Najwięcej postów - raz jeszcze

Nie wjeżdzam do Czech.Do was ta burza nadciąga.Wieczorem moze zawitać.Juz sie przejaśnia więc zaraz mnie przy kompie nie ma. Mimo tego fajnego dzionka.

A niech nadciąga, jeśli o mnie chodzi może padać cały dzień, grzmieć , nigdzie nie wybieram się.

Ale kompa musisz wyłaczyć przy burzy.Ewentualnie dobra książka zniweluje ci nudę.

Mam krzyżówki, w razie czego zajmę się rozwiązywaniem ich.

O albo tak.kiedyś była domena moja rozwiązanie krzyżówek i czytanie książek.Ogladanie dobrych filmów.Chodzenie z małżonką do teatru itp.Z chwilą poznania netu wszystko się skończyło.Ale juz mam przesyt i muszę dawniejsze zaległości odnowić:D

Mieszkam w niewielkim mieście, tu nie ma teatru, baaaa nawet prawdziwego kina nie ma. Jest takie coś ''ala kino'' i grają film pod warunkiem, że będzie ileś osób chętnych, jak nie ma seans odwołany. Z tego co słyszałam częściej nie ma niż jest. Chociaż ja i tak nie poszłabym, samej nie mam ochoty, zresztą wolę spędzać czas w domu: komputer, książka, tv, krzyżówki, nic nie robienie. Poza domem to tylko rower, działka rodziców.

Doradziłbym coś tobie ale nie mogę ,gdyż wszedłbym w sferę intymną.Więc tylko powiem nie jest to wyjście.

Mów, nie będę fukała na ciebie za te rady. Co najwyżej ulotnie się, żeby nie odpowiadać, jak padnie jakieś pytanie.

u mnie z rana lalo ale na szczesci zacyn a sie przejasniac;)

więc jeśli pragniesz tego ,odpowiem.Musisz się przełamać i TY nawiązac znajomość z kimś kto jest wart twojej uwagi.Musisz byc przygotowana na to ,ze odmówi ci ta osoba i nie możesz sie załamywać. Więcej otwartości,gdyż już ta młodzieńcza szalona miłość nie nastapi.Teraz tylko początkowe "zimne" wyrachowanie a jak sie rozwinie znajomość to i może ta szalona miłość sie odezwie ,w którymś z was.Nie ma reguły zależy od temperamentu.

seti Tak czasowo się spotkaliśmy:P:D

Może wrócimy lepiej do tematu pogoda ;) albo jakiegoś bardziej ogólnego. Sklep koło mojego bloku jest dzisiaj otwarty, dziwne, myślałam, że wszystko będzie pozamykane.

bo sklep ma prawo byc otwarty jesli sprzedaje w tym dniu jego wlascieiel

Jakoś nie wierzę, że w tym sklepie za ladą stoi właściciel.

:D:D:D Mówiłem,że delikatna sfera.Najpierw uwierz w siebie.

Tylko w święta może własciciel obsługiwać dotyczy mniejszych sklepów ,czy to jest respektowane?A jaki przepis w Polsce jest respektowany?:O:(

Nie chce mi się iść żeby to sprawdzić, bo w sumie co mi to da, że będę wiedziała. Przecież nie wezmę ze sobą aparatu fotograficznego i nie będę pstrykała zdjęć jak pani , która jest tam pracownikiem obsługuje 1 maja. A paragon z datą sprzedaży 1 maja nic mi nie da, bo zawsze będzie wytłumaczenie, że owszem sklep był otwarty, ale za ladom stał właściciel albo jego żona.

Jeśli nie nastapi u nas odgórny porządek,nigdy nie oczekuj ,ze sie cokolwiek zmieni.:)

Z kafeteryjnych ploteczek dowiedziałam się przed chwilą, że hinatka i wielbiciel to para :D

U mnie w pracy prezes też ma swój własny kodeks pracy, który jest ważniejszy od tego właściwego, zatwierdzonego do stosowania.

Młodzi kierowcy jadą znak jak byk ograniczenie szybkości z zakazem wyprzedzania.I ja muszę gwałtownie hamować bo bohater mnie wyprzedza i nie zdążą więć pakuje sie na mnie.Czasem to milimetry i czas mojej reakcji ,ze nie dochodzi do kraksy.Więc nie ma porządku.A gdzie tylko spojrzysz tam bałagan.:O:( Nieraz jestem w Czechach ale nie do pomyślenia,zeby ci młodzi tak karygodnie łamali przepisy.I to we wszystkim.

szefowa Hinata :-) i wielbiciel ??? :-P

wiecej danych prosze :-)

ale tam sie kroiło od dawna,tylko czy w realu wątpię.O ile mi wiadomo WW jest zonaty i nieco starszy od ciebie mp-30.

O podglądacze odezwali się :D Ja tam nie wiem kto, co, z kim, wyczytałam to na topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4452569

A to te pomarańcze tam miały racje, że ma 35 - 40 lat, a ja wtrąciłam się napisałam, że 30 :O Jakoś tak, myślałam, że jest sporo młodszy ode mnie.

mp-30 duzo tak myśli.nieraz odkrywam,że osoby są starsze o 8 lat ode mnie.Tez ,ze udajace 0k.30 mają 45-50 lat.:D:D:D

Tu jeden pokazał wnuczka w stopce,jak go postraszyłem pomylił się i powiedział prawdę.A uważany jest na 24 lata.:D:D:D

hehe i Ty trzydziestko dałas sie nabrac na taki szaletowy topikke :-P prawdziwe und potwierdzone niusen only ;) tu wpisujemy :-P

ale nic sie nie martw ;) mylić sie to rzecz ludzka ;) dla Ciebie :-)