Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lokatorka

dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

Polecane posty

hello... dzis zjadłam narazie tylko bułeczke..ale przez to picie wody mineralnej ciągle latam do wc..dobija mnie to..szefowa patrzy juz na mnie jak na głupią..jeszcze pomyśli że w ciązy jestem..a dziewczyny to prawda ze przed okresem waży sie troche wiecej?? bo ja sie cholera oduchadzam a waze wiecej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi przed okresem przybywalo nawet po 2-3 kilo jakies 2 dni po okresie dopiero sie uspokojalo wiec nie masz sie czym martwic :) Ja jak narazie jeszcze nic dzis nie jadlam nie moge ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie uspokoiłyście...najgorzej bo moj mąż zapragnoł dzis pizze na obiad wiec czeka mnie trudne popołudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yokoshiko
jestem juz🌻 cholercia rzeczywiscie nie nadaza sie czytac tyle postow jest:) juz po zakupkach, nic slodkiego nie kupilam tylko owoce. na IIsniadanko bylo standardowo jablko i 2 talarki kielbaski bo ladnie pachniala wiec musialam sprobowac:P a na obiadek bedzie kurczak w sosie smietanowo ziolowym tyle ze bez smietany a z odtluszczonym mlekiem(facet nie moze sie dowiedziec) no i lyzka ziemniakow do tego. podwieczorek magnezik a na kolacje niewiem:(ale chyba podgrzana czerwona fasola:) wlasnie teraz widac na nk kto tu mowi ze jest gruby a nie jest!!! och wy oszustki małe😍 a perelko mieszkam 90 km od ciebie to mowisz i katowicach czy o gustawowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka mojego chłopaka ----> oj , Kochana to Ci nie zazdroszczę, że będziesz musiała wstać jutro o 8:/ ja jak mam na tą godzinę to wpadam na zajęcia jak czubek jakoś o 8.40 i normalnie aż wstyd.... ja dzisiaj kanapkę z pomidorem, ogórkiem, serkiem i dwa wafle ryżowe. Na obiad mam rybę, którą robię osobiście w folii bez tłuszczu. Oczywiście są jeszcze oponki, ale dzisiaj normalny dzień, także nawet na nie nie patrzę. Chyba kogoś zaproszę na kawę, żeby je zjadł;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka ... pewnie, że jesteś nam potrzebna ! I nie pozwalam Ci myśleć inaczej !!! :) Dziękuję za komplement pod moim adresem, ale i tak źle się czuję z tymi dodatkowymi kg :( Teraz za nic nie mogę się wbić w spodnie sprzed ciąży :( a tak bardzo bym chciała wrócić do wagi 55-58kg :( Ehhh ... No macie rację z tym śniadaniem ... bo jak to się mówi \" śniadanie zjedz sama, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację oddaj wrogowi\" :) (chyba to będzie od dziś moje motto ;) ) Ja do tej pory zjadłam jabłko i miseczkę płatków kukurydzianych (nie mam niestety innych) z mlekiem. Na obiad mamy dziś fasolkę po bretońsku, ale ponieważ i tak za nią nie przepadam to nie będzie mi trudno z niej zrezygnować :) Ugotuję sobie pierś z kurczaka i może zrobię jakąś sałatkę ... plan dobry, ale gorzej będzie z chęciami do tejo wykonania ;) Teraz opuszczam Was na trochę ( :( ), bo zaraz przyjdzie moja mama odwiedzić wnusię ... ale na pewno jeszcze dziś zajrzę :) I pamiętajcie !!!! Każda z nas jest tu potrzebna !!! Musimy się razem motywować i w chwilach zwątpienia służyć porządnym kopniakiem ;) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj ojjj obiad nie za piękny ... smażony ... w panierce ... nie myslałaś zamiast tego to zrobić go na parze ? ja dziś mam pangę z soczewica;) mniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe , ja miałam ost , mamie coś odbiło i zrobiła kurczaka w prodżiżu ( czy jak to się tam pisze;) ) o matko ... zjadłam kawałek myślałam że umrę, tak mi ciężko i niedobrze było, nigdy więcej ... ! na parze rybka bez tłuczszu, w folijce ... mmmmmmmmm niebo w buźce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAgirl23
