Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Lena28 witam :) już powinnam spać, ale ten topik, to jak narkotyk. Sama zobaczysz, sama nie będziesz wiedziała kiedy i jak, a będziesz siedziała w tym po uszy ;P Teraz już idę naprawdę spać :) Milutkich snów i zaglądaj częściej. Znając życie, zaraz dostaniesz pytanie wiek/waga/wzrost, wiek już znamy :) i do jut..., tzn. dzisiaj :)

dobranoc wspieraczki moje

Agixa -papatki :)

kajair milutkich

dziekuje za wszystkie dobre wpisiki dziekuje dziekuje dziekuje Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. takie właśnie Wszystkie jestescie

witam,kochane dziewczynki. własnie czytałam wczorajsze wpisy i stwierdzam WIERSZYKI SUPER. moje koleżanki w pracy już zauważyły,że jestem trochę mniejsza i pytały co to za dieta.najśmieszniejsze,że to te chudziny po 60 kg twierdzą że muszą schudnąć bo są cytuję\"TŁUSTE\" HA HA HA . gdzieś czytałam,że winogrona te duże białe i ciemne mają dużo cukru?może któraś wie. dzisiaj mam trudny dzień,mam pogrzeb brata przyjaciółki,już mam stres,a co dopiero ich rodzina SZOK. piszcie dużo,bo wieczorkiem po pracy muszę mieć co czytać,pozdrawiam

hej dzisiaj pospałam do 8 bo mój mały szkrab pospał jeszcze do 9:) zaraz szykuję się do wyjazdu na te weselisko-szczerze mówiąc to pogodę młodzi mają nie wesołą, u nas w Wielkopolsce pogoda paskudna(deszcz od wczoraj wieczora) :( koszulę i resztę umundurowania poszykowałam wczoraj wieczorem zaraz idę wytłumaczyć tym starszym jak mają zajmować się dobrze swoim młodszym bratem :p od dzisiaj nie biorę zelki bo we wtorek znowu do dentysty i leczenie zęba w znieczuleniu więc do wtorku odstawiam!!! zajrzę do was jutro ,na pewno napiszecie dużo ale poczytam starannie-jakoś nie bardzo mam chęć jechać ale trochę grosza się przyda (ja nie pracuję tylko siedzę w domu) np.na dentystę i może na prezent dla męża na 15 rocznicę ślubu kochane dziewczynki całuję was gorąco i wszystkiego dobrego na weekend dodam tylko że wczoraj czułam się okropnie ,głowa mnie bolała a co za tym idzie zapału do pracy w domu raczej nie miałam.musiałam jednak posprzątać i ugotować obiad na dzisiaj. dobra lecę już bo nie zdążę się wyszykować!!

Ale zaś naskrobane, hihihi- nie mam czasu na pisanie. Ślę Wam buziaki i fajnego dzionka. Dużo ruchu Mało słodyczy Zero alkoholu-hehe Ale DUUUŻO seksu zamiast keksu :-) Dużo wypitej wody Uśmiechu, Radości, I co tam jeszcze sobie chcecie Papa- narazie Dobrze, że Kasiek ma beret- ehhh- zjadłam łychę nutelli :-( Ale postaram się być grzeczna

Całusek z rana działa jak łyk szampana , mile słówko poprawia zdrówko , więc nie żałuje Wam tych dobroci , niech ten dzień milo Was zaskoczy . Udanego dnia

biuralistka40 kasiek31 dla mnie 15tka okazała się za"mocna" więc po prostu obserwuj swój organizm i sama zobaczysz na jaka dawkę powinnaś się zdecydować;-) Lena28 Witaj na naszym topiku-podaj wagę i wzrost;-) pozdrawiam Agixa hejka blondynko;-)-ja przedwczoraj przyciemniłam włosy hi hi kajair więcej uśmiechu;-) mika33 zdania na temat winogron są podzielone-to znalazłam ostatnio,a wcześniej czytałam że trzeba je jeść z umiarem bo zawierają sporo cukru,więc sama widzisz...... Nie dość, że mają mało kalorii to jeszcze pomagają zrzucić zbędne kilogramy. Jedząc winogrona... schudniesz. To, że winogrona mają niewiele kalorii, wiadomo nie od dzisiaj. Owoc ten pomaga też schudnąć – twierdzą badacze z Uniwersytetu Ulm w Niemczech. Jak winogrona mają pomóc w chudnięciu? Za wszystkim stoi substancja o nazwie resveratrol. Niemieccy naukowcy udowodnili, że resveratrol, zawarty zarówno w białych jak i w czerwonych winogronach, skutecznie chroni przed odkładaniem tkanki tłuszczowej. Nie wiadomo jeszcze, jak dużą ilość gronowego owocu trzeba zjeść, by efekt był widoczny. Jedno jest pewne: po takich publikacjach sprzedaż winogron na pewno wzrośnie. http://www.fit.pl/news/winogrona_pomoga_schudnac,1219.html moniusia35 powodznia na weselisku i buziale

