Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nicollea

Pomóżcie - mój facet - jest zazdrosny i mnie bije

Polecane posty

Czasami nie mogę sie nadziwić że takie skończone chuje mają żony i rodziny, którym marnują życie. Zastanawiam się kto takiego chciał? No to mam odpowiedz- właśnie takie baby jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety ale nie wiedziałam że taki będzie, wcześniej nic się nie zapowiadało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davecht
ja i powiem bardzo słuszna trafna uwaga widziały gały co brały dopiero pozniej lament ze facet jest do bani głupie baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież ty jesteś jeszcze bardzo młoda, dziesięciu zdążysz zmienić i znajdziesz prawdziwą milość. Olej go, weź rozwód. Swiat się nie skończy. Jak byś miała z nim dziecko to by było bardzo trudne, a tak? Masz wszystko przed sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą on bardzo dba o mnie, ostatnio na walentynki zabrał mnie do Paryza, jest romantyczny itp Ale czasem zmienia się o 180 stopni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radisska
Wiesz - wczesne małżeństwa są generalnie kłopotliwe. Większość to porażki. Ale jest metoda na rozwiązanie tego problemu. Musisz kupić pęczek rzodkiewek z Gospodarstwa Rolnego Naramowice i wprowadzić je do odbytu swojego partnera. Zwiększysz efekt kilkakrotnie poruszając pęczkiem za wystające na zewnątrz liście, ale musisz to czynić wyłącznie w czasie dostaw cebuli do pobliskiego marketu Lidl. Pierwsze rezultaty kuracji powinny nastąpić w październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On dba o ciebie jak o swoją własność. Inwestuje to wymaga. Człowiek który prawdziwie kocha tak nie postępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lone Wolf
ale ty jestes naiwna i głupia Zabrał mnie na wycieczkę do Paryża czy Paryż to wszystko oprzytomnij dziewczyno życie nie stoi a ni nie kończy się na Paryżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że powinnam to zakończyć :( wiem ze to jest chore i że nie powinnam w tym trwać :( Ale wiem też że go kocham - to też jest chore :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil -89-
to sie odkochaj i bedziesz miala problem z głowy a nie biadolisz tutaj jak sama sobie nie pomozesz to męcz sie dalej z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl: będziesz też iała 30, 40, 50 lat. Wtedy nie będzie romantyczny, a despotyczny- owszem Facet ma zaburzenia psychiczne i one same nie przejdą. Obecnie pracuje na rozwód z własnej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiam z nim dzisiaj nie będę czekać :( postawię mu ultimatum - albo koniec z tym że mnie bije, kontroluje itp albo koniec naszego małżeństwa. Zobaczę co zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz że to jest chore wiec
idź do psychologa bo jak widać po tym co piszesz sama sobie z tym nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej wlacz i schowaj
dyktafon na czas rozmowy bo pewnie cie zbije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest jeszcze młody , ma 27 lat , może ma szansę jeszcze się zmienić tym bardziej że jego rodzice tworzą udany związek, miał dobry przykład. Nie wiem dlaczego akurat on jest taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GULLIBILITY
bo ty na takiego zasługujesz inny do ciebie nie bedzie pasował ty ofiara losu a z zal czytać a on macho co rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udany związek??? A może tajemnicą jest to, że niekoniecznie? Niech ci pomogą jeśli tak. Nie wierzę w udany związek jego rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajrony
ja powiem tak - facet ma nie po kolei i nie rozumiem kobiet, które z własnej woli zostają i męczą się z takimi typami, on traktuje Cię jak swoją włsaność, nie szanuje, NIE KOCHA i dalej będzie tylko gorzej więc albo pogoń typa w pizdu, znajdź kogoś, kto będzie się kochał i szanował, i zacznij wreszcie żyć, albo zostań z nim, bo coś, nie wiem co, i niech Cię leje na zdrowie, na swoje, bo na pewno nie na Twoje sama musisz wybrać tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucrezia
a jak było przed ślubem? nie wiedziałaś wcześniej, że jest chorobliwie zazdrosny czy wiedziałaś a mimo wszystko wpierdoliłaś się w ten związek? bo jeśli to drugie to jesteś sama sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma właśnie taki rządzący charakter. Ale z drugiej strony dba o mnie , sam pracuje a mnie namawiał żebym studiowała dziennie... Chciałabym więcej napisać ale strasznie zawiesza mi się klawiatura i dlatego to tyle trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcześniej bywał trochę zazdrosny ale nigdy nie podniósł na mnie ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to czytam to mam
przed oczami obraz biednego pieska, ktory jest posłuszny swojemu panu bo ten o niego dba (w sensie daje jeść) ale tez potrafi bezlitosnie karać za "przewinienia". MASAKRAAAA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wejdz na topik ktory ciagnie sie juz pare ladnych lat teraz na widoku jest 2 cz. na uczuciowym dla osob molestowanych psychicznie. a ty jeszcze jestes bita poczytaj tam znajdziesz tam wsparcie pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mialam zazdrosnego
ale nigdy ale to nigdy nie podniosl na mnie reki!! a byl zazdrosny jak cholera.o wszystko i o wszystkich.oto ze mam konto na gronie i ze dodaje znajomych,oto ze w pociagu kogos moge poznac,robil mi wyrzuty jak nie odpisalam po 5min.sama praktycznie nie moglam wyjsc do centrum handlowego bo odrazu bylo jeczenie i proszenie ze tylko nie to.jakies blagania na kolanach,zasypywanie smsami(do 150dziennie sie zdarzalo),dzwonienie,puszczanie sygnalow,przyjedzanie pod moj dom w celu sprawdzenia czy nie klamie ze siedze w domu.przyjezdzal po mnie specjalnie zebym np autobusem nie jechala bo okazji tyle.chore chore. czy to byla milosc?nie wiem-ciagle dostawalam komplementy,kwiaty,prezenty,calusy,mnostwo czulosci,byl zawsze wtedy kiedy go potrzebowalam.... dodam ze powodow do takiego ciaglego kontrolowania mnie nie mial(sprawdzal mi komorke-na moje pytanie po co,mowil ze chcial pograc,sprawdzal gg-chcial zobaczyc jak sobie pisze z kolezankami,glupie) jednak musze przyznac ze jestem bardzo atrakcyjna,sam mi przyznawal ze bardzo boi sie ze mnie straci. chyba nie milosc a obsesja na moim punkcie co sie okazalo zdradzal mnie,spotykal sie z inna,zostawil mnie.jak sam stwierdzil nie mogl wytrzymac tego strachu ze mnie straci i teraz tak nie ma. teraz mam uraz do takich facetow co ciagle pisza,dzwonia,ja wiem ze facet jak sie zauroczy to ciagle chce gadac,spedzac czas,troche kontrolowac ale juz mam tego wszystkiego dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mialam zazdrosnego
moze jeszcze wspomne o tym ze jego matka ma problemy psychiczne-nigdy nie chcial mi dokladnie powiedziec jak to sie nazwa,ale z tego co mowil i co pozniej sprawdzilam w necie to pasowalaby schizofrenia. nie wiem co myslec.chociaz w sumie juz mnie to nie dotyczy,chociaz uraz do takich facetow taki mam ze nie chce mi sie juz z nimi gadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×