kwiecień 2010

tequila, buty na obcasie min 6 cm. Ide w piatek na poszukiwania. Sala ma kremowe śicany. Sufity to szarfy białe i fioletowe. Biale obrusy i srodkiem puszczona fioletowa organza lub flizelina pomarszczona, po 3 bukiety kwiatów w szklanych nie za wysokich wazonach na kazdym stole( tulipany bialo fioletowo i ciemny roz) pomeidzy nimi szklane lampiony wys ok 10 cm a w nich troche zwirku w kolorze swiezej trawy i biala swieca, serwetki zlozone w tulipana i bilae winietki. Na flizelinie kamyczki, co wygladaja jak krople wody. Bardzo podoba mi sie ta strona i na niej znalazlam wiele inspiracji: http://www.decorado.pl/main/ Za nami sciana ze swiatelkami i dwie litery zawieszone na materiale.. Dom mlodego to bialy material na poreczach co jakis czas podpiety wstazkami i troszke balonow na plocie. W kosciele lawki tez musimy sami, ale to juz opracowalam plan jak zrobic to bardzo szybko. Grunt to odpowiednie przygotowanie i wsparcie chetnych cioc:-)

My mamy salę żółtą z dodatkami drewnianymi np. lustra. dekorację wybraliśmy mocno pomarańczową tzn. tiul na stoły w takim kolorze oraz serwetki. Podziękowania dla gości ecru, kwiaty w wyższych wazanoch także ecru. Będą jeszcze świece i płatki róż. A za nami także materiał z sercem i lampkami. Na sali do tańczenia w drewanianej ramie będzie nasze duże zdjęcie. W sumie to mogę Wam przesłać linka do sali gdzie robimy wesele:) http://www.zajazdbratanki.republika.pl Obecnie właściciel tej restauracji przeprowadza prace remontowe - powiększa parking, kończy ogród i instaluję wielką fontannę:) Tą fontanną mnie przekupił i teraz (jak na razie) wywiązuje się z danych obietnic:) Dziewczyny macie stresik?? Bo ja zaczynam mieć malutki....

stresu poki co brak, najwyzej cos nie wyjdzie. W sumie jak ktos nie bedzie wiedzial co jak ma byc to sie nawet nie zorientuje. Bylam ostatnio w kwiaciarni, cena bukietu jakies 90 zl to duzo?? za kuleczke z trawa.. jeszcze nie wiem jakie kwiaty, ale pewnie kremowe roze i frezje moze...

To mało!!!! kurczę mi jedna powiedziała 150 zł!! za bukiet z róż. Będę musiała poszukać jeszcze gdzie indziej....i taniej

ja bede placila ok 100 zl za bukiet mieszany - hortensje, roze, eustoma i jeszcze jakies tam kwiatki. z ta roznica, ze krzaczek hortensji z obcietymi kwiatami dostane i moge potem do ogrodu wsadzic :) do tego butonierki ok 10 zl/szt. jak wasze ostatnie panienskie tygodnie? czujecie nadchodzace zmiany? :) jak przygotowania do wieczorkow panienskich? ja na razie praktycznie tylko date ustalilam z dziewczynami.

ja chyba bedę musiała obejśc sie smakiem, bo nie ma kiedy!! poza tym ciężko zebrać mi dziewczyny w jednym miejscu. Ale jakos nie czuje parcia na panienskie! W srode odbieram suknie, ufff! pod koniec tyg szalejemy z dodatkami, butami, bizuteria itp. Dzis wybiore sie po dekoracje moze, ale takiego mam lenia, ze szok!! Do tego wczoraj mnie przyszla szwagierka ostro z rownowagi wyprowadzila i sie odgraza , ze nie przyjdzie. I mam ochote ja zastrzelic, bo jak za dlugo nie ma jakiejs tragedii z nia w centrum to nie moze wytrzymac widze!! Musialam sie wypisac, sorry!

Zapraszam do wynajmu Fontann Czekoladowych, wspaniała atrakcja weselna Kontakt : eszczygielska@czekoladowefontanny.pl

