Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Gość aniolek44
Złosnica77, gratuluje z całego serca. Ja na USG idę za tydzień. Mam nadzieje że moja kruszynka będzie tak samo dużą:) Jedyne co mnie troche martwi to to że nie mam żadnych mdłości. Z objawóów to tylko bolące piersi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek44
no i brak miesiączki oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stresuj się. Mnie mdłości naszły dopiero w niedzielę. Ja miałam robione usg dopochwowo bo podobno tylko tak można zobaczyć dzidzie w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołek44 to tak jak u mnie - zero mdłości, zachcianek. tylko piersi bolą i juz trochę urosły :) złosnica77 tez w 6tym tyg. ciąży jesteś gin powiedział że 9 listopada poród czyli 6tydz od ostatniej miesiączki ide na usg w przyszłym tygodniu i zastanawiałam się czy nie za wcześnie. Trochę brzuch czuje, nie boli mnie cały czas ale jakoś tak pobolewa co jakiś czas. moze nie intensywnie ale mnie to martwi. Chyba sie nie doczekam do tego usg. nie wiem może mi się wydaje i to moje urojenie jakieś z tym bólem :| pewnie wcześniej bym uwagi nawet na to nie zwróciła a teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak mnie. Raz na jakiś czas bololewa mnie brzuch i jajniki jak przed okresem. Powiedziałam o tym gin (wczoraj), przejrzał mi jajniki i powiedział ze wszystko ok. Możliwe że to rozciąganie się macicy i zmiany hormonalne. Ale warto zrobić usg. Moja Kruszyna jest malutka ale widać już bijące serce. Przygotujcie się , że to będzie usg dopochwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska1803
Ja takie delikatne mdlosci poczulam dopiero dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszkę mnie uspokoiłaś. Do usg jakoś się przemęczę, doczekam w tej niecierpliwości jakoś. Ale wiecie co Wam powiem. Zdziwiła mnie pewna rzecz. Otórz mojej mamy znajomej córka tez jest w ciąży, na wrzesień chyba ma termin i lekarz nie zalecił jej zadnego usg. ani dopochwowego ani takiego narmalnego. Wogóle to zdziwiona była po co mnie lekarz już na usg skierował. Zastanawiam się czy to nie na tym polega różnica między prywatną a państwową opieką zdrowotną. Ja chodzę prywatnie do lekarza (w sumie to firma mi gwarantuje prowadzenie ciąży bezpłatnie) a ona chodzi państwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej w naszej małej mieścinie tak opieka medyczna wygląda. Nie ma lekarza któremu można zaufać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwszą ciążę i teraz drugę też chodzę państwowo. Miałam robione te same badania co koleżanka chodząca prywatnie. W I ciąży miałam robione 4 usg. Poród też był w szpitalu rejonowym, przy moim lekarzu. Nie mogę narzekać. To wszystko zależy od gin. Co niektórzy uważają,że usg szkodzi. Ja w to niewierzę. I ufam swojemu gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też państwowo muszę zacząć chodzić bo mojego gina nie urodzę przecież :) fajnie jak sie ma kogos zaufanego. ale zobaczymy. Moze nie bedzie tak źle i te komentarze na temat naszym ginekologów to nieprawdziwe głupoty. Fajnie że to druga ciąża. Ja to jestem taka ciekawa jak to będzie, co przyniesie nowy dzień, nowy miesiąc... jak się będe czuła, czy mi brzusio urośnie, jaki będzie poród. Wszystkiego jestem ciekawa :) A powiedzcie mi jeszcze jak z kawą. Pijecie normalnie? Ja narazie nie pije, bo bym sobie nie wydarowała gdyby coś sie stało, od razu bym siebie obwiniała. Ale szczerze mówiąc wypijałam ok.3dużych kaw dziennie i cieżko sie przestawić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa to moje życie, ale teraz nie mogę na nią patrzeć. Brzuszek rośnie miarowo. Do 5 mca w I ciązy mało kto w pracy wiedział że jestem w ciązy. Przy drugiej podobno nie jest tak dobrze. Rośnie się szybciej. Co do porodu to boli jak cholera, ale zaraz potem