Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

antybiotyk na miłość

Czy jesteście złe, gdy wasz partner baluje z kolegami całą noc ??

Polecane posty

Gość wwwwwwir
moj raczej typem podrywacza nie jest, chociaz czasami wkurza mnie sposob w jaki gada z dziewczynami, chociaz mysle, ze nie mialby za bardzo szans u wielu dziewczyn :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwir
a ile masz lat ja 22 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nieeeeee
a tak ogolnie, to przestance demonizowac imprezy, bo mam wrazenie, ze czesc wypowiedzi to jest pisanych przez jakies nieuczesane sztywniary, w rozciagnietych swetrach do kolan :D prawiczku ja nawet lubię imprezy od czasu do czasu ale jak mam faceta to powinniśmy chodzić na nie razem ;) na szczęście mój obecny nie jest typem imprezowicza i w sumie problem mam z głowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwir
tez jestem zdania, ze jak sie jest zajetym to powinno sie chodzic razem, nie da sie ukryc, ze na dyskoteki chodza osoby samotne, ktore chca kogos poznac, wiem bo sama chodzilam wlasnie po to, wiec nie widze powodow, dla ktorych ja albo moj facet mielibysmy chodzic sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GULLIBILITY
Jestem bardzo szczęśliwa kiedy mój facet baluje z kolegami całą nockę bo wtedy też mog e sobie pobalować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupppppppppppuppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldas
Moj wczoraj poszedl na parapetowe. Zostalismy zaproszeni razem, ale dopiero o 22-giej. Nie moglam isc, bo mamy polroczna coreczke. Dlatego przykro mi, ze poszedl beze mnie. Moja mama uwaza, ze na imprezy powinno chodzic sie razem albo wcale. Chyba slusznie. Nie mam cisnienia na imprezy, ale bylo mi przykro, tym bardziej, ze mial isc na chwile, a wrocil o 3-ciej :{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śpi pewnie.. nie martw się na zapas, bo nie ma co. Co do tematu - też nie lubię jak mój facet idzie sam beze mnie na imprezkę, rzadko się to zdarza, ale wtedy też spać nie mogę.. Jestem w sumie na początku związku (ponad 2 mies.), może się to zmieni i wyluzuję. Ale nie zabraniam mu tego, normalne, że się idzie z kolegami napić, tak samo jak i ja z koleżankami.. Ale kurde, różnie właśnie to bywa, byłam w piątek w knajpie, spotkałam kolegę, nic nie było oczywiście, było tany tany, ale sama bym nie chciała i gotowałoby się we mnie jakby tańcował z innymi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostaje białej gorączki
ja dostej białej gorączki, bo zazwyczaj jest tak że mówi że wróci zaraz a tu nic i w koncu noc mija a on zjawia się nad ranem, a ja sama w chacie siedze z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie wiem co robic ja jestem z nim ponads dwa lata i mi ta złość nie przechodzi.. nigdy nie było tak ze nie odzywał sie tyle czasu juz nie wiem co robic.. ja tez uwazam ze powinno sie chodzic razem lub w cale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mozecie potraktowac tego wolnego wieczoru, kiedy Wasi faceci gdzies wychodza, jako chwili tylko dla siebie? Poswiecic tego czasu na to, co najbardziej lubicie robic (isc gdzies ze swoimi znajomymi/obejrzec film/zrobic sobie wieczor pieknosci i domowe SPA itp.)? To chyba z nudow tak sie zamartwiacie i wymyslacie rozne durnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×