Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

W klinice w ktorej bede rodzic od 7 miesiaca prowadzone sa zajecia dla ciezarnych,wiec to cos w rodzaju szkoly rodzenia. Oprocz typowych cwiczen sa tam takze indywidualne konsultacje z polozna,ktora jednoczesnie pracuje z prowadzacym mnie lekarzem. Jesli chodzi o uplawy to mam-zwykle sa biale,czasem przezroczyste,bezwonne wiec mysle ze to normalny objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiałam sie najbardziej chciałabym rodzic w Matce Polce a za to 2 koleżanki mówiły mi na temat szpitala na przyrodniczej że tam jest super personel i żebym tam poszła pozatym mój lekarz jest z przyrodniczej wiec musze sie głebiej zastanowic. A poza tym to nie wiem czy do szpitala przyjmuja tak z ulicy tzn jak nie ma sie w tym szpitalu lekarza. A ty Hanka zastanawiałas sie gdzie chcesz rodzic ? A i jeszcze czytałam na temat Madurowicza podobno tam jest jeden anastazjolog jak sie na niego nie trafi to jak bys chciała znieczulenie to ci go nie podadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanniiaaa
tasia ja jak rozmawiałam z moim lekarzem nt porodu, jak to teraz jest czy potrzebne jest skierowanie itp. To powiedział, że jak się zaczyna poród poprostu jedziesz do szpitala, który sobie wybrałaś i trzeba mieć nadzieję, że są miejsca i Cię przyjmą... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajnie a jak nie bedzie miejsca to trzeba jezdzic od szpitala do szpitala nie mam swojego smaochodu wiec zostaje taksówka jak urodze w taksówce to może bede miała pózniej duże zniżki hhi nie no żartuje sobie mysle że nie bedzie źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak ja sie ciesze dziewczyny że jesteśmy w ciązy akurat na wiosne i lato bo mamy do wyboru mnóstwo owoców truskawki już są i to w dobrej cenie a juz nie długo arbuzy beda taniutkie :) ja to truskawki normalnie pożeram mysle ze kilo dziennie to zjadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanniiaaa
ja truskawki też codziennie jem. W drodze do pracy kupuje sobie zawsze z pół kilo ;) do tego kiwi, jabłko, gruszka i mogę iść pracować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi też bardzo lubie a wczesniej zajadałam sie grapefrutami jeden dziennie musiał byc :) teraz z grapefrutami mi przeszło przeżuciłam sie na truskaweczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanniiaaa
ja to grejfrutów nigdy nie lubiłam, ani owoców ani soku. Zdecydowanie wolę pomarańcze i sok pomarańczowy i sok jabłkowy. A teraz to normalnie litrami wode mineralnę piję. A i w pracy jeszcze obowiązkowo musi być fantazja z jagodami ;) I tak mam chęć na fasolkę szparagową albo kalafiorka z bułeczką ;) wczoraj w pracy siedziałam i cały czas myślalam, że jak wrócę do domu to zrobię zapiekankę z makaronem, kiełbaską peperoni, boczkiem, cebulka i mozarella ;) normalnie chyba wkoncu mi apetyt wraca :D czas najwyższy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że jutro bedzie ładniejsza pogoda bo na działeczke bym poszła jakiegos grila by sie rozpaliło a jak bedzie padac to nici z grilowania maża mi sie młode ziemniaczki pieczone i do tego twarożek ze szczypiorkiem pycha normalnie tylko o jedzeniu bym myslała :) a pózniej sie dziwie że mi tyle przybyło :D ale trudno podobno zachcianki trzeba spełniac bo to nie my sie tego domagamy tylko nasze maluszki w brzuszku :) a o figure bedziemy sie martwic po ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolke szparagowa też wcinam ale niestety jeszcze mrożona ale musi być obowiązkowo w lodówce a kalafiorka młodego dzisiaj kupiłam i zrobie z bułeczka :) ja przed ciąża za grapefrutami też nie przpadałam a pózniej wcinałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanniiaaa
