Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

grahamka - ja jakos nigdy nie mialam wiekszych boli :) Tylko na poczatku bolalo mnie non-stop jak w trakcie okresu. Teraz juz zupelnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka30
miską jak na początku ??? jak masz termin na 16.11 a ja na 06.11 :) kiedy cie przestalo boleć ?? mnie dalej boli i nie wiem czy to przez to tyłozgięcie macicy czy mam się martwić. a boli mnie podbrzusze tak jakbym miala dostac okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka30
bylam u gina i nic złego mi nie powiedział, tylko kazał lezec zeby sie macica wyprostowała.i dał mi luteine dopochwowo ale to z tego co slysze bardzo duzo dziewczyn dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka30
a i jeszcze jedno :)) w srode ide na USG ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grachamka - na poczatku, czyli mniej wiecej w tedy kiedy mialam dostac okres i jakis tydzien po. Potem jakos coraz mniej, a teraz juz zupelnie nic. Lekarz mi powiedzial, ze przy pierwszej ciazy to zupelnie normalne :) A i ze mialam wyjatkowe szczescie, bo dzidzia sie zagniezdzila w takim miejscu, ze nie trzeba nic robic z ta tylozgieta macica. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Grahamka i Miśka za informacje o gardle. Boli troche mniej po płukance i czosnku. Nie lubię go, ale czego się nie robi żeby być zdrowym. Tantum też kupię, bo mam dziś dużo godzin w szkole i trzeba gadać. Jak się czujecie dziewczyny? Pogoda raczej nas nie rozpieszcza............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi dziewczyny jak z seksem?? Bo kurcze tak czytam sobie i zdania są podzielone, że w pierwszym trymestrze nie można inni twierdzą że całą ciąże kiedy tylko się ma ochotę. I tak się teraz obwiniam, że może coś być nie tak. Niby tylko 2 -3 razy w tygodniu i na leniuszka (łyżeczkę) ale zawsze to seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej ciąży praktycznie był seks do 8 m-ca. NAwet w I trymetrze. Na pewno trzeba uważać, w szczególności te dziewczyny, które mają problemy. U nas na razie seks jest delikatny tak jak napisałaś Kropka na łyżeczkę. Z drugiej strony to współczuję facetom, bo niby I trymest nie, 9 m-c nie i po porodzie 6 tyg. A my mamy zajęty umysł czymś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
witam chyba się dołącze ostatni okres 11.02 test wykonany 2 krechy na razie nie idę do gina poczekam jeszcze 2 tygodnie. poza tym nie wiem do kogo muszę poszukać. dla mnie to nie była radosna nowina tak do końca. nie mieszkamy razem z chłopakiem, w maju zaczynamy budowę domu więc wszystko na raz. a dzieci rozmawialiśmy o nich tylko ja nawet teraz nie jestem tak do końca przekonana że chce je mieć. nigdy nie lubiłam dzieci po 5 minutach tracę nimi zainteresowanie o po 15 zaczynają mnie drażnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka30
dziewczynki co tak cicho siedzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. No ja juz trzy dni po terminie spodziewanej @. Piersi coraz bardziej daja o sobie znac, żylły sie uwidoczniły ... testu nie robie bo w przyszły wtorek mam wizyte u ginia:) a jak sie uda to termin bedzie gdzieś około 28 listopada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesny_duszek
