Larka 0 Napisano Marzec 11, 2009 ja znowu pyrki wszamalam :) jeszcze 2 szt. mi zostaly :) pyszniutkie sa :D a Makimiątko niech ladnie nam tu diety przesytrzega ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MakimA 0 Napisano Marzec 11, 2009 Wiecie, że już chciałam iść do kuchni :/ zeżreć coś :/ ??? Brr ... wciąż jakieś myśli bezsensu, kuszące :P Chce juz pyyryy :P może bardziej sycące są co ;> ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 11, 2009 Makima..nie ulegaj pokusom!! akysz mysli nieczyste!!! ;) :P pyrki sa znacznie bardziej sycace :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 11, 2009 Makima jesli bedziesz ulegac pokusie to na zawsze zostaneisz w fazie jabłaków :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 11, 2009 no wiec zaliczylam rower i ostatnie 2 pyry :) jutro ryz...moim zdaniem dla smaku mozna dodac do wody troszke kostki rosolowej :) z reszta jak kto woli :) ja jeszcze nie wiem na jaki bede miala jutro ochote :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 11, 2009 co taka cisza dziewczynki wieczorowa pora hmm?? :P Makima..wytrwalas na jabzach czy jakis grzeszek masz na sumieniu coo?? mow nam tu szybko ;) :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MakimA 0 Napisano Marzec 11, 2009 Wsio w porządku :) herbatka pomogła :P i wodą się opiłam :P :D CiiiSzaaa... :P Dobranoc dziewuchyy! :) :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 12, 2009 hej :) wlasnie wcinam ryzo :) ugotowalam 2 torebki za jednym razem i bede sobie tylko podgrzewac :) dzisiaj weszlam na wage, bo bylam ciekawa jak po tych 10 wczorajszych pyrach waga wyglada :P no i znowu pol kilo mniej :) waga pokazala rowne 61 kg :) wiem, ze to woda, ale w koncu tak to sie ten caly proces zaczyna, wiec jest dobrze :) a co u Was dziewczynki? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 12, 2009 Zuzia...mam nadzieje, ze Twoja waga dzisiaj byla laskawsza dla Ciebie niz wczoraj...?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 12, 2009 wytrzasne ją przez okno!!! tak własnie zrobię!!! u mnie masa ciała wygląda następująco- od 57,2 leci w dół do 56,7 - tam mi narobi nadziei i na drugi dzień hop znów na 57,1 lub 2 . Nosz kurwa mać! Żrem ten ryż jak opętana! ziemniaków zjadłam 3. Wiem,że to mało ale ja zawsze jadłam mało a utyłam tylko dlatego że na świecie są słodycze!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 12, 2009 nie chce Cie martwic kochana...ale jedzac tak malo spowolnilas przemiane materii :( organizm jest tak madro skonstruowany, ze sie broni i jesli Ty mu dostarczasz tylko 3 pyry przez caly dzien to on automatycznie wyczuwa, ze jest glodzony i oszczedza energie na pozniej, bo programujesz go tak, ze on sie boi, ze wiecej juz zarcia nie dostanie.. taka prawda niestety. no ale nawet jak go tak glodzisz to predzej czy pozniej waga musi sie ruszyc, gorzej tylko bedziesz miala jak bedziesz z diety wychodzic. tyle razy Ci pisalam, ale Ty mnie wcale nie sluchasz babolu!! a wiesz, ze sa takie przypadki, ze jedzac ponizej 500 kalorii mozna zaczac tyc?? i jak sie doprowadzi do takiego stanu to wtedy dopiero zaczyna sie dramat. ja juz prawie 2 torebki ryzu wrabalam, zjem jeszcze dodatkowo trzecia, bo czeka mnie rower, wiec moge, bo i tak spale :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 12, 2009 Larciu a ja nawet jednej torebki nie skończyłam no nie mieści mi się . w końcu mała jestem princesske to bym zjadła. nawet cały karton princesski by