Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karmazynowy przypłwy

O biciu Twojego dziecka.

Polecane posty

Gość dzizasssssssssssssss
Oalay juz was wiec sobie odpuscie,bo i tak za tempe i za stare jestescie zeby zrozumiec pewne rzeczy. A ty wyrodna --matko ten twoj tekst o zachodzie..hehehehehe pojechalas po bandzie:)zachod??hahaTo czesc europy,ktorej jestesmy czlonkami..ale fakt srata data stare pogladay..idz na drucikach dziergac i skoncz glosic swoje idiotyczne poglady:) Stara jestes i nieurzyteczna spolecznie!!! Staruchow sie pozbywamy,potrzebujemy mlodej krwo do dzialania a nie komentarzy wiesniaczek po 50 z Koziej Wolki!!! Izuchna a ty wracaj do roboty..gnoj sprzatnij i swinie nakarm..ze tez jeszcze taki motlkoch zyje na tej ziemi..Emeryci do domow!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbum i bum
chyba ze wszystkich patologicznych matek tylko ja siedzę :D czuwam, bo mała ma gorączkę, dałam syropek i jak spadnie temp.to się położę,,,a na razie zabijam czas sprawdzaniem co na forum... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew mnie zalewa jak czytam
bumbum, jak mała? coś konkretnie jej jest czy jeszcze nie wiesz? Uważaj, bo tu pisanie o tym że się ma dzieci jest karalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
dzisazzz (to chyba okrzyk pochodzący o Jezu po ang?. hm) kochanie TEMPE to może j e s t e s m y, ale s t a r e to nie wszystkie... Tak, tak zgadzam się w pełni, że Zachód to miejsce Europy gdzie Ty mieszkasz, bo ja mieszkam geograficznie w Europie środkowo-wschodniej, chyba miałyśmy różnych nauczycieli od geografii, zwłaszcza mój w tej mojej "wiosce"... Otóż droga Europejko, jeśli wydaje ci się, że Europa u nas, a Europa np. Szwecji, Szwajcarii czy Francji to to samo, to jesteś w bardzo dużym błędzie, z twoich wypowiedzi widać, że w ogóle niewiele wiesz... No i chyba nigdy tak naprawdę tam nie wyjeżdżałam... Wiesz mi naprawdę nie wystarczy mieć telefon komórkowy i złociste gwiazdki na tablicy rejestracyjnej. Gdybym miała czas założyłabym topik pt. "czy czujesz się Europejczykiem", może to zrobię, ale za 2 tygodnie... miłego dnia Europejko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
> dzi.. i jeszcze jedno spadam, żeby cokolwiek na tych drucikach zrobić, trzeba być uRZytecznym! zgoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krew mnie zalewa ---------------co jest Twojej małej ? Jest chora ? Pozdrawiam wszystkie Mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbum i bum
krew mnie zalewa jak czytam bumbum, jak mała? coś konkretnie jej jest czy jeszcze nie wiesz? - jeszcze nie wiem co jej jest, nie byłam u lekarza...Dziecko wstało zdrowe i pogodne jakgdyby nigdy nic, więc.... no ale znając życie to się przez weekend rozkręci.. U nas to tak zawsze, jak mała choruje to zawsze na weekend i muszę czekać do poniedz.albo biegać po szpitalach i pryw.gabinetach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bumbum ------------Twoja mała też chora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
chciałabym nawiązać do porannej wypowiedzi niejakiej DZIZAAAAAS - niestety nie miałam rano zbyt dużo czasu, żeby temat rozwinąć...ale w poczuciu odpowiedzialności za "młode pokolenie" chyba jednak powinnam. Miałam dzisiaj cały dzień dzięki tobie dobry humor - rozbawiłam też kolegów w pracy głęboką treścią twojego topiku...zainspirowałaś nas swoją europejskością tak dalece, że jeśli gdzieś usłyszysz lub przeczytasz (robisz to czasem?) w najbliższym czasie wiedz, że trochę rączkę do tego przyłożyłaś.. Ale najpierw odniosę się do twoich mądrości (styl i błędy pominę).. po pierwsze STAROŚĆ to pojęcie dość względne, ma się ją głównie w główce czytaj mentalnie po drugie JA akurat jeszcze 50-ki nie mam, a nawet jeśli mi mało brakuje to nieźle się trzymam - tu i ówdzie mogłaś mnie widzieć - przy tych "dziergankach" po trzecie może "staruchów" - tych prawdziwych "pozbywa" się