kwiecień 2010

Dzięki za miłe słowa:-) Będziecie mieć cudną pogodę widzę, więc już większy komfort. Jutro mamy jeszcze plener, mam nadzieje, że już padać nie będzie bo mój bukiet dłużej nie wytrzyma..

Maanda skoro jutro masz zdjęcia w plenerze, to udajesz się jeszcze raz do fryzjera i kosmetyczki?? Czy to będą zdjęcia w normalnej fryzurze i makijażu? Bo my mamy zdjęcia w dniu ślubu od 12 do 14 w pałacu - zdjęcia w plenerze jak i w środku. Ale marzy nam się sesja już taka na luzie, gdzieś w lesie i nad jeziorem przy zachodzie słońca. Tylko zastanawiam się kiedy ją zrobic. Niedziela odpada ze względu na poprawiny, wiec zostaje poniedziałek. Jak moje włosy wytrzymają....

moje wytrzymaly do srody:-) Ale uczesze sie sama, makijaz tylko u mojej kosmetyczki juz mam zamowiony.

To długo! To moje chyba wytrzymają:) Ale się dzisiaj wkurzyłam! Dostałam paczkę z plakatem z naszym zdjęciem na salę. Tylko, że źle go zapakowali i cały się pogniótł!! i to tak porządnie, że nawet prasowanie nie pomogło!!! Ale zrobiłam dziką awanturę!! Niby mają nam dosłać nowe zdjęcie+drugie gratis! Oby zdążyli do 24 kwietnia. Dzisiaj przyszły też fotoksiążki dla rodziców. Nie sądziłam że będą tak piękne:) Umieściłam w nich podziękowanie dla rodziców i po kolei zdjęcia: ślubne naszych rodziców, my od urodzenia, przez okres szkolny, komunię, 18 - nastki, studniówki (z prawej strony ja, z lewej narzeczony), nasze wspólne zdjęcia, z zaręczyn i do tego gdzie niegdzie wierszyki, cytaty:) Bardzo profesjonalnie wykonane. A trochę się bałam jak to wyjdzie. Bo program śćiągnęłam sama i sama układałam jak każda strona ma wyglądać tzn. co, gdzie, tło. Potem całość wysłałam emailem, zapłaciłam i ....nic. Cisza. Miałam już stracha, że coś nie tak jest, ale dziś je dostaliśmy:D

Wszystkim parom, które jutro mają swój dzień życzymy Wszystkiego Najlepszego na tej nowej, wspólnej drodze. Dużo ciepła, uśmiechu i czułości na codzień, drobnych i tych wielkich gestów, które utrzymywać Was będą w przekonaniu o dobrym wyborze. No i szybkiego potomstwa:-)

Ja jestem już po poltrze!! Była super pogoda!! Impreza zaczęła się o 17, a skończyła o 2!! Przewinęło się około 100 osób. Najważniejsze, że goście byli bardzo zadowoleni, napili się - poszło ok 60 butelek 0,5 wódki - i najedli. Mimo żałoby wyrazili wielką ochotę do zabawy i tańczyli. Jutro wrzucę na naszego emaila fotki z imprezy, bo teraz jestem zmęczona i idę się wykąpać. Tequila jak po ślubie???

dziewczeta, ja dzis na szybko, zdam full realcje po powrocie do wawy :) czyli jakos w srode ;) krotko mowiac, by;lo fantastycznie!!! to najlepsza impreza, na jakiej bylam ;P ludzie bawili sie swietnie, jedzonko dobre i duzo, no bosko :) fotek zdanych nie wrzucam, bo nawet nic nie mma na kompie jeszcze, tylko tata pare fot strzelil i ogladalam u niego na aparacie. nadal jestesmy w biegu. :) bylo cudownie :)

Dziewczyny to był NAJCUDOWNIEJSZY!!!!!!!!! dzień w moim życiu ,po prostu było bosko i wszystko tak jak sobie wymarzyłam, wrzucę kilka fotek, odezwę się potem:)

