Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Hej dziewczynki :) U mnie weekend? hmmm a był jakiś? Czas wyrwany z życia. Tak poza tym, to nie ok. Dzisiaj byłam na siatce,ale jakoś kiepsko mi szło. W niedzielę kuzynka zrobiła małego grilla i nieco zgrzeszyłam :( normalnie jestem na siebie zła. Ostatnio muszę sie nieco bardziej pilnować, więc Kasiek wal mnie po łbie jak tylko coś będziesz uważała za niestosowne. Biuraliska mam nadzieję, że jak coś to mogę i na Ciebie liczyć. Tylko proszę z tą siłą nie przesadzać, bo pracuję przed kompem, a nowego monitora raczej mi nie kupią. :) Renatka :) No co nie podobały się?? Mykam spać, bo jakaś dzisiaj wypompowana jestem. U was też tak duszno? Bo ja się już rozpływam Buźki i milutkich snów kochane :)

hello:) pozdrawiam kochanienkie:)

hm...babeczi -powiedzcie???jak to jest???,że czym wiecej mówię sobie i przysiegam ,że jutro nie zjem nic zakazanego to nie mam w sobie sił odmówić wrrrr słaba jestem jak cholera .................

CICHO TU :(:(:( DOBRANOC

Hej dziewczyny!!! uciekać oc lodówki, szafki ze slodyczami i lodów!!!!! aby bylo to ostatni raz bo teraz z powodu nadmiernego ocieplenia(u nas wczoraj gorąc okropny) nie mogę nosić za dlugo mojego wspanialego beretu :-) ja juz po basenie!!! cos slabo mi szlo :-( na wagę nie wchodzę boję się!! Agixa-sorki za wczoraj! siniak napewno będzie ale nie mogłam inaczej.Telefonu nie odbieralaś tylko grzeszki mialas w glowie wię musialam inaczej zareagować :-) Biuralistka--ładną muszelke dla mnie poproszę!!! udanego dnia

witam wszystkie miłe dziewczyny :-) DZISIAJ - zaczynam zelixem !! :-) Byłam wczoraj u lekarki.....nie widzi przeszkód aby je łykać więc może mi pomogą 35 kg do zrzucenia hmmmmmmm sporo tego ale zobaczymy może dam rade - bardzo tego chcę------z ro b i e w sz y s t k o!!!! :-) miłego dzionka acha wciąż cofam sie do 1-wszech stron i czytam zaległe no sporo tego....ale ciekawości co niemiara - te wspaniałe rady i ćwiczenia :-) dzieki za tyle wspaniałych podpowiedzi pozdrawiam Anka :-)

Witam milusio wszystkie żelixsiareczki :):)ja dziś wkońcu chwila luzu i wolne :):)choć tak naprawdę nadrabiam wszystko w domku . Wczoraj przed pracką wstąpiłam do sklepiku chcąc kupić spodnie i jak miło się zdziwiłam mierząc rozmiar ten co zawsze haha zaduży i weszłam w rozmiar o 2 numerki mniej haha i to jest najpiękniejszy moment w odchudzaniu i największa motywacja :) biuralistka anabel anula tg 30 Ashtraygirl Ata26 Bambooshek Blanka_27 caterpillar Goplanka Gucia77 Iwcia73 Joasia2106 Joasia27 Julia Agnieszka Kajar Kasiek30 Lenka203 Lucia12 MONIUSIA35 Nadiia Nowa ala nutella pr ze sło Olus23 Paczulek Pączuszek84 Renatka3355 Ruda102 Sylwia1203 Winiolka viola270 Zielonooka27 marta_wawa anka5400 Nic dziewczynki zmykam pora w kuchni\" popracować\" pozdrawiam i życzę miłego dnia

Witam laseczki anka5400 dasz radę,powoli i do celu służymy wsparciem w chwilach kryzysu i pochwałami i ochrzanem gdy trzeba;-);-)zresztą skoro czytasz poprzednie stronki to wiesz jak to z nami bywa...smutno,wesoło,zwariowanie,poważnie,śmiech czasem przez łzy ale trzymamy się jakoś....bo mamy tu siebie... Gosik39 noooo właśnie-zgadzam się na 100%-wejść w ciuszek w który wcześniej nie było szans sie wcisnąć-to nagroda i mobilizacja do dalszej walki Agixa pisz gdzie,kiedy i o której to wpadnę pomóc-no co Ty zapomniałaś jak pomykałaś pomagając mi na boisku? I już nie będzie\"kiepsko mi szło\".........;-) Podobały się ......zajefajne takie STO lat ;-);-);-) kajair e tam słaba od razu........każda z nas ma takie chwile słabości..........trzymaj się mocno;-);-) kasiek30 masz rację toż to cholerstwo przez całe lato by Cię zamęczyło-włosy w stanie opłakanym,łojotok i cholirka wie co jeszcze......dziewczynki pomóżmy Kasi i róbmy te grzeszki jak najrzadziej zeby nam dziewczyna nie cierpiała.......... Kobietki zastój nam się tu jakiś zrobił...................mam nadzieję że to chwilowe..........buziale

