Starania o dziecko.Kto ze mną?

no ladne brzuszki, ładne:) mój wybiło w tym tygodniu ale patrząc na brzuchy w szkole rodzenia to mam chyba najmniejszy, tam są niezle brzucholki:)mala masz rzeczywiście mały brzusio więc co narzekasz:):P dopiero jak ci wybije to zobaczysz alebo poczujesz bół, zresztą sama wiesz bo to nie twoja pierwsza ciąża:) a własnie, który masz tydzień? pączkowa to az tak wesoło, ze musiałas isc sama? szkoda bo u nas w SR połozna powiedziała, ze to panowie będą kąpać jak to nazywa mój M "plastiki" :) no ale głowa do góry pewnie się za chwilę pogodzicie, ty NoawTu musisz przypomniec swoejmu pięknemu, ze jestes teraz jak księzniczka i ma cię nie denerwowac a co!!!

U nas w szkole rodzenia są tatusiowie którzy pracują na zmiany i nie zawsze mogą przyjść i położna powiedziała że nie ma problemu żeby któregoś razu zrobić dla osób które nie mogły być ... a dziś troszkę brakowało nawet mamuś. Teraz już się przymila ...

i takie to są gagatki:) ale bardzo kochane:)mimo wszystko...

helo:)śpicie jeszcze?

ja juz nie sp;ie.. ;D Moj wczoraj wieczorem tez juz zacza sie przymilac... Ale to jeszcze bardziej mnie zirytowalo. Ze uwaza, ze nic sie nie stalo i juz. A ja sie focham jak glupia :P WIec poszlismy spac odwroceni dupskami do siebie. A z rana jak wychodzil do pracy, to powiedziala, zeby zapomnial o obiedzie dzis, jak nie umie docenic tego co ma :P I teraz mnie nosi... :P Ale zarz pojde na spacerek, po zakupy i bedzie ok... mam nadzieje :D

No i fajne te waasze brzusie... :) Mala- twoj taki malutki :) slodki... Kate- tobie to brzuszek uroku dodaje :D A Paczkowa- slicznocha- tylko sie wtulic :P:D

Dzień dobry :) Kate brzusio słodziak, fajnie bo jesteś taka drobniutka i brzusio na prawdę dodaje uroku ... a ja to cała jak pączulek :) hihi M przeprosił i co najważniejsze powiedział sam sobie że nawalił i że ma sam do siebie pretensje za wczoraj i zastrzegł, że kąpiel odrobi na najbliższym spotkaniu. No właśnie ja wole, jak sam przed sobą się przyzna i dotrze do niego że zrobił źle niż ma przepraszać mnie tak byle by.

Kate a ty dziś jak nigdy ranny ptaszek :)

kate, pobudzila i uciekla :D Paczkowa, twoj chociaz z sercem przeprosil. Moj powiedzial, ze zazartowal, a ja zle go zrozumialam o ze cos tam cos... Ale ja wiem co uslyszlam i niech mi ciemnoty nie wbija... I do tego powiedzial, ze to nie on mnie denerwuje tylko ja sama sie denerwuje... Och :( Noromalnie masakra... Dzis pewnie przyjdzie po pracy i bedzie tak sie zachowywal jakby wogole problemu nie bylo :D Norma... Aha,ja biore te witaminki, a czy powinnam brac jeszcze oddzielnie kwas foliowy...

a jakie bierzesz witaminki jeżeli falvit zwykły to kwas foliowy możesz brać ... choć poczekaj sobie do czwartku do wizyty i zapytaj gienia o witaminki ...