Hej dziewczyneczki! i jak tam??? Wszystko dopięte na ostatni guzik? U mnie jutro wieczór panieński i baardzo ciekawa jestem cóż to za niespodzianki dziewczyny dla mnei przygotowały:) Mam zniknąć na dwie godziny przed z mojego mieszkanka!! cos czuję że ostro będzie i nie mogę się doczekać! Mam nadzieję że u Was będzie odjazdowo!POZDROWIONKA

pola, i jak po panienskim? strasznie jestem ciekawa, co tez twoje dziewczeta wymyslily! :) ja niestety swoj wieczorek musze zorganizowac sama, jesli chce go miec. planuje spotkanie z dziewczynami dokladnie tydzien przed slubem, jakis biforek u mnie w mieszkaniu i wyjscie do knajpy. troche zaluje, ze ni czekaja mnie zadne fajne wariackie niespodzianki, ale coz... jak sie nie ma, co sie lubi, to sie lubi, co sie ma ;) pozdrawiam serdecznie! ps. dziewczyny, juz naprawde STRASZNIE malo czasu :O

no mój młody już gotowy prawie, tylko koszule i krawat na poprawiny musimy dokupić. Ja butów nadal nie mam, ale mam w razie czego jedne wypatrzone w ccc. W śorde jade jeszcze raz do Wrocka, moze beda nowe kolekcje wiosenne. A tak to zostały pierdoły, i największe zakupy jedzenie. Dziś jeszcze zakupię wazony, świece i rozne cuda do dekoracji. Materialy juz przyszly. Zdecydowalam, ze juz nie bede kladla tego tiulu po srodku stolu, tylko zrobie po 4 rozlozyste bukiety w takich niskich okraglych wazonach( bardziej jak salaterki wygladaja). Jakos te wysokie wazony mnie nie przekonują.. Ach i mecza mnie wlosy, mam ochote z blondu przejsc na mahon. Strasznie mnie kusi!!! I nie wiem czy farbowac czy nie, kiedys juz mialam i pasowal mi ten kolor. Tylko jak wyjdzie na tym moim blondzie...??

heeej:):) Panieński był swietny!!!! U mnie z organizacją było tak w sumie pół na pół-ja szykowałam moje mieszkanko,jedzenie i wódkę,a dziewczyny robiły zrzutę na rezerwację i różne gadżeciki:):) mam już zapas do końca życia sprośnych akcesoriów:):):) Mój Daniel cały szczęśliwy,hehe. były różne ciekawe konkursy i oczywiście szoty za złe odpowiedzi na pytania:) no i te przebrania za policjantki! ostrrro było:):):) AAAAA no i striptizer który się speszył ,bo nie wiedział że jestem instrukrorką tańca i jak to określił :rzedko się zdarza żeby któraś tak "współpracowała".... nie wiedziałam że to tak wyglądało,ale jak oberzałam filmik to zamarłam!!!!............. buziole dziewczynki ...już coraz blizej....

pola, woooow! mialas striptizera :D czad :D ja nie planuje. u mnie cos sie dziewczyny wykruszaja :( mam nadzieje, ze jednak dojdzie do imprezki. mam zamiar przygotowac jakies jedzonko i ze dwie flaszki, reszta mam nadzieje przyniosa dziewczyny ;) jesli chodzi o "prezenty" to raczej sie ich nie spodziewam. wiekszosc dziewczyn jest zaproszona na wesele i mysle, ze raczej nastawia sie na prezent slubny niz zartobliwy panienski, to samo z wszelkimi zrzutami. a tym filmikiem to KUSISZ! kurcze, chcetnie bym zobaczyla chociaz fragment ;) hihi maandziu, u nas tez jeszcze brak koszuli, ale tej slubnej... i butow, ale dla m. a nie dla mnie. ja aktualnie szukam bizuterii i chyba kupie na allegro cos z krysztalow swarovskiego. jesli chodzi o dekoracje, zrzucilam to na kierowniczke sali ;) jednak wlasnie sie umowilysmy na wysokie wazony, zeby nie zajmowaly zbyt wiele miejsca na stolach (planujemy tzw. stoliki towarzyskie, a nie biesiadne). jesli zas chodzi o wlosy, to... och, jak mnie kusi, zeby obsiac na krotko!!! i mam zamiar to zrobic zaraz po slubie. pokolorowac tez bym chciala, najbardziej mam ochote na rudosci, ale wszyscy na mnie krzycza, ze nie. (jakby moj naturalny mysi byl jakims objawieniem :( )

ps. kiedy wy bedziecie slubowac milosc i wiernosc ;), to ja akurat bede sie bawic na panienskim :D dziewczynki, a powiedzcie, pokazecie fotki potem? :)

hmmm może ustalimy sobie jakiegoś tajemniczego maila:):) w temacie każda poda swój nick z tego forum a w załącznikach jakieśfotki:) co wy na to??? mogę to wziąć na siebie...tylko..musiałybyśmy zrobić jakoś tak,że kazda mi tu napisze swojego maila lub nr gg,a ja wam wyślę hasło do "naszej"skrzynki:):):) oczywiście pamiętajmy o prawach autorskich itp,gdyby miało się coś dostać w niepowołane ręce:) Co do panieńskiego ,to musze jeszcze dodać,że u mnei wszystko się tak udało ,bo miałam świetną organizatorkę! (dzięki julus:*)