w środowisku, w którym ty żyjesz - w moim zdarzają się "starzy" pracujący z sukcesami nawet po 70-ce (wiem, wiem - dla ciebie to nie do wiary). po czwarte dzisiejsi emeryci - ci, których znam nie siedzą "w domach" tylko podróżują, chodzą na basen, uczą młodzież języków obcych, są też tacy, którzy wychowują wnuki, ale też w domach raczej nie siedzą - bardzo współczuję ci, że masz o tym inne wyobrażenie i takie o tej sprawie poglądy - bo ciebie raczej też czeka taka przyszłość po piąte - po 50-ce idą na emeryturę tylko określone grupy społeczne - oj chyba nie bardzo znasz przepisy w tej materii po szóste - ta "młoda krew" to niby m.in. ty - strach pomyśleć jak wyglądałoby owo działanie w twoim wydaniu przy takiej mentalności po siódme - z tego co wiem Izuchna nie pracuje w gospodarstwie, więc i zakres obowiązków ma inny - ale nawet gdyby - to raczej pilnujmy swoich zajęć, czy ona to motłoch - polemizowałabym - wykazuje sporo polotu i jasności umysłu - a że tłucze swoje dzieci i kiepsko u niej z rozkładaniem skarpetek - to drobny szczegół, wybaczam Jej.. cd. nastąpi - bo post zrobi się za długi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeeej 4 grosze :) hahahaha ja też się uśmiałam :D No co za infantylna osóbka mogła takie wypociny naskrobać :D To taki nieszczęśliwy trolek chyba z krzykiem rozpaczy :) Tak trolku - pasę świnki :P niech ci będzie i tak sobie myśl hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej dziewczyny - jak tam Wasze dzieci ? Krew nic się nie odzywa, a wspominała, że z małą coś nieciekawie :( bomba a Twoja mała jak tam ? Mój syn dziś cały szczęśliwy - bo ma najlepszy wynik w tabliczce mnożenia i pojedzie na konkurs, alez byłam dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
> dzizaaaaas A teraz w kwestii ZACHODU.. Otóż dziecko moje kochane - tym określeniem operowało się u nas głównie wówczas i dlatego, że kawałek za naszą zachodnią granicą zaczynał się ten wymarzony "wielki świat", czyli państwa kapitalistyczne, gdzie "żyło się lepiej", gdzie rzeczywiście dużo spraw wygląda inaczej, często lepiej, ale nie zawsze. Zawsze jednak - dla tych, którzy tam nie mogli jeździć (głównie z braku pieniędzy, czasem paszportu) kierunek tej kojarzył się z "el dorado" - to była (i jest) nie tylko Europa, ale także USA. Ale Zachód w dalszym ciągu istnieje (choćby dlatego, że to jeden z kierunków geogr. wiesz, wschód-zachód, północ- południe) i w dalszym ciągu się tak te rejony określa..Zatem Zachód to to samo co Europa Zachodnia i dalej - nawet za oceanem.. Notabene nie wiem czy wiesz, że Stany też mają swój "Zachód", pamiętasz "lets go West"? - w ich przypadku to Kalifornia i te okolice.. Wracając do twojej pożałowania godnej europejskości - tak jak wspomniałam nie wystarczy mieć cokolwiek więcej np. dostęp do internetu, żeby czuć się w wielkim świecie (może niektórym to wystarczy)... Starsi ludzie - ci z mojego pokolenia doskonale to rozumieją, no i najczęściej sporo z "Zachodu" widzieli. Są tacy, którzy mieli więcej szczęścia i jeździli tam służbowo (jeszcze na zielonych paszportach - ty nie możesz wiedzieć, co to takiego).. Otworzyłaś mi oczy - już wiem dlaczego tak duży odsetek obecnej młodzieży jest taki dziwacznie pop...ny. Oni są w marzeniach Europą, mogą się ubrać tak samo tylko główka, często wiedza, rozwój, języki (a właściwie ich brak) nie nadąża i nie bardzo sobie z tym radzą. Twój post jest tego dowodem. Zaraz po przeczytaniu tegoż zapytałam moje dziecko (to bite) przy śniadaniu czy czuje się Europejczykiem - odpowiedział krótko (rano bywa nie w sosie) "wiesz geograficznie tak, ale jeśli chodzi o rozwój to my ich nigdy nie dogonimy, może moje wnuki)... Tak więc to prawda, że mieszkasz w Europie, ale zapewniam cię, że nie na ZACHODZIE. Nie chcę kontynuować tego - trochę żałosnego tematu - wykładu, bo nie mam pewności jak u ciebie z wiedzą nt. geografii, bo jeszcze do przerobienia "Zachód" w postaci Włoch, Grecji, a to przecież POŁUDNIE i mogłabyś tego nie pojąć. A teraz pozwól, że opuszczę twoje urocze towarzystwo, dzisiaj jest piątek - wybieram się towarzyszyć Jednemu Panu w dźwiganiu jego Krzyża na miejsce kaźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
