Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani ktora potrzebuje pomocy

FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?

Polecane posty

Gość doradźcie mi
MoniaKruq - dzięki :) mam w półkach słoiki z ogórkami kiszonymi, konserwowymi czy marynowanymi grzybkami, ale najnormalniej w świecie nie mam pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mi małej
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale ta zupa kminkowa po przecedzeniu to sam wywar chyba - to taki rosołek z grzankami a nie pełne danie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruleffna
ella-ale przeciez nikt tu nie narzeka i bynajmniej sie nie leni wiec o co ci kurwa chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Jestes dietetyczka a tak naprawde nic sensownego nam tu nie napisalas:))to narzeka na biede?Wmowilas sobie cos i teraz probujesz cos udownodnic tylko co i komu?Chleb tez czasami pieke w domu jak mam czas- nawet kupilam sobie do tego maszyne:)I Ty jestes rzekomo dieteyczka a wychodzi na to ze ja jadam zdrowiej od Ciebie bo tylko i wylacznie dania przygotowane w parowarze:)Pozatym co jest zlego w robieniu zakupow w Lidlu z kartka w reku?Moj budzet a raczej nasz przekracza grubo ponad 10 tys a ja ROBIE ZAKUPY Z KARTKA W REKU I W LIDLU:))I z czego to wynika?Z tego ze klepie biede?Hahahahahah:)Z tego ze nie lubie tracic bezmyslnie pieniedzy i wole je zainwestowac niz przepuscici na jakies zbedne produkty typu , slodycze czy 15 rodzaj wedliny:))Kazdy zyje jak chce a Ty wybacz Elu ale wydajesz sie byc bardzo zawistna i zlosliwa i chyba nieszczesliwa:((Wpadaszna topic i obrazasz ze kto nie ma piekarnika gazowego czy tez JEST LENIWY I NIE MYSLI!!O zgrozo!Myslisz e Ty jako jedyna pracujesz i cos robisz?Wstajesz o 5.00?I co i mamy Ci za to przyznac odznake za pracowitosc?Takie czasy niestetey chcesz cos miec to zapracuj a Tobie widac Twoja praca nie sprawia przyjemnosci skoro tak narzekasz:)) Zbyt pochopnie oceniasz ludzi ale to wynika z tego ze widzisz w nich wlasne kompeksy, braki i ogolnie oceniasz wlasna miara:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie każdy ma dobra prace itp. ja korzystam z MOPSU i MUSZE oszczedzac. wcale nie czuje sie przez to gorsza, uwazam ze moja wartosc okresla cos innego niz stan konta. Dziekuje wam za dobre slowa i rady:) Jestescie naprawde godne podziwu--ze nie oceiacie, nie krytykujecie, ale jeszcze podnosicie na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luska1523
Witajcie,ja mam troje dzieci,i męza i szczerze mówiąc nie wiem ile wydaje na zakupy a to z tej racji że kupuje w hurtowniach raz na miesiąc,pieczywo co dwa dni ,moje sposoby na oszczędzanie,gotuję bigos w duzym garnku i polowe wekuje w słoikach,potem do lodowki i mam,zupy także,duzy gar i reszta do wekowania,pierogi robie po 200 szt,zamrażam,polowe,gołąbki tak samo,zuzycie gazu się zmniejszyło o polowe bo żadziej gotuję,co do pieczenia chleba,ten tekst mnie rozwalił wiem po sobie bo piekłam chleb,po 1 mąka najlepszej jakości po 2 zuzycie gazu lub pradu masakra i nikt mi nie powie ze jest inaczej,zakupy w biedronce,aldiku,tesco,moje dzieci nie zjedzą kaszy czy ryzu więc ziemniaki kurczaki to tylko udka więc na udkach gotuje rosół a potem je zapiekam w piekarniku,wątróbka drobiowa duszona ,nalesniki,tu jest topik co polecacie z biedronki i zgadzam sie z wypowiedziami produkty sa dobre,mąż jednak stwierdził że z puli na zakupy duzo zostaje więc system działa,ciasta jednak sama piekę nie kupuję gotowych bo dzieci ich nie jedzą,kiedyś jak nie miałam kasy to do odkamienienia kibelka uzyłam octu,wlałam 4 butelki to pustej