no kolczyki to też inna bajka dla mnie, nie mam wcale bizuterii, ale już coś mi przemkneło przed oczami, że ewentualnie mogło by być. Ja bym chciała kasztanowe włosy, baaaaardzo!! Kiedyś miałam i mi się podobało, ale co jak przefarbuje a nic nie wyjdzie, albo marchewa:-( I bedzie ryk, po co to zrobilam.... Moj garniak, koszule, buty, jedwabny krawat w pqapieskim kolorze kupoil sobie w bielsku. Wszystko poprawione bedzie do jego figury, takze mysle ze bedzie wygladal super. Najgorzej z koszulami, bo one takie szerokie pod pachami i tez trzeba bylo taliować. Z dekoracji brakuje mi wazonow, nic wczoraj nie bylo. poszukam jeszcze w sklepach po 4 zl w PL. Jak nie to moze zdecyduje sie na tulipany w doniczkach, a jak nie to sama na gabce bede ukladac. Ogolnie umyslilam sobie ze ten bukiet przed nami uloze z roz w ksztalcie wachlarza, tak jak sie robi bukiety slubne. Do tego mam 4 kielichy na swiece na nasz stol.Kupilam szampanowki, piasek w kolorze zieleni. Nie ma co schizowac, jakos bedzie...:-)

pola, moj: tequila (AT) mixbox . pl maandzia ma swojego maila przy nicku we wczesniejszych postach. wiec dzialajcie! ja juz moge wrzucic fotki w sukni ;) tak na rozgrzewke :D milo bedzie was "poznac" :)

no hej dziewczynki:):) to już założyłam nam maila i załączyłam nawet kilka foci z mojego panieńskiego:):) Nasz mail to szalonekwietniowki@wp.pl hasła zaraz zacznę wysyłać na maile.. tequila-o co chodzi z tym (AT)??? to jest w treści adresu.. chyba że chodzi o małpę...??

no to już powysyłałam maile z hasłem do tych dziewczyn,których adresy się tu pojawiły...... kurcze,tylko przez pomyłkę wysłałam też do blankini ,potem dopiero przeczytałam ,że odwołała ślub......... Mam nadzieję że mi wybaczy to fa-pa :p

polu, to (AT) to malpa oczywiscie, ten znaczek z angielskiego czyta sie jako "at", czyli "na" - w sensie ze adres znajduje sie na serwerze takim to a takim (zboczenie zawodowe, sorki :) ) fajnie bedzie zobaczyc dziewczyny :) ciebie wlasnie obejrzalam i - twoje fotki sa bardzo HOT :D mysle, ze blankini wybaczy... buziaki! ps. poprawilas mi dzis strasznie humor, pola :) dzieki!

Nasz slub był w tamtym roku dokladnie 1 8/04 :) dzien przed a raczej w nocy była straszna ulewa z burza :( ... rano wstalam ptaszki ćwierkaly słoneczko swieciło :) przez cały dzien była piekna pogoda z lekkim wiaterkiem ... mama martwila sie ze bedzie mi zimno w lekkim tiulowym bolerku ale gdzie tam ! :)) pogoda była przepiekna i Tobie tez tego życze :) P.S ja u siebie a przyszły mąż u siebie w domu wystawilismy buty na parapet kilka dni przed slubem :) taki przesąd na ładną pogode ;)

Hej dziewczyny!! Trochę mnie nie było, ale to przez obronę. Teraz jako pani magister jestem już zwarta i gotowa:) z chęcią obejrzę fotki z wieczorku panieńskiego:) kameleon79@wp.pl nie wiem czy mi coś takiego dziewczyny zrobią.... na razie cisza... Bardziej nastawiam się więc na poltra 17 kwietnia:) z niego wrzucę Wam fotki:) nam został tylko zakup napoi - jak to się przelicza? ile na osobę 3 litry? i drobne pierdołki typu obklejenie wódki, zrobienie podziękowanie dla gości, zakup prezentu dla rodziców, trzeba bedzie ustalic utwory kościelne z organistą, zabawy z orkiestrą i takie podobne....

pola, farage malaga twoja bardzo fajna jest. bedziesz miala z ramiaczkami czy bez? ps. slicznie dziekuje za komplementy :) maandzia, z niecierpliwoscia czekamy na foteczki! :)

Aga 86 wrzuc w ogole jakies fotki, zebysmy wiedzialy, jak wygladasz :) osobiscie proponuje jakies np. z mierzenia kiecki ;)

