----LISTOPAD 2009----

Świetny film Właśnie obejrzałam. Polecam Warto!!!!

właśnie była u mnie mojego narzeczonego siostra cioteczna i zostawiła mi cała torbe ciuchów ciążowych normalnie superasie :D poprzymierzałam i wszystkie ok tylko dokupie sobie geterki i spodnie i narazie wystarczy ciuszków. Zaraz ogladne sobie ten filmik jak mówicie że fajny :)

ja też już go obejrzałm super :)polecam obejrzyjcie dziewczyny :) naprawde warto :)

Faktycznie film jest rewelacyjny :)

a ja polecam obejrzeć :) mi się zawsze łza w oku kręci http://www.youtube.com/watch?v=9IWdWCGyaCQ

no nareście słoneczko w Łodzi wygląda :)

witam film fajny widziałam go kiedyś na dwójce ja muszę się wam pochwalić juz po usg-wszystkie wymiary w normie według długości kości udowej mały lub mała ma już 15 cm a miesiąc temu było 3 cm. jestem trochę rozczarowana jakością obrazu usg chyba więcej tam nie pójdę. trzeba było się nieźle wpatrywać żeby coś zobaczyć no i nie ma dźwięku więc nie słyszałam bicia serca. ale najważniejsze że wszystkie wymiary w normie. pozdrawiam

a ja juz jutro na usg prenatalne juz od samego rana bede sie szykowac i przezywac:o strasznie sie martwie ale licze na to ze sie nie rozczaruje ze lekarz zbada mnie od stop do glow tym bardziej ze powiedzieli mi ze to badanie bedzie mnie kosztowac 350zl a i zaczynam miec watpliowsci co do mojej doktor fakt ze jest dobrym prywatnym lekarzem wykazuje sie wielka troska o swojego pacjenta ale martwi mnie ze nigdy mnie nie bada robi tylko usg daje zdjecie i tyle nic mi nie powiedziala na temat karty ciazy nawet nie wiem czy ja mam a moze powinnam sie upomniec...tak wiec licze na konkretne wiadomosci na temat dziecka no i moj...

Mili... mam nadzieje, że to USG to jest 3d/4d bo jak nie to strasznie drogo :O Ja u mojego mam USG na każdej wizycie i płace za to 110 zł, ale to i z badaniem ginekologicznym... A kartę ciąży dostałam chyba w 6 tygodniu... Wiem, bardzo wcześnie ;) Powinnaś ja dostać i nosić przy sobie tak na wszelki wypadek :) Będę trzymać kciuki za dobre wyniki badania ;) Zmykam lulu, życzę wszystkim kolorowych snów :D

"Ale przy drugim dzieciaku pewnie będe miała stracha żeby wszystki dobrze było." Kropcia., ale ja to po prostu w pierwszej reakcji panikowałam. A potem poczytałam relacje kobiet które urodziły np po kolei dwoje zdrowych dzieci, i o tym co się robi żeby w drugiej ciąży nie było ryzyka, i się uspokoiłam. Tobie na pewno też! :)

"Mi dziś zdarzyła się nieprzyjemna przygoda Mianowicie zemdlałam w sklepie podczas zakupów (...) Wszystko skończyło się na strachu na szczęście, a ja mam nauczkę że od teraz wpycham się bez kolejki i koniec kropka, a jak czuję że coś się zaczyna dziać to głośno o tym mówię. Może to też będzie radą dla Was." Faktycznie, chyba dla każdej z nas to nauczka a już na pewno dla mnie. Niedawno byłam po pracy w aptece, przykucnęłam żeby obejrzeć jakieś balsamy dla ciężarnych, i gdy wstałam z powrotem, całkowicie ciemno zrobiło mi się przed oczami. A ja co? Zamiast usiąść natychmiast na podłodze (miałam taką myśl!), tylko przytrzymałam się półki. Fakt, przeszło mi choć już prawie traciłam czucie w ciele i świadomość, ale to było głupie ryzykowanie w obawie przed irracjonalnym wstydem ;P.

mili23 karte ciaży powinnas dostać przy pierwszym badaniu i potwierdzeniu ciąży tam lekarz wpisuje wszystkie ważne wyniki badan twoje i malenstwa i róznego rodzaju pomiary moim zdaniem powinnas sie o nia upomniec. dobranoc dziewczyny !

