Misja-Zostac Mamą

no to spilas swoje nie narodzone dziecko - GRATULACJE!!! jestescie beznadziejne .... sluzy, blotko w gaciach - co wy pierolicie co????? dzieci rodza sie z milosci, a nie z obserwacji sluzu!!! b e z n a d z i e j a !!!!!!!!!

Widze ze mamy tu wielu nieproszonych gosci na tym topiku. Jak ktos nie chce sie tu przylaczyc to po co tu zaglada ? :) Do Mathea jestem byłam córke wykapac :)

7 lat skonczy w maju :) i chce miec bardzo rodzenstwo no i czas sie starac o nie :)

jutro ide z nia do lekarza bo załapała jakas askudna chyba grype kaszel ja meczy straszny no i goraczka mala ale jest :(

Mathea teraz ciebie nie ma :) co robisz?

pomarańczko ... ech ... Pumka HELLO. :)

teraz pierwszy cykl a mysle caly czas o tym masakra :(

Hello natanielko :) :) :)

teraz widze plusy wpadki bo to czekanie jest przerazajace :(

nio i koniec wekendu blee:( znowu jutro trzeba wstawac :(

z córka to bylo tak ze bralam tabletki anty ponad dwa lata przerwalam zeby zrobic przerwe od tabletek bo niby po dlugim braniu nie mozna zajsc potem w ciaze no i od razu w pierwszym cyklu byly 2 kreseczki taka niespodzianka :)

a teraz to nie wiem bo od tamatej ciazy minelo 7 lat no i do tego jajnik mi jeden choruje ach az sie boje :(

wiek jest w nicku :)

jestes natanielko ????

oooo! a tu co sie tak zaroiło! hej dziewczynki!

hello babusia :)

ja własnie wróciłam od mamusi! a zaraz znajomi maja wpasc i bede musiała znowu uciekac no bo nie wypada tak przy kompie siedziec! a wolala bym z wami posiedziec!

ja sie troche boje tego rozczarowania jak dostane @ ups chyba rozwale dom hehe :)

okolo 10 marca

dziewczynki musze uceikac bo juz są! kochaniutkie jak nie zdązę to wszystkim dobrej nocki- a jak sobi epójda wczesniej to jeszcze wpadne! buziaczki dla was!

nowiny albo rozwalonej sciany u mnie w domu hehe :)

miłego wieczorku babusia :) !!!

Ja jestem tylko poprawiam pracę i coraz zaglądam.

a ja ide sie kapac moze jeszcze tu zajrze :) papa

Hej jestem, już mi lepiej, tylko ja mam do Was pytanie jak Wy często się przytulacie z mężusiem, bo ja jak mam dni płodne to mogłabym ciągle, a mój mężczyzna mnie hamuje , i mówi że nie chce zrobić z tego naszego obowiązkuu że trzeba wtedy to musimy, mi się osobiście też to nie podoba, a dla spłodzenia maleństwa zrobiłabym wszystko, więc jak to u was jest? Ja wiele razy myślałam, że wiem kiedy mam dni płodne a nic z tego nie wychodziło więc myślę ze może lepiej przytulkać się rzadziej i w końcu wyjdzie. pozdrawiam gorąco

później poczytam to co naskrobałyście jak mnie nie było, teraz muszę coś porobć, ale będę na bierząco odpisywać

znów pustki tutaj

nom byli znajomi pokłócili sie i sobie poszli... ale numer. kamilcia ja tez sprzedaję na allegro i tez musiałam dzis nad wysyłkami siedziec- nie lubie jednak tego -zamieszanie- sprawdzanie kto juz wpłacił, kto nie, jaka przesyłka, wypełnianie tych papierków- to nie dla mnie - no ale trzeba! anulka- my sie przytulam zawsze od 12 dnia cyklu co drugi dzien tak gdzies do około 25 dc.- tak mi ginka zaleciła-i mówiła co drugi dzien bo plemniki często przez jeden dzien nie zdąża dojrzec.

pumka - a Ty to wybuchowa jestes widze :) - mi też jest bardzo przykro kiedy dostaje okres- zazwyczaj sobi etroszke popłacze i mi przechodzi... anulcia- ja też mam cieżko z tymi dniami płodnymi- ten śluz, temperatura- to nie dla mnie.

tak- czesto im sie zdarza, i wogóle wśród naszych znajomych to normalka- większośc z nich zyje w wolnych związkach. ostatnio przyjechała na wekend do mnie kolezanka ze studiów- mieszka 100 km ode mnie- była z narzeczonym- no i od słowa do słowa zaczeła sie kłótnia -ona sie popłakała-rzuciła mu pierscionkiem-a my nie wiedzielismy jak sie mamy zachowac- ni elubie takich sytuacji :(