Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fua

kwiecień 2010

Polecane posty

🌻blankini, pokaz kiecke! :) a zaproszenia sama robisz? masz jakis wzor wybrany? ja tez planuje sama, ale poki kiecki nie kupie, to nie planuje wzoru konkretnego, bo chce, zeby sie stylistycznie kupy trzymalo to wszystko :) 🌻maanda, ty tez pokaz, jakie zaproszenia i suknie wybralas :) STRASZNIE jestem ciekawa waszych sukien i wszystkiego :D 🌻 kwietniowka, no to czekam na linka do tych wybranych zaproszen :D ciesze sie, ze sukienka wam sie podoba - bo ja bym chyba patrzyla sceptycznie, gdyby nie widziala jej na zywo. :) 🌻 Aga_86, no wlasnie, tak to jest z tymi kieckami - idziesz po zgrzebne giezlo, a wychodzisz w blyszczacym cudzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tequila sunrise forever piękna ta Twoja suknia, ale ja zapewne w takiej bym wyglądała strasznie, bo mam duży biust i biodra, wiec zapewne zdecyduję się na skromną, tym bardziej, że rodzice dali mi limit sukni ślubnej, więc zapewne za do 3 tys nie zaszaleje, ale mam nadzieję, że znajdę coś fajnego... Blankina znam ten ból remontów...My też mieliśmy mieszkanie po babci i w sumie chcieliśmy je tylko odświeżyć, bo było z lat 70, ale to jedna to drugą ścianę się rozwaliło-w sumie 6...to kuchnie zrobiliśmy w łaziencie a łazienke w kuchnii, to to a to tamto i łacznie ponad 70tys wydaliśmy na wszystko...Remont to jest taki worek bez dna...więc jak chcesz to mogę doradzić jak zrobic to w miesiąc :) i mogę wysłać Ci nawet fotki tego co było a teraz tego co jest...podobno mam dar do urządzania. Nie wiem jak bardzo lubisz szaleć z kolorami, ale u nas zrobiliśmy w sypialni fioletowe ściany i mamy ciemny komplet mebli-otrzymaliśmy efekt bardzo przytulnego pokoju i do tego kolory do siebie niesamowicie pasuja... Drogie Panie, a co z Panem młodym??? Mój facet jest dość dobrze zbudowany, więc zapewne będzie sobie szył jakiś garnitur, bo w pasie ma mało, ale w klatce to już 112 cm, więc ma problem z kupieniem. Nie wiecie ile wcześniej musi sobie zamawiać taki garnitur??? Bo moje kochanie ostatnio stwierdziło, że musi jeszcze popracować nad swoim ciałkiem, a dopiero później się tym zajmie... Co do pierścionka to przyznaję, że zaręczyn jeszcze u nas nie było...Ale podobno do Bożego Narodzenia mam już być narzeczoną...no ale mniejsza z tym... Kurcze ja to jestem ostro w tyle za Wami, wy dziewczynki już chociaż macie wybrane suknie albo chociaż szukacie a ja kompletnie nic...Zaproszenia sobie oglądałam, a gości zamierzam zapraszać w lutym, bo w styczniu mam operację i przez 3 tyg lepiej, aby mnie nikt nie widział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko proszę nie krytykujcie, bo jeden taki topik już był na temat podobnej. Nr 635: http://www.suknieslubne-nikol.pl/?page=oferta&run=show&g=1&p=21&odk=27&str=4 http://www.mojeciuchy.pl/dane/414502/suknia_slubna_sposabella_635.html Tylko ja mam w kolorze ecru. A zaproszenia te: http://www.allegro.pl/item800992188_zaproszenia_slubne_zaproszenie_holly.html Cena nie odstrasza, a myślę, że nie ma co tu szaleć. Większość ludzi i tak rzuca je w kąt.... Co do mojego A. garnituru to gdzieś chyba w lutym pojedziemy do Bielska i tam jest taki fajny sklep gdzie go ubiorą od stóp do głów. Dziś podpisałam w końcu umowę o salę i w sumie fajnie bo dużo się tam dzieje. Być może będzie lepsza droga do tego "końca świata", bo drogowcy działają. Kopią już też stawek, pokoje są na wykończeniu na większą liczbę gości. Nasze wesele będzie jako pierwsze w przyszłym roku:-) Do tej pory były 4 tam. Tylko teraz muszę fotografa i kamerkę poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maanda śliczne