Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trenujący

5 rano

Polecane posty

Si mam nadzieję, że czekasz cierpliwie na moje dalsze posunięcia...? Rozmiar Twoich piersi nie jest dla mnie istotny-ważne, aby pokazywały mi Twoje podniecenie, ciągłą gotowość do zabawy...Twój języczek też do niczego nam się dzisiaj nie przyda. Chyba tylko do tego, abyś przesuwała go po swoich gorących ustach. Dzisiaj zajmiemy się Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wejdziesz pod strumień wody w majteczkach...Najpierw skierujesz go w stronę piersi, lekko od dołu, aby Twoje sterczące sutki były drażnione jeszcze bardziej...Chcę, abyś na mnie patrzyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli zobaczę w Twych oczach żar moje dłonie zaczną pieścić Twój kark, przesuwać się po plecach,paznokciami delikatnie przesunę wzdłuż Twojego kręgosłupa...Druga dłoń zacznie delikatnie szczypać Twoje sutki, będę patrzyła jak brodawki robią się większe, ciemniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Si odchyl materiał stringów. Chcę Cię tam obejrzeć. Teraz ja pokieruję strumieniem prysznica. Pokaż mi jak Twoje paluszki przesuwają się szukając rozkoszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie :) T- jutro ostatni dzień szkolenia i wrócę do was, szczególnie do Ciebie.... Punkt G... Nieraz miałeś go w zasięgu ręki ;) i nie tylko ręki... Jednak mam nadzieje, ze niejednokrotnie będziesz chciał go jeszcze odnaleźć.... Szepczaca- miło Cie widzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szepcząca- mam nadzieje, ze nie będziemy się mijać, bo będziesz częściej do nas zaglądać :) A teraz idę już spać. Strasznie się dziś nudziłam i jestem bardziej zmęczona, niż jakbym w kamieniołomach pracowała... :O Jeszcze tylko jutro, tylko jutro... wytrzymam :) Wskakuje do łóżeczka, mężuś czeka ;) , ale.... T, wiesz o co chodzi ;) Przyjemnej... bardzo przyjemnej, pełnej uniesień nocy Wam życzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziłem dziś w śnie po ogromnym hotelu i zaglądałem do mnóstwa pokoi. Były w większości puste, czasem tylko kogoś spotykałem. Chyba kogoś albo czegoś szukałem... Myślicie, że mógł to być Punkt G? :) Widzę, że choć raz zebrało się więcej osób, szkoda, że przelotnie , ale dobre i to jest... Ja chcę... oczywiście, że punktu będę wytrwale szukał to cel jest teraz nadrzędny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
WOW!!!! Czułem to ,jakieś przeczucie miałem wczoraj żeby tu zaglądnąć ,tyle żeńskiego pierwiastku na raz ,nasyciło powietrze.....żałuję jeszcze bardziej. Trenujący hotele mają to do siebie że zawsze można coś znaleźć ile pokoi tyle punktów .... szepcąc no w końcu ,aż mnie rozpaliłaś ....niedobra jesteś .....ale smaczniejsza niż kiedykolwiek . Si mój języczek jest równie zwinny co i szalony ,a skąd wiesz że chodzę i pukam do drzwi jak widzę że lampka się pali....coś na razie trafić nie mogę .Nie martw się małe piersi są równie fascynujące ..... Kate gdzie się podziewasz tylko ciebie tu brakowało chyba że jeszcze siedzisz na bezludnej wyspie. Jcd wierzę że szybko wrócisz wypoczęta z pozytywnym nastawieniem i wiosenną energią.A u mnie słoneczko oświetla zmysły.Ach ta wiosna ,wiosna co ona potrafi robić... TTJ witomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZC tyle kobiet i brak ciebie,,, masz czego żałować. Mam nadzieje, że nie zrobisz tego błędu ponownie... sz tak szybko uciekłaś, a ja szykowałam się długo dla ciebie... A potem ten listonosz (zadzwonił tylko raz) i wiesz... musiałam dać mu coś w zamian za jego wizytę. Ale krótko to trwało przecież. JCD musisz mi wyjaśnić sprawę tego punktu... Może ja w złym miejscu go szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Si- hmm... w takim razie może mapkę Ci narysuję ;) Myślę, że znajdziemy go.... zc- czyżbyś pogodził się ze swoja \"lubą\", ze nie miałeś czasu dla nas wieczorem??? Oj, pewnie zajęty byłeś... T- szukaj, szukaj, będe czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Ależ ja się z nią nie pokłóciłem ,tylko mam żal taki, ona nie wie że ja z tego powodu smutny byłem .Nie jestem typem co zaraz się kłócę .Umiem zachować twarz ,resztki pozorów.Optymista ze mnie .Do tej pory nic nie było i nie będzie ,rodzinka postanowiła zostać do świąt a potem sam nie wiem i nie chcę wiedzieć.Zresztą jestem tym zmęczony dałem spokój . W tym tygodniu przychodzę z pracy późno tak około 22-23.i od razu się kładę spać .Ale wczoraj miałem przeczucie lecz zmęczenie wygrało. A i tak sam się zaspokoiłem więc jakoś leci ,mimo wszystko szkoda że sam ale warto było. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zc- ja też w tym tygodniu, późno wracam, ale wczoraj skończylam odrobinke wczesniej, wiec zaglądnęłam na kafe. ALe dizs jest zakończenia szkolenia, wiadomo... Pewnie wrócę dużo później... Współczuję pobytu rodzinki.... Nie martw sie, jak tylko wyjadą, odbijesz sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Tak od razu nie odbiję ,inny pomysł przyszedł mi do głowy ale to nie tutaj będę pisał .Będzie ok.A dzisiaj wrócę jeszcze później ,mało śpię jestem już wyczerpany fizycznie ale i tak mam chęć na małe co nieco ,wyleżę się w święta.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki tutaj tłok od rana, że nie mogłabym się nie przywitać Si nie poczekałam, bo wczoraj inny miałam plan...To ja miałam otworzyć ewentualnie drzwi, ale tylko po to by wpuścić trenującego ;) Trenujący chyba miewasz prorocze sny :P JCD kończ to szkolenie i wracaj tutaj częściej rozsiewając swój czar. Życzę Ci miłego zakończenia dzisiejszego wieczoru :) ZC czy smaczniejsza? Hmmmm, musiałbyś spróbować...Tak, czy inaczej chętnie zobaczyłabym jak sam starasz się nadrobić swoje braki, może nawet trochę bym pomogła ;) Ja jestem niedobra? A kto moją wyobraźnię wprowadza na wysokie obroty pisząc o zwinnym i szalonym języku?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Szepcząc prawdę mówisz braki mam spore a ty jak zwykle wprowadzasz nastrój szepcąc to co chcę usłyszeć .Dajesz siebie i zabierasz ,nęcisz i pozwalasz mi na więcej ,to znów ...szept słyszę z oddali .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyjeżdżam do rodzinki na święta i będę rzadziej zaglądała do kafejki. Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawili i czasem wspomnicie Si. Życzę wszystkim wesołych zdrowych i spokojnych Świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zc-, sz- takie fajne klimaty dziś wprowadziliście na naszym forum, a ja musze isc... Ech... Ale liczę na to, iż dziś późnym wieczorem, bądź juto, gdy zagladne na kafe, bede miala co czytać... T- muszę powiedzieć Ci, co wczoraj przeżyłam... Siedziałam an szkoleniu, potwornie sie nudziłam... Przymknęlam oczy, zaczęlam sobie przypominać nasze rozmowy... Wyobrażałam sobie, ze dotykasz mnie, całujesz.... Byłam strasznie rozmarzona, obok wiele osób... A ja z sekundy na sekundę byłam coraz bardziej podniecona... Czułam sie wspaniale, ale bałam sie, ze ktoś zauważy rozkosz na mojej twarzy... Nie miałam jak wyjśc z sali.... Zacisnęłam pod stołem nogi, bo czułam coraz intensywniejsze pulsowanie... starałam sie opanowac, co było trudne... Wsunęłam dyskretnie ręke pod spódnicę, dłoń dotknela koronkę z pończoch... Jednak strach przed ujawnieniem pożądania przed tyloma osabami zwyciężył nad podnieceniem... Musiałam mocno sie skupić, aby wrócić do rzeczywistości... Jednak nadal czułam delikatne pulsowanie, co przypominało mi o tym, an co miałam ochotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Si- mnie najprawdopodobniej też nie bedzie na Świeta, ale to moze sie jeszce zmienić, bo jestem chora... Też Ci życzę Wesołych Świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co czulaś wtedy ja chcę... Potrafiłaś wrócić do rzeczywistości i słuchania nudnego szkolenia? Aż trudno uwierzyć... Musiałaś pachnieć niesamowicie... wiem jak ślicznie wtedy pachniesz... a w p[ołączeniu z twymi perfumami - aż w głowie się kręci. Zakręciło mi się parę razy tak, że z trudem równowagę złapałem. Nie wierzę, że ci co siedzsieli obok nie wyczuli co się dzieje i skąd taki szum w głowach ich powstał. Zapwne wszyscy znudzeni wykładem czujnie nastawiali uszy i nosy na taką fascynującą zmianę. Rzucali spojrzenia skąd, kto i myśli - a czemu nie ja, po głowach ich się kręciły. Ja chcę - stałaś się gwiazdą tego wykładu nie wątpię... Bardzo emocjonującą gwiazdą błyszczącą dookoła. Ciekawe, kto przypominajac sobie ten moment później oddał się miłości z kimś komu opowiedział co go (ją) spotkało, lub w samotności. Jak myślisz? Ja stawiam (znając ten smak i zapach), że wiele osób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×