ja to do tej pory to miałam tak, że wszystko jadłam, ale oczami :) miałam na coś chęć - mąż leciał do sklepu albo robił, a jak stało na stole to juz mi sie nie chciało. ostatnio już mnie tak mdłości nie męczą, nie wymiotuje (odpukać ;)) mam nadzieję, że teraz już bedzie tylko lepiej i wkońcu zacznę normalnie jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tasia, ja mam lekarza z Madurowicza ale chciałabym rodzić w Koperniku. Moja szwagierka rodziła tam dwukrotnie i miała świetną opiekę, raz rodziła w Matce Polce ale nie dość że nie uratowali dziecka to jeszcze nikt kompletnie nie interesował się nią (zdarzało się że sama musiała zmieniać zakrwawione podkłady bo pielęgniarki mówiły że zaraz przyjdą i nie przychodziły przez parę godzin! Chyba przez to mam wstręt do tego szpitala.... Na Przyrodniczej też jest fajnie ale musiałabym jechać przez całe miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra też mi odradzała MAtke polke wiec może zdecyduje sie na przyrodnicza jak mówiłam ja mam lekarza z przyrodniczej ale nie wiem czy on bedzie mnie prowadził do końca ciaży niby nawet młody facet bo przed 40 ale taki dziwny tłumaczy mi ze jest wszystko ok w gabinecie siedze ze 40 minut ale nie pytał mnie czy chce rodzic u niego w szpitalu taki bardziej wyniosły jest . Ale za to moja ciocia ma znajoma pania ginekolog też z przyrodniczej podobno bardzo sympatyczna kobitka prowadziła ciaze jej synowej nawet sale po porodowa podobno jej załatwiła że mąz mógł być prawie cały dzień z nia i maluszkiem i były bardzo zadowolone wiec nie wiem czy zmieniac lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta pani doktor to ma na nazwisko Skowrońska może któras z dziewczyn ja zna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Czy któraś z was słyszała coś o szpitalu w mińsku maz? Bo ja się nad nim zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nowa_76
Mycha, poszukaj na stronie fundacji "Rodzić po Ludzku" (znajdziesz przez wyszukiwarkę, ja adresu nie pamiętam). Tam jest ranking szpitali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Rany dziewczyny ja już kolejny dzień nie najlepiej się czuję! rano 2x bym zemdlała :( zrobiło mi się ciemno przed oczami, uderzyło gorąco! dobrze, że łóżko stało obok to sie położyłam! wstałam i za jakies pół godziny to samo :( mierzyłam sobie ciśnienie i miałam idealne (120/70) a boli mnie teraz głowa :( kurczę, a myślałam, że ten drugi trymestr to będzie sama przyjemność ;) Ejmi ja myślę o szkole rodzenia w tym sensie, że ponoć do tej do której chciałabym chodzić są długie terminy! trzeba się dużo wcześniej zapisać! a ja nie mam pojęcia czy w ogóle chcę iść? czy jest sens? muszę pogadać o tym ze swoją ginką. no i udanego weekendu! tasia kochana dowiedz się dobrze, bo z tego co ja wiem to w szpitalu na przyrodniczej nie ma już porodówki! mojego kuzyna żona miała lekarza z tego szpitala i jak przyszło jej rodzić (a było to 2 lata temu) to okazało się, że lekarzyy przensieśli do madurowicza, bo tam zlikwidowali porodówkę (znaczy na przyrodniczej zlikwidowali). ona rodziła w madurowiczu, bo tam został przeniesiony jej lekarz. co do Matki Polki to słyszałam różne opinie. miałam tam praktyki jak kończyłam studium medyczne. co prawda nie typowo na porodówce, ale kiedyś zaprowadzili nas tam na \"zwiedzanie\". moja ciocia rodziła w CZMP i malutka zmarła. za późno zdecydowali się na cesarkę, a potem jeszcze ciocia do rana (mała urodziła się po północy) leżała w tych \"odchodach\". nikt jej nie umył, nie przeniósł na inna salę :(, dopiero jak rano mama tam pojechała i zrobiła aferę to się ciocią zajęli! a z drugiej strony moja serdeczna przyjaciółka pierwsze dziecko rodziła w Matce Polce , teraz też jest w ciąży i za skarby świata w żadnym innym szpitalu nie chce! a co do Pani doktor Skowrońskiej, to przykro mi , ale pomogę :( nie słyszałam nic o tej babeczce! hanka83 moja ginka też z madurowicza i tam chcę rodzić! jak straciłam dwie poprzednie ciąże, to miałam zabieg w madurowiczu i bardzo dobrze wspominam pobyt tam! lekarze w porządku, a pielęgniarki to już w ogóle wspaniałe! mam nadzieję, że uda mi się tam urodzić malucha! o Koperniku słyszałam, że w porządku, tylko malutki oddział i w razie