Hej dziewczyny,dzięki za powitanie ;-) no dobra ,więc tak wzrostu mam 1.52 (w dowodzie osobistym wpisane mam 1.57-a co..)no i waże 55 kilo-ha ha zaraz powiecie co ja tu robię ale dla mnie te kilogramy to koszmar i nijak inaczej nie moge schudnąc...nie gubia m,nie ciasta ani jakie kolwiek słodycze bo ich nie lubię(szczęściara ze mnie) ale gubia mnie kebaby zjedzone na samiutka noc...kurcze potrafie na cały dzień zjeśc jedna dwie kanapki a wieczorem nie wytrzymuje z głodu...no i tak w kruciutkim czasie przybyło tu i tam :-( nie widze innego sposobu bo wytrwałości u mnie za grosz...dwa tygodnie temu przyjechała z Belgii siostra mnojego męża i od listopada schudła 20 kg-ale jest zawzięta-schudła jedząc zupki z warzyw które miksowała..podziwiam

Witam wszystkie dziewczynki :) Tak sobie cichutko siedzę na tym forum... Agixa ma rację, to forum wciąga :) Włączam komputer i pierwsze co robię, to zaglądam tutaj i zawsze micha mi się cieszy, gdy jest coś do poczytania :) W moim miasteczku cieplutko wiec zmykam na dłuuuugi spacerek :) Pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj i życzę miłego dnia :)

Lena28 No więc właśnie-co tu robisz -mogłabym spytać........ale nie spytam. Wagę masz idealną-nie napisałaś ile chciałabyś schudnąć? Nie zapytam też po co-Ty już to poniekąd wyjaśniłaś-że dla Ciebie 55kg to koszmar. Nie napisałaś ile ważyła siostra męża przed zrzuceniem 20kg? \"Nijak inaczej nie mogę schudnąć\"-a jak próbowałaś? Ja się nie dziwię że wieczorem nie wytrzymujesz z głodu skoro cały dzień prawie głodujesz,Twoim problemem są złe nawyki żywieniowe. Moim zdaniem-stosując zelixę która jest Ci niepotrzebna i którą napewno chcesz brać na własną rękę(gdyż żaden lekarz by Ci jej nie przepisał)-robisz sobie krzywdę. Skoro nie ma w Tobie wytrwałości to jak chcesz(niepotrzebnie)schudnąć? Zelixa to nie lek-cud. Weźmiesz jedno opakowanie,być może drugie-o ile Twój organizm to zniesie i nie skończysz wycieńczona w szpitalu i co dalej? Jeśli nie masz wytrwałości to wrócisz do starych nawyków żywieniowych i znów pojawi się 55kg(lub więcej) i znów zelixa-błędne koło. Powinnaś zaakceptować siebie-wszystko z Twoją wagą jest ok-nie wiem może problem tkwi gdzie indziej-niewiele napisałaś o sobie i niewiele więcej mogę Ci doradzić prócz tego byś pozostała sobą-z tymi swoimi 55 kilogramami za które niejedna z nas dałaby się pokrajać;-);-);-)prawda kobietki? Wiem że nie takiej odpowiedzi się spodziewałaś,może któraś z nas doradzi Ci co innego-ja z całym spokojem i taktem odpowiadam to co pisze powyżej. Pozdrawiam

renatka3355,wiem ze dla niektórych z Was taka waga byłaby idealna ale weżmy tez pod uwage wzrost jestem niziutka i u mnie taka waga inaczej wyglada niz na dziewczynach o wzroscie 170cm hmmm....moze masz i rację ze problem tkiwi gdzie indziej...trudno mi powiedziec......... wiem ze mam złe nawyki zywieniowe ale wraz z zelixa chciałam je zmienic i za Wasza motywacja tak naprawde bo w sumie to nie mam nikogo-mąż cały dzien w pracy a poza tym to tylko facet i On jest mało komunikatywny ostatnio...a zrzucic bym chciała jakies 7 kilo.. co do siostry męża to nigdy nie mówiła ile wazy-wstydziła się tego ale w tej chwili waży 77 więc ważyła koło setki... mimo wszystko dzieki za odpowiedzi..

