O biciu Twojego dziecka.

dlaczego nie zglosze na policje? poniewaz nie mam czasu tego czytac ale uwazam, ze ten temat powinien byc sledzony przez moderatorow I tą nietykalnością cielesną jest dla ciebie klaps ? jak wy ludzie rozumiecie klapsa ? jako katowanie czy zbicie które powoduje uszkodzenie ciała ? odnoszę wrażenie, że większości się zwyczajnie nudzi, nie ma co robić w życiu, więc wyszukuje sobie kontrowersyjne tematy na kafeterii do tego, by móc się udzielać z wyjątkową złośliwością do osób, które przyznały się do klapsa. wyobraźcie sobie ilu rodziców poszłoby za taką "patologię " do więzienia. tylko nie mogę pojąć dlaczego tak bezczynnie siedzicie i nic z tym nie zrobicie ? skoro klaps jest dla was równy znęcaniu się nad dzieckiem, to dlaczego tylu mądrych doradców tylko czyta i "bije pianę" na tych patologicznych rodziców zamiast zgłosić to tam gdzie trzeba ? zmanierowana nie masz czasu ? ale szukać błędów czy pyskować to czas masz ? cóż za wyjątkowa hipokryzja! jak widzę , to do zaczepek jesteś skora, ale ignorujesz tak wyraźne sygnały o znęcaniu! ??? jesteś więc dla mnie gorsza od tych matek ,które nazywasz patologią , a jak sądzę po wnikliwym przeczytaniu ich postów, są jak najbardziej normalnymi matkami ! ty za to normalna nie jesteś pisząc takie rzeczy o patologi i siedząc bezczynnie tutaj tylko po to by pyszczyć jak smarkula z pierwszej klasy !!! patologiczne jest to, ze nie potrafiac czegos wykonac - przekonac kogos do swojej racji ty też tego nie potrafisz więc jesteś analogicznie patologiczna, poza tym dorośli nie zachowują się tak jak dzieci, żona nie wyrywa się mężowi na ulicę, nie drze pyszczka w sklepie , że chce lizaka, nie znęca się nad kotem i tak mozna by mnożyć w nieskończoność. a dzieci czasami nawet jak rozumieją to robią pewne rzeczy z przekory. nie każdy ma poukładane, grzeczniutkie dziecko więc nie piszcie takich bzdetów, że klaps to patologia, a skoro tak twierdzicie to nie bądźcie potworami biernie patrzącymi na krzywdę dziecka!!!! DOWÓD TUTAJ MACIE , WIĘC DO DZIAŁANIA ! Czy słysząc płacz dziecka katowanego dziecka za ścianą też nie masz czasu zgłosić tam gdzie trzeba ????

podsumuję ten ostatni etap "dyskusji" (z dnia dzisiejszego) ktoś tu wcześniej radził pani ZIELONA, żeby zainteresowała się pani kursem robienia past śniadaniowych... nakręciłaś kobieto temat chyba dla samego faktu zainteresowania swoją ZIELONĄ osobą. Swoim rozumkiem do pięt nie dorastasz wypowiadającym się tu matkom np. Izuchnie. Pozdrawiam cię głupiutka kobieto :(

Swoim rozumkiem do pięt nie dorastasz wypowiadającym się tu matkom np. Izuchnie. :-) :-) :-)

zmanierrowana, tak naprawdę to chyba powinnaś zostać na swojej orbicie , bo dalej do Ciebie i Tobie podobnych nie dociera, że dziecko to nie kolega z pracy - chłop jak dąb, przy którym jego matka już zakończyła proces wychowawczy. A za moje dziecko to ja odpowiadam głową, za jego zdrowie i życie. Przyrównanie dziecka do sąsiada czy kolegi czy innej osoby dorosłej jest po prostu śmieszne. Czytanie ze zrozumieniem - takie osoby po prostu nawet chyba nie próbują się postawić w czyjejś sytuacji, stąd klapki ;) Oczywiście że dyskusja jałowa, jak każda, gdzie spotykają się ludzie o odmiennych poglądach czy horyzontach.

patologiczne jest to, ze nie potrafiac czegos wykonac - przekonac kogos do swojej racji ty też tego nie potrafisz więc jesteś analogicznie patologiczna, tylko wycielas druga czesc zdania po imieslowie ktora mowi, ze ingerujesz wtedy w nietykalnosc cielesna tej osoby dalas kiedys klapsa komus z pracy, kiedy nie rozumial twojej argumentacji? ja nigdy za sciana nie slysze zadnego placzu, gdyz nie posiadam bezposrednich sasiadow nie widzialam zeby ktos bil dziecko w mojej obecnosci jesli bylby to bardzo lekki klaps to skomentowalabym to tak, zeby matce zrobilo sie wstyd jezeli dziecko byloby bite tak, ze sprawialoby to bol to zareagowalabym ostro wielokrotnie czytnilam tak w innych sytuacjch i nie widze problemu

