Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biuralistka40

Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Polecane posty

Witajcie!!! Nie zabawię tu długo bo zaraz ruszam na rozmowę o pracę....ale nie o tym chciałam. Biuralistko, jakie masz doświadczenia po wczorajszym dniu dietowania? Nie byłaś głodna? Ja kurczę z tymi godzinami mam problem. Pierwszy posiłek wypada mi o 6tej, a obiad czasami około 16stej. Czy takie wahania mogą być, wiem że powinno być w równych odstępach czasowych... Trochę to dla mnie niewykonalne. Posiłek z godziny 11 stej jestem w stanie sobie zabrać do pracy, ale ryby, czy piersi z kurczaka w warzywach ciężko (nie mamy gdzie tego podgrzać) Może macie jakiś patent, jak rozwiązać ten problem? Góralko Ty pomknij do lekarza lepiej, jesli po wapnie i Clemastinie nie przeszło to raczej nie alergia. A jeśli po odstawieniu zeli nie przejdzie to może jakieś choróbstwo się wylęga. Dobra lecę... zajrzę wieczorkiem bo idę dziś na rozdanie certyfikatów, cholerka znowu będa kalorie bo najiegoś drinka pójdziemy. I jak ja mam być szczupła? Buziaki ogramniaste dla wszystkich małych chorych szkrabów!!!! Niech brzuszki nie bolą!!!!! Trzymajcie się dzielnie jako i ja próbuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 "Czasami wystarcza jeden promień słońca Jedno miłe słowo, Jedno ciepłe spojrzenie, wyciągnięta dłoń, Jedno pozdrowienie, Jeden uśmiech... Potrzeba tak mało, by uszczęśliwić tych, którzy znajdują się obok nas..." 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello witam i buziaka zostawiam :)tak na dobry dzień:)wczoraj mnie nie było wiec dzis wieczorem będe musiała sporo nadrobić....buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki Mężczyźni o Was także nie zapominam,gdyby czasem któryś tu zajrzał biuralistko❤️ ,,,,,,,$$$♥♥♥♥ ´´´´´$$$$ ♥♥♥♥♥ ´´$$$$$$$$$ ♥♥♥ ´´$$$$$$$$$$ ♥♥♥ ´´´´´´´$$$$$$♥♥♥ ´´´´´´$$$$$$$ ♥ ´´´´´$$$$$$$$ ´´´´´$$$$$$$ ´$$$$$$$$$$$$ $$$$$$$$$$$$$$$$ ´$$$´´$$$$$$$$$$$$$$$ $$´$$$´$$$$$$$$$$$$$$$ ´$$´$$´´´$$$$$$$$$$$$$$♥ ´´´´´´´´´´´´´$$$$$$$$´$$♥♥♥ ´´´´´´´´´´´´´´$$$$$$´´$$♥♥♥ ´´´´´´´´´´´´´$$$$$´´´´$$♥♥ ´´´´´´´´´´´´´´$$$$$´´´´$♥♥ ´´´´´´´´´´´´´´´´$$$$´´´$♥ ´´´´´´´´´´´´´´´$$´$$ ´´´´´´´´´´´´´´´$´$ buziale za dawkę humoru 👄 Agixo-słonko❤️ gdzie Ty się podziewasz,pewnie pracą jesteś zawalona skoro nawet siatkóweczka Cię wczoraj nie skusiła:-(dbaj o oczka;-) i zapraszam w środę na halę-w piątek święto więc szkoła zamknięta:-( ruda❤️ bbbbbuuuu-moja też ani drgnęła!!!!!!!!!!to przez tą imprezę:-( ale widzę że ciałko mi się bardziej -jak to mówi moja Jula\"twardsze zrobiło\" hi hi-tylko brzuchol wwwwwwwwrrrrrrrrr,ABSy już mi się po nocach śnią,wkrótce pewnie przez sen zacznę je wykonywać-może w końcu efekty zobaczę;-) Moja Oliwka z koleżankami z pokoju wstały dziś po 5ej i czekały gotowe do zejścia na śniadanie które jest o 8ej bo już się nie umiały doczekać spaceru nad morze. Karpacz też przepiękne okolice i córcia skorzysta z wypoczynku;-) Rower-pięknie Ruda-mało że kaloriospalający to jeszcze rzeźbi ciało. Ja o spacerkach narazie zapominam,Julka chora,leki i siedzenie w domciu mamy zapewnione do poniedziałku:-)ale trudno-najważniejsze że bez antybiotyku,na siatkóweczkę to mój M sam mnie prawie wyrzucił hi hi,bo jak to określił\"poziom mojego wściekania się sięga zenitu i dobrze będzie gdy na hali się wyładuję\"więc jeszcze środę zaliczę i tak po cichutku mam nadzieję że do soboty lub niedzieli mała będzie zupełnie zdrowa i na konie pójdziemy wszyscy;-) Prognozy pogody straszą jakimiś burzami i ochłodzeniem od czwartku-oby im sie to nie sprawdziło:-( U mnie w każdym razie dziś piękna pogoda,aż żal siedzieć w domciu. Winiolka🌼 Ja też od stycznia siedzę w domu ale mojemu się może z raz czy dwa coś tam pod nosem wyrwało że już bym do pracy poszła(najczęściej w czasie mojego osławionego\"napięcia przedmiesiączkowego\"hi hi)więc ja miałam zawsze jedną odpowiedź-\"nie ma sprawy-a Ty zostajesz z dziećmi\"I temat się zamykał.U mnie jest inna sytuacja-nie ma w pobliżu żłobka a mała dopiero od września pójdzie do przedszkola. Życzę