Lena28 my Ci chętnie podpowiemy jak się zdrowo odżywiać,może najpierw spróbuj w ten sposób?

Twój współczynnik BMI jest idealny-biorąc pod uwagę i wagę i wzrost;-)bo właśnie w ten sposób się go oblicza

Lena28 wsparciem także służymy;-);-);-) niezaleznie czy będziesz brała zelixe czy też nie.

dobrze,dzieki renatka 3355 hmmmm..i nie wiem co dalej napisac...a wiec tak-chetnie wysłucham waszych rad ale moze zrobie tak ze zamiast jednej tabletki będę brała tylko po pół-do tego dobre odzywianie i moze pójdzie..co Ty na to? a dlaczego chce schudnąc bo kurcze wygladam jak w 5 miesiacu ciąży,tłuszcz wylewajacy sie zza spodni-wbrew pozorom nie jestem taka szczupła..jedne tyja w biodra inne w nogi a ja po całosci,ramiona,brzuch -najbardziej to brzuszek,po porodzie miałam miejszy..a jak obejrzałam fotki ze świat to normalnie sie przeraziłam...ale jak juz moja mama stwierdziła ze wygladam fatalnie to napewno tak jest.. teraz sie posmiejecie mam 4 siostry i kazda niczego sobie a ja jako nastarsza a robili na odwal ;-)...jestem niska,mam krzywe nóżki i zeby(po tatusiu-narazie zbieram na aparacik) to chociaż z waga chce poczuc się lepiej...

Lena28 Ja też nie biorę w tej chwili zelixy,próbuję sama dieta i ćwiczeniami powalczyć-i nie ja jedna tutaj.Wspieramy się,śmiejemy,podtrzymujemy na duchu,szalejemy,wkurzamy-mamy plany zamieszkania razem(to juz coś)-a tak naprawdę każda z nas jest tu bo ma problem,z wagą-to po pierwsze-ale nie tylko,piszemy tu o różnych rzeczach.Wszystko jest dozwolone( z wyjątkiem ubliżania sobie itp)i jeśli masz ochote to zostań z nami.Postaramy się podtrzymac Cię na duchu,doradzić i tak po"babsku"pogadać(choć menów też tu mamy).

Lena28 Brzuszek,bioderka-to mój największy ból;-)Ile ja razy słyszałam pytanie-czy jesteś w ciąży? wwwwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr zwariować można czasami;-);-);-) Ćwiczonka-zacznij od tego-powoli,po parę minut aż Ci to wejdzie w nawyk.Ja posłuchałam pewnego razu biuralistki(naszej kochanej mamusi chrzestnej)i zaczęłam w łóżeczku podrygiwać hi hi.Tylko nie z ranka a wieczorkiem-nożyce-poziome,pionowe,zaczęłam-po pięć-codzień dodawałam po trzy i teraz robię dwie serie po ok.30(15jednych i 15 drugich)To tak na dobry początek

Lena28 Z zelixa(jaką masz 10tkę czy 15tkę?) zrobisz jak uważasz-ja bym nie zaczynała-i tak musisz ćwiczyć,po zeli nie będziesz miała płaskiego brzuszka;-)

Jeśli masz czas przeczytaj uważnie nasz topik-znajdziesz tam linki do ćwiczeń,ABSów,diet a w razie czego pytaj-zawsze doczekasz się odpowiedzi;-) Domyślam się że siedząc wdomciu z dwójką maluszków ciiężko wybrac się na basen czy aerobik? U mnie nie ma basenu:-( ani aerobiku :-(więc wymyśliłyśmy siatkówkę;-)każdy rodzaj aktywności jest dobry byle palił kalorie;-) A na konkretne partie (brzuch,biodra,pośladki)to już ćwiczonka,ćwiczonka.....i ćwiczonka.