muszli i zostawiłam na 4 godz,po tym czasie kamień sam sie łupał a muszla jak nowa,teraz uzywam domestosa ale może komuś sie przyda,pranie na nocnej taryfie więc połowę taniej,sama szyje zasłony,lambrekiny na okna więc domek wygląda super,i to nie dlatego że mnie nie stać ale poprostu szkoda kasy,podziwiam was i siebie ze nam sie to udaje my kobitki jestesmy niezastąpione hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Freydis -nie przejmuj sie:))Sa ludzie i ludziska wiec trzeba sie z tym pogodzic.Bede tutaj zagladala i moze od czasu do czasu wrzuce jakis fajny przepis:)Pozdrawiam wszystkich nawet zawistna Elle:)A co mi tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam3corki
Na kurczaku i kawalku wolowiny i warzywach gotuje esensjonalny wywar-rosol.Przecedzony trzymam w lodowce i mam baze na rozne zupy na tydzien.Mieso jesli nie zjemuy obieram z kosci i zamrazam .Zuzywam je pozniej do pierogow,pasztecikow lub bigosu.ugotowane warzywa kroje w kostke dodaje jajka ,ogorki kiszone ,cebulkę majonez i jest salatka.Do mielonego miesa dodaje sporo drobno pokrojonej wloskiej surowej kapusty,podsmazona cebulę przyprawy i formuje kotlety.smaze a potem dusze,podlewam bulionem dodaje przecier pomiodorowy ,smakuja jak goląbki,podaje z ryzem.chleb tostowy lub zwykly ale czerstwy maczam w mleku jajku i tartej bulce.Smaze i podaje z cukrem pudrem lub dzemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MILUSIA111111
Ja znam inny przepis na zupe kminkowa ktora uwielbiam. A wiec, na gotujaca sie wode zlisciem laurowym i zielem angielskim wsypuje grubo zmielony kminek i gotuje przez chwile , miedzyczasie smaze skwarki z boczku lub sloniny. Nastepnie odcedzam kminek z lisccmi i zielem wyrzycam a do wody dodaje skwarki ale bez smalcu ktory sie wytopil do ktorego dodaje niewielka ilosc maki i jeszcze przez chwile to smaze potem wlewam zasmazke do zupy i znowu trzeba pogotowac i dodac przypraw na wegety. Polecam bo jest bardzo smaczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędzaczka+++
hej dziewczyny :-) a ja podam przepis na faszerowane jajka-bardzo pyszne jako zakąska do kanapek i sycące więc tak :gotujemy jajka np 7 sztuk a następnie przekrajamy je na pół wzdłóż-wyłupujemy ze skorupki jajka, a skorupkę odkładamy na talerz .Potem te wszystkie jajka siekamy w kosteczkę dodajemy cebule 2 posiekane w kostkę i tak ze 3 łyżki masła czy margaryny .Wymieszać to wszystko i ponakładać na skorupki potem smarzyć na wolnym ogiu na maśle aż jajka się zarumienią ,zobaczycie jakie smaczne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacynta5
A ja polecam: -kotleciki z wczorajszych ziemniakow -lazanki z resztek lodowkowych ( makaron i kapusta kiszona tez nie sa drogie) - resztki z lodowki jak najbardziej nadaja sie rowniez do swojskiej pizzy - lub do fasolki po mysliwsku Czesto jak mam wedline i widze ze jej nie zjemy to kroje w kostke, przesmazam i mroze. Czynnosc ta powtarzam tak dligo az nazbieram caly pojemniczek i wtedy robie jajecznice lub wyzej wymienione potrawy. Ogolnie dobra do oszczedzania jest zamrazarka. Fakt trzeba zainwestowac ale... Jest nas troje: Wiec gdy upieke blache ciasta nie uda nam sie zjesc go gdy jeszcze nie jest stare dlatego kroje na kawalki gdy jeszcze jest swieze i zamrazam w plastikowym pojemniku. Po wyjeciu za jakis czas jest rownie dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacynta5
Ogolnie najwazniejsze to nie wyrzucac tylko postarac sie wykozystac to co mamy pod reka. Potrzeba matka wynalazku. Najlepsze przepisy rodza sie wlasnie w ten sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabella ...