Witam, również dołączam... jestem w 9tc (liczonym od ostatniej @), termin na koniec października/początek listopada. Jak na razie dolegliwości bardzo negatywnych nie mam - jestem bardziej zmęczona, senna, oczywiście nudności (ale nie wymiotuję) i zmiana zachowania, tego co jem - generalnie wszystko się zmienia :) To moja pierwsza ciąża, udało się za pierwszym razem ... i oby tak dalej :) Wciąż nie daje mi spokoju myśl, że to bliźniaki (u męża w rodzinie bardzo częste), wizytę u gin mam na początku kwietnia (już drugą) więc pewnie będzie już widać bijące serce i może dowiem się czy to bliźniaki :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam bardzo serdecznie przyszłe mamusie Niestety krótko mi było dane być z wami cieszyć się z upragnionej ciąży.... Przegrałam wielką walkę niestety serduszko mojego ukochanego Aniołka już nie bije..... Walczyłam w szpitalu o każdą minute ,godzinę.... Znów los utarł mi nosa i to porzadnie Ale wy moje kochane cieszcie się z każdej chwili ,nosicie pod swoim sercem największy skarb jaki może mieć kobieta Wszystkim kobitkom życzę urodzenia cudnych i kochanych maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek44
Agniesia34, szczerze Ci wspólczuje. Wiem co czujesz bo poroniłam w zeszlym roku:( Żadne słowa Cię nie pocieszą więc tylko Trzymaj się i udanego nastepnego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Agniesi jest mi bardzo przykro. Nie wiem co mogę ci napisać w takiej sytuacji chyba nie ma odpowiednich słów. Mam nadzieję że wkrótce ponownie będziesz nosić maleństwo pod swoim sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia, bardzo CI współczuję!!! Strasznie to niesprawiedliwe!!!! Nigdy nie zrozumiem dlaczego takie rzeczy się dzieją. Trzymaj się kochana!!! Będę o Tobie myślec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka30
Witajcie kobietki, byłam dzis u gin, zbadał mnie- dalej mam ogromne tyłozgiędcie macicy i mam dalej lezec, kontynuować luteinę. PObrał mi wymaz na chlamydię i zrobił USG. Jak dobrze zrozumiałam moje maleństwo ma juz 1 cm ;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek44
Cześć Dziewczyny, ja wczoraj byłam u gina i nie widział jeszcze zarodka. Tylko pęcherzyk na 15 mm:( Z wyliczeń wynika że to gdzieś 6 tydzień i myślałam że już coś będzie widać, a tu przykra niespodzianka. Mam iśc za tydzień jak nic nie bedzie widoczne to na zabieg. Rok temu już to przezywałam i teraz powtórka chyba bym zwariowała. Staram się być dobrej myśli ale cięzko bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Aniołek trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Musisz być dobrej myśli. Wiesz kiedy miałaś owulację? Może po prostu ciąża jest młodsza bo późno miałaś owulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek44
Mycha 881, owulacje miałam przesunięta i była 22 lutego tak plus minus jeden dzień (robiłam testy owulacyjne). Dwa tygodnie temu na usg jeszcze nie było nic widac nawet pęcherzyka więc to moje jedyne pocieszenie że się poprzesuwało troszke. Objawy wszystkie mam od wczoraj jeszcze wymioty doszły, więc mam nadzieje że będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Więc wszystko jest na dobrej drodze. Mam Nadzieję że będzie dobrze. Skoro dwa tygodnie temu nie było nic widać a teraz był pęcherzyk to znacz że się maleństwo rozwija:) To dobry objaw. Jeżeli chodzi o objawy to ja jestem w ciąży od 8tyg i 2 dni, owulację miałam około9 lutego i bardzo łagodnie przechodzę ciąże. Trochę mnie zaniepokoiłaś. Nie mam prawie żadnych objawów. Tyle że nabrzmiały mi piersi i czasami ale bardzo rzadko trochę mnie mdli. Zastanawiam się czy to dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahamka30