Dziecko ma być posłuszne, koniec kropka. Jak nie rozumie tłumaczeń, to dostanie klapsa i już. Nic mu od tego nie będzie. Będzie się przez to bać rodzica? Trudno, lepiej nich się boi a nie lekceważy. Takie moje zdanie.

nie zapomnij dodac krew, ze jestescie traktowane jak patologia i nazywane potworami, bo inaczej wyskoczysz ze schematu, ktory tak dzielnie podtrzymujesz kazdym swoim wpisem :-) - bicie jest zle - nie nazywaj mnie potworem itd :-)

o moj ulubiony test iq :) tez to postuluje niestety sa tacy, ktorych nie da sie przekonac :)

Dziecko ma być posłuszne, koniec kropka. Jak nie rozumie tłumaczeń, to dostanie klapsa i już. Nic mu od tego nie będzie. Będzie się przez to bać rodzica? Trudno, lepiej nich się boi a nie lekceważy. Takie moje zdanie. brawo! wspanialy poglad, w koncu samo na swiat nie przylazlo to niech teraz szybko pojmie kto pan i wladca :-)

Dziecko ma być posłuszne, koniec kropka. Jak nie rozumie tłumaczeń, to dostanie klapsa i już. Nic mu od tego nie będzie. Będzie się przez to bać rodzica? Trudno, lepiej nich się boi a nie lekceważy. Takie moje zdanie. podsumowujac: klapki na oczach mam ja i zawsze szczery :D:D:D

Szczery, Twoje komentarze zaczynają się robić nieco żałosne ;) Zaraz mi napiszesz (lub jakiś Twój przydupas) że moje argumenty też są żałosne, bo schematyczne itp.(co już nastąpiło zresztą w formie łagodniejszej) :D Ach, ten schemat dyskusji ;)

zmianierrowana, zdobylem dzis nowa wiedze, jak juz brakuje ci argumentow to jesli masz siostre to sadzasz przed kompa i kazesz pisac banialuki, jesli nie masz to udajesz, ze masz a w ostatecznosci (cos a'la wychowawczy klaps) nazywasz rozmowce trollem i stawiasz usmiech - cud miod orzeszki

Szczery, Twoje komentarze zaczynają się robić nieco żałosne oj powiedz, ze od poczatku byly, sa i beda zalosne, co sie bedziesz powstrzymywac, takim chamom jak ja trzeba wygarnac prosto w oczy inaczej klapki na oczach nie pozwola zrozumiec :-)

moje drogie matki polki nie jestem w stanie chronic waszych dzieci przed wami konsekwencje dotkna nie mnie, lecz was i wasze dzieci zgodzicie sie chyba, ze jesli dajecie klapsa, poniewaz nie potraficie wytlumaczyc to nie mozecie oczekiwac od dziecka, ze problem zostal mu wytlumaczony? ja przyjme nawet wieksze podatki na insytucje ratujace ofiary przemocy w domu, ktory powinien byc ostoja bezpieczenstwa nie straszne mi one tak naprawde boja sie wylacznie takich pogladow jak wasze

Kolko wzajemnej adoracji??:) Mam wrazenie,ze matki ,ktore klapsami chca wytresowac dzieci,tak tu krzycza by zagluszyc swoje poczucie winy.Brak cierpliwosci,lenistwo to nie jest usprawiedliwienie.Jestescie dorosle i powinnyscie pracowac nad soba.Matka,ktorej zdazy sie klapsnac dziecko i tego zaluje,wie ze to zle..mozna wybaczyc o ile stara sie z nauczyc innej motody karania dziecka.Ale jesli mamusi nie chce sie wysilic i nie widzi nic innego w biciu dziecka...wybaczcie ale dla mnie to glupota straszna i nie mam na mysli tego ,ze wy jestescie glupie,ale glupie jest takie zachowanie.

spróbujmy uporządkować moje zdanie jest następujące: podejrzewam, że: ci wszyscy, którzy tak obsesyjnie atakują matki, które 3 razy w życiu zafundowały swojemu dziecku klapsa były w swoim życiu lane równo, dostawały wpier dol zamiast śniadania, obiadu i podwieczorku byli w dzieciństwie totalnie zaniedbywane - stąd ich ogromny uraz MÓJ wniosek: nie dziwię się, bo każdy rodzic mający takiego TŁUMOKA jak one - nie przyjmującego, ŻADNYCH argumentów, perswazji wyszedłby z siebie - rozumiem zatem to, co wyżej. Jakie musiały to być dzieci, jeśli teraz - mimo wielokrotnego powtarzania jak debile, nieprzemakalne na cokolwiek trwają przy swoim - strach pomyśleć. Współczuję waszym rodzicom - ciężkie mieli z wami życie.