mi się zmieścił :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 12, 2009 haha no ja tez princesske bardzo chetnie bym wrabala :D dawno juz nie jadlam..ale mi narobilas ochoty :P a tak w ogole to ja dzisiaj mam na sumiemiu maly grzeszek..a wiec....wypilam kawe z mlekiem ;/ ale co tam...mam nadzieje, ze waga od razu od tego jutro nie skoczy do gory :P tak sobie pomyslalam, ze skoro kilo poszlo w dol to moge :D hehe co za myslenie beznadziejne :P ciekawe jak Makima w szkole z pyrami dala rade ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 12, 2009 Larciu grunt że SŁODZIKA nie dodałaś :-P :-P :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 12, 2009 wiec jestem usprawiedliwiona? ;) :P jak dobrze :D a Ty Zuzia mowisz jedna torebke ryzu wszamalas...ja 3 wrabalam :P nie wiem tylko co w sobote bede wcinac...wieczorem wyjscie i bede drinkowac, wiec musze sobie zmodyfikowac dietke...albo same jajca zapodam...albo serek wiejski...no bo jakbym wypila sam sok to ten alk to by mnie chyba zabil :P hehe no musze cos \"konkretniejszego\" zjesc, nie ma innej opcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 12, 2009 larciu pamiętaj, że alkohol też ma kalorie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 12, 2009 dziewczynki nie wiem czy się odezwę w weekend bo jadę nad morze i nie jestem pewna czy zabiorę laptopka. Larciu baw się dobrze na imprezce ! dieta to nie wszystko :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 12, 2009 dziekuje :) wiem, ze alk ma kolorie :) bede pila czystą i popijala wodą buahaha :D wtedy nie ma opcji, ze wplynie to na moja figure ;) heh wytancze kalorie, albo wychodze, bo z tancami raczej kiepsko, nie te lata co sie skakalo na parkiecie ;) udanego weekendu Zuzia :) wychodzi na to, ze pewnie spiszemy sie po weekendzie..ja w poniedzialek na wage z rana wejde i zobacze jak wypadne po imprezowym weekendzie :P pewnie bede miala stracha ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 13, 2009 hej dziewczynki :) waga dzis bez zmian czyli pozytywnie, niech sie utrwala :) mam nadzieje, ze nie skoczy do gory, bo wiecie jak to czasem jest podczas tych diet.. martwie sie tylko ta sobota...zeby mi sie to na wadze nie odbilo, bo bedzie dramat :P musze wrzucic na luz :D dzisiaj kefiry, a jutro chyba serki wiejskie albo jajka bede szamac, zebym sily do wieczora zlapala ;) sciskam Was mocno :*:* buziaczki :*:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ja..S Napisano Marzec 13, 2009 Witam, ja tylko na chwileczke, wiem ze to tylko wasz temat itp, ale mam pytanko, przeglądam czasem wasz topik i dużo wiecie o odchudzaniu, więc: W ciągu 2 tygodni schudłam 1,80kg, oczywiście nie zawsze miałam czas na ćwiczenia i nie zawsze sstosowałam się do ćwiczeń, i czy dobrze że tyle schudłam, czy jednak troszke za mało? nie stosowałam się do żadnej diety tylko mniej jadłam, nie jadłam po 18 itp. Z góry dziękuje i przepraszam za zaśmiecanie waszego topiku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 13, 2009 Witaj :) Powiem Ci, ze to jest bardzo dobre tempo chudniecia :) kilo na tydzien jest idealnie :) Takie tempo chudniecia jest zalecane przez dietetykow, nie jestes az tak zagrozona efektem jojo (oczywiscie jesli nie wrocisz nagle do starych nawykow zywieniowych ;) ) Tylko, ze z pewnoscia bedzie Ci coraz trudniej..waga bedzie spadac wolniej..moze nawet sie zatrzymac (wlasciwie to wiecej jak pewne :/) i wtedy bedzie czas na zmiane czegos w diecie badz