o matko wróciłam, a tu cisza, zero krytyki, no nie wierzę, że się ze mną zgadzacie stara data, stare poglądy, ale pokrytykować można, co wam zależy.. Izuchna "gospodarstwo" obrobiłaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy zwyczajnie maja cie
gdzies i twoje wynurzenia z ktorych widac jak jestes nawiedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
ufff a jednak nie, bo ty odpisałaś - eś ...a żem wyjątkowa, tylko ty tego odpowiednio nazwać nie potrafisz toć przecie wiem.. kiedyś publicznie to usłyszałam..pani X pani jest wyjątkowa pod KAŻDYM względem, ale tu nie o mnie tylko o LANIU DZIECI w EUROPIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna jest zalosna
po co te wywody?? I tak niczego madrego nie napisalas A swoja droga masz kompleks wieku?Zalosna jestes i tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Cześć wy Wyrodne Matki - te młodsze i te w wieku mojej (równie wyrodnej) mamy ;) Wpadałam tylko życzyć Wam udanego weekendu ;) Taka jestem przedszkolanka bez powołania, że pozwalam sobie czekać na niego cieszyć się z dwóch dni wolnego :P:P Wy też zróbcie sobie wolne i nie rzucajcie już tymi dziećmi o ścianę... :P:P:P ...no ale nie do końca - muszę dzieciom przygotować stroje i rekwizyty na konkurs piosenki - żebyście słyszały jak moje 5-letnie pociechy spiewają w tym ZACHODNIM francuskim języku! Ach, ach....dumnam zeń jak cholera! Dla mnei już wygrali ten konkurs i na te stroje mogę nawet weekendu trochę poświęcić :D Do Mam chorych dzieci - pozdrawiam, zdrówka życzę i byle do wiosny - teraz taki okres, że połowa dzieciaków choruje... Ale będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
pszeczkolanko witaj to Ty znasz języki obce??? o matko to niemożliwe, w głowie poukładane i jeszcze język giętki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marne 4 grosze
Wyrodna...-to uwazasz,ze tylko jesli ktos bije dzieci ma w glowce poukladane??oj chyba massz zachwianie emocjonalne ,ze tak bredzisz ,a moze lekow nie wzielas?? Cale szczesci,ze ja nie mam do czyniena z takimi stworami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
dobrze, żeś mi przypomniała, zaraz wezmę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha :D hej wyrodna :) No jak mogłaś zapomnieć ? Ja tam codziennie pamiętam o tabletach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
No kurdeeee...tak się złożyło, że znęcałam się też ponad rok nad 8-letnimi trojaczkami we Francji :D Coby móc ich jeszcze do tego trochę psychicznie podręczyć szybko opanowałam ich mowę :D:D Wiecie...nie jest łatwo być au pair :P ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
Izuchna dziecko zmęczone po taaaakim sukcesie..:) pszeczkolanka francuskiego Ci zazdroszczę, zawsze podobały mi się romańskie, ale jakoś żaden z nich "na drodze mi stanął", marzę o włoskim, ale wciąż nie ma na to czasu. Poza tym Ty ze swojego korzystasz, a mnie na razie niepotrzebny akurat ten. Pracujesz w prywatnym przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrodna matka za 4 grosze
Życzę Wam dziewczyny udanego weekendu, spodziewam się gościa, więc uwalniam Was od mojego nawiedzonego towarzystwa, nie tylko zresztą Was.. nie dajcie się atakom, gdyby oczywiście takowe nastąpiły w ciągu wieczoru, ale dzisiaj piątek, więc to możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczkolanka to Ty znęcałas sie potrójnie ! :D Och pokonałas nas pod względem patologicznym :D 4 grosze ;) Spokojnie - jakby co to potrolujemy:) A jakiego gościa się spodziewasz ? policji :D ? Martwi mnie milczenie krwi :( Miejmy nadzieję, że to zwyczajny brak czasu. Też Wam życzę udanego