zawsze szczery przyjmijmy na nasz uzytek ze pewne poglady sa najczesciej proporcjonalne do pewnych wartosci liczbowych i to wprost :)

wybaczcie ale dla mnie to glupota straszna i nie mam na mysli tego ,ze wy jestescie glupie,ale glupie jest takie zachowanie. no wlasnie - czytalas streszczenie? - bicie jest zle i nie ma usprawiedliwienia - nie nazywaj mnie patologiczna matka :-)

podejrzewam, że: ci wszyscy, którzy tak obsesyjnie atakują matki, które 3 razy w życiu zafundowały a prosze wytlumacz mi skad bierzesz liczby to raz a dwa, czy naprawde to tak trudno zrozumiec, ze ktos moze uwazac bicie za zle, klapsy za zle ? tak po prostu, bez potrzeby podawania liczebnosci dodatkowo, i to tez bylo tu juz tlumaczone wiele razy, skoro jestescie bez winy, to przed czym sie tak zawziecie bronicie, bo naprawde nie pojmuje :-)

wyrodna matko taki poziom agresji mnie tylko smieszy bo podkladasz sie na tacy zachecam pisz dalej na moj temat i zawsze szczerego moze twoje dziecko dzieki temu bedzie dzis spalo spokojniej :)

MÓJ wniosek: nie dziwię się, bo każdy rodzic mający takiego TŁUMOKA jak one - nie przyjmującego, ŻADNYCH argumentów, perswazji wyszedłby z siebie - rozumiem zatem to, co wyżej. Jakie musiały to być dzieci, jeśli teraz - mimo wielokrotnego powtarzania jak debile, nieprzemakalne na cokolwiek trwają przy swoim - strach pomyśleć. Współczuję waszym rodzicom - ciężkie mieli z wami życie. i dla pewnosci - czy czasem nie bylem atakowany za slowo debilka i kretynka? :-)

przyjmijmy na nasz uzytek ze pewne poglady sa najczesciej proporcjonalne do pewnych wartosci liczbowych i to wprost przyjmijmy tez, ze nie jest to liczba klapsow ;-)

Szczery, o nie, nie powiem tak, nie dam Ci tej satysfakcji ;) Zmanierrowana, dość często wplątujesz te wartości liczbowe w dyskusję, pachnie kompleksem.... lub niepewnością.... lub zadzieraniem nosa ;) Dobranoc :)

zmanierowania moje dziecko wybiera się dzisiaj na imprezę do klubu studenckiego, a ja?.. ja pozwalam mu pojechać tam moim luksusowym samochodem...

zmanierowana i jeszcze jedno - uderz w stół...

Zawsze szczery--czytalam streszczenie Wlasnie dlatego napisalam,ze zachowania jest glupie..zeby uniknac zbednej paplaniny pt:nie jestem glupia i wyrodna!!!

za jałową. Pokazuje, jakie ludzi mają postawy. na podstawie wpisów da sie tez cos powiedzic o "klapsujacych" i "nieklapsujacych". Od czasu do czasu podawane sa przykłady z zycia, rady. O wiele lepsze dyskusja niz nad goleniem cipek. P.S. jestem przeciw klapsom, nawet niebolesnym. Do podsumowania: lekkich klapsiarzy nie uwazam za potworow, ale sa dla mnie z innej bajki, bratnimi duszami na pewno nie będą.

wyrodna matko luksusowe auto jako rekompensata? co to jest na Boga - rolls royce? a propos wartosci liczbowych swoje znam i innych tez zachecam lepiej poznac juz dzisiaj... itd.

zmanierowania moje dziecko wybiera się dzisiaj na imprezę do klubu studenckiego, a ja?.. ja pozwalam mu pojechać tam moim luksusowym samochodem... wot i przyklad z zycia :-) moje dziecko wybiera sie na impreze na bora bora i uzyczylem mu do tego mojego 14 metrowego jachtu litosci :-)

Dla mnie rodzice,ktorzy wybrali metode klapsow,tez nie sa potworami:)no prosze:)Moim zdaniem sa ludzmi bez szerszych horyzontow,bez wyobrazni,zamknieci w jakims schemacie,ktory jest dla nich jedyny i nie dopuszcaja innych zachowan.Powinni troche sie zastanowic,czy rzeczywiscie maja racje?? Sa rodzice,ktorzy klepia dzieci za kazde nawet minimalne wykroczenie:) Sa rodzice,ktorym zdarzy sie klepnac malucha,ale maja poczucie winy,co za tym idzie wiedza,ze nie tedy droga. Sa rodzice katujacy dzieci_potwory!!! Matki czy ojcowie ,ktorzy klpsa uwazaja za leka na cale zlo..zenada i brak wyobrazni,empatii.