Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lokatorka

dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

Polecane posty

to cudownie, trzymaj sie i reszta moich wspaniałych dziewuszek:) ja zmykam spac, jutro wstaje i cwiczenia:) uwielbiam was 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś wyczaiłam fajny zestaw w sklepie sportowym : 2 hantelki damskie po 0,5kg + wypas skakanka + 2 ściskacze ro rączek(nie wiem jak to się nazywa :D ) za 50 zł, a takie ładne i niebieskie he ;d musze sobie kupic;))) taniocha spij slodko:* do jutra buziiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam na 9.45 do 21 az :( Bo jeszcze korki u mojego ucznia i niemiecki dodatkowo. Co prawda mam tam jakies dwie godziny przerwy, ale to nawet sie nie oplaca wracac do domu... Pojade do biblioteki pokserowac. Dlatego stwierdzilam, ze musze wstac tak o 7.30 i sobie ladnie godzinke pocwiczyc. Juz niestety nie tak hardcorowo jak dzisiaj, ale chociaz z jakies 45 minut koniecznie!!! W ogole dziewczyny jak z moim jedzeniem? Za duzo troche no nie? Wiem... Ale przy moim trybie zycia inaczej sie nie da ;/ Mam tyle zajec, ze bardzo szybko trace energie :( Na szczescie mobilizuje sie ostro z cwiczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Wkurzam sie strasznie to moją głupią anginą która uniemożliwia mi jakiekolwiek ćwiczenia, bo jestem tak słaba :( tymbardziej ze w weekend pracuje i muszę się do tego czasu wykurować..... Fajnie, że się robi coraz cieplej, chociaz wczoraj padało troche, ale im bliżej wiosny tym większe szanse na bieganie :) Kurde jest tak wczesnie a ja juz na kompie siedze, masakra jakas, ale połozyłam sie spac o 19 wiec moze dlatego teraz nie moge już zasnać :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja dzisiaj mam dzien wolny, wiec biore 4 l-karnitynki za jakis czas i robie sobie pozadny trening na orbitreku tak zeby sie zasapac jak hoho:) mysle ze z 45-50 mint pojezdze bo wczoraj jezdzilam 30 minut i juz to na mnie wrazenia nie robilo al musi robi zeby tluszczyk spalac, ja juz czekam na piatek i soboe bo bede biegac jak wroce do kedzierzyna:) achhh..:P naraz nie nie jem bo nie jestem glodna:), a na sniadanko bedzie po cwiczeniach jogobella i jeden ananas suszony sobie tam skroje:) buzka i fajnie ze jestescie naprawde:) lamkieł- kuruj sie kuruj😘 moniqque- gratuluje samozaparcia:) mała Mi- fajny ten zestaw z tymi hantelkami i hula-hopem:) w niedziele mam wazenie.. boziu niech bedzie mniej niz 76..:( musze miec jak wroce z turnieju z francji 74 i o to bede tam walczyc, ponoc sa sciezki do biegania wiec bede biegac codziennie moje kochane obiecuje!:) buzka dla was i dzisiaj bede czesto takze piszcie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczyny :) ja już jestem po pierwszym sniadanku kromka chleba ciemniego z szynką (oczywiście bez masełka czy margaryny) od dawna już nie smaruje bo stwierdziłam że zajmuje tylko czas i nie ma różnicy w smaku a więc po co dodatkowe kalorie, a jak wy to robicie? zaraz sie chyba zmobilizuje do cwiczenia, nie moge sobie udpuścic i zrobic przerwy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj perełko, ja tez nie smaruje:) zaraz ide cwiczyc na orbitreku:) a potem sie zrobie i pojde sie pooopalac na solarium..:) buzka! odezwe sie po cwiczeniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjedz to na co masz ochote:) ja juz po cwiczeniach 45 minut na orbitku, na czczo po l-karnitynie:) teraz ide sie kapac, smarowac balsamem i mialam zjesc sniadanie, nie jestem glodna, ale trzeba zjesc zeby ne bylo