To czekamy z niecierpliwościa, a przynajmniej ja. Chyba reszta dziewczyn już na placu boju:-)

cyt.: asia0706 "Dziewczyny to był NAJCUDOWNIEJSZY!!!!!!!!! dzień w moim życiu ,po prostu było bosko i wszystko tak jak sobie wymarzyłam, wrzucę kilka fotek, odezwę się potem" Potwierdzam - wesele ekstra, no i młodzi jak trzeba - wyluzowani. Wiem coś o tym bo... robiłem im zdjęcia ;): http://marcinwilk.blogspot.com/ Pozdrawiam Marcin

Wrzuciłam fotki z poltra :)

Zaraz sobie pooglądam, dziewczyneczki Wy pewnie zabiegane. Posypało mi się trochę towarzystwo:-(

Maanda, mi też kilka osób w ostatniej chwili odmówiło :( 3 się rozchorowały a 4 nie mogły dolecieć przez ten pył :( Ale poza tym impreza była cudowna, pogoda dopisała, lokal świetnie się spisał, goście się znakomicie bawili. Było pięknie i pozostałym kwietniówkom również życzę takiego dnia :)

Oj nie zrozumiałam, myślałam że Ty przed ślubem a przecież miałaś wcześniej niż ja :) To jakie towarzystwo się posypało?

dziewczynki fotki macie śliczne! wyszłyście jak malowane! ja też potwierdzam stwierdzenie że to był najpiękniejszy dzień w moim życiu! I teraz -jako mężatka też jest extra! niby tak samo-bez sztuczności,ale też lepiej......:):) a z tym posypaniem towarzystwa to pewnie o to chodziło że coraz mniej nas tutaj się odzywa ,co?? :):)

czesc zabki kochane! :) asia, fotki super! slicznie wygladacie :) ps. ja tez mialam fotografow z wpja ;) fotki niestety dopiero za 3-4 tygodnie zobacze i UMIERAM z ciekawosci!!! maandziu, slicznotko ty, nic sie nie posypalo, mam nadzieje, ze bedziemy sie tu jeszcze i w malzenswie wspierac ;) a nie tylko w przygotowaniach przedimprezowych:) Paullina, mi tez goscie sie nie pozjawiali, z czego niektorzy w ogole nie dali znac, ze ich nie bedzie i jeszcze na weselu wysylalam smsy, czy wszystko ok i czy dojada... 2 osoby tez nie dolecialy przez wulkan... ale ogolnie gosci i tak bylo clakiem sporo (z zaproszonych 120 mialo byc 90, potem 82, ostatecznie obstawiam, ze bylo kolo 75) i mialam wrazenie, ze dobrze sie bawili. :) pogode mielismy SUPER!!! w sobote slonecznie, ale niezbyt cieplo (co mi sie podobalo, bo goscie mi nie wywedrowali masowo nad jezioro, nad ktorym polozony byl osrodek, gdzie odbywalo sie wesele :) ), natomiast w niedziele - nadal slonko i cieplej, idealna pogoda na leczenie kaca nad woda ;) a jeszcze tydzien temu bylam przygotowana na to, ze ma byc 10 stopni, mzawka i wicher :D wiec zostalam przyjemnie zaskoczona :) bylo cudownie! w lokalu tez idealnie - kelnerki uwijaly sie jak mroweczki, na nic nie trzeba bylo czekac i dlugo prosic, wszystko milutko i uprzejmie. zaluje, ze takie imprezy ma sie raz w zyciu :)

Dziewczyny strasznie się cieszę, że wszystko tak super wyszło i jesteście zadowoleni!!! To najważniejsze!!! No chodziło mi o to, że forum ucichło!!! Aga, że Wam sie chcialo organizowac poltra to respect, nie wiem kiedy bym to zrobiła;-/ Ale miło oglądać jak facet sprząta:-) Powinnaś mu dać taka szczote w prezencie, bardzo twarzowa:-)

fotograf znow dodal kilka fotek jak Wam sie chce podejrzec. A co do gosci to jedna ciocia nie przyjechala z przyczyn losowych, i jeszcze jedna para- nawet nie zadzwonili:-(

