Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

A ja nie mam włosów na nogach haa :D tzn mam ale baaaaardzo malutko i do tego są jasne wiec w sumie ich nie widać- prawie w ogóle nie gole nóg.. no chyba że w lato jak spodniczke czy coś miałam ale to jak ogole to mi dopiero po 2tyg odrastają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde to moj marcelek to kolsek;-) az sie boje ze bede maila cesarke;( olenkia ja tez jestem brunetka a w ciazy zaczelam zarastac jak malpa niektorym na brzuszku pojawia sie taka kreska ciemna ja mam ale z wlosków, mam nadzieje ze po porodzie zniknie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brzuchu to ja wlasnie tez mam mase wloskow ale to doslownie jak malpka haha i R sie smieje bo kiedys chcialam wyrywac peseta no ale mnie opieprzyl i zostawilam w spokoju :) Gosia Ty szczesciaro :P a moja mama pomimo, ze ma wlosy ciemne jak ja nie ma wlosow ani na nogach, ani na rekach a ja za to mam. Ona nigdy nog nie golila i no uwierzcie nie ma ani jednego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYMBARKOWA mi na brzuszku tyle wlosów wyrosło że szok.. ale to teraz w ciąży normalnie jak małpa i do tego takie ciemne hih ale one podobno po porodzie schodzą i czarną kreske tez mam:) Wg statystyki mój Michałek to też kolosek:) będziemy miały dużych i silnych synów a teraz cesarki niechętnie robią.. mojej kumpeli kumpela chudziutka malutka rodziła dziecko sama 4,5kg normalnie i ją w środku porozrywało heh paranoja ale to też zalezy od szpitala i personelu-lekarzy.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ale jaja :P kupilam sobie taki budyn z rodzynkami gellwe co sie zalewa w kubku i gotowe no ale gdzie sa te rodzynki?? :P wsypalam do kubka bo gotuje sie woda i normalnie proszek jest, jak sie rodzynki pojawia jak zaleje to juz wiem jaka to chemia ;/ sproszkowane rodzynki? cuda cudawianki pierwsze raz widze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam właśnie interwencje na polsacie.. boooże żona męża zabiła co to sie dzieje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLENKA to takie niewidzialne rodzynki hah :D musisz sobie wyobrazić po prostu że one tam są i cieszyć się smakiem hihi :D normalnie jaja jak berety.. co to juz nie wymyślą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paranoja nie zjem tego :P poszlo w kibel ;/ no zeby sie rodzynki zrobily z bialego proszku? Masakra co za swinstwo. A na swiecie sie take teraz rzeczy dzieja ze az strach wychodzic na ulice ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już do głowy dostaje od tego siedzenia w tych 4ścianach.. do tego wszystko na kupie i nigdzie nie można się ruszyć jejuuu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kupuje tych budyniow ani kisieli co sie wrzatkiem zalewa bez gotowania;( teraz wszedzie konserwanty i chemia;( a te rodzynki to moze sie zaraz same wyczaruja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bylam mala to moja mama mi sama robila kisielki i budynie;-) wystarczy sok zagescic skrobia ziemniaczana tak samo z budyniem do mleka dodac jakis smak cukier waniliowy czy kakao, maselko troche cukru i zagescic skrobia wychodza pyszne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez mama robila takie :) ale ja nie umie sama zrobic takiego pysznego :) wogole to dawniej nie bylo tych zupek w sloiczkach dla dzieci itp a teraz to wiekszosc mam takie podaje, no nie mowie bo czasem mozna, ale ja tam bede sama robic dla swojego. Bo bede wiedziala co je :) Czy to jabluszko zetre czy np zupke ugotuje jakas i zmiksuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skonczylam technikum organizacji uslug gastronomicznych wiec w sumie powinnam umiec ugotowac wszystko;-) nie zawsze wychodzi ale jak sie nie sporobuje to nie wiadomo czy sie umie;-) ale nie wyobrazam sobie kupowac sloikow dla dziecka, pisalam juz o tym catarince raz jak sporbowalam to masakra;( rozumiem ze jakas brzoskwnke czy inne owocki zima ze sloika moge dac ale tak na codzien to raczej nie;-) mnie od malego babcia tuczyla i zawsze mialam za duzo o kilka kg, nie chce by moje dziecko mialo z tym problem wiec jak najbardziej rozwazam racjonalna diete;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże a ja zaraz kurwicy dostane z tym psami. zazdroszcze tym co nie mają idzie oszaleć :/ kurwa jedna szczeka druga za nia.. jeszcze ten owczarek mlody lata jak pojebana nic sie nie słucha normalnie wyszłam z siebie i az sie poryczałam wkurwiaja mnie tak że szok.. w pizdu z nimi!!:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia ale wspaniale wladasz lacina;-) moze wyrzuc je na balkon;P ja zawsze chcialam miec