zapomina się o bólu jak się ma dzidzie w ramionach. dużo pomagają położne, które mówią kiedy przeć. Na początku nie wiedziałam które to są zwykłe bóle, a które bóle parte. Ale to nieistotne. Najważniejsza jest dzidzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do kawy to podobno raz na jakiś czas nie szkodzi. Ja jak mi się skoczą mdłości kupię sobie bezkofeinową. W pierwsze ciąży miałam ochotę tylko na piwo. Wstarczył mi sam zapach czasami łyk. A za to jak mąż się cieszył, że taką zachciankę może spełniać bo wszystko szło dla niego :) Więc się Kropcia nie przejmuj. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z usg to jest tak, ze wg ostatnich badan nie jest tak zupelnie obojetne dla zdrowia dzieciaczkow. Dlatego nie nalezy go robic z powodu wlasnego widzimisie (na zasadzie, zeby sobie dzidzie poogladac), ale tylko, kiedy lekarz zaleci. W pierwszym trymestrze sprawdza sie czy dzieciaczek dobrze zagniezdzony, gdzie lozysko i inne takie. Ja do gina chodze prywatnie. Po prostu panstwowo przyjmuja za wczesnie i za kazdym razem musialabym brac urlop. Co do kawy to ja uwielbiam rano :) Teraz czasem mnie mdli i dlatego przerzucilam sie na herbate. A kawka jak mi sie zdarzy z duza iloscia mleka - taka pol na pol albo nawet jedna trzecia na dwie trzecie. złośnica77 - ja na razie nie chce myslec o porodzie, bo wlasnie tego bolu boje sie najbardziej, niby wszyscy mowia, ze sie zapomina, ale swoje trzeba przejsc... Jak bedzie tak daleko, to na pewno zdecyduje sie na znieczulenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) można się dołączyć??? mi wypadają pierwsze dni listopada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgroza! Weszłam dzisiaj na wage i 60kg... W zeszlym tygodniu wazylam 55. Nie obzeram sie, nie jem slodyczy, za to duzo warzyw i owocow. Ktoras tez tak ma? Bo ja sie zaczynam zastanawiac czy to nie ciaza urojona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek44
Mnie z wyliczeń wychodzi termin gdzieś na 18 listopad. Od początku biore luteine przez problemy z pierwszą ciążą:( Teraz musiałabym tak co drugi dzień być na USG żeby być spokojną Czekam jeszcze 6 dni i mam nadzieje że zobacze moją kruszynke zdrową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Kropcia gratuluję!!!!!! Ja mam termin na 3 listopada. Ja też nie mam zbyt wielu objawów poza obolałymi piersiami, pobolewaniami brzucha i czasem delikatnymi mdłościami nic mi nie dolega. Basiu szkoda że tym razem nic z tego nie wyszło:( trzymam kciuki żeby udało się w przyszłym cyklu. Janinka ja powiem szczerze że odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży nie mam bardzo ochoty na sex tak samo jak mój mąż. Być może wiąże się to ze strachem o maleństwo chociaż wiem że mu to nie zaszkodzi. Złośnica gratuluję!!!! Ja dziś idę na usg i strasznie się boję czy wszystko jest ok. Dziś jest 7 tydzień i 4 dni. Skoro u ciebie w 6tc było widać serduszko to mam nadzieję że ja dziś też je zobaczę. Jeżeli chodzi o chodzenie prywatnie i państwowo do gin to chyba zależy od lekarza. Ja chodzę państwowo i mam robione wszystkie badania jestem już zapisana na usg w 13tc i dziś idę na usg dopochwowe (niestety prywatnie bo państwowo za długo trzeba czekać, mój gin mnie skierował). Jeżeli chodzi o kawę to mi tez jej bardzo brakuje. Czasami się skuszę na kawkę z dużą ilością mleka. Czytałam że czasami niezbyt mocna kawka nie zaszkodzi. Gratulacje 1515!!!! Miśka ja przed ciążą ważyłam 53kg teraz ważę 56kg. Przez 7tyg 4 dni ciąży przybyło mi 3 kg. Zastanawiam się co będzie potem jak tak dalej pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim żywieniu w sumienic się nie zmieniło. Śniadanko, drugie śniadanko i obiad w pracy a potem już mi się jeść nie chce. Aż do rana. Nie ważyłam się przed ciążą. Teraz waże 65kg. Zobaczymy za jakieś dwa tygodnie co pokaże