Rozpoczynam MĄDRĄ DIETĘ kto się przyłączy??

Jak tam "nowe" się trzymacie?? nawiedzona ona, leniwa małpa, kasiula gdzie sie podziałyscie?? I Imka pewnie tak intensywnie trenujecie ze nie macie czasu :) na forum:P pozdrawiam

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TEST IQ MENSA>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Interesuje Cię, jak wysokie masz IQ ? Zmierz swoje IQ w wysokojakościowym teście. Rozpocząć Test IQ: http://www.iq-test.pl/?d=888 LEPIEJ WIEDZIEC JUŻ DZIŚ JAKIE MASZ IQ, NIŻ DOWIEDZIE Ć SIĘ OD KOGOŚ INNEGO JUTRO !!! >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TEST IQ MENSA>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Dzięki A no w tamtym roku przyjechałam prawie jak czekoladka, co w moim przypadku jest naprawdę rzadkie, bo mam jasną karnację i trudno się opalam. A czy fajna...to nie wiem ;) Szczególnie jak jest +50 na termometrze, a Ty w szczerym polu bez odrobiny cienia. Dostęp do neta będę miała. Za stara nie jesteś, tam dużo starsi od nas pracują.

Ja właśnie sobie zrobiłam obiadek - pierś z kurczaka i sałatka łowicka. ;) O 15 śmigam na nordic walking, a potem może skakanka.Dziś sobie kupiłam. ;) No ale najpierw...statystyka mnie czeka. :(

sasinka świetnie wyglądasz:) Masz taką figurę ,że nei masz z czego sie odchudzać.... Tez sobie kiedys kupiłam skakanke.... po 2 minutach skakania padam .... :P:P:P czytałam dzis o dietkach i znalazłam ciekawy artykuł o zarodkach pszennych. wkleje kawałek: WŁAŚCIWOŚCI LECZNICZE: witamina B1 chroni przed zapaleniami stawów i depresją oraz przed rozwojem katarakty witamina B6 przywraca równowagę hormonalną, chroni przed infekcjami i hamuje wzrost komórek nowotworowych biotyna pomaga utrzymywać stały poziom cukru we krwi cholina obniża poziom cholesterolu oraz jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego witamina E zwana witaminą młodości jest silnym przeciwutleniaczem i zapobiega m.in. chorobom serca, zapaleniom stawów, cukrzycy, nowotworom zmniejsza dolegliwości związane z menopauzą, łagodzi dolegliwości dermatologiczne oraz zwiększa odporność na wirusy Zarodki pszenne są produktem niezwykle korzystnym dla osób odchudzających się, ponieważ zapobiegają niedoborom naturalnych witamin i minerałów, co jest niestety częste w dietach niskokalorycznych, a niejednokrotnie stanowi przyczynę problemów z przemianą materii i skłonności do tycia. Dodanie do koktajli nawet niewielkich ilości zarodków pszennych uchroni nas przed niedoborami ważnych składników, dostarczając jednocześnie niewiele kalorii. Idealne połączenie ważnych witamin i minerałów powoduje, że mogą one zostać w pełni wykorzystane przez organizm. Na przykład witamina B6, aby mogła zostać w pełni wykorzystana przez organizm, potrzebuje magnezu, witamina E najlepiej działa w obecności selenu, manganu i witamin z grupy B. WPŁYW NA ODCHUDZANIE: Konsekwencją niedoborów niezbędnych składników pokarmowych w niewłaściwej diecie odchudzającej jest efekt jo-jo oraz napady „wilczego głodu”, którego powodem jest konieczność uzupełnienia nie tyle kalorii, co niezbędnych składników odżywczych, bez których organizm nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. Zarodki pszenne najskuteczniej chronią przed atakami niepohamowanego głodu. Może byc dobre na nasze kompulsy :P:P:P:P:P:P Az sobie zakupiłam paczuszke:)

Hej :) Ja tak sobie w miare na bieżąco czytam Wasze wypowiedzi, ale ostatnio jestem bardzo zabiegana i na odpowiedzi już czasu nie starcza. Chyba wiecie, jak to jest. Tu kartkówka, tu kolos, tu projekt, trzeba latać po dyżurach :/ Co do diety idzie mi średnio. Nie jestem z siebie do końca zadowolona, zwłaszcza, że wczoraj na wieczór pozwoliłam sobie na piwo i trochę chipsów. Ale dziś znów staję do walki. Niedawno pożarłam pieczoną szynkę z takimi pysznymi małymi marcheweczkami (mniam:]), teraz szykuję się do podwieczorku. Niestety nie posiadam w domu wagi (chociaż są też plusy), więc latam z tym do koleżanki. Na razie efektów nie widać, ale właściwie to dopiero zaczęłam. Jedno, co wiem, to że najtrudniej mi się powstrzymać od zjedzenia na wieczór świeżej, chrupiącej bułki, masakra :] No ale nadal walczę. Jak już sobie wysyłacie swoje zdjęcia, to chętnie je zobaczę pralka_automatyczna@o2.pl i odeślę swoje :) Też chcę kurde jechać do Niemiec :) Zawsze chciałam. Nawet jeśli nie dla rozrywki, tylko do pracy. Pozdrawiam laski :))

