Starania o dziecko.Kto ze mną?

tez tak miałam z testami 2 kreski to 2 kreski a jedne to jedna powinno tak byc ze jesli nie ma dzidzi to nie powinno byc nawet cienia drugiej kreski;(

racja, dopóki się nie dostanie @ to zawsze się ma tą nadzieje do końca, choć podświadomie się czuje,że to na @.

Dziewczyny bigos ugotowany, ale samym zapachem i probowaniem na smak sie najadlam :D Teraz wylegiwanie... Co do nasienia to my nawet nie wiemy jakie jest u mojego mezusia. narazie znalezlismy problem u mnie i jego probujemy naprawic. Nom..., ale noz widelec sie udalo...!!! Czas pokarze :) Dni wolne tak sybko mijaja, a jak do pracy to czas sie ciagnie..., eh co to za sprawiedliwosc :D

Właśnie wróciłam od rodziców ... Agnieszka a może wizyta u andrlologa ? a może już byliście ... podobno dobre są tabletki androvit. Zapytajcie się lekarza czy nasienie jest wystarczająco dobre aby zrobić inseminacje ... to na pewno jakieś wyjście. Ale najlepiej to pytać lekarzy, nie bardzo orientuje się w tym temacie bo nie mieliśmy akurat z tym problemu.

ale mam doła nie chce juz nudzic mojego mężusia pytaniami o ciąże:(chce juz wiedziec czy jestem czy nie:(

Pączkowa, byliśmy u androloga, jesteśmy w trakcie leczenia, mąż dostał hormony tamoxifen +undestor i za trzy miesiące mamy się pokazać, jeśli się poprawią się wyniki nasienia to będziemy mieli szanse na inseminacje, bo póki co kiepsko :(

To dobrze, że jesteście pod opieką lekarza, teraz nic innego jak tylko czekać czy kuracja się powiedzie ... życzę sukcesu !!!

monika dobrze cie rozumiem. Te czekanie dobija, ale coz nam pozostalo... nadzieja i czekanie... Akurat w tych sprawch nie ma osob cierpliwych. Tym bardziej, jak sie czeka juz az tak dlugo. grunt to wiedziec o co biega, ja wiem i narazie mam WIELKA nadzieje, ze predzen czy troszeczke pozniej zobacze 2 kreski :)

Monika wiem ze swojego doświadczenia ... Z każdym cyklem miałam nowe nadzieje, co miesiąc widziałam u siebie jakieś objawy ciąży, dodatkowo miałam nieregularne miesiączki, więc za każdym razem myślałam że się udało ... w końcu udałam się do lekarza ... badanie nasienia M wyszło super, za to u mnie brak owulacji ... zaczęłam najpierw brać duphaston i brałam tak każdego kolejnego miesiąca z nową nadzieją ... w końcu ginek mówi ostatni cykl sam duphaston a od następnego CLO na wywołanie owulacji ... Strasznie się ucieszyłam bo to przecież nowa nadzieja, ale musiałam wytrzymać jeszcze jeden cykl ... leki wykupiłam i patrzyły tak na minie z koszyczka na lekarstwa ... zupełnie sobie odpuściłam i z niecierpliwością czekałam na przyjście @ by zacząć brać leki ... a tu nagle @ ani widu ani słychu, już myślałam że to przez to że tak bardzo chcę żeby przyszła ... w końcu po 3 dniach oczekiwania kupiłam test ... jakie było moje zdumienie i wielka radość na 2 kreski ... A ginek na pierwszej ciążowej wizycie powiedział żę wystarczyło mnie lekami postraszyć i proszę :) Także polecam wrzucić na luz, wiem że to ciężka sprawa o tym nie myśleć, ale chociaż troszkę spróbować :)

Kate taki jest opis co do USG na stronie tego ginka co zamierzam do niego pójść : badania 3D (trójwymiarowe) i 4D (trójwymiarowe w ruchu) - w 13 tygodniu ciąży - genetyczne - w 22-24 tygodniu ciąży - ocena anatomii płodu - w 33 tygodniu ciąży z oceną wzrostu i dobrostanu płodu (przepływy pępowinowe) Jutro dzwonie i się dopytam

Paczkowa, ale CLO sie nie zmarnowało :) I moze wraz z nim przekazalas mi dobre fluidy :D. Ah, ta Nadzieja, jak ja ja kocham :D

Bu :( poszlyscie spac :P a ja bede filmik na tvn ogladac :D Plaga :P Wiec juz spadam kompa, bo mezus marudzi, ze sie uzalenie :D Ciekawe czy juz sie nie uzaleznilam... :D Buziaczki!!! Dobranoc!!! :)

paczkowa nie wiem , specem nie jestem, proszę linki:) http://www.ultramedica.pl/usg_4d_3d_genetyczne_plodu_2tr.html http://www.usg4d.pl/index_files/Page439.htm duzo zalezy od sprzętu, moze maja jakis starszy typ? nie wiem na serio, ja w kazdym razie idę, najwyzej powie mi ze za wczesnie (chociaż ginka mówila że jest dobry czas teraz)to przyjde w innym terminie. pączkowa nie wiem czy juz się interesujesz jak pielęgnowac dzidzie ale jak co to polecam książkę: " Co nieco o rozwoju dziecka" p. Zawitkowskiego, wraz z dołączoną 3h płytką, jest rewelacyjna!!! ja dzisiaj na allegro szukałam łóżeczek i pościeli i się normalnie zakochałam w tych rzeczach ale spokój, zakupy najwczesniej w styczniu:) staraczki przepraszam, wiem, ze jest wam ciężko czytac jak sobie z pączkową czasem piszemy o ciązowych sprawach ale głowa do gory, za chwile do nas dołaczycie!!!

ja nie mysle ze musi byc w tym cyklu i koniec nie w tym to w nastepnym bede próbowac jak długo trzeba bedzie Martwie sie tylko bo pobolewa mnie brzuch i boje sie ze to moze byc powikłnie po hsg. jestem jakies 5 dni po owulacji a nigdy tak nie miałam:/

NowaTu mam nadzieję że CLO przyniesie szczęście :) Jutro dzwonie się zapisać więc się zapytam co i jak ... co do sprzętu to ponoć najlepszy u mnie w mieście więc nie wiem Ja oprócz mebli to też na razie spokój ... o kupowaniu zacznę myśleć w styczniu, wezmę wtedy rzeczy od mojej siostry i zobaczę co tam dokładnie takiego jest, z doświadczenia mojej siostry wiem, że na początek trzeba kupić to co potrzebne bo dzidzia szybko wyrasta Jasiek niektóre rzeczy miał tylko raz a niektórych w ogóle nie zdążył założyć, a kupić można w każdej chwili ... Jeśli chodzi o pokoik to meble już mam :) a dokładniej to czekam na tel że już są do odebrania :) jeszcze tylko wybrać farbę i pomalować pokoik, kupić karnisz i jakąś fajną firankę ... jakieś dodatki na ścianę może jakieś obrazki, a no i jakieś oświetlenie ... jeszcze muszę kupić jakąś małą ale rozkładaną sofkę. ... pozostaje czekać do stycznia

do dziewczyn bedocych już w ciąży:)kiedy miałyscie pierwsze objawy ciaży i w którym dc robiłyscie test:)

Ja pierwsze objawy ciąży miałam tak ok 15 dnia cyklu ... bolał mnie dół brzucha (chyba zagnieżdżenie zarodka) pamiętam jak byłam w pracy i raz tak strasznie mnie zabolał że aż musiałam usiąść i się skulić ... już po następnych kilku dniach stałam się strasznie ospała, po prostu 8h w pracy były dla mnie katorgą, już po 2h zaczynałam tylko tak się tak pokładać gdzie tylko się da ... nie wspomną o ziewaniu ... stałam się też strasznie zakręcona, wszystko mi wypadało z rąk i czasem nie można się było ze mną dogadać ... do tego tak z 5-6 ni niby przed miesiączką zaczęły mnie boleć piersi, były takie nabrzmiałe. Test zrobiłam dopiero po 3 dniach po spodziewanej miesiączce i to późnym wieczorem ok godz 21 a kreski od razu wyszły mocne i grubachne :) ... tak to wyglądało u mnie.

Ale ja nie wyspana :( Wczoraj sobie troszke posiedzialam, a dzis z rana listonosz dobijal sie do drzwi. Wiec teraz ziewam i czuje, ze tak bedzie przez caly dzien :) Ta... ubranka dla dzieci sa cudowne i te posciele, lozeczka... :D A pamietacie jak na rodzice ubierali. Kiedys nie bylo takiego wyboru. Smieszne grube rajstopy, sweterki straszliwie modne :D. Ha!!! Pamietam takie lajkry obcisle. No kazdy je mial :D To bylla kiedys moda :) A teraz dzieci cud miod... jak lalki z wystawy :) U mnie tylko barbie miala fajne stroje :D O zabawkach nie wspomne... Ogolnie drewniane..., albo slaby plastik. Potem to juz mialam lepiej, bo ciocia z USA mi przesylala takie suuupeerrowe :P orginalne :D Aaa, jak se przypomne to az milo :)

ja tez pamietam, że byłam bardzo senna, bóli to chyba zadnych, no moze trochę piersi i sutki, test zrobiłam dzien przed @, wyszedł negatywny, potem w dniu spodziewanej@ i na początku tez był negatywny więc w szale wrzuciłam go do torebki ale po 10 min cos mnie tkneło i zajrzałam ponownie no i była bardzo blada kreska, potem zrobiłam jeszcze chyba z trzy testy i sie potwierdziły. wczesniej miałam monitoring cyklu i stymulacje CLO (brak owulacji)

Umówiłam się na USG :) na wtorek :) ... Ojej już nie mogę się doczekać ... ciekawe czy dowiemy się jaka płeć :)

paczkowa czyli jednak nie za wczesnie? no ja tez mam nadzieje dowiedziec sie czy to milenka czy radek sobie siedzi w brzuszku:) fajnie by było jakbysmy juz wiedziały, a jakie masz przeczucią, mój mąż stawia na dziewczynkę bo nie jem nabiału, za to na słodkie mnie bardzo bierze (wiem, ze to są przesądy ludowe ale..)tez dostaniemy mnóstwo rzeczy od siostry męża po jej córci:)

Kate no ja mysle, ze bedzie Radek :D Moja mama jak byla z bratem w ciazy to nie opedzala sie od slodkosci :D. hehe i chyba moj brat ma ich do dzis dosc, bo za nimi nie przepada... U Paczkowej to cora jak w banku, a u ciebie... chyba niespodzianka :D Nie wazne, oby zdorwe... U mnie brzuch dalej pobolewa jak na @. Staram sie nie wkrecac nic sobie, ale boli no...

NowaTu trzymam mocno kciuki i nie mogę się doczekać kiedy będzie wiadomo czy się udało ... Powiem Wam, że od niedawna mam przeczucie że będzie córka ... ale zobaczymy mam nadzieję, że we wtorek ... moja mama już do brzucha czasem mówi Zosia ... a ja mówię "no mamo a jak to nie Zosia tylko Olek" ... ach ta babcia :) Aha tak z innej beczki to pytałam się o koszt usg i u mnie 200zł czyli ceny porównywalne Ja wózek (3 funkcyjny) dostanę od siostry, karuzelkę do łóżeczka i ciuszki ... pewnie też dostaniemy w spadku jakieś rzeczy od siostry M

Paczkowa twoje kciuki sa podwojne wiec mam nadzieje, ze zadzialaja :D Wlasnie w tym fajna rzecz, ze takie rzeczy mozna sobie przekazywac. Moja bratowa z bratem odkladaja ciuszki po corce juz 6 lat :D. Nie wiem gdzie oni to chomikuja. Ale jak wreszcie zaciaze, to bedzie w czym przebierac. W rodzinie 3 dziewczynki i chlopiec :) Dla rownowagi chlopak by sie przydal, no i dla przedluzenia nazwiska mojego mezusia, bo na nim sie konczy :D

Ja dziś wstałam dopiero o 13-tej... i bez Ibumproma Max to nie funkcjonowałąbym wcale tak mnie boli brzuch że aż ból prominuje do kolan:/ Co do nadziei - cały czas ją mam... choć to z każdym miesiącem będzie chyba coraz trudniej... Staramy się od lipca... czyli minęły 4 m-ce starań... Dlaczego bezskutku tego jeszcze nie wiem... Czytałam że normalna przeciętna para stara się o dziecko pół roku... Boję się, że to może z mężem jets coś nie tak... ma siedzący już od lat tryb życia i non stop przy komputerze... Ale póki co próbujez bez badań... Czas pokaże czy będą potrzebne...

a coż to za cisza dzisiaj zaległa? dziewczyny co z wami?

Odwiedziła temacik na którym pisze Malawronka bo tak jakoś o niej pomyślałam, że tak długo się nie odzywa ... a więc jest w szpitalu ale jeszcze nie urodziła, jutro ma odstawić leki na podtrzymanie więc może szybciutko urodzi. Cały czas myślę o wtorkowym usg :) nie mogę się doczekać :)

Fajnie macie dziewczyny, co do tych ubranek i wszystkich rzeczy związanych z dzidzią. Są jak pisałyście prześliczne, zarówno dla dziewczynek jak i chłopców. Ja ma chrześniaczkę i chrześniaka, teraz będę miała dwa roczki :) I ciągle biegam po sklepach bo naprawde nie można odejść od tych rzeczy.

Ja juz po pracy. Brzuch dzis nie daje mi spokoju. I w krzyzu boli. Noromlnie jak na @. Jakbym miala ja dostac na dniach. Tylko cycki jeszcze nie daja o sobie znac.

NowaTu to dobry znak ... mnie też tak bolał brzuchol :) Agnieszka co do ciuszków i wszystkich tych dziecinnych gadżetów to masz rację, ale jednak to co innego kupować dla kogoś a dla siebie ... Ja kupowałam dla siostry tzn dla małego Jasia, a jednak dla siebie musisz podzielić wydatki, trzeba myśleć co naprawdę jest przydatne a co nie, no chyba że się śpi na pieniążkach :D ... Ja już powoli tworzę listę dla siebie i dla dzidzi ... i uwierzcie mi troszkę tego jest ... normalnie już mam ze 3 strony A4 a to pewnie nie wszystko !!! I to tylko takie najpotrzebniejsze rzeczy ... czasem to się można przerazić Kate a ty robisz jakąś listę potrzebnych rzeczy ???