Podpisałam apel przeciwko metodzie in vitro. Szanujmy ludzkie życie! Bez odbioru

Ale robicie krzywdę dzieciom z sierocińca przeciez, moglibyście adoptować... kto je adoptuje...

Jeżeli nie mam pojęcia, to wytłumaczcie :o Bo np. Ksiądz wczoraj mówił bardzo sugestywnie, uwierzyłam mu :) Słuchając go, wszyscy wierzyli :) Szkoda, że nie było was wczoraj :O Same byście podpisywały... Jestem pewna, że Ksiądz starannie rozważa wszystkie dylematy i nie nabija mojej głowy farmazonami :O .

jasne że można adoptować dziecko z sierocińca, ale czy pomyślałeś/aś że nie każdy byłby w stanie pokochać obce dziecko? nie dla każdego to jest takie oczywiste, że będzie kochał i traktował jak swoje...niektórzy tak nie potrafią i trzeba to uszanować

jania jesteś dorosła tak? 18 lat skończone tak? to do kurwy nędzy myśl sama a nie ślepo ufasz słowom księdza. litości:O masz własny rozum więc z niego korzystaj

Dobra, przyznam wam się. Od śmierci mojej córeczki trochę jestem przewrażliwiona i Ksiądz powiedział, że poczuję się lepiej, jak będę szerzyć Naszą Katolicką Wiarę gdzie tylko się da. Trafiłam tutaj i od tamtej pory MUSZĘ to robić, bo inaczej córeczka przychodzi do mnie we śnie i wali mnie młotkiem w głowę. Rano po pobudce się okazuje, że mam wyjebanego guza zawsze. Sami chyba rozumiecie, że nie mogę ciągle chodzić z guzem, bo co by Ksiądz powiedział! A Rada Parafialna!!! Odwołali by mnie, a na to nie mogę pozwolić. Strzeżcie się, owieczki, Pan jest blisko i nas wszystkich weźmie do siebie, jak Mu pozwolicie.

o i podszywacz się znalazł:D 1 w nicku Cię zdradziła:p

Cha, cha :D Ale śmieszne :D .

Janiu, wystarczy zadzwonić do pierwszego lepszego ośrodka adopcyjnego i zapytać, wystarczy porozmawiać z ludźmi, którzy starają się o adopcję. To są bardziej wiarygodne źródła niż ksiądz. Niech Kościół zajmie się tymi sierotami i walczy o zmianę przepisów, żeby ułatwić ich adopcję. Czemu tutaj Kościół nie ingeruje?

Jak to zdradziła! Ksiądz kazał mi zabezpieczyć oba profile i teraz piszę z drugiego.

serca dobra kobieto !!!!!! a wiesz za co ????!!! Za to ze skutecznie odstraszyłas mnie od kościoła i tego co on głosi !!!:O miałam wiele wątpliwości ale tobie udało sie je rozwiać i to skutecznie ...BO ZA CHOLERE NIE CHCE BYĆ W GRONIE TAKICH BEZMÓZGICH GŁĄBÓW!!!! Po drugie : NIGDY NIE CHCIAŁABYM ADOPTOWAĆ DZIECKA ! nie byłabym w stanie !

a ja nie wierzę w Boga i mam głęboko to co sobie inni myślą, zazdrośnicy mam bliźnięta z in vitro przymusu nie ma , jak się komuś nie podoba to nikt mu nie każe się zapładniać in vitro to moje komórki i ja decyduję co się z nimi stanie, kilka mam zamrożonych "na potem", a reszta do utylizacji

No akurat ksiądz przedstawił problem w ten sposób, jakoby te kobietki wyrządzały krzywdę dzieciom z sierocińca, a że należę do osób wzruszających się losem sierot, uroniłam łzę i te kobiety od razu straciły moja sympatię, i nie tylko moją... :o Hm, mówisz, że tak nie jest? A może i poczytam o tych sprawach więcej, z drugiej strony - nie chcę się dowiadywać, bo też przykra byłaby mi świadomość, że Ksiądz nadużył mojego zaufania :o No, sama nie wiem :o

A powiedz mi dlaczego nie masz żadnego adoptowanego dziecka??!! Albo nie urodzisz wiecej dzieci sama ?! Toż to mie godzi sie mieć tylko jedno :O :O idz sie leczyć kobieto bo to już chyba ostatnie stadium schizofrenii

Polecam Ci Janiu artykuł na stronie Opoki "Dzieci z poczekalni": http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZR/gn200901-dzieci.html

Dlaczego nie mam adoptowanego dziecka? Bo mąż mówi, że mamy za mało pieniędzy :o Mamy niewiele ponad 4 tys., są nas trzy osoby, do tego pies i mój chomik, nie na wiele to wystarcza, cóż, kryzys... :O Ja bym z chęcią adoptowała, dla mnie im więcej owieczek do pouczania, tym lepiej :) Tym bardziej że syn już mi się trochę wymyka, robi się za dorosły... :O Ta druga Jania to nie ja, jakby się ktos nie domyślił... :o .