hej dziewczyny! mogę się do Was przyłączyc? Od wakacji przytyłam 6kg!! Zgroza! Mam 169 i ważę już 60 kg. Mój cel to 50-52 kg! :) Ograniczam już słodkości i jedzenie niezdrowych potraw. Od marca zapisuję się na aerobic, bo wiem, że same diety nic nie daja jeśli się nie cwiczy. Kiedys chodziłam na aerobic rok czasu ale przerwałam. To wałaśnie podczas tych cwiczeń wyrzeźbiłam sobie sylwetkę i wyglądałam po prostu świetnie. Teraz chcę znowu tak wyglądac jak wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yokoshiko
justagirl-->skormnosc nie jest twoja mocna strona hehe🌻 ja juz po obiedzie moze nie najzdrowsza na swiecie ale kryzys mamy i nie moge wybrzydzac:P no ale porcja taka ze moj pies je 2 razy tyle wiec mysle ze za bardzo nie nagrzeszylam choc poczucie winy jest:(ale sie nie dam i nie zwroce tego:classic_cool: juz sie nie moge doczekac cwiczen, mialy byc dodatkowo rano ale oczywiscie zaspalam ostro sobie i juz byl czas na sniadanie a jak bym wstala na sile i nie przespala 9 i pol godziny to bym byla straaaasznie zla😡no wiec chyba dzis zrobie wieczorem 2 serie,od razu bedzie pokuta za obiad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj jak na razie dwie kromeczki chlebka razowego, a do tego biały serek, rzodkiewka i szczypiorek (więc mniej kalorycznie niż wczoraj) i zielona herbata. Na obiad zjem to, co bedzie, bo sama nie gotuje :P Ale, ze moja babunia wie, ze sie odchudzam to pewnie nie bedzie to jakos szalenie kaloryczne ;) Martwi mnie tylko kwestia, kiedy zjem kolacje... Bo wychodze wieczorem. Kupie sobie moze jakis kefir i owoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zaraz trzeba sie ruszyc i ladnie pocwiczyc ;) Ale KOSZMARNIE mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justAgirl23
yokoshiko---> to nie chodzi o skromnosc tylko o to, że ja wtedy czułam się świetnie we własnej skórze. Przecież chodzi o to, żeby lubic samą siebie, prawda? :) I teraz pragnę znowu siebie polubic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniqque to jestes w tej samej sytuacji bo mi też babunia gotuje i dlatego dzisiaj te tłuste rybsko, nastepnym razem (szantarz) na parze albo wcale, pewnie bedzie na parze bo babcia sie bardzo o mnie troszczy i straszy anemią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taki plus, że mamcia gotuje :) a że cała rodzina jest na zdrowej żywności ( bo Tatko miał podwyższony cholesterol, a tabletek nie chciał ) no to chudnąć muszę muszę muszę;) i jem to co zrobi, bo w tym 0 tłuszczu i zdrowiutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlatego moim marzeniem jest sie WYPROWADZIC (jak najszybcie) z miom serduszkiem i bym sobie sama gotowała (chociaz nie jestem w tym najlepsza ale by mnie zmusiło i bym sie nauczyła) i mi by było łatwiej zgubic pare kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jem obiad ;) Moja babunia to jednak kochana jest - brokuły i suróweczka pełna warzywek ;) I do tego gotowane ziemniaki, ale bardzo nie duzo ;)) Zjem, poleze troche, zeby sie ulezalo i zabieram sie za cwiczenia ;) Dziewczynki, doradzcie, co jeszcze moge dzisiaj zjesc? Bo to jest moj drugi posilek dzis... A na 17.30 wychodze i wroce pozno w nocy. Mysle, by kupic ten kefir i owoc, ale to beda trzy posilki. Co moglabym zjesc jeszcze i o ktorej godzinie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yokoshiko
justagirl-->buzki tez cos mowia wiec to byl taki zarcik z ta skromnoscia:)nie musisz sie oburzac,ja juz jestem taka dogryzliwa ale zawsze zartuje i wiadomo ze zartuje:P owoc na kolacje?nieeeeeeee-węgle,kefirek prosze bardzo psiakrew napadly mnie wyrzuty sumienia ze jeszcze za malo cwicze :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yokoshiko - kochana, ty cwiczysz bardzo duzo ;))) A powiedz mi prosze, o ktorej godzinie moge zjesc owoca tak mniej wiecej ?? Żeby bylo dobrze ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normaaaaaaaalnie Bóg zapłać za yokoshiko :))) potrzebowałam kogoś takiego kto powie stanowczo nie tego nie wolno ;) ;* bo ja to się nie znam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×