Ja mam kilka patentow ale trzeba miec zamrtazarke. Jak jest sezon na owoce i warzywa to kupuje wiecej roznych rzeczy, blanszuje i zamrazam. Mam to szczescie ze mam gdzie trzymac ogromna zamrazarke. Ale mniejsza sie tez nadaje. Robie nastepujace mrozonki: podstawowa do zupy to seler naciowy, por, cebula, marchewka. Mroze w pudelkach po masmixach od mamy, sama uzywam tylko masla. Wieksze pudelko 500 gram nadaje sie na zupe jarzynowa, mniejsze 250g na wywar pod inna zupe. Staram sie zamrozic conajmniej 30-40 pudelek na zime, czasem wiecej. Do tego oddzielne mroze fasolke szparagowa, brokuly i kalafiora - zawsze patrze kiedy najtansze i wtedy kupuje wiecej. Nadaja sie do obiadu ale rowniez mozna dorzucic do zupy i zmiksowac. Do tego kupuje surowe miesa dla meza i pieke w piekarniku. POtem jest z tego wedliny na dwa tygodnie. Sama miesa nie jadam. Jemy sporo kasz i makaronow - jest mnostwo sposobow zeby zjesc smacznie i zdrowo, wbrew pozorom jestem bardzo szczupla pomimo jedzenia makaronu minimum 2 raz w tygodniu. Czesto tez robie wiecej sosou do spaghetti dla meza, powiedzmy z dwoch kilogramow miesa i zamrazam. To duza oszczednosc na gaziei niz gdybym miala gotowac za kazdym razem. Rozmrozony sos to kwestia kilku minut podgrzania. Czasem robie rozne zapiekanki jak np. cukinia, pieczarki podsmazone z cebulka, papryka, zolty ser albo jakis sos. Polowka mezowska jest mieskiem zazwyczaj ale nawet i on nie pogardzi wegetarianskim daniem. Tez robie zakupy w Lidlu i Biedronce chociaz dobrze zarabiam. Powody sa dwa - lidl jest po drodze z pracy ale tez ma dobre i tanie jedzenie. Biedronka jest po prsotu tania. Nikt w domu nie gloduje, ja jestem zdrowa, maz tez. Nie a na co narzekac. Miesiecznie na jedzenie na nas dwoje wydajemy ok. 800 zlotych, pewnie mogloby byc mniej ale zdarza sie kupic jakis slodycze czy chrupki. Poza tym zadnego jedzenia na miescie. Do pracy nosimy rzeczy przygotowywane w domu. Ja zazwyczaj jakas salatke, maz kanapki. Moglisbysmy wydawac wiecej ale nasz cel to odlozyc na mieszkanie lub dom, zarabiamy dobrze ale nie moge sobie wyobrazic wydawania calej pansji na rafaello czy merci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
dziewczyny wrzucucie jakies pomysły na tanie obiadki, a tej ELLI i jeszcze jakby sie inne pojawiły OLEWAJMY. Niech sobie pisze jak ma ochote a my nei zwracajmy uwagi. Mi gdzie mozna znalexc Twoje przepisy, tzn na jakiej stornie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
mysle ze w sam raz, ja bym moze dała jeszcze cos słodkiego. Ja dopiero bede za kilka meis zoną, ale zbieram pomysły na obiadek. Lubie gotowac, ale robie to rzadko bo nie lubie jak ktos mi sie kreci po kuchni zwłaszcza moja mama. Leczo nie jest takie drogie ale sałatka z fety bardziej. Jak mozesz to podaj przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
wiesz mi u mnie w domu leczo jadamy z ryzem, bo jak samo bedziesz jadła to sie zbytnio nie najesz, a jak dodasz ryz to nei bedziesz długo głodna. Ja dodaje jeszcze marchewke, pory, selery( dobre na potencje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
robie taka sama sałatke jak Ty, tylko zmaiast pora dodaje ananasa z puszki, i zaiast szynki czasem piers z kurczaka i do tego ryż. A zna moze ktoś surówke z selera? Bardzo lubie smak selera a i dla meżcyzn jest zdrowy, wiec lubie jeszcze abrdziej, tak profilaktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędności
bardzo fajny ten topik, a co do robienia obiadu na 2-3 dni, ja niestety musiałam przestać, bo mi dzieciak straaaaaaasznie marudził, więc gotuję codziennie, a mniejsze, wcześniej przygotowane pomrożone porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędności
i zaraz będziemy zajadać zupę szpinakową:) mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacobs
tez zrobilam dzis leczo.Mam w sloikach baze tzn.papryke uduszona z pomidorami z lata.Dokupilam kilka swiezych paprykpo 7zl.dodalam cebulke kielbase i woreczek ugotowanej mrozonej fasolki szparagowej.wiosna dodaje mloda kapuste -porcja lecza cudownie sie powieksza.Wszystko przyprawiam na pikantno.Smakuje ze swieza bagietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Czesc kobietki! Widze ze topik sie nam rozrasta- z czego sie baaardzo ciesze:)Ja dzisiaj gotowałam rosól i 2 danie piersi z kurczaka SMAZONE(ella tylko zawału nie dostan;)) do tego ryz i surowka:)Na jutro nie mam zupelnie pomyslu;/ moze skorzystam z ktoregos super przepisu ktory zostal tutaj zamieszczony?:) Mam tez kilka takich sprawdzonych to jutro wrzuce moze komus sie przyda:) Wpiszemy mase przepisow potem zbierzemy i wydamy kafateryjna ksiazke kucharska;)))) Jutro zajrze i jak juz wczesniej spomnialam podam kilka przepisow:)Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
O a moglabym prosic przepis na zupe spzinakowa?Szpinak wprost uwielbiam wiec i zupa pewnie bylaby pyszna:)) Odnosnie warzyw to fakt teraz ceny sa kosmiczne a i warzywa nie za dobre;/ np moj maz pojechal do warzywniaka kupil KG pomidorow i teraz sam je je:(Niedosc ze twarde jak kamienie, mega wodniste i bezsmakowe- nie wspomne juz o tym ze stoja w koszyku tydzien i wygladaja jakby byly sztuczne, zadnej plamki , nie miekna wiec wyobrazam sobie czym sa naszprycowane i smialam sie ze w ciemnosci swieca;))No ale jeszcze troche i bedie pora na nowalijki i bedzie masa swiezych warzyw:) Teraz juz naprawde uciekam.:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Witam! Jka mija dzien?:)Co dzis swerwujecie na obiad?U mnie rodzinka zamowila nalesniki z serem , rodzynkami i sosem czekoladowym:)Nie powiem bomba kaloryczna ale raz na jakis czas mozna zaszalec:) Mam pytanko czy ktoras z Was zna przepis na zupe gulaszowa?Przepisow w necie jest multum ale chcialabym jakis sprawdzony przepis:) Jak juz tak jestesmy przy jedzeniu to moze doradzi mi ktos poda jakies fajne przepisy na parapetowke?:) Chce zrobic cos innego , nowego i takiego aby zaskoczyc znajomych a pomyslow mam tyle co nic:(Moja wena kulinarna mnie ostatnio opuscila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Dzien Kobiet:)Nie wiem jakos nie lubie tego swieta a czasami nawet je bardzo bojkotuje;)Ale moj maz to taki tradycojanlista:) ze nie da zapomniec hehe:) Nadal czekam na przepis na pyszna zupe gulaszowa- jak ktos zna takowy bardzo bym prosila:))A tymczasem uciekam na domowy seans filmowy:)Pozdrawiam i zycze spokojnej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędności
zupa szpinakowa wywar na mięsie albo na kostce rosołowej, ja wrzucam mrożony rozdrobniony szpinak, wyciśnięty czosnek, roztrzepane:) jajko, kwaśna śmietana, można z makaronem, choć lepiej z grzankami jak robicie na kostce rosołowej, to 15 min i zupa gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama szpinakowa
hej :)) topik na czasie , przeczytałam niemal wszystkie posty . Gotowanie uważam za wielką przyjemność a nie karę . Należę też do osób które potrafią zrobić niewielkim kosztem fantastyczne potrawy. Jestem jednak przeciwnikiem sztucznie pedzonych kurczaków . Za to z przyjemnością zjadłabym prawdziwie wiejskiego kuraka wyhodowanego na naturalnej paszy. Ktoraś z pań prosiła o przepis na zupę gulaszową . Oto on A! zupa ta do tanich nie należy i nie ukrywam , iż gotuję ją głównie porą letnio-jesienną kiedy na straganach króluje fantastyczna czerwona papryka o polowę tańsza niż w sezonie zimowym. A zatem :) 70 dkg wolowiny kroimy na kawałeczki , 2 duze cebule w paski i wszystko razem podsmażamy na oliwie. Tak podsmażone miesko przekładamy do gara. Nastepnie Dodajemy kostkę wołową winiary < to jedyna jak ja to nazywam ,,skondensowana ,, przyprawa od której nie mogę się odzwyczaić > liść laurowy , ziele angielskie , pokrojoną w kosteczke marchewkę oraz pęk włoszcyzny tj . porę , kawałek selera i korzeń pietruszki a także pokrojjonę w kostkę czerwona paprykę < kilka sztuk> .Całość zalewamy goracą wodą i pod przykryciem gotujemy , na małym gazie do miękkosci. Pod koniec gotowania dodaję pokrojone w kosteczkę ziemniaczki , przecier pomidorowy , papryczkę chili , najlepiej świeżą , pieprz i sól do smaku. Kiedy ziemniaczki bedą prawie miękie wyciągamy włoszczyznę i robimy lane kluseczki . W sumie to już wszystko . Zupka musi być ostra stąd konieczność uzycia chili i sporej ilosci czarnego pieprzu . Całość posypujemy zieloną pietruszką :)) smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