uuuu nie stać cie powiadasz ....a nie moze ci pomóc np ktoś z twojego kręgu pouczających?! Wiesz 4 tys na 3 osoby to nie tak żle inni maja gorzej ,moi sąsiedzi mają 3 dzieci i ich dwoje ...5 osób żyje za 3 tyś ...daja radę choć kościół im teraz nie pomaga A KURDE POWINIEN !!!!!

to będzie super pośmiewiskiem dla kumpli ,ze ma hmm nawiedzona mamuśke ....oby nie popadł w drugą stronę:P

po co żywić trola ale temat śmieszny mnie tam nic nie powstrzyma, in vitro mam zaplanowane za 3 miesiące, może w końcu się uda a Boga i tak nie ma

BOJKOTOWI JANCI !!!! koniec tematu i PROSZE NIE KARMIĆ TROLLA!!!

Prosze mi tu się wpisywać :) Czekam na wpisy, bo chcę podyskutować o tym, czy dobrze zrobiłam :) Co do kasy :o Wiem, że inni mają mniej, ale jakoś żyją :o Ja też nie zyję na poziomie, na jakim bym chciała :o Prawie na jedzenie mi nie starcza :o Utrzymanie chomika też kosztuje, a jeszcze benzyna do samochodu :o Poza tym prawie codziennie bywając w Kościele za każdym razem wrzucam na tacę po 20 zł, znam księdza osobiście i nie wypada mi dać mniej :O Czasem tylko daję 10 :O

janka jesteś chora! te pieniądze które dajesz na tacę mogłabyś przesłać jakiejś fundacji pomagającej chorym dzieciom zamiast dokładać się księżulkowi do nowego samochodu!

O tu macie kobietę, która chce przygarnąć dziecko, i chwala dla niej :) Ta nie mysli o nieuczciwych metodach :)

Tu: :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4016897 :) .

Ludzie, żeby adoptować dziecko w tych czasach to trzeba spełnić tyle wymogów, że to się w głowie nie mieści. A dwa adopcja to nie to samo co ciąża...

przez takich jak ty, blokuje sie postep, wracaj na drzewo gdzie twoje miejsce

dziecka potrafisz to pojąć ???!!!! No pytam potrafisz to objąć swoim rozumkiem czy nie>!?! Nie mam zamiaru ściemniac ale nie potrafiłabym dac miłosci obcemu dla mnie dziecku wiem ,ze sa kobiety które potrafią a ja nie i koniec!!! Lecze sie teraz i poczekam jeszcze rok i też decydujemy sie na in vitro ,nie obchodzi mnie to co za dyrdymały tu wypisujesz bo to takie brednie,ze nawet nie chce sie wszystkiego czytać:O A to co chrzanisz o sobie ,ze żyjesz nie na takim poziomie na jakim byś chciała to wybacz ale o kant stołu rozbic... Podobno jak Bóg dał dzieci to da i na dzieci NIE MÓWILI CI O TYM???!!!

Janiu :o

postep zła

Wiesz co, znam te powiedzenie: \"Bóg dał dzieci, da i na dzieci\" :) I w pełni się z tym zgadzam :) Ale kto da mi na chomika? :O Bóg się chomikami nie interesuje, a za jego żywot też odpowiadam :O Po prostu kocham mojego Gryzka :) Nie zgadzacie się ze mną... :o Szkoda... :o Pewnie tak chcecie mieć dziecko, że wolicie zgrzeszyć, ale mieć... :O Chęć posiadania silniejsza od chęci czynienia dobra... :O Powiedzmy, że staram się was zrozumieć, porządna kobieta zawsze bardzo chce mieć i rodzić dzieci, ale też nie chciałabym byc w skórze osoby tak grzeszącej... :o Ale interesuje mnie jeszcze co innego, zostawmy teraz Pana Boga i weźmy zdrowie dziecka :) Czy możecie być pewne, że w przyszłości u dzieci z probówki nie wyskoczy jakaś potworna choroba? :O W końcu to rzecz niezbadana jeszcze, teren dziewiczy :O Wszak dzieci te nie rozwijały się od początku normalnie :O Może się z czasem zaczną kurczyć czy co innego :O Ja bym się bała... :O .

Co za idiotka to pisze!!! Co ksiądz wie o dzieciach i o uczuciach jakie ludzie przeżywają ze nie mogą miec dziec!!! A dla osób które tak bardzo namawiają do adpcji -to gdzie jest napisane ze te dzieci są dla rodzin bez dzietnych????? Ale ''porządni " -słuchający Katolicy i Księża dziela ludzi na lepszych -Ci co maja dzieci i Ci gorsi bez dzieci którzy mogą miec ''gorsze'' dzieci ale dzieci z domu dziecka .Co za katolicki kraj żygac sie chce na te święte .w pierwszej ławce w kosciele a diaveł i nienawiśc za skórą.Taka ta nasza wiara