wasze powody które doprowadziły do rozwodu

za robotę się weź, zamiast siedzieć w sieci i szukać przygód. Młoda jesteś, a już ci rozwód w głowie, opamiętaj się kobieto.

Marginess ja już dawno bym spakowała walizki, będzie tylko gorzej na pewno nie lepiej. Z twojego opisu wynika , że ten pseudo mąż do tej roli sie komnpletnie nie nadaje.

to cholerny obibok

ja dzis oznajmiłam MU że będzie rozwód. :( Nie chcę tego, ale nie mogę już tak dalej zyć, wiem, ze jest zakochanyw innej, spędza z nią dużo czasu, stosunku do mnie jest zimny i oschły, mówi do mnie tylko wtedy jak chce jeść lub szuka skarpetek. Dziś mu powiedziałam, że nie będę dłużej jego służącą. Mój mąz uważa wszystskich wokół za złych ludzi, mnie też, wszyscy są zli, tylko on dobry i do tego strasznie poszokodowany. Kiedy powiedziałam muże wiem o tej drugiej, nawet nie zaprzrzeczył... :( 13 lat po ślubie.. pechowe... woli impreze w pracy niż weekend z rodziną, a w dodatku to moje urodziny:(( została mi corka lat 6 z tego związku. Moja jedyna nadzieja na przyslość.. On uważa, że brakowało mu seksu. tylko taknaprawde nigdy nie liczył się z tym, czy ja tez miałam w lóżku satysfakcje działał w stylu" spryskąć, wytrzec i gotowe. :( a mimo to zal, ze tak sie skonczyło...

Nie wiem czy Szanowne Panie zauważyły, że podstawową przyczyną rozwodów jest małżeństwo.

rozwodów są kochanki.

Jesteście gamoniami bo wszyscy i tak szukacie nowych partnerow najlepiej samemu

Podstawową Przyczyną Rozwodów jest EGOIZM !!! Egoizm bywa wynikiem niedojrzałości, błędów w wychowaniu, braku zasad u rodziców. v To od EGOIZMU zaczyna się brak szacunku wobec partnerki, brak empatii prowadzący to bluzgania, zdrad, przemocy i wykorzystywania. Małżeństwo z natury jest darem i jest dobre, ma parę rozwijać we wzajemnym pomaganiu sobie, we wzajemnym zrozumieniu (bo to jest miłość, a nie same motyle w brzuchu)! To ludzie (znani?) wypaczają w tych czasach obraz małżeństwa -media to lansują a społeczeństwo łyka zdrady i egoizm jako coś normalnego, :( bleh :O . Pokolenie MTV :(

Rozwód po roku małżeństwa. Przed ślubem cudowny człowiek, miły, uległy , sympatyczny, kochający ... już w noc poślubną pijacka awantura o nic i usłyszałam "dosyć tego , ja ci teraz pokażę", a potem taka codzienność. Miałam wrażenie, że ten człowiek miał rozdwojenie osobowości.I tylko zastanawiam się jak on to robił, że wcześniej nie dał nic po sobie poznać. Z perspektywy czasu jedyne co powinno mnie zastanowić, to to że izolował mnie od ludzi, a od swoich bliskich (znajomych i rodziny) w szczególności tłumacząc, że ludzie są zawistni i będą mieszać. Potem doszły jeszcze rękoczyny i straszne znęcanie psychiczne i powiedziałam dość. A teraz wiem, że żyję.

up

Ponad 20 lat. Wcześniej czy później wszystkich skreślał. Bordeline.

Ciągle najważniejsza była jego była żona jej lodówki, pralki zepsute i samochody i jego córka, ja piątym kołem o wozu (poprzedniego związku nie rozbiłam), do tego okazało, się, że on już więcej dzieci nie chce mieć, bo jego mała księżniczka byłaby zazdrosna. Rozwód z orzekaniem o winie - bardzo długi 1,5 roku i kupa kasy wydana na adwokata.

Kobiety tak mniej więcej po przekroczeniu 35 r.ż mimo posiadania dzieci i męża oraz stabilizacji zawodowej szukają odskoczni i zaczynają się szlajać po nocach i co za tym idzie często zdradzają więc nie piszcie że tylko wina facetów!

Nikt tu tego nie pisze.Ja dopiero po 12 latach od ślubu poszłam do łóżka z przystojniejszym "dla sportu" i było to niesamowite przeżycie.

Ja całe jeszcze jeszcze trwam w szczęśliwym związku małżeńskim, ale dzisiaj nie o tym. Ostatnio znalazłam taki http://www.darkus.pl/najczestsze-przyczyny-rozwodow/ tam artykuł poruszający problematykę.

Głupia baba. . To powód.

Chory z urojeniami facet -zzniecierpliwiony !!!!!!!!!!!!!!!!!

Przykre/dziwne te wpisy... Ślub bierze z osobą, z którą jest się aż do śmierci. Nie ważne, czy jest to ślub cywilny, czy kościelny. Mam 33 lata, mój mąż nie jest oczywiście moim pierwszym partnerem. Wcześniej zarówno jemu jak i mi "nie wychodziło", widocznie nie spotkaliśmy właściwej osoby, poza tym mając 21 - 25 lat nie myślałam w kategorii "ślubów", liczyły się studia, podróże, przyjaciele, potem praca, rozwój i czas na zdobywanie zawodowego doświadczenia. Męża poznałam 3,5 roku temu. Po kilku miesiącach zamieszkaliśmy razem, decyzja o ślubie była racjonalna i przemyślana, ale w tym wszystkim były też mało racjonalne uczucia:) Obecnie jestem w 8 miesiącu ciąży. I stało się coś, co wcześniej wydawało mi się niemożliwe: najważniejsi są moi chłopcy! Praca zaczeka:) Mam dłuuuugi urlop, a telefon służbowy od 2 miesięcy rozładowany;)

gość dziś nie rozumiem powodu Twojego wpisu w tym topicu, czyżbyś za 10-20 lat chciała dołączyć już jako uprawniona do kontynuacji tego wątku ? :) Mimo wszystko gratulujemy, i abyś nie musiała nigdy korzystać z tego działu...

Zdrada - powód nr 1 ale z dowodami na zdradę to nie taka prosta sprawa http://sprawy-rozwodowe.info/dowody-zdrady-czy-to-wystarczy-do-rozwodu/

Powodów rozwodów jest coraz coraz więcej.. niektóre są naprawde dziwne - ludzie nie walczą już tak o siebie jak kiedyś.. Ostatnio się dowiedziałam, ze nawet niedopasowanie w łóżku może być przyczyną rozwodu http://doradztwo-liberte.pl/dlaczego-ludzie-sie-rozwodza-jakie-sa-przyczyny-rozwodow/

Zdrada, przemoc fizyczna i psychiczna

Nie odpowiedzialna kobieta, brak kobiecej klasy, oziębła, nawet dla dziecka nie dałem rady z nią wysiedzieć.

Niemal 40 lat pożycia zdrada ,kłamstwo ,wyzwiska ponizanie i kochanka u boku wtedy jeszcze męża dziś mogę go śmiało nazwać Expo jestem po rozwodzie.Podałam sprawę o alimenty na siebie.Czekam na sprawę

Czyli po rozwodzie popadłaś w nędzę? Nie umiesz pracować?

Miesiac po slubie z powodu pieniedzy odeszlam w 3 miesiacu ciazy.

Ja slubu nie miałam ,ale byłam w dwóch długoletnich związkach, wiec prawie to samo. Pierwszym razem -rozstanie po 3 latach- powodem było najpierw to ,ze on ze mna zerwal bez powodu ( podejrzewam, ze dla innej), pozniej do siebie wrocilismy po kilku miesiacach, ale wtedy ja juz poznałam kogos nowego i w koncu zostalam z tym nowym ostatecznie i zerwałam z tamtym poprzednim. Drugim razem- 7 lat razem byly nawet zareczyny i jakies tam plany co do slubu- przyczyna to jego trudny charakter, wyzywanie mnie, inne priorytety ( on i jego mam szukali kury domowej), a ja chcialam sie rozwijac tez zawodowo, podejrzewam poza tym na 99% ,ze mnie zdradzal, w ostatnim roku zwiazku nawet zanikala namietnosc ,seks byl coraz rzadziej

I co? Polepszyło ci się finansowo? Jak to zrobiłaś? Opowiedz nam.

10 lat związku,dwoje dzieci, regularnie mnie zdradzał i uprawiał hazard do czego sam sie przyznał w sądzie podczas rozprawy rozwodowej.

Kochanek