zaproszenia!!Właśnie podobne upatrzyłam, albo z taką papierową obręczą-szarfą w złotym kolorze. Co do sukni to będe miała szytą identyczną jak na którejś z wcześniejszych wypowiedzi. W sumie wyniesie mnie to 900zł z welonem. Buty już mam upatrzone za równie niewygórowaną cenę 98zł. Więc mam nadzieję, że koszty nie będą zbyt wielkie. Autko mamy od sąsiada a ubiera je mój wuja- świetny florysta - z własnych kwiatów i tak samo zrobi mi wiązankę ślubną i bukiety na podziękowania dla rodziców. Cóż jeszcze....wreszcie mój M kończy szkolenie i będe go miała na codzień. Nie mogę się doczekać;) Teraz to go zaangażuję.Bo została nam poradnia jedynie z tych spraw szkoleniowych i przygotowawczych. No i może wkońcu pojedziemy zobaczyć tę działkę, bo ostatnio mi się chłop rozchorował i nie pojechaliśmy. Ale działka nie zając;) Pozdrawiam Przyszłe PM;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tequila, specjalnie dla ciebie moja kieca: http://www.madonna.pl/pl/maggiesottero.php?s=10.azya%20marie MOJA JEST SNIEZNOBIAŁA! agar, oj nieeeeee nie dam sie wkrecic w wielki remont - to male mieszkanko, wyburzamy malutka scianke, malujemy i wymieniamy drzwi - to wszystko. zaproszenia robie sama - kupuje polyskujacy na srebrno papier i koperty, stemplem do embossingu robie motyw, moze tez skorzystam z pudru do tej techniki i wyjdzie mi małe cudo. resztki papieru wykorzystam na winietki i zawieszki na alkohol, calosc wyniesie mnie jakies 250 zł, prawdopodobnie z mamuskami wystroimy kosciol bo sie na tym troszke znamy - wole wydac pieniazki na panienskie niz zaplacic kwiaciarce. garniak dla mlodego...........eheheh nie intertesi mnie bo ma sam go kupic- ma dobry gust wiec sie nie wtracam boje sie tylko jednego! ze na codzien ze mnie talki twardziel a w kosciele sie rozrycze :/ :/ :/ MYSLCIE NAD KWIATAMI DO MOJEJ KIECY MYSLALAM O CZYMS W KOLORZE ROZOWYM LUB FIOLETOWYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za_biegana
Szukacie dj-a na wesele? www.wesele-impreza.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że się podobają. Po weekendzie pochwalę się czy naprawdę są takie ładne, bo będę je widzieć.oj to dużo za te zaproszenia jak na samodzielnie robione. Nas 80 sztuk z kopertami( kupuje sama bo z tego papieru 80gr/szt) wyniesie 135 zł. salę stroję sama, narzeczony sam zrobi ścianę ze światełkami( koszt wypożyczenia ok 400zł), stoły robię z siostrą mojego A.( pracuje w restauracji i ma smykałke do składania serwetek i czarów różnych), kościół jest specjalna Pani i ksiądz samemu nie pozwala, salę też sami- szarfy( są haczyki już w ścianach) i do tego kula ze sztucznych kwiatów tam gdzie się tańczy, za nami ściana podświetlona,tulipany lub gerbery w wazonach, świeczki w lampionach( mam za free ponad 30szt z ww restauracji:-)) i organza przez środek stołu. Kolorystyka śliwka- krem. Nie chcę za dużo wymyślać, bo sala jest nowiusieńka i bardzo ładna, więc nie chciałabym przedobrzyć.Myślę, że będzie ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to mój wypatrzony bukiet, tylko nie wiem czy dostanę ten kwiat hibiskusa czy nie trzeba go będzie na coś innego wymienić: http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/R%C3%B3%C5%BCe%20i%20inne%20kwiaty/slides/_mg_2549.html#0 Podoba mi się ten jego malinowy kolor:-) Ogólnie polecam tę stronkę.Jest tez tam kilka bukietów różowych, zależy jakie kwiaty byś chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maanda ale sie narobicie - jejku mam nadzieje ze jakies dobre duszki wam pomoga ! trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no myślę, że nie będzie tak źle. Większość można przygotować wcześniej przecież i tylko pozawieszać, porozstawiać:-) POza tym mamy solidną grupę wsparcia:-) Zaproszenia doszły, ja ich jeszcze nie widziałam, ale teściowa mówi, że są ładne tylko z wiotkiego papieru- nie takiego sztywnego. Pojadę i ocenię sama, ale nawet czy to tragedia?? I tak w kopercie dajemy:-) Coś bardzo tu ucichło.... Wszyscy chyba już o świętach myślą..:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_86