zaostrzenie treningu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ....Ja..S Napisano Marzec 14, 2009 Dziękuje bardzo:) Pozdrawiam;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 15, 2009 hej dziewczynki :) ale tu pusto przez weekend.. :( no wiec ja poszlam w sobote ostro po bandzie..tyle alku poszlo, ze lo ;) a dzisiaj diety nie trzymalam..wiec chyba poranne wazenie sobie jutro podaruje :P no i tak sobie mysle z jaka dieta jutro wystartowac..hmm.. A Wy kochane co planujecie po weekendzie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 16, 2009 Jeszcze tu nikogo nie bylo..?? to straszne ;/ Zuzia..wiem, ze Ty na weekend wyjechalas, ale co z Toba Makima? Ja jutro ruszam z 10-dniowa, chcialam od dzisiaj, ale nie dalam rady. Kto sie przylaczy? A moze macie inne plany na dietke dziwczyny? Zastanawialam sie w sumie jeszcze nad amerykanska..i mam dylemat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 16, 2009 hej! jestem! :-) to co ja wyprawiałam w week to przechodzi ludzkie pojęcie!!!! zżarłam tyle że brak słów!!! smażone, pieczone, słodkie, likier czekoladowy pól flachy,pierogi..... a do tego @ przyszedł więc dziś rano byłam pewna, że 2 kg więcej. I zdziwiłam się bo nadal tkwię na 57 a nawet 0,1 mniej. Kurna nic z tego nie rozumiem!!! no chodziłam trochę z tymi kijkami do nordica ale nie za dużo bo znajomi byli z nami i raczej zwiedzaliśmy kafejki, bary i restauracje Larciu ja nie wiem czy 10-dniówka czy jakaś inna . Musze przejrzeć, pomysleć. Dam znać później. A imprezka się udała? :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 16, 2009 tak sobie myslę, że może ta waga nie poszła mi w górę bo juz jest po 11 marca? pamietacie te fazy księżyca? może jednak coś w tym jest. jesli tak to pokładam w tym wielką nadzieję hihihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 16, 2009 imprezka sie udala, ale ja chyba z wprawy wyszlam i to konkretnie :P caly czas dochodze do siebie :P powiem Ci Zuzia, ze juz chyba nie te lata gdzie sie z jednej imprezy na druga lecialo. ja cos czuje, ze na alkohol nie spojrze przez miesiac ;) :P hehe wyszukaj kochana jakas dietke fajna to moze od jutra bysmy wystartowaly razem :) czy kiedy chcesz zaczac Zuzia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 16, 2009 a co do wagi Zuzia to ja juz nic nie wiem. ja nie weszlam, bo balam sie zobaczyc kilo wiecej ;/ a Ty jesz czy nie jesz waga stoi, o co tutaj chodzi?? no oby to sadlo juz sie zaczynalo topic ;) w koncu juz po 11 marca jest :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzzanna 0 Napisano Marzec 16, 2009 Larciu a może tak znów ta 10-dniówka ? juz sama nie wiem. jestem tym zmęczona. u mnie te czasy gdy z jednej imprezy na drugą to juz dawno minęły :-( ale za to są big problemy z kręgosłupem i takie tam. ogólnie starość- nie radość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Larka 0 Napisano Marzec 16, 2009 no ja mysle, ze ta 10-dniowka byla calkiem znosna, wiec jestem za ;) przebrniemy przez to znowu razem :) miejmy nadzieje, ze znowu podobne efekty beda. jeden kefir w lodowce mam. jutro reszte dokupie. tez jestem juz tymi dietami zmeczona..ale za bardzo zalezy mi na pozbyciu sie tych zbednych kilogramow, dlatego dalej walcze. mysle, ze jak mi jeszcze ze 3 kg ubeda to juz samopoczucie bedzie lepsze, no ale jest coraz trudniej niestety. Makima znowu zapadla sie pod ziemie. chyba, tak samo jak nas, mecza ja te diety ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach