Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubie czekolade

schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

Polecane posty

Gość
venomka trzymam Cię za słowo z tymi ćwiczeniami :P mi jak się skończy @ to też mam zamiar ćwiczyć. Najchętniej, to bym sobie pobiegała, ale samej mi się nie chce :O Dzisiaj chyba z 15 min tańczyłam z synkiem trzymając go na ręcach więc pewnie też trochę kalorii spaliłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Daria polaczylas aerowby i cw.silowe:D nie no wiesz jak zakoncze sesje to bedzie juz z gorki:) całe wakacje poswiecam na walke ze swoim ciałem i doprowadzenie sie do porzadku:) takze o siebie sie nie martwie, na pewno dotrzymam slowa;) chce przyjsc pod koniec wrzesnia na uczelnie i niech ludziom kopary opadna:) bee miec na to 2-3 miesiace wiec ciezka praca i osiagam cel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No z tego tak wychodzi:D Ja codziennie tak z nim tańczę i naprawdę nieźle się przy tym zasapię :P Weź trzymaj 12 kg na ręcach, to się cała spocisz, ja po takich wygłupach cała jestem mokra hihi :) A tak wogóle, to oglądałaś moje zdjęcia jak byłam grubsza? Napisz mi szczerze czy wyglądam za chudo, bo mąż mi ciągle truje dupsko, że powinnam przestać się odchudzać bo jestem chudzina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
venomka, tak patrze na Twoją stopkę i widzę, że też ładnie już Ci zleciało tych kg, ile to już, 13? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widzialam twoich zdjęć:( a nie ukrywam na pewno bylabym bardzo zmotywowana gdybym je zobaczyla. patrzac po twoich osiagnieciach rowniez uwazam ze powinnas dac odpoczac organizmowi od diet:) jesc normalnie a od czasu do czas cwiczyc:) albo tanczyc z maluchem:D no 13.. ale jeszcze 12:( mam nadzieje ze do konca wrzesnia osiagne wage 66-67 i wtedy zakoncze odhudzanie i zajme sie utrzymywaniem wagi i rzezbienie sylwetki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
venomka_słomka mam nadzieję że zaliczenia do przodu:)Ach!!Czasy studenckie-kiedy to było ,już nie pamiętam;)Ale już po będziesz miała co wspominać-te stresy przed egzaminami i zaliczeniami:) Ja dziś po kawie jeździłam 40 minut na rowerze i właśnie jem śniadanie-owsiankę. Daria widzę że chyba sama już chcesz skończyć dietę ale czekasz aż ktoś Ci powie -Przestań się już odchudzać-tak??ja tam mam swój cel i nikt mnie nie przekona żebym już skończyła;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gosia, jesteś w wielkim błędzie bo wcale nie zamierzam kończyć z odchudzaniem. Przecież pisałam, że chcę dojść do wagi 52 kg, więc skąd Ci, to przyszło do głowy?To, że mąż mi truje dupe nie oznacza, że się go posłucham i odrazu zrezygnuję. Odchudzam się nie dla niego tylko dla siebie, po prostu chcę się czuć dobrze, bo jak pisałam wcześniej denerwuje mnie ta oponka na brzuchu i chcę ją zlikwidować. Na pewno jest już mniejsza niż miesiąc temu, ale i tak to mnie jeszcze nie zadawala bo chcę mieć płaski brzuch. Zaczełam więc dokończę i nie spocznę puki nie osiągnę swojego celu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria 23 - co do tego że ładnie schudłam to nie przesadzaj bo to tylko 1 kg. , ale dzisiaj już 1,5 kg. Wlazłam dziasiaj na wagę a tam 63 kg. dlatego jeszcze poczekam do następnego tygodnia i dopiero zmienię stopkę żebym zbyt szybko się nie poszczyciła. Ale cieszę się że coś ruszyło i to na minus :) Co do Twojego odchudzania to rozumiem Cię bardzo dobrze, powiem szczerze na chudzinkę nie wyglądasz i się nie oszukujmy jeszcze Ci do niej brakuje, ale jużwygladasz dobrze nawet rzekłabym poprostu normalnie. A co do chudzinki to nie wiem czy warto nią zostać i nie dziwię się Twojemu mężowi że już mu wystarczy, każdy facet chce się do czegoś poprzytulać i co podotykać ( nie mówię tu o tych chorych co latają za wieszakami, ale od reguły zawsze są wyjątki) Jednak rozumiem i Ciebie bo sama jak popatrzę na te ładne ciuchy w sklepach i na te szczuplutkie dziewczny, które je noszą i tak ładnie wyglądają to mnie skręca. Bo drogie Panie należy odróżnić szczupłe i zgrabne ciało od chudości , przesadnej chudości. No to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria 23 - teraz po prostu nie szalej daj organizmowi odpocząć, bo przecież i tak już osiągnęłaś wielki sukces, ale dziewczyno bądź czujna bo zapewne wiesz, że bardzo łatwo jest przytyć i to jak najmniej się tego spodziewamy. Więc kontrola i jeszcze raz kontrola!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takim zachowaniem dasz satysfakcję mężowi a jak uż się oswoi z Twoim nowym ciałem zaatakujesz ponownie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej laski:D oba egzaminy ustne do przodu:D dzisiaj na sniadanie sałatka caesar w kfc-kolo 400kcal i sok pomaranczowy-kolo150, pol jogurtu danio pitnego-180, milkiway minute-jogurtowy z muesli 175kcal, a teraz na obiadokolacje jem 3 mace(z czego 2 z serkiem zoltym) i 250g surowki z kiszonej kapusty- razem jakies 350 kcal. podliczajac- kolo 1300kcal, a wiec jesli bede glodna albo cos wcisne jakis drobiazg do 100kcal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
venomka_słomka - gratuluję, wiem co to z stres, ja to zawsze byłam mokra jak szłam na egzamin jestem straszny cykor. Ale całe studia udało mi się zdawać bez poprawki :) Ja dzisiaj bez ćwiczeń a to dlatego że do południa przeniosłam całą paletę kostki brukowej na taczkach, daliśmy sobie przed domem i zostały jeszcze 3 palety które teraz trzeba schować bo jeszcze się przydadza jak będziemy robić taras, a kostke trzeba posprzatać bo chcemy rozgrabiać ziemię i zasiać trawy a więc byłam cała spocona to jak 40 min. orbitreka. |Jeszcze zostały 2 palety to na jutro trening zapewniony :) Dziewczyny nie objadać się !!! Tylko wchodzić na forum i pisać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:):) dzis na śniadanko było pieczywo chrupkie 1 kanapka(ale zawsze coś)obiad 2 ziemniaczki z gotowaną piersią z kurczaka..bez kolacjii jeszcze jestem. dzis usłyszałam od Małego ..mamo kup mi lodaa..ojej..ale mialam smaka i omało sie nie skusiłam ,zeby kupic sobie,cos czuje ,ze z tą moją silną wolą będzie ciężko...:(ale staram sie ,musze schudnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:):) dzis na śniadanko było pieczywo chrupkie 1 kanapka(ale zawsze coś)obiad 2 ziemniaczki z gotowaną piersią z kurczaka..bez kolacjii jeszcze jestem. dzis usłyszałam od Małego ..mamo kup mi lodaa..ojej..ale mialam smaka i omało sie nie skusiłam ,zeby kupic sobie,cos czuje ,ze z tą moją silną wolą będzie ciężko...:(ale staram sie ,musze schudnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
venomka_słomka gratuluje zdanych egzaminów:D Daria ,nie denerwuj się na mnie:)Teraz wiem że na pewno chcesz schudnąć jeszcze:) Ja dziś rano owsianka,potem truskawki +pół serka wiejskiego i o 17 pół serka wiejskiego-----chyba trochę mało ale jakoś tak wyszło-brak czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:):) dzis na śniadanko było pieczywo chrupkie 1 kanapka(ale zawsze coś)obiad 2 ziemniaczki z gotowaną piersią z kurczaka..bez kolacjii jeszcze jestem. dzis usłyszałam od Małego ..mamo kup mi lodaa..ojej..ale mialam smaka i omało sie nie skusiłam ,zeby kupic sobie,cos czuje ,ze z tą moją silną wolą będzie ciężko...:(ale staram sie ,musze schudnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj wracam do ćwiczeń, bo narazie z egzaminami koniec, dopiero w środę 17:) tak więc moje drogie ogłaszam wszem i wobec ze od jutra do soboty biegam codziennie 40 minut:D hehe dam rade kurcze musze a w niedziele sie zwaze i podam swoj wynik- mam nadzieje ze cos ruszy:D hehe- dzisiaj zalicze orbitreka z 30 minut i abs po 2 dniach przerwy-jeden dzien-zakwasy a drugi ze uczyłam sie do egzaminow, ale dzielnie wracam do nich i na pewno od dzisiaj bede juz go robic:) jakos tak wierze w sukces:) ja tu jestem najciezsza z tego co widze ale zobaczycie do końca lipca zdobede 6 z przodu na wadze promise!:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wstałam żeby poćwiczyć chwile na orbitreku bo jestem przed @ i czuje sie fatalnie jakbym mala mega nogi i w ogole wrrrr:( potem kapiel i kolo 6.30 wychodze na pociag i jade do domciu:) buzia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobity gdzie wy się podziewacie??????????????????? Ja dzisiaj wchodzę na wagę i co 62,7 kg. :) Jestem po 20 km orbitreka 35 brzuszkach i 10 przysiadach :) Nie poddam się!!! A teraz muszę zakomunikować że niestety was opuszczam na kilka dni, bo wyjeżdżam w góry do Białego Dunajca ( Huuuuuuuuuuraaaaaaaaaaaaaaaa) w końcu wyśniony wypoczynek wracam w poniedziałek 22czerwca, a więcdo zobaczenia we wtorek. Pa. Trzymajcie się dietkowo mam nadzieję że ja też będę dalej trzymać swoją dietę. Buziaki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Katarina32-to właśnie dobrze, że nie wyglądam jak taka chudzina bo wcale nie mam zamiaru nią zostać. Mój mężuś tak ciągle mi dokucza bo on wolałby abym miała trochę więcej ciała. Teraz jak schudłam tak dużo, to niestety strasznie mi się zmniejszyła pupa i praktycznie jest płaska, a mąż wolał ją bardziej okrąglejszą. To samo jest z biustem, bardzo mi się zmniejszył i nie dziwie się, że mężuś tak ciągle mnie wyzywa bo nie ma co podotykać i za co chwyćić ;) :P Ja już tak niestety mam, że jak chudnę to od razu cała, a wolałabym żeby cała reszta została bo najbardziej, to mi zależy na płaskim brzuchu. No to życzę udanych wakacji :) tylko nie wróć grubsza ;) hihi żartuje oczywiście :P Gosia-Ja wcale się nie denerwuje na Ciebie, po prostu napisałam, to co myślę, a chyba każdy ma prawo do własnego zdania, no nie? :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny ja juz dzisiaj sporo dosc zjadłam:( ale to przez ze to ze zbliza mi sie @- na dniach:( ale daje rade- staram sie jesc w miare rozsadne rzeczy. na kolacje zrobilam sobie koktajl z jogurtu naturalnego, truskawek, dorzucilam platkow owsianych, otrebow i 2 slodziki, cos pysznego a i zdrowo i malokalorycznie:) takze jutro takze kupie truskawki i zrobie sobie duzo takich koktajlow:) z ruchu to lecialam dzisiaj rano na stacje z torba hehe spoicilam sie jak nie wiem:D a wieczorkiem ide na spacer i biegam sobie z 40 minutek o ile nie bedzie padac:) a jak wam tam dzien mija?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś na śniadanie mleko z musli i pojechałam na zkupy.Dopiero o 16 zjadłam obiecanego kebaba(mini)i jestem tak napełniona że ledwo chodzę:) Kupiłam dziś wagę-w końcu!!Nareszcie będę miała wszystko pod kontrolą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po okresie postaram sie mniej jesc bo jem kolo 1600-1800 dziennie a to za duzo:) nawet przy cwiczeniach codziennych:) wiec trzeba sie opanowac:D tak max do 1300-1400:) ale to powoli bede obcinac nie nerwowo:D glownie o swoje cialo bede dbac aktywnoscia lipiec-sierpien bieganie itd:) i mam nadzieje ze dojde do tych 68:) teraz po prostu przygotowuje swoj organizm do odchudzania wprowadzam aktywnosc, rezygnuje z kilku produktow:) chcialabym miec do konca czerwca 75 kg i wtedy bym wiedziala ze do max polowy sierpnia bede miec juz 6 z przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski:) właśnie wybioeram sie na poranny krótki jogging:) rano waga wskazała 77,2 także leci sobie spokojnie ale jestem przed@ i jadłam wieczorem płatki do mleka ale i tak jest super wage zapisuje:) od dzisiaj walcze konkretnie bo 30 czerwca bedzie 75 i koniec!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!Ja po śniadanku-mleko z musli.Nie chce mi się jeździć dziś na rowerze ale wczoraj nie jeździłam i muszę się dziś zmusić. a co u Was nowego?? venomka_słomka Ty za to na brak chęci do ruchu nie narzekasz!Oj zazdroszczę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×