Maanda bardzo ładne zaproszenia! Ja w sumie upatrzyłam sobie też z tej firmy, ale troszkę inne http://www.allegro.pl/item808952762_zaproszenia_slubne_zaproszenie_srebro_w_3_dni.html ale jeszcze do stycznia może nam się odmienić :) ogólnie to chciałabym zaproszenie ze zdjęciem. Pewnie dlatego, że sama ostatnio takie dostałam :) A co do czasu pisałaś, że pewnie już żyjemy świętami. ja mam go teraz mniej bo kończę pracę magisterską, przed świętami mam ostatni egzamin, a od grudnia zaczynam pracę:) Fakt, że na razie w niepełnym wymiarze czasu pracy, ale na ciepym stanowisku w Urzędzie :) od czegoś trzeba zacząć. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, mi się życie zawaliło, nie wiem co ze ślubem ani z całą resztą...Życzę Wam dużo szczęścia, bo na nie zasługujecie. Skrobne do Was jeszcze, ale zapewne już jako singielka, ech...za tydzień podejmę decyzję, ryczeć mi się chce, że on to wszystko niszczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miał problemy w swojej firmie i niestety przynosił je do domu, najpierw mniej uczuć okazywał, a teraz już kompletnie mnie olewa. Najwidoczniej młoda śliczna dziewczyna była mu potrzebna tylko do tego aby wkurwić swoja eks dziewczynę. Mam złamane serce. Jutro szukam mieszkania do wynajęcia i mam nadzieję ze szybko mi pojdzie-w sumie to wezme wszystko, aby tylko nie musiec juz z nim mieszkac i na niego patrzec. Jeszcze dzis mialam nadzieje ze moze jednak, ale on mnie chciał tylko wykorzystac, ale lepiej teraz niz tydzien przed slubem. Kurcze dlaczego ja zawsze trafiam na takich facetów??? Po prostu nie rozumiem dlaczego w ogole dałam mu szanse...i znów przez faceta cierpie. Szkoda gadać ;(. I znów zaczynam wszystko od nowa, ech. Mamie jest przykro, ale mnie wspiera i ma pomóc, fajnie ze bliscy mnie nie zostawili samej teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agar o kurfa ja pikole............. kobieto mam nadzieje ze sie twardo trzymasz! chetnie bym przywalila temu twojemu ex! kochana milosc jest jak sraczka - przychodzi i odchodzi z nienacka - jedna teraz odeszla, ale juz napewno jakas sie szykuje zebyc cie napasc ! trzymaj sie cieplo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś była kolejna awantura a po niej oboje doszliśmy do wniosku, że damy sobie czas do niedzieli, aby to wszystko przemyśleć- więc do niedzieli zero poważnych rozmów itd. tylko bedziemy sobie żyli cieszyli się sobą i zobaczymy czy uda nam się wrócić do normy. No i oczywiście mamy podjąć ostateczna decyzję, bo w pon miałam jechać po suknie, więc koniec tygodnia będzie albo super szczęśliwy albo nie. W każdym razie bez względu na wszystko i tak będę szczęśliwa-już gadałam z przyjacielem gejem i jak coś to w niedzielę wprowadzę się do niego na parę dni do czasu aż nie znajdę nowego mieszkanka, więc jestem przygotowana na każdą ewentualność. Kurcze dziewczyny jak Wam fajnie-wybieracie zaproszenia, suknie, buty, dodatki i całą resztę-a ja nawet nie mogę o tym teraz marzyć, bo jeśli się nie spełni to będą to tylko moje marzenia-miłość pewnie jeszcze mnie kiedyś spotka, jeśli z tą mi nie wyjdzie, chociaż mam cichą nadzieję, że on zmądrzeje i zrozumie to, że budzi się rano przy kimś wyjątkowym...Ech, a jak nie to kij mu