87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Wiecie do tego jeszcze teraz remontujemy pokoik dla malutkiej to nawet się nie zapytali czy w czymś pomóc, może coś pożyczyć czy coś, no bo sprzętu też u siebie mają sporo, np. wiertarkę, gdzie tam.... A tylko ciągle słyszę , "wiesz Karol w czerwcu będziemy remontować pokoje to przyjedziesz i pomożesz, weź jakieś 2-4 dni wolnego". Wtedy to się z nimi pokłóciłam, bo powiedziała, że Karol to cały urlop weźmie jak się niunia urodzi żeby z nami spędzić,a co do remontów to on musi najpierw u siebie zrobić, a ich przecież stać na ekipę remontową. No to Karol mi przytaknął i rodzice się do nas nie odzywali ze 2 tygodnie. Ale ja mam to gdzieś bo pewnie oni jako ostatni by nam pomogli w razie co.

To ja też zmykam troszkę się przewietrzyć:) Papa dziewczynki:)

2 FACE no ja z miesiączki mam na 11 lipca, potem miałam na 5 lipca a teraz na 25czerwca.. i też ostatnio pisałam tu dziewczynom że nie wiem czy nie zaszłam we wrześniu bo w październiku niby miałam okres ale inny a potem plamienia i sama nie wiem. Lekarz dziwił się że mały już taki duży- rozwinięty na 34tydzień i łozysko tak samo.. az kilka razy pytał sie na kiedy mam termin i kiedy ta ostatnia miesiączka była.. wiec zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.. a teraz masz na 2czerwca wizyte nie? a bedziesz miała usg? bo ja mam 4czerwca i usg mam co wizyte wiec zobaczymy co wtedy pokaze:)

wizyte mam dzisiaj więc wypytam się o co chodzi w sumie to ja bym wolała urodzić wczesniej nizeli czekac az do lipca :) Tylko najgorsze jest to ze odkładam ciągle zakup łózeczka i innych drobiazgów a tu się okaże że za jakieś 5 tygodni hehe :)

ja juz jestem spowrotem ,obiad gotowy , troche posrzatalam jeszcze jak kuba wstanie to odkurze i mam wolne na dzis . pojdziemy na spacer do szwgierki troche poplotkowac :o a czy któraś jest ?

Ja jestem! siedzę w pokoju jak więzień he a oni tam robią te okna To długo Ci Kubuś śpi:) masz troche czasu dla siebie:)

Ja tez jestem, nie moge sobie zajecia znalesc bo sie tak denerwuje. Ale masz fajnie, ze Kuba Ci tak dlugo spi :)

OLENKA to popisz z nami szybciej Ci czas zleci- ja jak siedze na kafe to nawet nie wiem kiedy i już godzina leci:):) a zaraz ide se chyba lody nałozyć hihi bo nie mam nic słodkiego a chce mi sie:)

tez sie dziwie :) moze po szczepieniu tak bo zazwyczaj juz by dawno wstal. wspolczuje sprzatania ... jak dzidzie urodzicie to nie bedziecie narzekac na brak zajecia:)

no dlatego weszlam zeby mi szybciej zlecialo :) oj agus ja bym chciala juz pazdziernik :))) tak bardzo lubie opiekowac sie dziecmi

super sa takie dzieciaczki . ja osobiscie nie wyobrazam sobie zycia bez kuby.

a ja chce już lipiec.. też uwielbiam dzieci- zawsze uwielbialam się nimi zajmować i często to robilam, chrześniakiem się zajmowałam jak miał juz 2tyg. a ja wtedy miałam 16 lat:) a teraz bede miała swojego syneczka kochanego jejuuuuuuu jem LODY :D:D

chyba czesto masz na nie ochote?

no ostatnio masz szał pał na lody he nie wiem co ze mna non stop bym jadła i praktycznie codziennie jem:P

pewnie przez ciaze masz zachcianki:) ja jadlam dzem:) a terz patrzec na niego nie moge. przypomnialo mi sie ze w piatek ide do ginekologa tak profilaktycznie ;)

Tez opiekowalam sie kilkoma dzieciakami :) i nie moe sie doczekac wlasnie swojego dzieciatka :))) A lody jedz na zdrowie, widocznie Michalkowi smakuja bardzo dlatego Cie tak na nie wzielo :P Ja ze slodkosci to tylko lody zjem, na slodkie mnie wogole nie ciagnie teraz, a przed ciaza bylam jednym wielkim lakomczuchem :P

jak to w cizy smaki sie zmieniaja :))

literki zjadam:0

Ja zawsze lubiałam słodkie i bylam wielkim łakomczuchem a w ciąży jeszcze bardziej hih w sumie jako takich zachcianek nie mam tylko te lody taki szal mam ostatnio ale ja zawsze lody uwielbiałam i jadłam w duzych ilosciach :)

pracuje wlasnie nad suwaczkiem .

a ja wcinam wlasnie obiadek :))) mmm... pychotka :P

A ja sie nie moge doczekać wizyt OLENKI i SZCZESLIWEJ:) i jestem ciekawa co tam na USG się okaze.. jak tam wasze dzieciaczki- jak duża córcia SZCZESLIWEJ juz jest i OLENKA czy się dowie co pod serduszkiem nosi.. chyba bardziej się niecierpliwie niż Wy dziewcxyny :P

ja to napisze wam ze ostatnio to obiady gotuje tylko slubnemu i dziecku sama nie mam ochoty moze dlatego ze cieplej sie zrobilo?

oj Gosiu ja juz odliczam godziny do wizyty :P jeszcze tylko 4 :) Ciekawi mnie czy sie dowiem co nosze pod serduszkiem i czy wszystko jest w pozadku, jakie mi badania zleci. Mowie wam juz pier.... dostaje bo chce juz isc no ale co ja bym tam robila hehe :P Nie wiem czy nie wyjde wczesniej z godzinke to bym poszla na nogach zeby szybciej mi zlecialo :)))

ja tez mam wizyte, ale dopiero 3 czerwca- pozniej juz podobno co 2 tygodnie bedzie wizyta, az w koncu Młoda zdecyduje sie przyjsc na swiat:) wczoraj caly wieczor prasowalam, a dzis tak mnie kregoslup boli, ze ide sie zaraz polozyc....a wieczorem mamy gosci az do jutra wieczor, masakra, bo pozniej wielkie sprzatanie :/ buziaki i pozdrowionka!

Agus ogladam wlasnie Twoje zdjecia na NK i wiesz co slicznie wygladacie wszyscy razem tam na pierwszym zdjeciu przy fontannie :) Kubus jest przecudny :)

nie dziwie sie ze denerwujesz sie , napewno bedzie wszystko w porzadku . czytam jak piszecie o badaniach i musze napisac ze ja mialam tylko mocz i morfologie co miesiac a reszta tylko co jakis czas . glukoze tylko raz usg chyba 3 a reszty nie pamietam

Jeszcze troche i doczekasz się wizyty i zaraz znowu bedziesz odliczała dni do nastepnej :P Ja dopiero byłam a już odliczam dni znowu- jeszcze 3tyg hihi i znowu Michałka zobacze:):):)

My to jestesmy dobre, ciagle tylko odliczamy hehe :P

lobuziak maly. zdjecie jaknajbardziej aktualne robione w niedziele