Macie dziewczyny już jakieś plany na walentynki ?? Bo my się zastanawialiśmy nad kinem lub jakąś kolacyjką w restauracji bo marzy mi się gdzieś wyjść, ale z drugiej strony pewnie będzie wszędzie full ludzi :o

ta falvit. Ale gienio wtedy powiedzial, ze narazie wystarczy... Moze w czwartek doradzi cos innego... Paczkowa ja walentynek nie trawie nie cierpie nie znoszeeeee :D To jest swieto by dolowac, ludzi samotnych... Bo dla zakochanych codziennie jest swieto, codziennie swieci im sloneczko. I naprawde wole dostac prezencik bez okazji niz prezent z okazji walentynek. Moj 13 ma urodzinki moze cos wymyslimy... A moze sie poklocimy, aby tradycji stalo sie zadosc :D

My tam w sumie też nie robimy z walentynek jakiegoś wielkiego święta ... ale właśnie teraz mam jakąś wielką ochotę na coś fajnego ... choć pewnie skończy się na jakiejś kolacyjce w domu. :)

normalnie poszłam spac znowu ale juz sie szykuje bo jade do babci na urodzinki:) walentynki to się zawsze u nas konczyły rebela więc nic nie planuje, chociaz moze zrobie jakaś kolację ze swiecami:)ja to czasem jak się sprzeczamy to sie obchodzę z nim jak z jajkiem bo taki nadwrazliwy na swoim punkcie ale jak dostane szału to rycze i płacze na makas chocby nie wiem ktra była godzina, wtedy on wychodzi z domu, ja za nim dzwonie i potem spokojnie rozmawiamy, wesoło jest:)

pączkowa czy drobniutka to nie wiem bo mam całe 170 wzrostu i 79 kg ( 9 się przytyło na razie) chociaz moja kolezanka twierdzi, ze jestem ubita bo tych kilogramów tak nie widac, po ciąży wazy mi się waga sprzed dwóch lat 63kg, jak będę karmic piersią to się moze uda...

Oj ja biorę się za siebie po ciąży ... mam nadzieje że uda mi się zrzucić kilogramy z ciąży i jeszcze więcej ... stwierdziłam że jak już dojdę do siebie to zacznę chodzić na fitness bo kiedyś bardzo lubiłam, M jest za i już zapowiedział, że ja będę miała czas dla siebie, a On czas sam na sam z Oleczkiem :) Jak na razie to ja też przytyłam 9kg ...bałam się że będzie gorzej

Oj jak ja pomysle jak moge wygladac w ciazy--- masakra. Teraz juz waze ponad 80, przy 175cm :P A jeszcze z 3 lata temu wazylam 58kilko, 60 nie przekraczalam... :D A teraz wielka klucha... Nawet nie wiem kiedy przybylo mi te 20 kilo. No, ale po porodzie biore sie za siebie... Wczesniej byla wymowka, po co jak zaraz sie przytyje w ciazy... :D Ale potem... potem...juz nie bedzie wymowek :D

Oj ... nie rozmawiajmy o kilogramach ... po co się dołować ... przynajmniej teraz :) Troszkę poleżałam ale nie za długo bo Olek zaczął uskuteczniać swoje tańce i obrywało moje prawe żebro ... Pocieszę Cię NowaTu, że z tymi mdłościami chyba nie zostaniesz sama bo ja od kilku dni zaczynam też je odczuwać :o to pewnie wynik ściśniętego żołądka ...

Rano myślałam że umrę ze śmiechu sama z siebie :D hihi Tak mi głośno burkoliło w brzuszku że szok ... a więc zaczęłam pogawędkę z Oleczkiem ... ja coś do niego mówiłam a brzuchol odburkiwał i ja znowu coś i on znowu ... i tak przez dobre 2 min :) normalnie mieliśmy pogawędkę :)

Paczkowa ja tez tak mialam z ''gadajacym brzuszkiem'',moja corka zachodzila sie ze smiechu :) Ty to faktycznie masz brzuszek;) Kate ma maly jak na wysoka ciaze,..noi i ja,z tego co mowicie,.. tez maly.Ale to i dobrze,bede miala mniej roztepow,za to na piersiach- szok! juz sa w czerwonawe paseczki.To nie bedzie ladnie wygladac w bluzeczce z duzym dekoldem.W sumie mialam ladne. Moze to te piersi E/F tak mnie mecza.Problemy z oddychaniem. Kate ty to masz malenkie,az ci zazdroszcze! Mam zwiekszony apetyt na sex! Wy tez??