w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agar kochanie czy ty myslisz ze inne panny mlode tego nie przechodza? trzeba byc bardzo cierpliwa zeby wytrzymac z facetem ktory sie zeni:/ haha klocimy sie srednio raz na tydzien takze jestem z toba i mam nadzieje ze skurczybyk sie ogarnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agar 🌻, mam nadzieje, ze jednak uda sie przejsc przez ten dol razem zwyciesko... blankini ma slusznosc - ja z moim kloce sie srednio co 2 dni ;) czesto strasznie sie wyzywamy i w ogole "zrywamy na zawsze", ale do tej pory udawalo sie to odkrecic... trzymam kciuki. ps. przygotowania slubne to tez powod do klotni, bo ja sie we wszystko angazuje - i w sumie od biedy moglabym sama podejmowac decyzje itp., ale on nie chce tego zostawiac w calosci na mojej glowie - a jednoczesnie, kiedy probuje z nim rozne rzeczy omawiac, to staje na tym, ze "nie teraz", bo "jest zmeczony" albo cos tam. masakra. w ogole myslalam, ze moim slubem sie wszyscy beda przejmowac (w sensie np. mama), a wyglada na to, ze jest masa wazniejszych spraw. pfffff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My planowaliśmy też ślub na kwiecień, dokładnie 17, ale chyba nic z tego nie wyjdzie :( W styczniu zaręczyliśmy się, zrobiliśmy nauki, zaczęły się rozmowy i tyle. Od kilku miesięcy juz w ogóle o tym nie rozmawiamy. Generalnie nie planujemy robic wesela, tylko obiad w restauracji, więc nie musimy się przygotowywać rok wcześniej, ale tak czy inaczej pewnie bedą nici. Ile razy ja zacznę rozmowę, to on mowi, ze 'jeszcze czas', 'teraz tyle na glowie, kiedyś porozmawiamy'. No i tak czas leci, a my nic, hehe. Myślę, że prędzej na maj nam się uda. Ale jak jeszcze wypali ten kwiecieć to dam znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sinead, pogadaj z facetem "normalnie" - wiekszosc naszych chlopcow nie zdaje sobie sprawy z tego, ze slubu nie zalatwia sie w ciagu tygodnia. zrob sobie rozpiske, ile to wszystko trwa - pozalatwianie dokumentow, terminow, uszycie sukni (masakrycznie dlugo!) i moze twojego mezczyzne tez oswieci. moj tato rok temu byl w szoku, jak sie dowiedzial, ze sprawy zwiazane ze slubem i weselem zajmuja tyle czasu. pozdrawiam i czekam :) moze sie przylaczysz - bedzie razniej nam z terminem na 17 kwietnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!!Długo mnie nie było, ale widzę, że podobnie jak większość PM ja ze swoim też toczymy walki;) o pierdoły. Teraz np. o jego przyszła bratową. W przyszłym roku też mają ślub, ale na jesień i pomijam już jaki był sajgon z naszym ślubem-a to że się wcinamy "przed orkiestrę", a to , że pospieszyliśmy się, że na złość,...grrr generalnie niewesoło. Ale to już za nami. Teraz jest etap porównywania: suknie, sale, zaproszenia, itp. A w tym wszystkim mój M, który się miota jak ryba bez wody:)Dodam, że w ogóle nie łapię kontaktu z przyszła bratową mojego M, bo po takim wstępie jak wyżej niby za co mam ją lubić;) Mój M też wychodzi z założenia, że "mamy czas", "a to w niedzielę", "może w styczniu" itp. Przykładów jest wiele. Także dziewczyny widzicie, że każda ma swoją zmorę przedślubną, ale damy radę:) Trzymajcie się i nie poddawajcie...bez walki;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa panna mloda
witam was, zagladam tu od jakiegos czasu, gdyz tez mamy zaplanowany slub na kwiecien 2010. Powiedzcie, kiedy zaczynacie wysylac zaproszenia? Ja mysle ze w lutym, ale czy nie za pozno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_86
