlaczego kiedy raz mu pokazesz jak ma siadac nie siada tam za drugim razem sam? dlaczego zanim nauczy sie sikac na dworze musisz wyjsc z nim pare razy???

ups.. nie wiem jak to sie stało ze wpisalo sie tutaj hyhyhy :D

zrobilabym tak samo bo kiedys chce miec dziecko i to swoje a nie adoptowane

Mam nadzieje, ze nigdy nie bedzie mi dane sprawdzic. I tym osobom, ktore tak krytukuja tez nie zycze, by kiedykolwiek zycie zweryfikowalo ich poglady. Bo ja nie wiem. Nie potrafie powiedziec czy na pewno bym nie odeszla i to nie ze wzgledu na brak seksu...

wydaje mi sie ze nie mozna jej tak latwo oceniac.z jednej strony rzecyzwisce suka ze tak postapiła ale z drugiej strony mzoe po porstu nie chciała do konca zycia opiekowac sie sparalizowanym facetem i uwazam ze ma do tego swiete prawo.nie mow ze od razu nie wiadomo co zorbiła bo ciekawe czy Ty bys nie zostawiał sowjej dziewczyny gdyby była sparalizowana i nie mogła uprawiac seksu.jestem pewna ze nie mozesz byc sam penwein jakbys postapił wiec najpierw pomysl a potme oceniaj.

Przez kilka miesięcy byłam w związku nieformalnym z młodszym o 4 lata, ładnym i przystojnym mężczyzną, od 20 lat na wózku po uszkodzeniu części szyjnej rdzenia kręgowego. Czuł się samotny, nieszczęsliwy, niekochany.od 7 lat odrzucony przez żonę, z którą mieszkał i z którą wychowywał 20 letnią niepełnosprawna córkę. Błyskawicznie zadeklarował, że mnie kocha, planował wspólną przyszłość- oczywiście, interesował się moim zapleczem finansowym, majątkiem, pensją- moze to normalne. Był ciepły, miły, serdeczny, niezwykle inteligentny, o wszechstronnych zainteresowaniach i pasjach.Przy tym stanowczy i nie znoszący sprzeciwu. Pokochałam go, był dla mnie cudownym, normalnym mężczyzna. Gdy zachorowałam, operacja, potem astma, nagle z dnia na dzień zadzwonił i zerwał ze mną. Z dnia na dzień straciłam uczucie, przyjaźn, rozmowy telefoniczne, smsy. To było dla jego dobra, bo on tak zdecydował. Moje uczucia, moje dobro się nie liczyło. Odpowiedział mi, dlaczego się zakochałam, ja po prostu nie jestem maszyna którą mozna zaprogramować do związku bez uczucia. Chciałam również, żeby wiedział ze wbrew temu co często mówił, mozna go kochać, pragnąć i podziwiać. Zablokował telefony, zakazał pisania smsów, zapowiedział, że kiedyś zadzwoni. Zyczył mi radosnych chwil. Niestety podarował ból, cierpienie i łzy. Prawie zawsze mówił, nie zrań mnie, nie zdradź mnie, nie zostaw mnie. Nie zrobiłam tego i nie zrobiłabym tego nigdy. Mężczyźni niepełnosprawni bywają również zimni i wyrachowani

Kobieta nie ma obowiązku być Matką Teresą z Kalkuty i dożywotnią cierpiętnicą tylko dlatego, że wy tak mówicie. Seks może nie jest niezbędny w życiu, ale na pewno ważny i przyjemny. Sami byście rżneli po kątach faceci!