psa ale teraz nie wyobrazam sobie tego faktu jak samej nie chce mi sie nigdzie ruszyc to jeszcze z nim na spacer sie taszczyc kilka razy na dzien, o niee!!! i nie nerwuj sie bo to nie pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja mam psa tu u mamy i tak mnie czasem wkurza, cala noc chodzi i skacze po drzwiach i skucze bo ja nosi, kurcze albo roznosci sucha karme po domu i pluje nia, a ja jak ide to sie na niej slizgam i o malo dzis bym sie wywalia dwa razy, co za pies ;P ale nie zlosc sie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za słownictwo ale normalnie poniosło mnie :( już mnie wykańczają nerwowo.. moje dziecko to chyba bedzie nerwowe jak nie wiem bo ja ciągle wrzeszcze rycze i wkurzam się heh... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu to staraj sie nie denerwowa tak bardzo, ale musze powiedziec ze mnie taz tak czasem nosi i placze, krzycze, sama nie wiem co jeszcze bo dostaje jakiejs dziwnej goraczki hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mnie głowa rozbolała z nerwów wrrrr :( Czekam na męża bo dzwonił że już sie myje i jedzie do domku i bedzie za 20min i spadam stąd bo zeświruje tuu :( A psów chyba niedługo nie będziemy mieli bo tego kundelka mama zabiera bo ja nie bedę miała czasu z nią wychodzić jak mały się urodzi i nie bedzie komu a ona nie ma pieska i sobie chce ją wziąć a mi to tam na ręke bo ona tylko szczeka i szczeka... a tego owczarka chyba weźmie brat mojego męża bo mój tata na poczatku tak go chciał a teraz tylko narzeka że taki że siaki i że wychodzić musi bo jakbym ja miała wyjść z takim psem to bym chyba zanim frunęła bo ona tak ciągnie heh a że młoda jest bo ma 5msc to sie szybko do nowych przyzwyczai poza tym my tam jestesmy w kazdy weekend wiec bede miala z nia kontakt.. a juz mi nawet nie zalezy bo w ciazy sie zrobilam taka nerwowa i tak mnie wszystko wkur.. zwłaszcze te psy ze mam je gdzieś i serdecznie dosc uzerania sie z nimi...wrrrrrrrrrrrrrr:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wam lepsza historie opowiem;-) spie sobie kiedys w nocy jakies wycie, myslalam ze sie przeslyszalam i spie dalej a tu co no slysze cos wyje... wystraszylam sie bo to wycie przypominalo taka wiertarke i sobie mysle wlamuja sie do kogos;-) budze miska i mowie sluchaj a on mowi ze nie slyszy a ja juz sobie mysle boze duchy mnie strasza jakies... ale nie za chwile zaczal wyc jeszcze glosniej, i slysze ze otwieraja sie drzwi - mysle sobie przewiercili teraz beda okradac a tu co ktos dal cos plastikowego temu psiakowi i tachal to po schodach ze 2 godziny;-( ja mowie do miska ty nie wychodz bo nie wiadomo co to jest;( rano na klatce smierdzialo psem i byla wszedzie rozsypana karma, jezeli sytuacja by sie powtorzyla zglosilabym na policje, a co ja bym zrobila jakbym byla sama? chyba bym umarla... a dla mnie jeszcze gorsze sa mialczace koty na smietniku, normalnie tak jakby male dzieci plakaly... dziewczynki nastwilam ryz wiec jak cos to zapraszam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu cisza... ciekawe jak tam dziewczyny na wizytach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia a jak tam okienka? no ja tez czekam az dziewczyny wroca i sie podziela dobrymi nowinkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenka moze niedlugo nadejdzie bo ona miała na 19:00 a szczesliwa na 20:00 więc bedzie pozniej.. Okienka juz wprawione, jakoś po 17 się zebrali i poszli ale jutro jeszze przychodzą kończyć coś tam- nie wiem ale to tylko na 2godzinki niecałe.. no i moze potem zaczniemy juz malowac.. syfu jak nie wiem ale nawet nie sprzątam bo bez sensu jak bedziemy remontowac to sie napsrzątam na koniec:) ale jestem głodna.. ale mogę zjeść dopiero za 20min bo łyknełam teraz żelazo bo zapomniałam wczesniej wziac i musze teraz czekać az minie te 30min..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu a ja tardyferon bralam po posilku;-) najlepiej unikac wtedy nabialu bo sie bardzo slabo zelazo wchalania;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi kazał brać przed posiłkiem pol godziny bo inaczej się żelazo nie wchlonie.. hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dalej cisza... jeju gdzie one sie podziewaja- zjadłam juz wszystkie paznokcie z niecierpliwosci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!! Widzę ze juz dlugo piszecie i mam oczywiscie pytanie czy moge sie do was dolaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ABCD :) jasne ze mozesz do nas dołączyc.. jestes w ciazy? który tydzień jesli tak i czy to Twoja pierwsza ciąża? a moze jestes juz mamusią? opowiedz coś o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×