Hej Kobietki :) Poszłam dziś oddać krew i mocz do badań. Normalnie załamka... za toxoplazmoze i cytomegalię zapłaciłam 155 zł :O Nie to, żeby to jakoś strasznie nadszarpnęło mój budżet, ale ceny powalają... Ale przynajmniej pani pielęgniarka była OK. Bez problemów znalazła żyłkę i szybciutko pobrała krewkę. Niestety mam drobne zyły i bardzo często kobietki maja problem z wkłuciem :O Milego dnia życzę :)

hej hej Ja dziś też po badaniach- tylko ogólnych i nic nie płaciłam, ale toxo i to wszystko inne pewnie mnie czeka za jakiś miesiąc i też zabulę :O Nowa - ja się najadłam wstydu, teraz mi głupio wejść do tego sklepu, ale sama sobie mówię, że nie powinnam się obwiniać tylko o tym zapomnieć. teraz już wiem jak postępować, nie ma co się cykać ludzi, trzeba szybko usiąść byle gdzie bo właśnie upadki przy omdleniach są najbardziej niebezpieczne a i głośno prosić o pomoc w razie czego. Widzisz ja nawet nie byłam w stanie podać numeru telefonu do mojego męża, akurat nie wzięłam z domu swojej komórki, no samemu w takiej sytuacji to się nic nie zrobi na prawdę :O Teraz będę się wpychać co pewnie wzbudzi bunt w wielu ludziach bo jeszcze gołym okiem ciąży u mnie nie widać, ale olewam to i tyle. U mnie kartę ciąży pacjentki dostają zazwyczaj po 10-tym tygodniu ciąży albo i nawet po 12-stym. A to dlatego że potem jest mniejsze prawdopodobieństwo poronienia i u mnie w mieście raczej lekarze z kartami ciąż się nie spieszą. Mili- płacisz za to usg jak za zboże :O ja za 4 D prenatalne zapłaciłam 150 zł. Udanego dnia Wam życzę

u nas jest tylu lekarzy ze nie mam pojecia kiedy wydaja karte ciazy ale moj gin wydał mi juz w 8 tygodniu mysle ze co lekarz to inaczej. :) Dziewczyny to wszystkie bedziemy miały robione ta toxoplazmoze i cytomegalie ? bo strasznie drogie te badania :(

Tasia - tzn to w sumie zależy od lekarza czy Ci zleci te badania czy nie, bo nie wszyscy lekarze zlecają. Mój akurat to robi wiec wiem że mnie czeka wydatek bo te badania są nieferundowane, a internista też nie może dać na nie skierowania bo nie ma uprawnień :O

a no co sa te badania?

Wiecie co? J anaprawdę nie pojmuję dlaczego właściciele stron internetowych zgadzają się na reklamy, które nie pozwalają z tych stron korzystać. Wpisałam właśnie tą uwagę na ślepo, bo się tefal nei chce wykasować.

Ejmi, no właśnie dlatego piszę że ten wstyd jest taki kompletnie irracjonalny. :D Co do karty ciąży: ja ją dostałam przy drugiej wizycie, gdy bHCG potwierdziło ciążę. Co do tokso i CMV to miałam zlecone badania i zapłaciłam niemało a teraz mam skierowanie na tokso nieodpłatnie, bo jeszcze raz muszę zbadać. Za USG nie płacę, chodzę na NFZ ale następne być może zrobię prywatnie bo nie dało się ustalić odpowiedniego terminu na NFZ z powodu strasznych kolejek.

Jeszcze co do badań toksoplazmozy i cytomegalia: mnie lekarka kierowała do prywatnego laboratorium (zataiwszy fakt istnienia laboratorium w jej przychodni i kłamiąc że część badań zrobię tam bezpłatnie - o jej złej woli przekonałam się później, gdy obrażona zmieniła temat na moje wyjaśnienie dlaczego badania zrobiłam gdzie indziej). Tam zapłaciłabym za wszystkie badania (prócz tokso i CMV jeszcze trzy) prawie 300 złotych! Poszłam do laboratorium przy szpitalu i do innego gdzie część zrobiłam bezpłatnie (w tej pierwszej przychodni) i razem wydałam 120 złotych. Innymi słowy warto porównywać ceny w laboratoriach, jeśli nie chce się nadpłacać oraz... niektórym lekarzom patrzeć na ręce.