Maanda nawet jakby sie nam nie chciało to i tak ludzie by przyszli:) a że rodzice i my jesteśmy znani, zaraz poszłyby plotki, że nas może nie było stać na poltra. śliczne zdjęcia!!!!!! Jak na kwiecień bajkowe!!! Ta zieleń aż bije po oczach!! Mi się w ogóle strasznie podobają fotki tak ujęte półokrągło!!

maandziulek, przepiekne te wasze zdjecia. pogoda jak malowana i wy... tacy... cudowne... milo popatrzec :) mam nadzieje, ze moje beda choc w polowie takie :)

niezły fotograf Nam się trafił , facet z pasją a nie typowo ślubny, i za niewielkie pieniądze z tego co czytam u innych. Dziś dostaliśmy album, super wyszedł, coś ponad 100 zdjęc. Ale mam niedosyt i wywołamy wiecej zdjec i zrobimy drugi:-) No pltoki robią swoje i potrafią nieźle namieszać, w takim razie uszanowanko dla Rodziców, ze im sie chciało. Ja tez z wielkopolski, ale u Nas na szczescie nie ma tego zwyczaju. Sa za to poprawiny poprawin:-)

czesc dziewczynki i ja sie wypowiem, bralam slub 17.04 bylo super, pieknie:)

U nas tez są poprawiny poprawin:) u szwagra te całe poprawiny trwały do środy:) Pogodę zapowiadają piękną na sobotę, co nas bardzo cieszy :D na niedziele też :) Niestety mój luby leży w łóżku i bierze antybiotyki bo coś go wzięło. Ale mam nadzieję, że skoro już je troche bierze to do soboty wyzdrowieje! Jutro jeszcze troche spraw do zalatwienia nam zostalo, a czlowiek 2 dni przed weselem musi sie denerwowac..... Najpierw krytyka ze strony wuja, ze po co robimy takie duze wesele, po co dekorujemy kosciol, po co poprawiny skoro za to sie placi itd. Bo jego córka zrobiła małe, skromne, bez dekoracji, zdjec, z djem i było dobrze. Jego syn zrobi podobne i ja tez takie powinnam miec..... Kurcze on mi funduje wesele czy co??? a przed chwila odjechala tesciowa, ktora przyszla ze swoja kolezanka. Ta kolezanka dała nam prezent slubny - zestaw narzedzi kuchenych - korkociag, dziadek do orzechow...itp. Postawilam im flaszke, zeby nie bylo. Gadka, szmatka o dekoracji domu, a ona jako obca osoba udziela uwag co mamy jeszcze poprawic kolo domu!!! No i w tym wszystkim tesciowa spytala sie czy moze z nia przyjsc jutro pomoc nam dekorowac!! Głupio bylo wprost odmowic, ale ja juz to widze co sie bedzie dzialo!!! Kazda bedzie miala swoja wizje!! Ja tez mialam cos w glowie i chcialam aby bylo po mojemu, ale w tej sytuacji spasowalam!! Jade jutro do kosmetyczki, potem do ksiedza i nie chce w tym uczestniczyc! Ale wkurza mnie , że obca kobieta ma niby pomagac, ale znajac jej charakter, ona bedzie decydowac jak ma byc ubrany nasz dom!! Moja mama tez jest troche zla! A kilka minut temu dzwonila do mnie tesciowa, że jednak jej nie wezmie bo nie chce aby nam sie ona narzucala! Tylko ze teraz juz jest za pozno!! Bo jak ona juz szykuje jakies kwaity, donice i juz sie nastawila, a teraz nagle okaze sie ze nie jest potrzebna, to bedzie ze ja mialam obiekcje i pojda takie ploty, ze szok!!!! A taka kobieta potrafi namieszac!!! Także mam nadzieje ze jaos to bedzie i ze tesciowa juz nic nie wymysli!!