Renatka3355---masz rację coś cichutko tu ostatnio :-( :-( :-( Agixa tez nie daje znaku życia-dzis Jej pilnowalam i może raz za mocno po glowie dostala ale mimo wszystko trzymała sie dzielnie Kobietka:-) Biuralistka--już spakowana??? udanej pogody życzę a z mężami juz tak jest.u mnie niby ok ale od niedzieli widziałam się z nim baardzo mało bo oczywiscie \"musial\" wszystko sprawdzic w firmie(dziala nadal bardzo dobrze wiec dawalam radę) ale jak to chlop--sam wszystko najlepiej.... mam nadzieję że u Was wszystko się ułoży i bedzie swiecilo slonko!!!!!! spokojnej nocy ja mam nadzieje ze dziś spale troche kalorii bo basen jakos mi nie szedl ostatnio... :p

Witam, melduję się. Waga bez zmian, dieta bez zmian, tabletki bez zmian, mąż i dzieci bez zmian... ;) mogłabym jeszcze tak powyliczać ;) Dzień spokojny. Jutro mam 2 etap rozmowy o pracę... Trzymajcie kciuki... pozdrówka

Cześć kobietki :) U mnie młynu ciąg dalszy. Jeszcze parę dni i padnę. Kasiek dzięki, no wielkie dzięki. Czy ty wiesz jakie zdziwienie wywołałam dzisiaj w pracy, jak szłam przez halę z tym wielkim guzem na czole i siniakiem pod okiem? A mówiła, nie jak mam coś twardego przed głową, PARAPET JEST TWARDY, zwłaszcza betonowy :P Wczoraj nie miałam jak odebrać, a na oddzwonienie było już za późno. Poprawię się :) biuralistka muszelka, muszelką. Ja czekam na piękne fotki znad morza :) renatka hihi my z dziewczynami dostałyśmy kiedyś takie sto lat od chłopaków w akademiku na dzień kobiet :) (albo jakieś inne święto, w sumie już nawet nie pamiętam na jakie :) ) kajair winiolka trzymam mocno kciuki, tylko daj szybko znać jak poszło, bo będą mnie bolały paluchy :) anka dasz rady spokojnie. Nie łam się :) Ja mam do zrzucenia więcej od Ciebie, ale mam już za sobą oponkę o wadze 20kg :) Uda nam się :) gosik :( znów nie dostałam kwiatka :((((( za to ja przesyłam Tobie :P mykam spać kochane. Milutkich snów

Jeszcze zajrzałam do was przed pójściem spać:):) Agixa -masz rację to niewybaczalne bardzo a to bardzo przepraszam ale było niezamierzone teraz specyjalnie tylko dla ciebie Agixa a pozostałym słoneczkom życzę pięknych snów:):) buziaczki cmok cmok:)

Hejka dziołszki, jeszcze jestem. Ale miała wczoraj imprezkę przed urodzinową dla najmłodszej. Bo jej przecież nie będzie to po pierwsze a po drugie to jak ja podczas wakacji zorganizuje dzieciaki z przedszkola???? Była na urodzinkach dziewczynka, która o wszystko płakała i ze wszystkiego była niezadowolona, stwierdziła nawet, że to są jej najgorsze urodziny w życiu(hihihi) a w sumie świetnie się bawiła. Powiem Wam, że okiełznać 11 osobową grupkę małych siedmiolatków, to jest KOSZMARRR!!! Dla ludzi, którzy nie maja cierpliwości to zapewne MORDĘGA. Ja powiem tak: zmęczyłam się okrutnie, bo to były 3 godziny organizowania dzieciakom czasu. Nie chciałam aby mi biegały po domu z dzikimi okrzykami, zaglądały w różne kąty, czy też bawiły się w chowanego. Zapewne gdyby były pozostawione same sobie, to ja przez kolejne 3 tygodnie odczuwałabym skutki ich bytności w naszym domu-hihihi. Dobrze, że się wypogodziło i słoneczko wyjrzało zza chmur ;))) Trochę było oddechu gdy dzieci skakały na trampolinie. Oczywiście nie obyło się bez różnych drobnych kontuzji i łez. Ogólnie to mogę organizować imprezki dla dzieci. Dzieci są fajne a to jak się zachowują, to z obserwacji nas dorosłych: Wiem, która mama jest władcza, która pobłażliwa i całkowicie niekonsekwentna. To jacy jesteśmy widać po naszych dzieciach, które podczas zabawy odkrywają swoje prawdziwe wychowanie. Zatem dbajmy o swoje zachowania i relacje między sobą ;))) hehe Co do Was, to walczcie, walczcie. Pilnujcie się podczas mojej nieobecności. Nawet nie wiecie jak się cieszę z tego wyjazdu ;))) Trochę męcząca ta podróż będzie-ale co mi tam JA PO PROSTU MUSZE JECHAĆ. Dzisiaj rano zaliczyłam basen. Tam oczywiście taż mam zamiar czynnie się sportować. No...zobaczymy ;))) Buziaki dla Was wszystkich Wszystkie nowe zelixiarki witam w naszym skromnym gronie. Tu jest fajnie u nas. Prosze nie traktować nas jak jakieś kółko różańcowe( hehe, tak mi przyszło a propos beretu Kasiek, hihihihihihi)