Aniołek posłuchaj Ty się nie mrtw za wczesnie. Moja znajoma byla w 8tc i poszła do gina i on jej powiedział ze to 5 tydz i ze nic nie widac, dziewczyna byla zdruzgotana. Dopiero potem ta jej ciąża jakos ruszyła i urodzila sie piekna i zdrowa dziewczynka, wiec powodzenia i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :-) chyba się do Was przyłączę. Myślę, że zaszłam w ciążę 26 lutego ( dzień owulacji), a więc termin na 20 listopad sobie policzyłam, a do gina idę 4 dni , więc dowiem się jak tam moja ciąża wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Mycha 881 ja też praktycznie nie mam żadnych objawów, tzn. mam tylko piersi wrażliwe na dotyk i jak po schodach idę to czuję, że bolą trochę, a poza tym czasem czuję leciutkie pobolewanie w dole brzucha ale praktycznie to tak małe odczucie, że nawet nie nazwałabym tego bólem- może to się tak odczuwa jak się macica rozrasta - tak myślę, bo to moja pierwsza ciąża:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nikogo? no szkoda a nie wiem kiedy będę mieć czas popisać , życzę wszystkim radosnego ciążowania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się wczoraj zeźliłam :( tak czekałam na to usg, tak chciałam usłyszeć to małe serduszko, zobaczyć. A tu kurcze pani mi powiedziała że owszem robi usg ev ale nie w tak wczesnych tygodniach ciąży i musi mi je ginekolog zrobić. Babki w recepcji wprowadziły mnie w błąd, przecież jakbym wiedziała to bym się zapisała gdzie indziej. W sumie i tak jestem zapisana do pani ginekolog która robi usg ale dopiero na za tydzień, znowu tydzień niepewości i oczekiwania :( jakoś nie daje mi ten brzuch spokoju, nie boli cały czas, nie jest to intensywny ból, ale co jakiś czas zakłuje. Podono to normalne a człowiek taki spanikowany. ehhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetaaa26
ja tez juz nie moge sie doczekac USG...ale jestem w Angli i tutaj robia najwszesniej w 12 tygodniu... a ja mam dopiero 21 kwietnia a to bedzie prawie 14 tydzien;/... po Usg jade do Polski i pojde do gin..juz tak chcialabym zobaczyc bijace serduszko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaradom
Wczoraj znowu złapałam mega dół, w ciągu dnia pobolewał mnie tochę brzuch i krzyż, ale pomyślałam ok to normalne, wieczorem rozbolał mnie już na dobre i wróciło plamienie, wprawdzie minimalne ale jednak. Myślałam, że już po wszystkim , że znowu poronie, wzięłam no-spę na własną rękę, bo czytałam, że można. W nocy męczyły mnie koszmary wiadomej treści. Rano zadzwoniłam do gina, kazał brać no-spę, jeśli boli, bo nie może boleć i leżeć. We wtorek idę na wizytę, tak strasznie się boję, czy serduszko bije. Nie wytrzymuje już tego psychicznie, cały dzien sama w domu (syn w przedszkolu, mąż w pracy, teściowa tylko jedzonko przynosi). Jestem strzępkiem nerwów (zawsze byłam nerwowa), tylko teraz jak się zdenerwuję nie panuję nad ciałem; strasznie trzęsą mi się ręce, właściwie cała się trzęsę. Jak się nie uda, poddaje się, kolejny raz nie pozwolę, żeby mnie to spotkało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiaradom
Wczoraj znowu złapałam mega dół, w ciągu dnia pobolewał mnie tRochę brzuch i krzyż, ale pomyślałam ok to normalne, wieczorem rozbolał mnie już na dobre i wróciło plamienie, wprawdzie minimalne ale jednak. Myślałam, że już po wszystkim , że znowu poronie, wzięłam no- spę na własną rękę, bo czytałam, że można. W nocy męczyły mnie koszmary wiadomej treści. Rano zadzwoniłam do gina, kazał brać no- spę, jeśli boli, bo nie może boleć i leżeć. We wtorek idę na wizytę, tak strasznie się boję, czy serduszko bije. Nie wytrzymuje już tego psychicznie, cały dzien sama w domu (syn w przedszkolu, mąż w pracy, teściowa tylko jedzonko przynosi). Jestem strzępkiem nerwów (zawsze byłam nerwowa), tylko teraz jak się zdenerwuję nie panuję nad ciałem; strasznie trzęsą mi się ręce, właściwie cała się trzęsę. Jak się nie uda, poddaje się, kolejny raz nie pozwolę, żeby mnie to spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×