Bo generalnie ludzie uwielbijaą doradzać i uważac sie za znawcow. A jak powiesz ze chcesz inaczej to wyjdzie, ze masz fochy, wymagania i ciezko Cie zadowolić. Znam to az za dobrze!

Altana nawet dobrze wyszła! Ale w domu to ona totalnie przesadzila!! kazdy kwiat, donice poprzystrajala jakims bialym materialem! Troche tego musialam posciagac! u ksiedza tez sie wkurzylismy, bo nie zgodzil sie aby moj tata mnie prowadzil do oltarza, bo "tego nie ma w liturgii". Tylko ciekawe ze znam 2 pary, ktore tak mialy!! Na szczescie tesciowa zalatwila telefon do wikarego i to on udzieli nam slubu i zgodzil sie na cos takiego:) mam stresika!! jest tyle rzeczy, o ktorych trzeba pamietac:) wszystko ma byc w koncu idelanie!! jak już wyjdziemy z kosciola to bedzie ok, bo na sali to juz wlasciciel wszystkim sie zajmie. Mamy takiego ministranta, że dzisiaj pol mszy zwijalismy sie ze smiechu! on po prostu rozsmiesza zestresowane pary:) jak szlam do komunii robil do mnie takie miny i tak puszczal oczka, ze z trudem sie uspokoilam:) boje sie aby nie zaczac sie perfidnie smiac:) Trzymajcie za nas kciuki!!!!! Jutro o tej porze bede szykowala sie do oczepin juz jako Pani T. :)

no to trzymam kciuki !!!! zazdroszczę pogody jak nie wiem co ! buziaki!!!!

heh no pogoda przecudna.... Ale są plusy i minusy Pola:-) Wiesz Aga ja jestem jednak tradycyjna, chciałam z mezem i taty tez stresowac nie chcialam. No chyba ze widzialabym, ze jemu na tym bardzo zalezy... nie kombinowałam juz.. Z racji, ze dobrze podzielac pasje meza, wybralam sie z nim na mecz. Bardziej sobie poszlam stadion poogladac, ale przyznam , ze atmosfera byla super. Przegralismy, ale stadion olimpijski i spiewajacy kibice wprawily mnie w oslupienie:-) Moze sie nawet kiedys jeszze wybiore:-)

Hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem już mężatką!!!!!!!!!!!!!! Tak po krótce, bo mamy jeszcze gości i muszę do nich iść - pogoda była super!!! Zabawa mega udana!!! Jedzenia mnostwo i pyszne!!!! Tacie też bardzo zalezalo zeby mnie poprowadzic!! I na szczescie sie to nam udalo!!! Wesele skonczylo sie o 4, a niektorzy goscie jeszcze godzine siedzieli i spiewali z wlascicielem restauracji!! Poprawiny tez ekstra!!! Wybawilismy sie za wszystkie czasy!!! Prezentow mnostwo i duzo pieniedzy zebralismy!! Jestem bardzo zadowolona z fotografa i kamerzysty!!! Zrobil nam samym ponad 400 zdjec - w ogrodzie, w palacu, w sypialni, w samochodzie i najlepsze foty na motocyklu:) Moje nogi byly wszedzie :) Juz dzis poszly zdjecia do gazety, a jutro do niego jedziemy, moze uda sie nam cos juz zgrac na plytke :)

Aga, do gazety? :-D do jakiej gazety? :-D ps. ja wlasnie odebralam fotki od kuzynki, postaram sie jeszcze dzis cos na maila wrzucic. sciskam, dziewczyny! pps. jak sie trzymacie? bo mi jakos wszystko dzis siadlo. w pracy smety, w domu smety... ledwo zywa jakas taka jestem, mimo tego slicznego sloneczka.

przekopałam wczoraj cały ogrósdek, posadziałam kwiatki i zasiałam trawe. Dziś mam zakwasy:-/ I lenia, a tu do pracy trzeba iść, ech.... Nam brakuje chwila sam na sam, ciagle u Nas ktoś jest:-(