Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fua

kwiecień 2010

Polecane posty

Gość dołączam się
Właśnie też myślimy o Maximusie. Zastanawiałam sie jeszcze nad Biała Damą - siostra miała na swoim weselu, ale raczej Maximus wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, przylaczam sie z data 17 kwietnia 2010 :) troche zaczynam panikowac, bo do tej pory mamy zalatwiona sale i ciasta (plus tort) i nic poza tym :-O boje sie, ze nie zdazymy ze wszystkim... jak u was nastroje? suknie pokupowane? upatrzone? ja chyba bede szyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się
Hej...na razie nie panikuje...choć zdarzaja mi się chwile słabości;) Sukienkę mam wybraną, ale zastanawiam się czy szyć taką samą czy wypozyczyc. Wiadomo, wypozyczona po weselu oddam i spokój. Koszty szycia i wypozyczenia zblizone, ale....co nowa to nowa. Obawiam się odcienia białości tej wypozyczonej. Tak więc jestem w kropce. Na razie niczego wiecej nie zamawiamy i nic nie robimy. Spokojnie czekamy do Bożego Narodzenia, bo wtedy spotkaja się nasi rodzice. Znać się znają, ale oficjalnych zmówin nie było. Przedmówczyni-nie panikuj kochana....wszystko załatwisz. Tylko spokój Nas uratuje;) trzymajcie się dziewczynki...przyszłe panny młode;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj bezimienna przedmówczyni ;) ja dzis dzwonilam do dj-a, ktory byc moze bedzie u nas gral. umowilismy sie na spotkanie w niedziele i wtedy sie zdecydujemy. tego pana polecila nam dyrektorka zakladu, gdzie robimy przyjecie weselne, wiec mam nadzieje, ze okaze sie trafiony. :) ostatnio przegladamy z narzeczonym obraczki, zwlaszcza ze na innych forach naczytalam sie, ze cena zlota niby rosnie i warto pomyslec o wczesniejszym zakupie. my co prawda raczej bedziemy przetapiac nasze zloto, ale zawsze warto sie rozejrzec ;) do tej pory ogladalismy obraczki z apartu, ale szczerze mowiac nic mnie nie powalilo na kolana. moj przyszly maz w ogole nie ma zamiaru nosic obraczki, wiec teoretycznie wybor pozostawia mi, ale z drugiej strony przebakuje, ze wolalby cienka i z bialego zlota, a nie zoltego. ja do tej pory bylam zwolenniczka tradycyjnych prostych obraczek, ale piersconek zareczynowy mam z bialego zlota, wiec probuje to jakos polaczyc. na te chwile nic nie wymozdzylam :D u nas juz po spotkaniu rodzicow, zaprzyjaznili sie nawet dosc. :) piszcie, co u was! milo mi bedzie z kims o tym pogadac, bo w moim otoczeniu dziewczyny raczej juz po slubie i obecnie na etapie pieluszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się
no i widzisz - wszystko zaczyna się układać. Kurcze późno się ci nasi rodzice spotkają, ale jak nie moja mama to jego chorowały. Ech chorowite te nasze mamuśki;) Mam nadzieję, że się polubią mimo sporej (15lat) róznicy wieku. Jeśli chodzi o złoto to my ulegliśmy ogólnej panice podwyżkowej i obrączki kupiliśmy już w czerwcu. Tradycyjne, proste leżą i czekają na ten wielki dzień. Zespół, restauracja, ksiądz i nauki już załatwione. No i suknia....ech...to na później, wódka już wybrana, ale nie kupiona. I cóż więcej...powoli zbieram różne zaproszenia, zeby móc na spokojnie wybrać jeden model. I to na tyle...Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się