odchudzanko i sasinko, przesłałam moje fotki;) ciekawy artykuł o tych zarodkach...:) ciekawe czy rzeczywiście takie dobre efekty są. kupiłam sobie błonnik, trochę dziwny smak ale faktycznie pomaga:P sasinko, ile ja bym dała żeby ważyć tyle co ty, jeszcze niezliczone ilości dni przede mną do osiągnięcia takiej wagi.... ja pracowałam kiedyś na plantacji truskawek jako zbieracz:) opalenizna nieziemska zostaje ;) i ogólnie ciekawe doświadczenie:) chociaż ciężko bywa czasami:P odchudzanko a ty jakie plany na wakacje???

Na tym jednym zdjęciu miałam prawie 52 kg, a teraz niestety trochę mi wróciło i mam 56. :( Wtedy już byłam prawie zadowolona z siebie, ale przez swoje obżarstwo wszystko zaprzepaściłam. :( Poza tym najlepiej wyglądałam dwa lata temu, jak miałam 50 kg - eh...moje marzenie. :) Odchudzanko...ja potrafiłam zrobić 1000 przeskoków dziennie kiedyś, a teraz już dawno nie skakałam i postaram się do tego wrócić. Te zarodki brzmią ciekawie, może też się skuszę. Gdzie je kupiłaś i za ile? jako*taka*ona...jaki błonnik sobie kupiłaś? Ja mam obecnie jabłkowy i jest nawet smaczny. ;) Ja przyszłam właśnie z nordic, zjadłam dwa małe jabłka i idę robić statystykę. :/

kupiłam błonnik z ananasem, aptekarka mi doradziła, w sumie nie jest taki zły, tylko trochę dziwny ma posmak... sasinko na zdjęciach wyglądasz super:) ! a ja zaraz biorę się za sprawozdanie, a tak mi się nie chce;/ a wieczorkiem na basen:D będę się mogła wyrzyć;)

Wróciłam właście z 40 minutowego biegu, to dla mnei absolutny rekord:)i baaaardzo przyjemnie mi sie biegało o dziwo :) muzyczka ze słuchawek, równe tempo baaaardzo wolniutkie i nawet nei czułam tego czasu. Dużo biegaczy mnei mijało i niektórzy \"czesc\" mowili miłe:) Od razu przyjemniej sie biega:) ach:):) teraz napuszczę sobei pełną wanne wody:) moj facet poszedl grac w piłke więc pewnie do 22 go nie będzie. Pełne SPA :) Jak ja to lubie:)

jako taka skąd jestes?? wiem ze juz kiedys pisałas, ale nie mogę tego znajsc. i jakie Ty masz plany wakacyjne?? Ja jeszcze nie wiem co będe robic w wakacje.... planuje duzo ruchu, duzo weekendowych wypadów w góry. No a we wrześniu jakas podróż poślubna za granice :) Jutro jedziemy obrączki wybierac:).... Zarodki kupiłam w markecie, są gdzieś obok płatków owsianych i otręb. Wyglądają jak sproszkowane płatki np. owsiane i prawie bez smaku.... Daję je np do maslanki, dosc mocno ja zagęszczają. Grunt że dostarczają mnóstwa witaminek.. lepsza garsc zarodków niz tabletka wigoru czy innego świnstwa... kosztowały coś około 2 zł.

co za masaqra, poszłam na basen, a tam co? awaria i sobie popływałam:( ehh Ja w wakacje planuje popracować, dostałam propozycję w firmie produkującej kosmetyki:) szkoda że tylko na miesiąc:( dużo może nie zarobię, ale i tak bardziej zależy mi na zdobyciu doświadczenia.... i jeszcze praktyki muszę odrobić:) resztę czasu planuję poświęcić na rekreację, sport i odpoczynek:) planujemy też ze znajomymi wyjazd do Czech pod namiot:D zazdroszczę że mieszkacie blisko gór, uwilelbiam góry... ja mieszkam na dalekim wschodzie:D a konkretnie w lublinie:) szkoda że wy tak daleko:( odchudzanko gratuluję biegowych wyczynów:) ja się wkurzyłam (przez ten basen) i nie ćwiczę już dziś, idę się wykąpać i nabalsamować;)