wiczego glodu:) calus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no i smacznego:) ja ide zaraz na spacerek, tak sie przejsc, zobaczyc co na mieście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ostatnio jakoś raz, ze diety nie trzymam, dwa czuje się tak strasznie zmęczona. To chyba jakies przesilenie wiosenne. Mam niby mało zajęć a czuje się jakbym miała setki rzeczy na głowie. Na szczęscie od przyszłegfo tygodnia dochodza mi korepetycje, moze to trochę mnie zmobilizuje. Spadam czytać na piątkowe zajęcia. Miłego wieczoru wszytskim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no perełko cos mały ruch:( viss- kurcze to na pewno jakies przesilenie.. ja dzisiaj bez powodu plakalam, zly humor, zmeczenie.. cos strasznego.. niech to slonce i lato juz bedzie, niech juz bede szczupla bo moj facet nie moze juz ze mna wytrzymac ciagle narzekam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wymiotuj tylko pocwicz chwile, na pewno wyjdzie ci to na lepsze niz zwracanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam spac, bo rano musze wstac na cwiczenia a potem lece szybko na uczelnie:) paaa😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska28
Hej dziewczyny chciałabym sie rownież dołaczyc. Mam 28 lat tak wiec mysle ze jeszcze do dwudziestolatek sie zaliczam:). W sumie nigdy nie mialam problemu z waga i mysle ze nie waze duzo bo 57kg przy 172cm, jednak mam spora oponke na biodrach. Mysle ze to z wiekiem przyszło. A juz myslalam ze mnie to sie nie przydarzy a jednak. Tak wiec chcialabym przylaczyc sie do was i zrzucic ten schabik. Moja dieta to musli na dziendobry, grilowane miesko na obiadek i cos lekkiego na kolacje moze salatke lub jogurt. W miedzyczasie jakiegos owoca. A no i postanawiam nie jesc po 7 wieczorem. Co do cwiczen chcialabym biegac ale cos motywacji nie mam. Chce sobie kupic hula hopa. Kiedys mialam i naprawde fajne efekty na brzuszku i bioderkach sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś: I śniadanie - płatki kukurydziane z mlekiem (znowu - jak codzień ;D macie jakieś pomysły czym to zastąpić ??) II śniadanie - banan obiad - chińszczyzna, dokładnie to samo co wczoraj kolacja - dwie kromeczki chlebka z białym serkiem, pomidorem i szczypiorkiem No i niestety, kiedy wróciłam do domu o 21 to zjadłam jeszcze pomarańcze. Ale to dlatego, że kolację jadłam koło 18 na uczelni i przed korkami, a później po korkach jeszcze mój niemiecki dodatkowy i jak wróciłam do domu to musiałam chociaż to pomarańcze... Ale poćwiczyłam potem ładnie nie 45 min, a 60 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martuśka- witaj i zapraszamy:) moniqque- moze jakis jogurt z płatkami albo cos?:) moge byc kanapki, jajecznica, sałaka warzywna trzeba poszperac:) ja własnie wstalam, zazylam l-karnitynke i za 25 minut bede cwiczyc, na 9.45 mam wyklad, a potem, praktyki z dzieciakami w gimnazjum:) a w ogole nie mowilam wam moj facet postanowil biegac od przyszłego tygodnia!:D i pytał sie czy mu nie potowarzysza hehe:D wiec mam z kim biegac i bardzo mnie to cieszy:) buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokatorka - jakie masz efekty po l-karnitynie? kurcze ja tez myśle o bieganiu, ale kiedyś biegałam przez kilka dni i olałam to, bo trzeba miec naprawdę dobrą kondycję na taki sport. Ale myślę, że warto sie pomeczyc, bo podobno rewelacyjnie odchudza :) Ja juz powoli zdrowieje i myslę że mogłabym sie powoli za siebie porządnie brac, dni coraz cieplejsze a ja jestem obrośnięta tłuszczem... :P:P:P Całuję mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamkieł