Misja-Zostac Mamą

no ale jak to berta? jest jakiś słaby ślad drugiej kreski?

no jedna. To drugie, to był tylko taki różowy cień. Poczekajmy jeszcze trochę, bo dziś u mnie było za wczesnie. Tylko, że ja mam pudełko testów i mi jest trudno się powstrzymywać :p

czyli to był cień kreski??? weż berta pstryknij fotkę testu i tu wklej, to ocenimy :)

w skali 1-10 T C I (1) I (10)

mogę testować 20, ale my na 100% nie trafiliśmy w owulację- była jak mój M był na tym kursie

na zdjęciu to pewnie nie byłoby widać nawet tej bladziutkiej. Poczekamy, zobaczymy. Ja z góry wiedziałam, ze nie wyjdzie. Poprzednim razem robiłam test w dniu @ i nie wyszedł. Dopiero dwa dni później. A u mnie jeszcze tydzień do @

ok berta, to znaczy że była druga kreska, tylko słaba, a słaba to była dlatego, że jest za wcześnie na test, bo to az tydzień przed @ no to skoro już jest słaba kreska, to za tydzień będzie na pewno baaaardzo wyraźna

Milka, pamiętaj, że twój maż jest przygotowany na taką ewewntualność i plemniczki żyją nawet do tygodnia. A na pewno do 5 dni. Więc nic nie jest przesądzone. Z tego co pamiętam, przytulaliście się przed jego wyjazdem

wprawdzie ja wiem, że u mnie nic z tego w tym cyklu, że się nie udało, ale nie szkodzi- wystarczyłoby mi gdyby wam się udało, naprawdę :)

no ładnie. mam nadzieję, że mnie nie wywalicie z topiku, jak się okaże że to jednak nie była druga kreska. Chyba też zapalę, jeszcze mogę

no tak berta, przed wyjazdem, ale nie zauważźyłam wtedy śluzu płodnego, a jak są małe ilości śluzu albo brak, to plemniki giną jeszcze w pochwie- nawet po godzinie, musi być śluz żeby kilka dni w nim przeżyły :(

niech ci będzie kamilka- dobrze będzie :)

Milka tak naprawde nie jestes do końca w stanie sprawdzić, czy jest śluż i ile go jest. Na razie nie powinnaś się martwić, bo nic nie wiadomo. mój m zawsze powtarza, ze wszystko się wie z ksiązek, a ludzki organizm nie zachowuję się nigdy książkowo. przecież gdyby w ciażę zachodziło się tylko w dniu owulacji, to świat byłby o 2/3 mniejszy

ok, to na razie się nie martwię :) lepiej coś zjem :P np.jabłko, bo jż nic dobrego nie mam

Dziewczyny, ja spływam na spanie. Jutro kolejny dzień tej cholernej kontroli. Uffff pappapa, testujemy w święta. Będziecie wiedzieć pierwsze Jeszcze popatrzyłam-dalej majaczy

Berta- to możesz być dobrej myśli :) to dobranoc dziewczynki :)

Kamilka, ja się melduję :)

no cóż, ja nic nie rozumiem... przyznaję się bez bicia tak jakby matusiak pomyliła topiki, nie wiem jaką atmosferą się martwi i na którym topiku dziwne

no ok, niech będzie tak jak mówisz matusiak to starasz się o dziecko?

uuu...kamilka, to przesyłaj mi szybciutko

pracowicie minął mi dzień... wiesz kamilka, myślę że w tym cyklu mi się nie udało, ale nie szkodzi będę próbować dalej... to powiedz dokładnie kiedy będziesz mieć egzamin, będę trzymać kciuki

Kamilka, jakoś dziwnie się czuję... naprawdę matusiak nie wiem apropos czego piszesz... jakoś nie temat

Kamilka, chodzi mi o matusiak... nie rozumiem jej... jakby rozmawiała sama ze sobą

ciekawe jak bercie poszła kontrola w aptece, jak przyjdzie do domu to się chyba pochwali

Może Berta znowu szuka ogórków, majonezu i śledzi w sklepie :P Kmilka nie trzeba było dżwigać... tak na wszelki wypadek

no naprawdę fuj... paskudztwo :P w końcu chyba tylko my z Bertą zostaniemy na tym topiku, jak myślisz? dziewczyny się nie odzywają

będziemy go trzymać przy życiu... to nie umrze :P

za jabłko dziękuję, akurat mam to też sobie zjem :P no jeszcze palić możesz, ale mam nadziejęże już niedługo Berta pewnie w pracy, ale myślę że zajrzy choćby powiedzieć dobranoc :)

trochę u jednej rodziny, trochę u drugiej, ja nie muszę nic szykować :P a wy?

myślę że moje życzenie jest takie samo jak twoje :P