nie robiłam tej zupy, mam ja z netu ale były same pozytywne komentarze, wiec moze bedzie zjadliwa. Zupa gulaszowa Składniki zupa gulaszowa knorr w proszku, mielone-ok 30 dag, puszka fasoli czerwonej, puszka kukurydzy, koncentrat pomidorowy, pieprz, ostra papryka w proszku, czosnek (niekoniecznie). Na patelni podsmażamy mięso mielone. Do garnka wrzucamy kukurydzę z puszki z zalewą, fasolke też z zalewą do tego zupa gulaszowa(na sucho) do tego podsmażone mięso i tyle wody ile jest w przepisie na zupe gulaszową. Wszystko zagotowujemy, doprawiamy przyprawami,(ma być pikantna!) dodajemy łyżeczke koncentratu i zupa gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Dziekuje Wam za przepisy zupi gulaszowej:)W najblizszym czasie taka przyrzadze:) Ja moge wszystkim polecic zupe z porów:)Mozna ja zmiksowac lub tez nie w zaleznosci od upodoban.W moim domu zupa ta musi byc gotowana - domownicy bardzo sie domagaja:)Przyznam ze nawet moja tesciowa ktora (niestetey trzeba jej to przyznac;) jest nieziemska kucharka stwierdzila ze zupa robi wrazenie i na stale zagosci w ich domowym jadlospisie:)Tak wiec smaczna , pozywna i najwazniejsze tania:)) Składniki: -Ok 60 dag pora -3-4 średnie ziemniaki 1 kiełbaska śląska -3 plastry boczku wedzonego -50 g serka topionego śmietankowego -2 łyżki kwaśnej śmietany 18% -2 czubate łyżeczki mąki -1 litr wywaru (może być z kostki) -1 łyżka masła -sól, pieprz -przyprawy do smaku Pora myjemy, kroimy podsmazamy na masle i wrzucamy do garnka z goracaym wywarem.Przyprawic dodac ziemniaki i gotowac na srednim ogniu do momentu az warzywa beda miekkie.Pod koniec gotowania dodac podsmazona kielbakse, boczek(mozna zupke nieco odchudzic i moze byc wersja bez boczku czy tez koelbasy)SMIETANE rozmieszana z maka oraz serek topiony. Ja by nie powstaly grudki , smietana z maka sie nie zwazyla dodaje zawsze do tego troche cieplego wywaru , calosc mieszam i dopiero pozniej dodaje do garnka i nie ma zadnych niepsodzienake w postaci grudek etc etc.:)Potem całosc jeszcze doprawiamy do smaku- ja ja miksuje na krem i czasami dorzucam groszek ptysiowy ale tylko sobie bo moja rodzinka nie przepada:)Tanio smacznie i zdrowo:)POLECAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak
Pozatym czasami jak nie mam za duzo czasu to robie zapieknake niespodzianke- czyli ziemniaki w krazki i daje co mam w lodowce:)Doszlam do wniosku ze im wiecej tym lepiej:)Naczynie zaroodporne smaruje maslem i ukladam warstwe ziemniakow mocno przyprawionych potem jakas wedlina, pomidor, ser, cebula itp.Poprostu co macie to dajecie:)Jest to najlepsze rozwiazanie jak mamy koncowke wedlin i roznych produktow i szkoda wyrzucac a taka zapiekanka jest naprawde super szybkim daniem:) Podam Wam jeszcze jeden przepis ale to tylko dla ludzi ktorzy lubia czosnek:)Przepis jest stary jak swiat czyli wedrowal po akademiku wiec jest jeszcze za czasow studenckich:)Przyznam sie ze na poczatku myslalam ze to raczej bedzie niejadalne ale mnie bardzos makuje a jest takie....PROSTE:) sALATKA DO KTOREJ POTRZEBUJEMY RYZU, KUKURYDZY W PUSZCZE , MAJONEZU I CZOSNKU-w zaleznosci od upodoban moze byc swiezy przeciskany lub granulowany.Ryz gotujemy , dodajemy kukurydze duzo czosnku i majonez:)Salatka super smaczna:)Mam do niej ogromny semntyment moze stad to moje uwielbienie:)) Jeszcze mam pytanko odnosnie kotletow sojowych.Sama czasami lubie sobie zjesc takie danie jednak ostatnio zjajoma stwierdzial ze dzieciom nie powinno sie podawac takiego jedzenia?Wie ktos cos moze na ten temat?Co prwda moja corka o kotletach sojowych slyszec nie chce ale sama tak z cieakwosci chcialabym wiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×