No i widzisz kochana...wszystko zaczyna się układać. Spokojnie zdążysz ze wszystkim. My ulegliśmy panice podwyżkowej złota i obrączki już czekają na ten wielki dzień w szufladzie. A i wybraliśmy wódkę-Maximus. Teraz lista załatwionych spraw: - zespół - restauracja - ksiądz - nauki przedmałżeńskie - wstępnie suknia - wstępnie wódka - no i obrączki;) Do załatwienia najważniejsze - spotkanie rodziców. Późno, ale nasze mamuśki kochane sa takie chorowite, że jak nie jedna to druga w szpitalu leżały...szkoda że nie razem...byłoby z głowy;P Mam nadzieję, że się polubią mimo sporej (15lat) róznicy wieku. Pozdrawiam [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/e3c165f346.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) hej, kwietniowko ;) jesli chodzi o wodke, bo ja rowniez chce maximusa, bo z innych wesel mi sie dobrze "kojarzy" ;) moj m. nie ma szczegolnych preferencji w tym wzgledzie, chociaz pewnie by chcial jakiegos bolsa czy finlandie, ale zgodzil sie na maximusa. my mamy w tej chwili zalatwione: 1. sala z cateringiem 2. ciasta i tort nie bylismy jeszcze w usc (bierzemy cywilny), wiec trzeba bedzie sie tym zajac. za suknia poza internetem jeszcze sie nie rozgladalam. fotografa tez jeszcze nie mamy. kamery nie planujemy. mam nadzieje, ze po weekendzie bede mogla kolejne punkty dopisac :-) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołaczam się vel.kwietniówka
Tequila myślę, że czas zacząć mały pokaz sukien ślubnych;) Ja wybrałam w pierwszej opcji taką: http://www.julia-suknieslubne.pl/gallery/index.php?id=123 Leży idealnie, prosta zwykła - choć może lekko bym ją dostroiła. Ale zawsze mogę dołożyć zdobniejszych dodatków. Ale suknia byłaby przerobiona - bez trenu, bo jest za ciężki i przypinany z wierzchu więc po przejściu kościoła wyglądałby jak mop po użyciu;) Druga podoba mi się taka: http://www.julia-suknieslubne.pl/gallery/index.php?id=126 z tym, że tej nie mierzyłam, bo akurat jej nie było. Może coś jeszcze wyhacze;) Pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniowko ;) ja jeszcze nic nie mierzylam, ale w sobote wybieram sie na przechadzke po salonach. na razie ogladam tylko w necie i podobaja mi sie tak skrajnie rozne, ze nie wiem, co to bedzie na zywo :D te, ktore wybralas, sa bardzo ladne, szczegolnie pierwsza. nie podobaja mi sie za bardzo takie "bogate" suknie z duza iloscia materialu, to znaczy upinane, szczypane i tak dalej. takie proste sa o wiele ladniejsze wg mnie. zobaczymy, co mi zaproponuja panie z salonu :) na chwile obecna zaprojektowalam sobie sama suknie, ale chce najpierw pomierzyc i zobaczyc, jak to w ogole jest, na co zwracac uwage, czy tren bedzie bardzo przeszkadzal i tak dalej. :) pozdrawiam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_86
Witajcie dziewczyny:) ja ślubuję 24 kwietnia 2010 i wierzę, że będzie piękna pogoda. Byłam na wielu ślubach w mojej rodzinie właśnie w kwietniu i zawsze było ciepło, a w 2000 r. mega upalnie :) Mamy już zamówiona restaurację, zespół, fotografa, kamerzystę, auto do slubu, pałac do zdjęć, fryzjera i kosmetyczkę, buty ślubne i byłam już na pierwszej przymiarce sukni ślubnej :) w salonie w którym szyję suknię wybrałam i zamówiłam też bolerko, rękawiczki, welon, biżuerię, poduszeczkę do obrączek. Wódkę Sobieski kupujemy w tym miesiącu, obrączki i zaproszenia w styczniu. Pozdrowienia dla wszystkich przyszłych panien młodych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! w sobote mierzylam suknie i... oczywiscie nie moge wyjsc z szoku, bo okazalo sie, ze te moje ukochane skromne wcale dobrze nie wygladaja na zywo :) a przynajmniej na mnie... najlepiej wygladalam w takiej, ktorej w necie nie moge znalezc. wiem, ze model nazywa sie scarlett, nazwa firmy niby taka sama, ale za groma nie moge do niej dotrzec w sieci. kolor bardziej ecru niz biel, generalnie suknia z przodu sprawiajaca wrazenie w miare