wiesz co zazywam dopiero 2-3 dni wiec narazie ciezko cos powiedziec:) ja bede biegac na pewno, jak mialam przerwe po sesji 2 tyg to biegalam minimum 30-35 dziennie:) uwielbiam biegac i bardzo sie ciesze, ze moje Kochanie pobiega ze mna:) własnie zaliczylam 40 minut na orbitreku i ide sie kapac:) zdrowiej zdrowiej kochana bo lato coraz blizej, a trzeba miec ladne jedrne cialko a to tylko dzieki cwiczeniom!:) a ja mam w niedziele wazenie.. jeju tak sie boje.. bardzo bym chciala zobaczyc 75..:) do świat musze miec 73 i bardzo sie staram:) ale gdyby nie wy to nie dalabym rady😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokatorka - no ja się własnie jeszcze meczę z sesja, szlag mnie trafia, nie mogę poradzić sobie z ekonomią, juz drugi termin oblałam :( Ale biegać też zacznę, jest to jakas alternatywa dla aerobiku na który obecnie kończy mi sie karnet, a niestety mam inne konieczne wydatki w najbliższym czasie... Ja zjadłam rano pomidora z mozzarella z oliwą i bazylią - pychota i daje uczucie sytości na długo :) buziaczki kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kurcze to sie musisz meczyc z taka bzdura:( ja na sniadanko zjem jogobelle- jakies 300 g:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na śniadanie placuszki z odrobinką dżemiku , placki z ( 1 jajko, 2 łyżki płatków owsianych, pół łyżki mąki, z 50 g twarożku, odrobinka mleczka ) mniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam :) moje śniadanie to standart bułka, na obiad dzisiaj klopsiki z buraczkami (postaram sie ograniczyc z ziemniakami) no kolacje pewnie musli, między posiłkami jeszcze nie wiem, może woda albo herbatka czerwona, a od jutra maraton urodzinowy-nie wytrzymym tego psychicznie chyba :p ale ważenie od soboty za tydzień bo po tych urodzinach chyba bedzie +5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała Mi- hmm a moze i ja bym kiedys sobie takie placuszki zrobiła:D hehe na przyszły weekend jak bede u faceta to moze sie skusze:D perełko- przezyjesz i baw sie dobrze:) ja własnie zjadłam 150g jogurtu, dużą galaretke z garścią bananow suszonych i ide spac na godzinke- moze półtorej:) potem ide na piechotke do kolezanki wiec okolo 1h spaceru bede miec zaliczone:) odezwe sie jak odpoczne:) całuje was mocno:) aha na obiad zjem zupke pomidorowa amino- nie mialam juz pieniazkow na nic innego, ale to ostatni raz obiecuje!:) a na kolacje biore do kolezanki serek wiejski i sobie go zjem:) ide odpoczać:) aha i nie pochwalilam wam sie jeszczw, w przyszla srode albo czwartek jest promocja uczelni na hali ludowej we wrocławiu i bede jezdzic przez 4 h na rolkach i rozdawac ulotki, zgodzilam sie na to, bo po pierwsze dostane fajny papier za organizacje promocji co mi ulatwi pozniej szukanie pracy, a po 2 to 4 h ciaglego ruchu wiec sie przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyszne jest:) jeszcze robiłam zamiast normalnego omletu to placek : 1 jajko + 3 łyżki płatków owsianych, gdzieś 3/4 łyżki mąki i odrobinka mleczka na to dżemikiem posmarować ... i mioood;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje sniadanie dzisiaj to musli, obiad salatka z pomidorami i chlebek czosnkowy , a kolacja to nalesniki tortilla z salata pomidorem serem i kurczakiem. Ja w sumie koncze juz dzien, wlasnie wrociłam z pracy. Wiem brzmi to nie logicznie ale dołaczyłam do was z Australii i tu jest noc. No ale strefa czasowa nie wazna, wazne to ze moge w dobrym motywujacym towarzystwie zrzucic tluszczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×