U mnie ramiona prawie jak u atletki hi hi-tylko dopiero teraz tłuszczyk poooooooooowolusieńku w mięśnie się zaczyna zmieniać. Głowa do góry,dasz radę. Moje młode się budzi(3 latka)więc narazie zajrzę wieczorkiem-przemyśl raz jeszcze branie zelixy-wieczorkiem będzie nas tu więcej=więcej wsparcia+więcej porad+więcej (u)śmiechu;-)

Dzięki ,dzięki dziewczyny..pewnie ze dołanczam do Was...o planach zamieszkania juz czytałam o wyjezdzie do Turcji też.. Normalnie dzisiaj siedze od rana przy kompie i czekam na wypowiedzi z wypiekami na twarzy...i Wszystkie bez wyjatku jesteście SSSUUUPPPEEERRR... ha no własnie ostatnio tez zaczełam cwiczyc córka mi na nogach siada i jedna seria 15 pompek...potem mój dwuletni synek i druga seria..tylko ten skubany to nie popusci i siedzi nan nogach dopóki nie padnę bo tak mu sie podoba jak mama steka hi hihi... nozyce rzecz jasna tez... kurcze alez ja sie ciesze jak małe dziecko ze trafiłam tu do Was.. i dam z siebie wszystko aaby było ok... nie widzicie mojego usmiechu do kompa zboku to by ktos powiedział :no głupia do monitora sie hihra,tak jak zerka teraz mała dziewczynka na mnie która dodatkowo sie opiekuję-nadmiaru kasy nigdy dośc,nie?

co ja gadam ,jakich pompek-brzuszków..

Dziewczyny!!!!!!!!!!!! Czy Wy czasem nie pojechałyście stopem do tej Turcji za Kasiek30? Bo tu jakaś cisza podejrzana:-(;-)

Lena28 To dobry początek,mi też mała "pomaga"w ćwiczeniach,nie mówiąc o dopingu starszych gdy zajrzą do mnie na halę;-) Śniadanko,potem drugie,potem obiadek,kolacyjka i od 19ej ani kęsa do ust!!!!!!!!!!!!! I ddddddduuuuuuużżżżżżżżżżżooooooo picia;-) Ja tak robię-4-5 lekkich,małych posiłków w ciągu dnia-bez podjadania wieczorkiem,jeśli mnie złapie jakiś przeokropny głód to ja go"zabijam"jabłuszkiem i zapijam wodą. http://www.ediety.net/category/diety-odchudz aj%25C4%2585ce/diety-na-ilo%25C5%259B%25C4%2587-kalorii Przejrzyj może te dietki,choć jeśli chodzi o Ciebie to nie tyle chodzi o dietki co o regularne posiłki,no ale to tak na początek. Śniadanko musisz zjadać,to podstawa. Nie napisałaś czy i jak wcześniej próbowałaś się dietkować?

Lena28 Zapał godny podziwu,też się cieszymy że podoba Ci się u nas,prawda dziewczynki? One naprawdę zwiały do Turcji a mnie zostawiły na straży topiku;-) Przywieźcie trochę słońca bo się przyszły tydzień zapowiada kiepsko jeśli chodzi o pogodę:-( Daleko szukamy co mamy tak blisko, wciąż się rozglądamy, chcemy z życia wszystko. Tyle w świecie złego, zawiści i krzyku, a szczęście przysiadło cichutko w kąciku. ___________$$--ssssss __________$$__$$$$$$$ ________$$___$$$$$$$$$$ _______$$___$$$$$$$$$$$$$ ______$$____$$$$$$$$$$$$$$ ______$$____$$$$$$$$$$$$$$$ _$____$$_____$$$$$$$$$$$$$$ _$$___$$______$$$$$$$$$$$$ _$$$__$$______$$$_$$$_$$$$ _$$$__$$_______$$___$$___$ _$$$$_$$___$ __$$$$$$__$$___ ___$$$$$_$$$___ ____$$$$$$$ ______ _____$$$$$ ________ _______$$ _________ ________$$ ________ _________$$ _______ _________$$_____

no a ja właśnie zjadłam 2 kanapki chlebka razowego z sałata i cudziutka wędlinka-całe szczescie w tym że pozno chodze spac i jakos to moze spale jeszcze-hhhheeee mycie podłogi zapewne.. jakis czas temu to w tydzień schudłam 10 kilo ale miałam poważne stresy-więc byla tylko kawa i kawa i papierosy.. próbowałam diety kopenchadzkiej czy jakos tak-taka 13-dniowa ale nie wytrwałam za dłgo..potem była jeszcze kapuściana i tez nic-nawet nie wiem czemu...jak b ym sie uparła to pewnie kilka dni na samej wodzie i jakichs owocach i dopiero były by efekty..

Witam dziewczynki!!!!! sprawdzam czy dziala tu wszystko:-).... internet oczywiscie!!!!!!!!!! pozdrowienia z pieknej turcji