skromnej, jedynie z koronka w stylu starej firany (szok!) na calym przodzie, a z tylu... bogactwo wszywanych podluznie falban, tworzace taka "pupke" i splywajace do samego dolu i tworzace tren. gora z przodu wykonczona takimi falbanko-kwiatami z mozliwoscia albo zalozenia tego na ramiona jako ramiaczek albo opuszczenia dla wiekszego wyeksponowania dekoltu. no normalnie chora jestem, ze nie moge znalezc tej kiecki :( a zdjec zrobic nie pozwolili. poza tym jestem zadowolona bardzo, bo mamy juz dj'a, ktory odpowiada zarowno mojemu narzeczonemu, jak i mnie. :) a strasznie sie o to martwilam. tak wiec teraz mamy juz: + restauracje + ciasta + tort + dj + auto (jedziemy samochodem mojego taty :) ) do zalatwienia miedzy innymi: - fotograf - suknia i garnitur oraz dodatki - obraczki (zlotko juz zebralismy i chcemy dac przetopic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się vel. kwietniówka
Oj tequila widze że ostro się wzięłaś;P Kurcze teraz to mam wyrzuty sumienia, bo u mnie na razie przygotowania do wielkiego dnia przycichły. W weekend jedziemy oglądać działkę pod dom, więc sobie odpuściłam przygotowania. Może jednak coś powinna robić...hmmm tylko co??Ehhh idę po kawę;P Pa pa kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klrt
Jeśli któras z Was potrzebuje zespół,foto,video to polecam www.defactoband.cba.pl Kamera,foto-tel:692091131

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :). Nasza data to 24 kwietnia 2010r. :). Oczywiście sala była zamówiona już w sierpniu, zespół jest, kamera i foto też, ksiądz załatwiony a suknię jadę zamówić do Polsanty 7 grudnia. Jeśli chodzi o suknie to w tej Polsancie mają strasznie marne propozycje na stronie, ale firma jest sprawdzona-siostra szyła i była bardzo zadowolona. Do tego dodam, że jej suknia w sklepie kosztowała 5 tys a u nich zapłaciła 2,6 tys. Do tego Pani powiedziała, że 2 tyg przed weselem będzie ostatnia przymiarka i jak schudnę to nie będzie problemu ze zmniejszeniem :), więc mam nadzieję, że już 8 grudnia będę już wiedziała jak wygląda moja wymarzona kiecka :). Jeśli kogoś stać na drogą suknie polecam Angel w W-wie. Może mi ktoś polecić jakąś firmę, która robi ładne zaproszenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, kwietniowka, to sie dopiero nazywa "brac sie" - ogladac dzialke pod dom... zazdroszcze strasznie. nam sie tez marzy dom, ale kompletnie nas nie stac :( na razie chcemy mieszkanie kupic, a i z tym ciezko, bo w wawie takie ceny, ze mozna trampki pogubic 😡 agar, witaj! 🌻 ja sie do angela moze przejde poogladac kiecki, ale kupowac to na pewno tam nie bede. bylam w moim rodzinnym miescie w salonie i suknia, ktora mi sie najbardziej podobala kosztuje 2,5 tys :O troche duzo, bo chcialam kupic uzywana najlepiej i nie wydac na nia wiecej niz 1,5 k. moj narzeczony mowi, ze mam nie zalowac kasy na suknie, ale kurcze blaszka... zawsze to tysiac do przodu - a jak chcemy kupowac mieszkanie, to dobrze jest miec duzy wklad, bo mniejszy kredyt bysmy brali. ech... jesli chodzi o zaproszenia, to ja mam plan robic sama. moja bratowa wybrala zaproszenia bardzo skromne, ale calkiem ladne i niedrogie ze stronki http://www.ajgacia.cba.pl/?id=t, dokladnie takie: http://www.ajgacia.cba.pl/foto/Wedding/BS%2035_1.jpg Na zywo wygladaja rowniez ladnie. Ona byla bardzo zadowolona w kazdym badz razie :) Ja jeszcze nie wiem, czy przypadkiem tez nie skorzystam z tej strony, najpierw chce wybrac kiecke, zeby wiedziec, w jakim stylu zaproszenia maja byc. Pozdrawiam, dziewczynki! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak, zrobimy sobie mala liste? zawsze marzylam, zeby byc na jakiejs liscie na kafe :D nick_________________________ data slubu Fua__________________________10.04.2010 dołączam się vel kwietniówka__10.04.2010 pola4000_____________________10.04.2010 maanda______________________10.04.2010 bieedronaa___________________17.04.2010 tequila sunrise forever_________17.04.2010 tweeddy_____________________24.04.2010 blankini______________________24.04.2010 Aga_86_______________________24.04.2010 agar3166_____________________24.04.2010

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa PM
witam :) i przyłączam sie do kwietniowych Panien Młodych. (17-04-2010). Podczytuje Was kochane panny i wpadam w panikę. Obawaim sie czy zdążymy ze wszytkim. Jestem na etapie wybierania sukni i totalna klapa. Nic mi nie wpada w oko. w salonach pocieszają ze moze w nowych kolekcjach cos bedzie. Zastanawiam sie nad szyciem, ale sie obawiam ze efekt koncowy moze byc inny od tego co ja sobie wyobrazam. A myslałam ze wybieranie sukni to przyjemnosc:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj kwietniowa PM 🌻. powiem szczerze, ze ja tez mam problem z suknia :D generalnie, tak jak pisalam wczesniej, co najmniej jedna byla naprawde baaaaaardzo ok i mam na nia chrapke :D ale kurcze, ciezko wybrac :) ja sie w przyszlym tygodniu wybieram do salonow na jana pawla (w wawie): abiu, mystique i promesy - tam sobie zobacze troche wiecej. kwietniowa PM, dopisz sie do listy, jesli masz ochote :) a tak w ogole to zaczernijcie sie, laseczki :P i jeszcze taka zajawka ogolnozapoznawcza: ile macie lat, jak sie poznaliscie, jak dlugo jestescie razem? ja 27, narzeczony 26, poznalismy sie na gg :D, razem od prawie 4 l i 9 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dołączam się vel kwietniówka
Witam kwietniową PM wśród nas:) Tequila ja mam 29, mój M również. Poznaliśmy się na portalu randkowym - mieszkamy na sąsiednich ulicach;) Razem 1,5 roku. Kwietniowa ja również nie jestem zwolenniczką długiego szukania sukien i latania po salonach, bo mnie to poprostu nie bawi. Suknię wybrałam tę, którą jako pierwszą mierzyłam-czułam się w niej jak w piżamie....na szczęście lepiej wyglądałam:P I raczej ta już zostanie. Bedzie szyta, bo cena taka sama jak wypożyczenie ale biel naprawdę biała. Pozdrawiam i...nie stresujta się kobietki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tequila sunrise forever fajne te zaproszenia :). Kurcze wesele się zbliża a ja dalej nie mogę się zabrać za odchudzanie :( ... Fakt w W-wie są bardzo drogie mieszkania i my na szczęście mamy ten komfort, że mamy już swoje M :) nic wielkiego- 56m, w sumie mieszkanie po babci, ale zawsze to coś na dobry początek :). Chociaż nie wiem czy po ślubie nie wybudujemy się gdzieś na mazurach czy coś takiego...bo wybudowanie domu pod W-wa kosztuje majątek, a o wykończeniu nie wspomnę...Duże robicie wesele dziewczynki??? I jeśli można wiedzieć to gdzie ??? My robimy w Karczmie Upita, jakies 160km od W-wy. Płacimy 120zl za osobę w tym mamy 5 dań gorących i napoje bez limitu, wódka bez korkowego. http://www.karczmaupita.pl/ a tutaj macie linka. Na zdjęciach nie wygląda tak fajnie, ale moja siostra robiła tam wesele i było super :). Oglądałam też wcześniej http://www.veneciapalace.pl/ i w sumie to wymarzone miejsce na ślub, ale właściciel powiedział, że może mi zaproponować środę, bo mam za mało gości. Zresztą doszłam do wniosku, ze goście muszą się czuć dobrze na weselu, musi być świetna zabawa i normalne miejsce z klimatem, więc robimy w tej