Biuralistka-Ty do mojego beretu się nie czepiaj-dzieki niemu nie muszisz walczyć ze swoim sumieniem!!!! :p Oj te urodzinki dzieci.Wiem cos o tym.W niedzielę zaraz po powrocie Zuzy z wakacji odbyla sie Jej impreza urodzinkowa (dla Twojej już gromkie sto lat). Ja nie zrobilam tego w domu tylko w Centrum Zabawy.Dzieci sztuk 11.Dwie panie do pomocy.Ogolnie jestem zadowolona.Bylo lepiej niż planowalam.Dzieciaki też zadowolone ale ja też mialam biegania... do poźniej-zmykam teraz do przedszkola na zakonczenie roku z języka angielskiego

Czy ktoś z was stosował dietę proteinową Dukana?

Hello babeczki z kółka gospodyń wiejskich, kółka różańcowego czy tam jeszcze wyszywania krzyżykowego :P gosik wybaczam :P (Biuralistka wychodzi, że jestem zazdrośnica, bo się upominam o kwiatka, hmmm ciekawe co byś powiedziała o mojej mamie :P ) Kwiatki śliczne, dziękuję :) Ba, a jak do tego pachną :) biuralistka baw sie dobrze i czekamy na opowieści z podróży :) Kasiu dla Twojej Zuzy i Biuralistka dla Twojej najmłodszej :) http://www.youtube.com/watch?v=QMf04ubvEhY Buziaki dziewczynki :) Mykam spać

bernardynek niestety nie stosowałam jej, ale czytałam o niej pozytywne opinie. Jakbyś zaczęła tę dietkę, to podziel się z nami swoimi wrażeniami :) Pozdrawiam i od razu nakrzyczę, co tak rzadko do nas zagladasz ?????

Ja właśnie stosowałam tą dietę.Wybrałam system 3/3 . Pierwszą fazę wytrzymałam:ubytek wagi 1,5 kg ,ale gdy zastosowałam drugą fazę gdzie dokłada się warzywka dopadł mnie wilczy apetyt na słodycze.To chyba dlatego,że nie wolno owoców.Ale jak o tej porze roku nie jeść owoców( u mnie w kuchni zawsze jest ,,martwa natura,, z owoców a teraz dominują truskawki i czereśnie .No i odpuściłam .Może ta dieta jest dobra,ale może zimą.....????

Ja od tygodnia jem Lindaxa.Jeden mały kilogramik mniej...Nie jem słodyczy(chwała mi bo nie lubię!)no i ograniczam całą resztę.Od miesiąca nie palę i zapodałam sobie tabletki bo boję się,że przekształcę się w hipopotama.Już jestem jak taki młody hipcio :( 171cm i 92,5. Wrrrr...Apogeum osiągnęłam.Tak myślę,że niewiele mi spada przez to rzucenie palenia chyba.Wszystko na raz.Obym się nie...hm...A może ja już za leciwa jestem,za bardzo nadszarpnięta zębem czsu;hi,hi.

Guziczek 72- nie wiem ile masz lat,ale każdy wiek jest dobry na odchudzanie.Ja mam 48 i udało mi sie :)13 kg mniej w trzy miesiące .Moja obecna waga 64 kg ,przy wzroście 171 cm.Od trzech miesięcy nie biorę zelixy,ale ważę sie codziennie.Jak waga przekroczy 66kg odstawiam węglowodany i przechodzę na warzywka,rybkę,fileta z kurczaka i jakoś efek jojo mnie omija:)

Podpisuje tylko listę obecności i zostawiam Wam dużo buziali

Witajcie dziewczynki! ja dziś znowu łykam zelę po małej przerwie.ale powiem Wam że nawet podczas przerwy też nie mialam dużego apetytu :-) może kawalek ciasteczka ale naprawdę taki malutki :p dziś rano nie miałam czasu wskoczyć na wagę ale może to i lepiej bo to nie jest dobry czas na ważenie się z powodu babskich przypadlości :-( ostatnio w moim menu dominuje kapuśniaczek z mlodej kapustki!!! pychota!!! w pracy masakra roboty duzo więc nie ma tez czasu na jedzenie :-) basen dziś zaliczony! dzięki niemu mam więcej energii Biuralistka---zostaw tych przystojnych marynarzy!!!!! wiem że zrobila się z Ciebie fajna laska ale trzymaj rękę na pulsie!!!! Agixa zadzwonię potem-fajnie że zCiocią lepiej