komplikacji dziecko przewożą do Matki Polki albo madurowicza, ale przecież u Ciebie tak nie będzie ;) bo wszystko pójdzie jak z płatka :D Pozdrawiam babeczki i mykam poleżeć 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu dziewczyny coś pisały o zlikwidowaniu porodówki na przyrodniczej http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=588&w=82464071 tu też artykuł o likwidacji tego szpitala http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35153,2700105.html a tu adres fundacji rodzić po ludzku http://www.rodzicpoludzku.pl/ a jeszcze tu można znaleźć opinie o niektórych lekarzach www.znanylekarz.pl tu jest coś o jakiejś pani doktor Skowrońskiej, ale nie wiem czy to ta http://www.znanylekarz.pl/lekarz-2707-a-nowak-skowronska-ginekolog-lodz.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę te dwa pierwsze linki nie działają , nie wiem dlaczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ci za informacje nawet nie wiedziałam że porodówke zlikwidowali na przyrodniczej trudno najwyzej urodze w madurowiczu zreszta w koncu musza mnie gdzies przyjac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze wyjdzie tak że wszystkie trzy się spotkamy w jednym czasie w jednym szpitalu hihi... Mam nadzieję, że będzie ok chociaż bóle nie zniknęły, dostałam zastrzyki, a jak mi nie przejdzie to mój lekarz będzie powiedział że położy mnieć do szpitala na parę dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też sobie pomyślałam o spotkaniu na porodówce :D wesoło by było ;) hanka mam nadzieję, że te bóle Ci ustapią! kaprogest to dobry lek i wierzę, że pomoże !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam taką nadzieję, bo już sama nie wiem co mnie bardziej boli: brzuch czy tyłek ;) Przez 15tc. nic mi nie było, nie miałam nawet mdłości a tu od razu bóle brzucha, zastrzyki, groźba szpitala... Ale wierzę, że wszystko będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) jesli pozwolicie to dolacze do was od blisko roku sledze inny temat na forum dotyczacy forum pomyslalam jednak ze milo bedzie dolaczyc do was moj maluszek urodzi sie prawdopodobnie 5 listopada 2009 r. i jeszcze nie znamy plci. wyczekiwalismy go jakies pol roku i po kilku nieudanych probach i przejesciowych klopotach jest juz z nami :) a teraz zabieram sie do czytania waszego forum od deski do deski :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny pochmurny dzień. wyslać chłopa do sklepu :) napisałam mi 2k. sera, a on kupił 2kg, więc rad nie rad trzeba było upiec sernik, bo co zrobć z taką ilością sera i tak połowa go została. Dawno nic nie piekłam, ciekawe czy się uda, bo narazie się jeszcze piecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nowa_76
Ufff... Byłam z psem poszaleć na psich zajęciach (niestety, wkrótce trzeba będzie coś wymyśleć żeby i pies ćwiczył, i ja była bezpieczna bo za bardzo się nadwerężam - chyba szanowny przyszły mąż będzie musiał ruszyć tyłek). Potem poszłam na zakupy (w sumie mógłby pójść wyżej wymieniony (i nie pies) ale już wcześniej było nadmienione jak oni zakupy robią, dodam żemój to dodatkowo pójdzie do najbliższego sklepiku i tam kupi cokolwiek na siłę, byle tylko nie podejść pięćdziesiąt metrów dalej po coś odpowiedniejszego). Niestety musiałam obejść pięć sklepów i poczułam na własnej skórze jak jest ważne cieszyć się specjalnymi względami, będąc w ciąży: pięć sklepów, pięć niedużych kolejek a i tak obraz mi się zakołysał w którymś momencie. No i jeszcze powrót na trzecie piętro. Ale mam ładne truskawki i teraz zastanawiam się jak je zjeść. A nogi wrastają mi w podłogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ weszłam życzyć Wam miłego weekendu :D my dziś idziemy na urodziny do kolegi, a jutro mamy rodzinkę na obiedzie :) Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nowa_76
O, Jakasia, nie przywitałam Cię bo jakoś mi to umknęło. A przecież to świetnie że możemy witać kolejną osobę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×