co za masaqra, poszłam na basen, a tam co? awaria i sobie popływałam:( ehh Ja w wakacje planuje popracować, dostałam propozycję w firmie produkującej kosmetyki:) szkoda że tylko na miesiąc:( dużo może nie zarobię, ale i tak bardziej zależy mi na zdobyciu doświadczenia.... i jeszcze praktyki muszę odrobić:) resztę czasu planuję poświęcić na rekreację, sport i odpoczynek:) planujemy też ze znajomymi wyjazd do Czech pod namiot:D zazdroszczę że mieszkacie blisko gór, uwilelbiam góry... ja mieszkam na dalekim wschodzie:D a konkretnie w lublinie:) szkoda że wy tak daleko:( odchudzanko gratuluję biegowych wyczynów:) ja się wkurzyłam (przez ten basen) i nie ćwiczę już dziś, idę się wykąpać i nabalsamować;)

zarodki napewno dużo zdrowsze niż te wszystkie multiwitaminy:) też wypróbuję :) widzę odchudzanko, że przygotowania do ślubu pełną parą:) fajnie:) ja oczekuję na pierścionek zaręczynowy, hehhe

jako taka a Ty jak długo jestes ze swoim facetem?? Ja na pierscionek czekałam 3 lata.... dostałam go dokładnie w 3 rocznice a w tej chwili jestesmy razem juz ponad 5 lat...... hehehe więc cierpliwości :P:P:P faceci wolno działają :P Tez kiedys pocalowałam klamke na basenie z powodu awarii... i tak jakos od tej pory tam nie dotarłam :P Ale bieganko bajara naprawde polecam o ile ma sie gdzie biegac. Jak nienawidziłam biagac po urazie ze szkół to teraz pokochałam : :)

Dziewczynki...ja jadę jutro do Gliwic, dlatego przez parę dni mogę się nie odzywać. Trzymajcie się cieplutko i dietkujcie. :*

my jesteśmy ponad 2,5 roku razem:) aż tak strasznie mi się nie spieszy :D odchdzanko, Ty już pół życia prawie ze swoim:) a długo razem mieszkacie? my właśnie rozważamy taką myśl;) jakiś fajnych terenów niestety blisko nie mam, musiałbym się zadowolić bieganiem osiedlowymi uliczkami, dałabym radę, ale lenistwa przezwyciężyć nie mogę:( łatwiej mi przychodzi basen czy siłownia:D ale fakt, bieganie daje bardzo dobre efekty...

Mieszkamy razem 1,5 roku. Polecam wspólne mieszkanie, to naprawde wiele daje i zbliza:) Jakbym miala biegac osiedlowymi drózkami to tez bym sie nie przełamala, na szczescie mam lasek pod nosem :) tylko troche boje sie tam biegac sama. Wiec jak nie uda mi sie wyciagnąc mojego faceta na bieganie to biegne betonową drogą wzdłuż lasu. też bardzo przyjemnie. Na siłownie chetnie bym poszła, ale to troche za drogie..... Wole za friko pobiegać. Jako taka ile Ty płacisz za siłke?? Pewnie z jakims karnecie chodzisz, bo czesto tam bywasz:) Pozdrawiam

witam:) No właśnie za siłownię nic nie płacę, mam darmową kartę członkowską, co miesiąc mam na niej do wykorzystania 16h :) normalnie to by mnie nie było na to stać:( miłego dnia:*

hej hej :) Czytam forum na bieżąco, tylko z pisaniem jestem do tyłu... Brak czasu i ochoty... Wszystko przez okres... zły humorek itd. Od poniedziałku trzymam się dietki, ale na wadze ani grama mniej :( Nie będę się tym jednak przejmować, bo szkoda nerwów... poczekam aż waga znów zacznie spadać :) Widzę, że macie ciekawe plany wakacyjne :) Ja jeszcze nie wiem co będę robić. Najchętniej poszłabym do pracy :)

Odchudzanko, Sasinko i Nawiedzona_ona wysłałam Wam swoje 2 fotki :)

Imka jestes chyab jedyna osoba która chcialaby pracować w wakacje:) ja to marze o długim wolnym.... no ale niestety jako taka, jak sie zdobywa taką karte?? Ja tez chce taka.... ;/ Milego dnia

kartę dostałam jako aktywna członkini koła naukowego od sponsora, właśnie od siłowni:D także sfuxiło mi się;) wróciłam do domu i nic mi się nie chce:O chwilę odpocznę i biorę się za naukę:( ehhh, życie studenta jest przereklamowane:P