karczmie :). tequila sunrise forever zadzwoń może do tej Polsanty, bo oni nie biorą dużo za suknie ślubne, a firma jest konkretna i szyje dla wielu salonów ślubnych tutaj jest ich link http://www.polsanta.com.pl/ . Tak jak już wspomniałam moja siorka u nich szyła i jedna moja kuzynka i obie były bardzo zadowolone. A może opowiedzcie dziewczynki coś więcej o sobie? Ile macie lat, jak się poznaliście i jak wyglądały wasze zaręczyny :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i troszkę dałam ciała, ale się poprawiam... To ja chyba jestem najmłodsza :). Otóż nazywam się Agnieszka, mam 22 a w sumie to już 23 lata, mój narzeczony, a w sumie to jeszcze chłopak- nie dostałam oficjalnie pierścionka to Paweł i ma 32 lata. Poznaliśmy się na portalu randkowym, znamy się od kwietnia 2009, jesteśmy parą od czerwca a mieszkamy ze sobą od lipca...Wiem, wiem troszkę szybko wszystko...W ciąży nie jestem, ale planuję po kwietniu :). Wiem co sobie myślicie-czemu tak szybko? Otóż sytuacja wygląda następująco, w lipcu w wyniku kłótni musiałam się wyprowadzić z domu-raczej nigdy nie dogadywałam się z moją rodziną no i Paweł zaproponował, że może byśmy wzieli ślub skoro już ze sobą mieszkamy itd. Ja oczywiście zgodziłam się na to, gdyż jestem pewna, że to on jest właśnie tym facetem. Dowiedziałam się parę miesiecy temy, że niestety moja mama ma znów przerzut na wątrobę, więc chciałam, aby była na moim weselu, ponieważ z ojcem nie chce mieć kontaktu. To w sumie są główne powody dla których bierzemy ślub tak szybko. Mieszkamy teraz ze sobą, więc dałam sobie troszkę czasu na dokładne "przyjrzenie" się dla mojego przyszłego męża. Oczywiście jak każdy facet ma wady-skarpetki, nie zmywa i jak sprząta to raczej wtedy kiedy go proszę o to, ale ma w sobie pewien rodzaj ciepła które kocham i to, że czuję się przy nim bezpiecznie i daje mi ta pewność, że zawsze o każdej porze dnia i nocy mogę na niego liczyć. Ja prywatnie studiuję prawo i chcę zostać doradcą podatkowym-wiem, wiem "nieziemsko" ciekawe. Lubię też taniec brzucha, salsę i towarzyski. Moją największą pasją w życiu jest gotowanie, a największe marzenie to otworzenie restauracji. Dobra dość o mnie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam że jesttutaj kilka Pań w trakcie planowania uroczystości ślubno-weselnych, w związku zapraszam do siebie na stronę www.fotoklaser.pl Gdyby spodobały zdjęcia którejś z Pań to zapraszam do kontaktu telefonicznego lub mailowego. Pozdrawiam Agnieszka Noga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_86
Jestem na liście! super:) mam 23 lata i jestem na ostatnim roku prawa, mój narzeczony ma 25 lat. Spotkalismy się przypadkowo na ulicy miejscowości w której mieszkamy (woj. Wielkopolskie), chodziliśmy razem do tego samego liceum, a tak naprawdę wszystko się zaczęło od Sylwestra 2002/2003. W styczniu będziemy więc obchodzić 7 rocznicę :) Pozdrawiam Was gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa PM
Witam i dziekuję Kobietaki za miłe przyjęcie mnie do Waszego grona. Dopisuje sie do listy :) nick_________________________ data slubu Fua__________________________10.04.2010 dołączam się vel kwietniówka__10.04.2010 pola4000_____________________10.04.2010 maanda______________________10.04.2010 bieedronaa___________________17.04.2010 tequila sunrise forever_________17.04.2010 kwietniowa PM________________17.04.2010 tweeddy_____________________24.04.2010 blankini______________________24.04.2010 Aga_86_______________________24.04.2010 agar3166_____________________24.04.2010 Ja mam 27 lat, a