NowaTu,masz jeszcze problemy z kupka? Ja mam okropne! Dobrze ze nie mam sasiadow za sciana od lazienki bo by pomysleli,ze urodzilam.Takie cos mialam pierwszy raz.Boje sie hemoroidow,to bardzo boli,mialam po porodzie(po cesarce!) Trzeba diete zastosowac,nie ma wyjscia. Kate jak twoja alergia? Ja tez mialam cos takiego niedawno ale samo zaniklo.

Mala, roznie, raz pojdzie jak z platka..., a raz :P HEhe ciezko... Ale jak pojechalam na wies, oj to powietrze mi pomoglo :) Lekko bylo... Co do piersi, bede musiala poszukac luzniejszego stanika. Juz mi te zdeczka uwieraja. No moze nie uwieraja, ale draznia delikatne sutki ;/ Co do seksu, u nas narazie brak... Przez te mdlosci nawet nie mysle... Moze jak sie mi samopoczucie polepszy. Zreszta moj mezus, chyba stwierdzil, ze jak juz jest ciaza to mozemy se odpuscic hehe. 1,5 roku bzykania non stop... moze pora odpoczac :D

czesc :) dzis powinnam dostac okres ale narazie go brak :) tyle ze czuje ze zaczyna juz cos sie dziac taki bół w środku :( yhh... znowu klapa :( jestem do niczego

no jak patrze na wasze biusty to az dech zapiera:Pja to mam rodzynki:) plamy nie znikają w czwartek lece do dermatologa, mam nadzieje, ze cos wymysli...

Dolaczam do kompletu-wczoraj tez sie poklucilismy!! Choc dzis rano bylo jakby sie nic nie stalo,moze i dobrze.Bylo glosno bo az na drugim pietrze nas dzieci slyszaly noi wpadla brygada do salonu i w sumie rozwiala konflikt :) Wzieli tate do sypialni na przesluchanie,hihi. Najgorsze jest to,ze on wyjechal dzis w delegacje do piatku,a ja nie lubie jak sie klucimy przed jego wyjazdem kazdym. Widze,ze u nas kobitki to tak hurtem te nasze klutnie sie pojawiaja :) chyba mamy cos wspolnego ha ha,albo nasze hormonki...;)

Widzisz Kate co my musimy nosic?nie dosc,ze brzuszki to i piersiatka ''male'' Zauwazylamna fotka,ze kazda z nas zrobila sie troszke okraglejsza na buzkach. WALENTYNKI;my co roku idziemy w ten dzien na romantyczna kolacje we dwoje.Jak do tej pory,jeszcze nam sie to nie znudzilo.

Oj patrzcie juz sroda... hehe faktycznie szybko te 2 tyg minely. Juz jutro ide do gienia. Mam nadzieje, ze Malenstwo miewa sie dobrze. Bo mamuska nie zabardzo... Spalabym i wszystko... nawet nie jem za bardzo. Dzis chyba zrobie babeczke ziemniaczana... No bo wkoncu cos trzeba jesc, a ja na nic nie mam ochoty... No a o 15 ide do kosmetyczki. Moje brwi zarosly na maksa... :P A wy co spicie jeszcze... :D

ale u mnie prószy snieg, normalnie istne szaleństwo:) NowaTu na pewno wszystko dobrze jest:) jutro nam wszystko opowiesz:)

Kate nawet nie mysle inaczej :) Co do pogody... :P U mnie taka wichura. Jak wyszlam z psiakiem to myslalam, ze mi glowe zwieje :D Az niechce sie wychodzic. No, ale umowilam sie juz do kosmetyczki to rusze dupsko :D

oj poznikały dziewczęta..