Hm...bernardynku...mam 11 mniej ale ciągle chudnę,tyję,chudnę,tyję...Pięć lat temu ważyłam tyle co Ty-przy mojej budowie byłam laska!No i pobyłam sobie taka laska i teraz metamorfoza w hipcia.Buuuu...Ale schudnę,psia mać!Pigułeczki i dietka.Hm-warto też się może by było w kimś zakochać nowym to daje kopa;hi,hi...

witam trochę mnie nie było ,ale poczytałam dokładnie moje zaległości remont kuchni trwa nadal,ja już nie mam siły na wyzywanie tego mojego ślubnego \"potwora\" meble w paczkach stoją do skręcania w całym domu bałagan ,ale mam nadzieję że jeszcze trochę i będzie ładnie :) moja waga jest 64 do 65 kilo mam manię ważenia i robię to codziennie nadal nie biorę zeli(zrobiłam miesięczną przerwę) mogła by jeszcze trochę spaść ale najważniejsze że nie tyję (jak na razie!!!!:) ) wczoraj moja córci miała 12 urodzinki,ale nie było hucznie bo jakoś z kasą cienko :( powiedzcie mi laseczki ile dostaje kobietka jak sprząta po domach? wczoraj byłam na takim sprzątaniu (mieszkanie 50m2) jestem już po kawce i zaraz lecę robić pranko ,potem pakowanie pomału dzieci(syn na obóz) na wyjazd (córcia za dobre świadectwo dostała wyjazd do Warszawy-opłaca to szkoła) świadectwa mam nadzieję będą super!!!!!!!!!! rozpisałam się trochę,może uda mi się zajrzeć do was dzisiaj a jak nie to w poniedziałek :jutro nęcę na wesele a w niedzielę na poprawiny(oczywiście do pracy) pozdrawiam i mocno całuję

witam wszystkie wytrwałe zeliksiarki :-) 4 dzień na zelixie.... nie za dobrze sie czuje; bóle głowy przez cały dzień +zawroty :-( poza tym nic więcej nie odczuwam ale waga spadła nie mogłam sobie dzisiaj z rana odmówić podglądu 102,2 kg od 16.06 kiedy zaczęłam z zelixą waga 105 15.05- pierwsze ważenie : waga 107,7 ! 5,5 kg nieźle...ide dalej ale czy z zelixa? moze musze organizm przyzwyczaić???? co WY na to???poradzcie prosze ....łykać tabletki czy odstawić? pije duzo herbatki 4x dziennie \"just fit\"- ale toalety nie opuszczam ale tez pije duzo wody..... troche ćwicze no i rower 2-3 razy w tygodniu po godzince miłego dzionka anka

anka5400---ja też miałam problemy na początku brania zeli ale nie będę do tego wracać(nie bylo to nic przyjemnego) musialam odstawić tabletki ale teraz znowu na nich jade. bóle głowy to czesty minus brania zeli.po pewnym czasie wszystko powinno byc ok.możesz zawsze brac zele co dwa dni(ja tak robie co dwa trzy dni).apetyt jest ciagle mniejszy bo ona nie przestaje tak nagle dzialac.obserwuj swój organizm a zawsze możesz zapytac lekarza ktory przepisal Ci tabletki moniusia35 serce Ty moje --dużo sily zycze na remont może w koncu go zakonczysz??? juz nie mozemy sie doczekac kiedy zobaczymy efekt,prawda Agixa??? wpraszamy sie na kawke :p

Witajcie lasencje;-);-);-);-);-) Deszczowo sie zrobiło ale rano jeszcze zaliczyłyśmy spacerek mimo że wracałyśmy w deszczu to i tak było warto bo kolejne 4 dni zapowiadają się u mnie deszczowe,dobrze że jeszcze wczoraj wykorzystałam pogodę i na rower z małą się wybrałam,nie dużo jakieś 4 czy 5 km ale zawsze coś;-) Dziewczynki zostawiam buziale,zajrzę pewnie wieczorkiem to naskrobię więcej

Anka5400 ja także miałam przykre dolegliwości po zelixie:-( Mimo to życzę wytrwałości czy to z tabsami czy bez;-);-);-)

Moniusia35 mnie czeka remont całego mieszkania od 18go lipca;-);-) życzę cierpliwości

Kasiek...Renatka wielkie dzięki dam rade...-wiem :-) to bo bardzo chcę :D zrobię tak jak mówisz zela co drugi dzień ;-)