mój narzeczony 29. Poznaliśmy się przez znajomych, a jestesmy ze sobą hmm ile to juz bedzie ? :) :7 lat i 8 miesiecy i 5 dni :) ( powiem wam ze liczyłam 3 razy, bo sama nie mogę uwierzyć że to juz tyle czasu jestesmy ze sobą :)) Tequila sunrise forever: jak bedziesz po obchodzie to daj znać czy coś Ci wpadło w oko. Pytam, bo obleciałam ul. Jana Pawła w zdłuz i w szerz. Największy wybór jest w salonie "tylko ona"- chyba nie pomyliłam nazwy. Ja czekam na poczatek grudnia na nowe kolekcje. Mam nadzieje ze nie będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! :) 🌻 dolaczam sie vel kwietniowko! zdecydowalas sie na biala kiecke? ja mierzylam biale, ale wygladalam jak w reklamie viziru :D byla suknia, dlugo dlugo nic, i gdzie tam ja. po prostu ginelam w tej bieli. swoja droga to zabawne, ze mieszkacie tak blisko siebie, a zeby sie poznac, potrzebowaliscie portalu randkowego :) 🌻 agar, 56 m^2 to bosko! bardzo bym chciala miec takie mieszkanie :) my o domu tez marzymy, ale to w jakiejs tam przyszlosci... jesli chodzi o wesele, to my robimy na ok 110 osob. mialo byc duzo mniej, ale stwierdzilam, ze jak mam prosic tylko rodzine (za ktorej spora czescia nie przepadam, a prosic trzeba. "bo tak"), to kicham to - i postanowilam dodac moich znajomych. do tego doszli znajomi narzeczonego i... uroslo troche. nie wiadomo, ile osob faktycznie przyjdzie... robimy wesele w osrodku wczasowym nad jeziorem, i prawde mowiac przymierzamy sie do tego, aby wziac slub na swiezym powietrzu - jednak jeszcze nie dowiadywalismy sie, czy urzednik moze tam dojechac... podobno niektorzy robia trudnosci. btw, widze, ze jestescie kolejna para z internetu :) aga, w ogole ladnie napisalas o was :) i duzo o sobie :D jesli chodzi o mnie, to - jak juz pisalam, poznalismy sie przez gg (dostalam numer do m. od innego kolegi, ktorego tez znalam z netu). zareczyny w sumie byly smieszne, bo akurat jechalismy do znajomych m. na wesele, m. prowadzil samochod, nagle mu sie zebralo na wyznania i za ktoryms z kolei "kocham cie" pomyslalam, ze to fajnie, ze ma taki dobry dzien. az w koncu zadal TO pytanie, dodajac, ze ma nawet pierscionek - ktory niezwlocznie wyciagnal z kieszeni i podstawil mi pod nos :D strasznie sie smialam i najpierw wrzeszczalam, ze nie nie nie, ale potem oczywiscie sie zgodzilam ;) pierscionek jest sliczny, biale zloto z tanzanitem i diamencikami, taki "ksiezniczkowy" :D kiedys wczesniej dostalam od m. takze pierscionek z diamentem - mysle, ze juz wtedy chcial sie oswiadczyc, ale ostatecznie zabraklo mu odwagi. tamten pierwszy jest taki bardziej klasyczny, prosty, wiec mam dwa - zdobny i prosty, w zaleznosci od ciuszkow moge wybierac hihi :D 🌻Aga_86, kupa czasu razem :D 🌻 kwietniowa PM, jestes rocznik 82? fajnie, ze slubujemy tego samego dnia :) razniej mi bedzie ;) niezly staz macie z narzeczonym - prawie 8 lat! jesli chodzi o kiecki, to na jana pawla wybiore sie chyba w przyszly piatek z kolezanka. wczesniej nie bardzo mam kiedy. ale uwaga, uwaga, znalazlam "moja" sukienke w internecie! straszna gapa ze mnie, ze jej wczesniej nie znalazlam na stronie firmy. z przykroscia stwierdzam, ze na fotce nie wyglada tak dobrze jak na mnie na zywo :D ale oto prosze, to ta, o ktorej pisalam wczesniej: http://www.suknia.net/zdjecia_galeria/60ogienzdjeciestar_3.jpg inne ujecie mozna zobaczyc na http://www.suknia.net/main.php?id=zdjecia&id2=ogien&po=12&ko=12 oczywiscie usuncie sobie spacje tam, gdzie sie wstawila :) po raz koleny sie potwierdza, ze wydaje sie kiepska, a mi jakos w niej fajnie... nadal z szoku