Błędy językowe jakie Polacy popełniają najczęsciej!-wpisujemy!

Toffinek no wiem o czym mówisz. Ja byłam w taki związku i naprawdę wiele można się od takiej osoby nauczyć, pod warunkiem, że komunikatywnie posługujecie się choć jednym językiem wspólnie. Najczęściej jest to angielski, u nas mimo wszystko czeski. Podszkoliłam się i to znacznie. On też przyswoił w dość zaawansowanym stopniu naszą mowę i co do błędów, pewnie popełnia ich mniej niż nasi rodacy. Natomiast tekst który podlinkowałeś mówi tez o fajnej usłudze. No nas by to nie poratowało, związek się nie udał...

Jeśli aktualne to znajduję takie prezenty w sklepie http://szybkoprezent.pl/

no co ty mam przent do ciebie serio?! boże co za analfabeci!

ilinoji oj wiem o czym mówisz, strasznie takie błędy rażą po oczach. Ja sama też święta nie jestem i przyznaję, że czasami zdarzy mi się walnąć jakiegoś byka - ale czytam, poprawiam się i to najważniejsze :) ostatnio np. miałam zagwozdkę bo klient napisał mi w mailu z resztą i coś mi nie pasowało.. sprawdziłam tu http://www.e-korepetycje.net/artykuly/jak-napisac-zreszta-czy-z-reszta i okazało się, że powinien napisać zresztą, ale przecież nie będę poprawiać klientów :) ja ostatnio natomiast walnęłam byka pokroju poseł Pawłowicz i napisałam wziąść - dobrze, że koleżanka zwróciła mi na to uwagę i szybko poprawiłam ups... :)

Jestescie chorzy ludzie.Jak mozna pisac ze noz sie w kieszeni otwiera ? Patole

hakatumba, san escobar, caryca katarzyna. większych debilstw nie pamiętam.