waga hihihi Chociaż wczoraj jak wróciłam z pracy podjadłam trochę sosu do hamburgerów - tak mi smakował hehehe Tak ogólnie apetycik mi sie nie zmienil ale bardziej zwracam uwagę co jem, nareszcie zaczne może normlanie z głową jeść :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mycha881 - nieco mnie pocieszylas, bo juz myslalam, ze zamieniam sie w malego wieloryba ;) Moze po prostu zbieramy wode? Dzisiaj ide w koncu do lekarza. Na pewno bedzie mi robil usg i tak sie zastanawiam czy jak bedzie cos widac, to czy moge poprosic o obecnosc przyszlego tatusia? I jak to w ogole wyglada przy usg przepochwowym, bo mam powazne podejrzenia, ze moj luby dostanie atatku smiechu, jak zobaczy jak mi lekarz wpycha wielki wibrator ;) Macie dziewczyny jakies doswiadczenia w tej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Ja jadę za godzinę na usg i jadę sama. Miałam już robione takie usg kilkakrotnie kiedy monitorowano mi cykle jak staraliśmy się o dzidziusia. Szczerze mówiąc to nie czułabym się zbyt komfortowo gdyby mój mąż był przy tym. I tak będę czuła się niezręcznie bo chyba nigdy do do tego nie przywyknę. On chyba raczej też nie. Bardziej by go pewnie obchodziło to że obcy facet grzebie mi między nogami czymś kojarzącym mu się z wibratorem niż to co ewentualnie będzie widać na ekranie. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Wróciłam właśnie z usg moje maleństwo rozwija się prawidłowo ma 12mm, serduszko wali mu jak młot i jestem bardzo szczęśliwa. Dla mnie to było coś niesamowitego zobaczyć i usłyszeć jak bije mu serduszko. No i musiałam się z kimś tym podzielić bo mój mąż jeszcze nie wrócił z pracy a rodzinka jeszcze nic nie wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Miśka a jak twoja wizyta? Daj znać jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaki_87
Witam jestem w 8 tyg wiec termin mam koniec pazdziernika poczatek listopada. Dokladnie nei wiem sama tak wyliczylam bo gin mi nie zaduzo mowi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny Gratuluje Mycha881,fajnie widzieć czarną kropkę na monitorze które pyka jak oszalałe. Co do usg dopochwowego miałam robione wtedy kiedy mnie na to pozwalał czas. jest to chyba zaleta małych miejscowości, gdzie dostajesz się do gin kiedy chcesz i sama ustalasz terminy usg. Ale faktycznie to usg jest mało przyjemne, szczególności wtedy gdy gin zakładał gumkę na sondę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
No cóż dla mnie wizyty u ginekologa przyjemne nie są, zwłaszcza to badanie. No ale cóż jak trzeba to trzeba. Jeszcze jak same dobre wiadomości słyszysz w gabinecie to pół biedy. Pocieszam się że tylko w czasie ciąży trzeba tak często chodzić. Ja mogę chodzić i codziennie żeby tylko maleństwo było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide dopiero dzisiaj i co tu duzo mowic, denerwuje sie... Pocieszam sie tylko, ze w szostym tygodniu, to moze jeszcze nic nie bedzie widac... Co do usg to powiem wam, ze ja mialam je pierwszy raz robione w wieku 21 lat w klinice. Ja, mlody stazysta, maly pokoik i 15 studentow... Stazysta patrzyl tylko w montor, ja w sufit, a studenci po scianach. Po TAKICH przezyciach juz nic mnie nie ruszy :) Zycze milego weekendu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Ja wczoraj też strasznie się denerwowałam, więc rozumiem co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Mam takie pytanko jeżeli moja ciąża trwa 7 tygodni i 5 dni to ja jestem teraz w 7 czy 8 tygodniu? Jak to się liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha - w 8 :) Bylam na usg. Kruszyna ma 6 mm i serducho juz dziala :) Przyszly tatus byl obecny i wyszedl z gabinetu z oczami jak spodki, malo nie zlamal mi reki przy zakladaniu kurtki, a potem pomylil samochody na parkingu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×