Chciałabym tak w ogóle pójść do pracy, bo już czwarty miesiąc siedzę w domu i gdyby nie studia to zdziczałabym kompletnie :o Odchudzanko wyglądasz świetnie i moim zdaniem masz jakieś nieuzasadnione kompleksy, bo nie masz z czego się odchudzać :) Ja przez kilka minut wpatrywałam się w zdjęcia, które Ci wysłałam i zastanawiałam się gdzie widać efekty diety :P To nowsze zdjęcie jest troszkę oszukane, bo specjalnie się wyprostowałam, żeby nie było widać fałdek :P Dzisiaj postanowiłam pobiegać... Chyba za ostro wystartowałam, bo wytrzymałam tylko 10 minut dość intensywnego biegu... Ale dobre i to :) Teraz wlewam w siebie hektolitry wody po zjedzeniu płatków z błonnikiem :)

imka, ja też uważam że odchudzanko nie ma się z czego odchudzać,wygląda bardzo dobrze... ja to mam jeszcze sporo do zrzucenia no ale jakby nie patrzeć sama sobie winna jestem

Dziękuje dziewczyny:) Bardzo mi schlebiacie:) niestety mam z czego, gdybym posłala zdjęcie z stroju kapielowym to wiedziałybyscie o czy mówie. zreszta 170 i 70 kg.... moja idealna waga to 60 tyle powinnam ważyć według BMI i innych bzdur. Chciałabym do niej dosc to moje marzenie.... kiedys ważyłam 65 i wtedy czulam się bardzo dobrze. Więc to jest mój cel minimum, który muszę osiągnąć. Teraz stoje 20 minut nad szafa i zastanawiam sie co by tu ubrać żeby wyglądać korzystnie.... Grunt to powoli i trwale do celu:) Dobrze, że jest to forum boono daje mi sile:) Imka bieganie intensywne nie jest zbyt zdrowe dla serducha. lepiej biegac wolniutenko, ciut szybciej od chodzenia. wtedy sie dłuzej wytrzymuje i spalanie jest lepsze. polecam www.bieganie.pl

moje BMI mówi że powinnam ważyć 56kg dziś godzine chodziłam na stepperze:D oglądałam film więc szybko mi zleciało;) nogi miałam jak z waty, że chodzić nie mogłam:D dlaczego ja nie chudnę?? niedługo mi mięśnie urosną(czego bym bardzo nie chciała) od tych wszystkich ćwiczeń, basenu... a waga tak powoli spada no porażka:( :( :( jutro robię dzień kefirowy w akcie desperacji (obym wytrzymała)

jako taka powodzenia z dniem kefirowym:) Mierzysz sie centymetrem?? to jest wazniejsze od wagi. za 1 kg tłuszczu przybywa 1,5 mieśni wiec spokojna głowa. tłuszczyk spawasz, a mięśnie no cóz.... to cena siłowni. Stosuj jakies mniejsze obciążenia albo wcale. wczoraj nie biegałam bo strasznie mnie brzuch bolał, zadne tabletka nie pomogła... dzis jest o niebo lepiej wiec napewno pobiegam Buziaki

Cześć Dziewczyny! ;) Ja tylko na chwilkę, bo zaraz idziemy na miasto. ;) Dziś Igry w Gliwicach, wieczorem koncert i wgóle... ;) Dziękuję Wam za zdjęcia. Jak będę w domu, to na profil na nk dodam jakieś bardziej aktualne zdjęcia lub prześlę Wam pocztą. Tak oglądając nasze zdjęcia, doszłam do wniosku, że chyba wszystkie mamy zbyt krytyczne zdanie na swój temat. Każda z nas ma ładne kobiece kształty i szczerze powiedziawszy nie mamy się z czego odvhudzac. ;)

Sasinka co Ty robisz na forum? Z taką figurą? Świetnie wyglądasz :) Zgadzam się w 100% z Twoją wypowiedzią :D Stając przed lustrem widzimy zbędne kilogramy, ponieważ wiemy, że tu i ówdzie zbyt dużo tłuszczyku się odłożyło. A inni patrząc na nas obiektywnie stwierdzają, że wyglądamy świetnie :) Najważniejsze jest to, żebyśmy same siebie akceptowały :) Odchudzanko dzięki za link do stronki o bieganiu :) Wiem, że szybkie bieganie może zaszkodzić ale wczoraj to był impuls... Wracałam do domu i postanowiłam się przebiec :) Dzisiaj już nie będę szaleć, bo mam straszne zakwasy na udach :( Jako*taka nie martw się... ja też nie chudnę, ale się nie poddam! Idę pobiegać :) Miłego popołudnia