wyjsc nie moge, ze mi- zwolenniczce klasycznej prostoty, ktora nawet na t-shirtach unika nadrukow, podoba sie taka strojna kieca :D pozdrawiam serdecznie, kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesuuuu dziś sobie uświadomiłam ze do 24 kwietnia 2010 zostało 5 miesięcy! Całe szczescie mamy rozwiazany problem mieszkania po ślubie - babcia N zwalnia swoje i przenosi się do teściowej:P więc musimy zrobic szybki remoncik i wydac kolejne pieniadze ........... w nastepnym tygodniu zamawiam materiały na zaproszenia, winietki itp i jade na 2 przymiarke suknii bo troszke schudłam. Musze tez pogonic tatusków zeby rozgladali sie za alkoholem. A jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka zaproszenia się drukują-mają być do piątku, teraz jedziemy podpisać umowę o salę ( była tylko data zaklepana ustnie) i przydałoby się podjechać do kucharek wpłacić zaliczkę. Szukam też powoli nauk przedmałżeńskich, ale chyba zrobimy je po nowym roku.. Suknię już mam zamówioną od września, w pierwszym salonie i pierwsza przymierzona, okazała się najlepsza- choć początkowo nie była w moim typie. Mam trochę problem z organizacją transportu dla gości- kwestie logistyczne, ale będę się tym martwić, jak już będę wiedziała, kto się zjawi. My oboje mamy po 25 lat, poznaliśmy się w akademiku i jesteśmy razem od początku studiów. Dokładnie jest to 6 lat i 8 dni:-) Zaręczyny nie były jakoś bardzo spektakularne ( mój nie jest zbyt wylewny), ale i tak muszę przyznać, że się bardzo postarał!!!! Bo ogólnie mało romantyczny typ, ale bardzo ciepły i kochany:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniówka
Oj dziewczynki jak tak czytam te piękne historie, te przygotowania...to się zastanawiam czy aby nie jestem zbyt "leniwa" bo cały czas myślę, że mam czas...a w sumie to już bliżej niż dalej;) Moje wesele będzie na ok 50 osób w pięknej zabytkowej restauracji. Myślałam, że cena w niej mnie zbije z nóg, ale nie....płacimy od 140zł/os a w tym jest 3 kawałki mięsa na osobę. Wydaje mi się, że nie jest to wygórowana kwota, zwłaszcza, że w typowych salach czy domach weselnych ceny zaczynają się od 150zł. Za placki (łacznie z tymi przeznaczonymi na paczki) zapłacę ok 600zł razem z tortem, bo piecze nam pani, która piekła nawet na moją komunię więc jest wypróbowana. Co do zaproszeń to już wiem jakie chcę, a to też wiele znaczy w moim wykonaniu;) Do krawcowej pojadę dopiero w styczniu, gdyż wcześniej nie ma sensu. Tequila kochana sukienka jest cudna!!Taka leciutka, słodziutka....naprawdę PIĘKNA!! A co do poznania...hmmm...wiesz jak jest....szuka się po całym świecie a najlepsze jest blisko;) Pozdrawiam i witam kolejne kwietniówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_86
Tequila sukienka jest świetna!! Ja też na początku chciałam prostą bez koła, a ostatecznie wybrałam o wiele bogatszą z kołem, marszczeniami i koronka :) ponieważ w takiej czułam się najlepiej, a chyba to jest najważniejsze prawda? Ja dostałam pierścionek we wrześniu zeszłego roku na wakacjach we Włoszech. Mile mnie tym faktem zaskoczył:) My robimy wesele na 120 - 130 osób, a za osobę płacimy 130 zł. Mamy w tym 5 rodzajów mięs na osobę (może trochę dużo, ale reszta zostanie na poprawiny). Właściciel dodał nam gratis beczkę piwa 30 litrów i tzw. swojski stół z różnymi rodzajami mięs, kiełbasami. Zamawiamy też faszerowanego świniaka albo wielką szynkę z pieczonymi ziemniakami:) W naszych rodzinach wszyscy lubią dobrze zjeść, więc zależy nam żeby było dużo i pysznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×