A teraz do rzeczy, czyli po co wpadłam na ten topik a wierzcie, strasznie mi było pilno! Byłam dziś u lekarza. I po rutynowym badaniu i pogawędce zaprosił mnie jeszcze na kozetkę - a już spodziewałam się wychodzić - na zbadanie brzucha przez powłoki i... usłyszałam pierwszy raz tak wyraźnie serduszko i ruchy malucha!!! (Potem w drodze do pracy uśmiechałam się cały czas do siebie ;D.) Ile ono hałasu robi! Chyba robi przewrotki i macha rączkami i nóżkami. A serduszko bije jak u malutkego zwierzątka. Wzruszyłam się.

Tasia - w skrócie te badania są po to żeby wykluczyć te choroby które są bardzo groźne dla dziecka :) Nowa - tak tak ja też się przejechałam na labolatorium, nie dość że długo się czekało na wyniki to jeszcze kosili kasę strasznie. Teraz chodzę czy to prywatnie czy ze skierowaniem do przyszpitalnego labolatorium i mam wyniki na drugi dzień i za połowę ceny. Przykład beta hacg- w prywatnym płaciłam 28 zł w przyszpitalnym 5 zł :)

czesc jak dzwonilam zeby sie umowic na to usg prenatalne to zapytano mnie czy mam skonczone 35lat i czy ktos w rodzinie przechodzil jakies choroby genetyczne czy cos takiego powiedzialam ze nie i powiedzieli mi ze to badanie wyniesie mnie 350zl:( nie biore nawet pod uwage ze to nie bedzie 3d/4d bo bym sie wkurzyla jak nie wiem chyba nie brali by takich pieniedzy... dziewczyny u was mdlosci juz macie praktycznie za soba a u mnie chyba sie dopiero zaczynaja dzisiaj sie tak zle czuje nie moge sie zwlec z lozka, a moze to jest spowodowane stresem?

Mdłości za sobą? Niech no tylko spróbuję się aktywniej poruszać z pustym żołądkiem a on zaczyna fikać i to aż do gardła. :D

Mnie też mdli czasami np wczoraj :O tyle że te mdłości są o wiele słabsze i krótsze niż kiedyś, ale jeszcze mi się zaciska gardełko :O

Mnie jakoś mdłości nadal omijają :) Co prawda dzis na czczo na tych badaniach to tak mi było dziwnie, ale zaraz w samochodzie wszamałam kanapkę i minęło ;) Gorzej bo zaczynają mnie jakieś osłabienia dopadać... jeszcze nie takie jak u Ejmi, ale raz tez już było blisko :O Chyba muszę powiedzieć doktorkowi na najbliższej wizycie o tym. A dziś w nocy miałam jakieś rewolucje żołądkowe i jestem lekko rozbita... Obudziłam się koło 1:30 z bolami brzucha i jelit.. do tego jeszcze było mi jakoś niedobrze... bardzo niemiło :O

ja na szczescie nie miałam mdłości prawie wogóle no chyba że byłam głodna lub za dużo zjadłam. ale teraz za to od czasu do czasu miewam zgage i bóle głowy i czasem dokucza kregosłup. Ale takto ok

no i oczywiście szybciej sie mecze kiedys wejscie na 3 pietro nie było dla mnie problemem a teraz ze dwa razy musze przystanąc i odetchnac

Madzialińska - może to po tych witaminach dopadł Cię ból brzucha? Ja zauważyłam że odkąd łykam te witaminy zaraz po łyknięciu robi mi się chwilowo niedobrze i też jakby mnie brzuch bolał :O teraz wiem że te nasze witaminki mają trudno przyswajalne żelazo i można tak reagować :O

Cześć Dziewczyny! Czytam Was od pewnego czasu i postanowiłam do Was dołączyć :) Mam 26 lat, jestem w 15tc. i mieszkam w Łodzi. USG prenatalne miałam robione 12.05. i wtedy mój maluch miał 65mm. Od samego początku bardzo dobrze znoszę ciążę, chociaż od 2 dni mam straszne bóle brzucha (mniej więcej takie jak przy okresie) ale lekarz zalecił mi leżenie plackiem i Duphaston a dzisiaj jadę na badanie kontrolne. Wierzę, że będzie dobrze i to tylko przejściowe a mój maluszek urodzi się tak jak ma zaplanowane ok. 16 listopada :D