My mamy ślub 24 kwietnia, a zaproszenia chcemy rozdać na koniec lutego, początek marca. W zupełności wystarczy, tym bardziej, że wszyscy wiedzą o naszym ślubie. Muszę Wam powiedzieć, że wczoraj byłam na drugiej przymiarce swojej sukni ślubnej i normalnie jestem zachwycona :) uszyła mi ją tak jak trzeba z pięknym koronkowym bolerkiem!! oczywiście jeszcze nie jest do końca gotowa, bo koronka na razie jest przypięta na szpileczkach i nie ma jeszcze welonu. Ale i tak już nie mogę doczekać się 24.04.2010 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia0706
Witam Kobitki:) Ja na 17 kwietnia 2010r. Nie mogę uwierzyć że to jeszcze tylkoniecałe 5 miesięcy SZOK!! jak zaczynaliśmy się rozglądać i wogle takie pierwsze przygotowywania to było ponad rok temu, zleciało okropnie szybko. Dużo spraw jeszcze nie załatwionych, ale ostatnio wzięłam się za siebie i ruszyłam do boju już troszkę mamy sale, katering, foto, kamera, ksiądz,organista i solistka (Ave Maria mi się marzyło:)) alkohol, samochód(z przystrojeniem):P, Zaproszenia się robią , no i troszkę dodatków tj. buty, tiara, ale mimo wszystko OGROMIE dużo nam zostało za suknie, obrączki, garnitur weźmiemy się od stycznia, Nawet się nie obejrzymy Dziewczynki a już będzie nasz Wielki dzień!!! U mnie właśnie zaczęła się nerwówka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, witaj, asia :-) napisz nam cos o sobie :) i dopisz sie do listy. jesli chodzi o zaproszenia, to my jeszcze nic w tej sprawie nie mamy, ale planuje robic sama - pisalam juz o tym wczesniej :) chcialabym zaczac rozwozic jakos na poczatku lutego - w sumie przeciez nigdy nie jest za wczesnie :) nawet jesli zdazy sie komus wreczyc w koncu stycznia, to raczej nie powinien czuc sie urazony, prawda? :-) raczej glupio dostawac zaproszenie na ostatnia chwile - kiedy trzeba nagle kombinowac ciuszki, urlopy, kase na prezent itp. pozdrawiam, kwietnioweczki 🌻 (i te specjalna "kwietniowke" ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asuna
Ja biorę ślub 15 kwietnia 2010 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia0706
Z miłą chęcią dopisuję się do listy:) nick_________________________ data slubu Fua__________________________10.04.2010 dołączam się vel kwietniówka__10.04.2010 pola4000_____________________10.04.2010 maanda______________________10.04.2010 bieedronaa___________________17.04.2010 tequila sunrise forever_________17.04.2010 kwietniowa PM________________17.04.2010 asia0706_____________________17.04.2010 blankini______________________24.04.2010 Aga_86_______________________24.04.2010 agar3166_____________________24.04.2010 No muszę przyznać, że troszkę nas już jest:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia, poka, co masz ;) jakies linki daj :) ja dzis bylam na rozmowie z pania projektantka i jestem umowiona na I miare za tydzien :D nie moge uwierzyc, ze to sie dzieje :) to bedzie pierwsza "namacalna" rzecz zwiazana ze slubem :) :) :) jutro idziemy z narzeczonym na targi na torwar. ktos jeszcze sie wybiera? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki, chwilę mnie nie było, ale to dlatego, że trzeba było pomóc PM w pracy. Zakasałam więc rękawy i wzięłam się za pędzel i szlifowanie:-) My już kilka zaproszeń rozdaliśmy, gdyż te osoby mieszkają daleko, wiec nie będziemy mieli szans do nich podjechac, a byly dla Nas wazne. My zaczynamy zapraszac w Święta. Moze i wczesnie, ale do 1 marca chce miec potwierdzenie, zeby zaplanowac noclegi i hotele. Poza tym nie ma nas na stale w kraju, wiec i tak rozejdzie sie to w czasie. A z tego co zauwazylam wszyscye tylko sie dopytuja kiedy dostana:-) Zaproszenia wyszly sliczne, tylko ten papier taki malo sztywny. no ale moj blad, nie znam sie na gramaturach. Ale nie ma tragedii:-) Przyszly tydzien szukam kamery i fotografa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×