Aga- my liczymy po 3 litry na os. W tym duzo wody min i sokow, napoi gazowanych mniej! Kupilam wczoraj buty, bielizne, ponczochy i takie pierdolki. Buty nie wysnione, ale z braku laku, nie mam czasu szukac czegos lepszego. Drogie nie byly wiec luz.Zostaje mi bizuteria i tez juz cos sobie upatrzylam, moze jutro pojde zakupic. Podoba mi sie ten komplet, tylko nie wiem czy w kolorze fioletu czy ten na zdjęciu. Jak myślicie?? Bede miała kilka kwiatków w bukiecie w kolorze fioletowymi mlody ma takowy krawat, nie wiem czy nie sa zbyt wyrazne: http://www.allegro.pl/item972670072_swarovski_golden_shadow_baroque_zloto_komplet.html Byłam tez wczoraj na makijazu probnym i powiem Wam, ze fajnie tylko ten slubny jakis taki mocny. Na codzien maluje sie bardzo oszczednie, wiec moze takie wrazenie....Ale ogolnie bardzo fajnie. Mam super kosmetyczke, bardzo mi odratowala buzke!!

maandziu, bardzo ladny komplecik. pokaze ci, jaki ja kupilam :D (idzie wlasnie do mnie poczta :D) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=972660198 do nich kupilam tez wisiorek,, ale na krotkim "dupelku" ;) jsli chodzi o bielizne, to nie wiem, co z rajstopami/ponczochami. samonosne mi spadaja :O bo mam szczuple uda i nie czulabym sie w nich zbyt pewnie. moja mama optuje za normalnymi rajstopkami, bo ja z tych zmarzliwych jestem i latwo sie przeziebiam "na dole" ;) wiec nie wiem... z drugiej strony - rajstopy to takie antysexy, no nie?... kurcze pieczone...

aga 86 wlasnie bylam na naszym mailu fotki ogladac :) jestescie dziewczyny jak malowane! slicznosci! :) a slub bierzesz w okularkach czy bez? ja nosze soczewki od jakiegos miliona lat i bardzo polecam, chociaz okulary masz megatwarzowe, swietnie dobrane. ps. ostatnio tacie kupilam pod katem slubu podobny krawatdo tego, jaki ma twoj narzeczony na fotce z imprezy - ten fioletowy :)

ślub biorę w okularach. Za bardzo sie do nich przyzwyczaiłam i to byłby dla mnie zbyt duży szok jakbym się oglądała w lustrze:) i jakoś nie wyobrażam sobie zakładania soczewek ;) Mam problem z bukietem ślubnym. Koniecznie ma coś być z różem, może róż i ecru. Tylko nie wiem jaki kształt - w formie takiej kuleczki z "trawką' czy bardziej taki zwisający, żeby było go lepiej widać?? Co radzicie?? Macie może jakieś fotki fajnych bukietów? Bo przejrzałam dużo stron w necie i jakoś tak nic mi nie wpadło w oko. Tequila a Ty nas tak nie chwal, bo sama to też jesteś laska:) Ja ogólnie mam ten problem, że wyglądam młodo i wszyscy mi dają 18 lat...:) A jak już jestem tak normalnie ubrana i w kitkę to już w ogóle gimnazjum :D

Aga ja bym Ci polecila mala kulke, juz bez tej trawy. i raczej z kwiatów mało frywolnych jak roze, kantadeski i dosc skromny... A wy co dziewczynki myslicie?? Tequila tez ogladalam te kolczyki, ale kolor nie ten. Zaraz wrzuce kilka fotek.

dodane. Słowa krytyki mile widziane:-)

Aga, jestes drobna dziewczyna, wiec zbyt okazaly bukiet cie przytloczy. maanda, krytyka? jaka krytyka? kolejne swietne fotki ze sliczna dziewczyna :) widze, ze i tobie spodobaly sie falbanki ;) fajna ta twoja sukienka, nie widzialam jeszcze takiej. doszywalas ramiaczka? ps. a ja pierwszy raz mam ciche dni z moim m. :( poszlo o glupstwo, a zrobila sie wielka awantura i nie gadamy ze soba. bez sensu. wczoraj probowalam sie przytulic, jak juz zasnal, ale nie byl w natsroju najwyrazniej :( ale bezsens. starsznie mnie to meczy. nie lubie tak miec spraw nie pzegadanych i chodzic obok siebie jak by tego drugiego nie bylo. wczoraj jak ostatnia zlosliwa malpa zostalam w pracy na mini imprezce jajeczkowej i wrocilam po 23 - moj szanowny m. nawet sie nie zmartwil chyba, bo nawet nie zadzwonil :( a dzis z kolei on wrocil z pracy jak mnie jesczze nie bylo, wzial samochod i... nie wiem, gdzie jest. musialam sie wygadac :(