weekendu. Odpoczywajcie :) ale wpadajcie tu też od czasu do czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Nieeee...w zupełnie 'normalnym" przedszkolu publicznym ;) Ale cóż poradzę, że kurde lubię tą pracę... do tego stopnia, że charytatywnie postanowiłam dzieciakom zaszczepić moją pasję i moje uwielbienie dla kraju i języka żabojadów. To takie niemodne (i nie podobne do osoby "klapsowanej" w dzieciństwie) że robi się coś ot tak - dla satysfakcji, niekoniecznie materialnej... ;) A propos...podzielę się z Wami moją dzisiejszą "przygodą" ;) Tłumaczę tym moim "bałwankom" jak krowie na rowie - dlaczego mają się zachowywać tak, a nie inaczej na SCHODACH. Od początku roku szkolnego, kiedy to dostaliśmy salę na piętrze i każde zejście do sali gimnastycznej wymaga pokonania tych neiszczęsnych schodów...A oni wiecznie przepychają się, szturchają, trącają, wychodzą tyłem, bokiem etc. (pomysłowość 5-latka nie zna granic....). Do tego stopnia mam na tym punkcie fioła, że nie dawno poświęciłam cały temat kompleksowy na poznanie budowy ludzkiego ciała. Opowiadałam im o kostkach, o tym jakie są kruche, robiliśmy doświadczenia, oglądaliśmy albumy, filmy (niezastąpiona "Rodzina Pytalskich" i "Było sobie życie"), zdjęcia rtg, budowaliśmy model szkieletu, czytaliśmy opowiadania tematyczne...wyczerpałam chyba wszystkie możliwości, żeby wiedzieli, jakie konsekwencje niesie za sobą popchnięcie kolegi na schodach (i nie tylko, ale to był jeden z moich celów operacyjnych)... I co...?? Na moich oczach z premedytacją popchnął dzisiaj jeden drugiego tak, że pół grupy się poturbowało a ja o mało zawału nie dostałam..... Kurde, a nawet kostkom domina dorabialiśmy główki, robiliśmy z nich ludziki i układaliśmy to to, żeby wiedzieli, że jak grupą idziemy, to jeden niekontrolowany ruch jednego dziecka może spowodować poprzewracanie się wszystkich.... No i kurde wszystko na nic, nooo...! W takich chwilach faktycznie wątpię w swój talent pedagogiczny, powołanie i to, że urodziłam się w dzień nauczyciela wydaje mi się jedną wielką pomyłką :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Oj taaaak....francuskie trojaczki to była prawdziwa szkoła życia.... A o metodach wychowawczych ich rodziców, dzięki którym mnie osobiście kilka siwych włosów przybyło, to mogłabym tutaj elaboraty wypisywać! Ale byłyby to raczej słowa niezbyt pochlebne, więc sobie raczej daruję :P PS. Mama trojaczków była nauczycielką we fr CP - odpowiednik naszej "zerówki". Klapsów nie dawała. Tata też nie. Ale smiem twierdzić, że i tak im nie wyszło to wychowywanie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeeh pszczkolanko - nie odbieraj tego tak - widać, że bardzo się postarałaś jasno i przejżyście wyjaśnić dzieciaczkom, jakie są konsekwencje popchnięcia kolegi ze schodów ( gratuluję pomysłowości ). Jak widać dzieci są różne - jedno zrozumie , drugie nie - kompletna abstrakcja. Nasuwa mi się tylko jedno słowo z racji mojej patologicznej osobowości hahaha:D KLAPS ! No ale że cudzego dziecka uderzyć nie można, bo wiadomo, że nie - to najlepiej jest zgłosić to do dyrekcji, że dziecko jest jak na swój wiek nieobliczalne i zagraża bezpieczeństwu innych dzieci - no i oczywiście pozbyć się go. Zawsze to lepsze niż klaps ! A tak na serio to znam takie przypadki - mieliśmy problem podobny z dzieckiem w rodzinie. Coś okropnego, i dla rodzica i dla samego dziecka :( Temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi was klapsiary
ja nawet swojemu psu klapsa nie dałam i dał sie dobrze wychować, a wy sobie nawet tego nie mozecie wybrazić. Opozycja wycofała się z tematu, bo trudno rozmawiać z kimś, kto nie ma pojecia, że świat moze byc inny, niż ten dookoła nich. Że dzieci innych mogą robić studia i doktoraty, mozna jezdzic eleganckimi samochodami i użyczać ich synom, mżna zwiedzac świat, można mieć wesoło w domu itd.itd. - i bez klapsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×