Ci wiele cierpliwości,nie daj się prowokować,postaraj się nie denerwować i nie zwracaj uwagi na zaczepki.Albo spokojna rozmowa albo Go olej-biuralistka ma rację. Pewnie sytuacja nie jest tak prosta ale trzymamy kciuki za Ciebie👄. goralka jak sie patrzy🌼 pozdrowionka-zastosuj rady dziewczyn. Mnie tak swędział brzuch,myślałam że od solarium,faktycznie rankiem było ok a najgorzej wieczorem,kilka balsamów przetestowałam ,nawet łagodzące mleczko do demakijażu wklepałam w brzuch w ilości prawie hurtowej i nic,gdy odstawiłam zelę po trzech dniach spokój;-)(nie odstawiłam z powodu swędzenia;-) )ale Ty wybierz się do lekarza jeśli ma Cię to uspokoić i nadal chcesz brać zele,może jest jakaś maść czy coś która pomaga-może Alantan Plus? moniusia35❤️ wszystko powinno być już dobrze-buziale dla maluszka i mamusi👄 viola270🌼 Nasza paczka jest otwarta na nowe osóbki,witam Kobietki zostawiam moc👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 Idę pobawić się z malutką we fryzjerkę-ja niestety będę klientką-ałłła już mnie cebulki bolą(ja pogadam sobie z mężem-na temat prezentu-zestew fryzjerski-mądrala-jego włosy to jakiś milimetr długości)może uda mi się przekonać córcię że zakład fryzjerski dla Barbie jest równie interesujący;-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
caterpillar🌼lucia12🌼 Dziewczynki a Wy gdzie się ostatnio podziewacie i co u Was słychać? Buźki👄 kajair🌼 I jak zdrówko synka? gucia77🌼 A Twoje dzieciaczki? evelisia a czemu Ty się ważysz codziennie?Masz rację zważ się dopiero za dwa tygodnie. Dla mnie sprawa jest oczywista-skoro po 15tce czujesz się źle to pozostań przy 10tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam piekne panie 🖐️ renatka-jestem,jestem czatam cały czas co naskrobiecie od tego zaczynam dzien ale u mnie teraz jakos tak ciężko nie mogę dogadac sie z chłopem[widze że to ostatnio normalka u nas na forum] i nawet pisac mi sie nie chce ale teraz wyjechał na tydzien:p a pozatym truskawki..........o boże znów ale dzis nareszcie koniec a potem mam zabiegi na łokiec.Waga spada u mnie co tydzień kilo mniej to mnie pociesza cholernie trzeba by szafe zaopatrzyc dobrze że jestem krawcową to cos pozszywam. Witam nowe koleżanki zawsze to w grupie razniej mówie Wam te babki tu są super zawsze pocieszą!pokofają!a jak trzeba to skórę złoją ;) Pozdrawiam pozostałe kolezanki👄 👄 🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola270
Witam, dziewczyny. Dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby usiąść do komputera mimo, że też nie śpię od 6tej. Dopiero teraz też mam chwilę, aby napić się kawy (wspaniały dar natury dla człowieka). zaprowadziliśmy z Antosiem Jaśka do żłobka a potem pojechaliśmy do neurologa tak że wróciliśmy gdzieś z pół godzinki temu. A za 40 min wychodzimy znowu do lekarza, tym razem ze mną. Potem zrobimy sobie spacerek Pietryną gdzieś na godzinkę, żeby wrócić do domu na karmienie. Ja się ważę raz w tygodniu (piątek) a także mierzę w talii, biodrach, udzie i przeliczam BMI. Mimo, że w pierwszym tygodniu spadło 2 kilo ( co przy wynikach wielu z nas nie jest imponujące), to w talii ubyło mi 6 cm a to już coś (chociaż większość z tych centymetrów to pewnie objętość żołądka - ale inaczej się wygląda. Kończę już, bo muszę się szykować do wyjścia. Jak wrócimy to zajrzę. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bokuna53
witam ponownie, chcę podzielć sie z Wami moimi doświadczeniami związanymi z utratą kg. Przygodę zaczęłam w 2000 roku, ważyłam 85kg, 162 cm, pojechałam do Centrum Leczenia Otyłości w Opolu bo tam było mi najwygodniej, zmierzona, zwazona, dieta odpowiednia, a zwłaszcza ważne pory jedzenia pomogły mi zrzucić 20 kg w ciągu 9 miesięcy. Nigdy nie chodziłam głodna. Kiedy z upływem czasu zaczęłam znowu jeśc za dużo, za tłusto i za słodko, kilogramy zaczęły powracać.Teraz znowu dzieki temu forum tracę kg . Wniosek jest niestety jeden: umiar i 5 posiłków. Próbowałam z zelixą, ale nasiliły mi sie moje dolegliwości jelitowe, więc zrezygnowałam. Teraz jem mniejsze porcje, chyba zdrowsze i ostatni przed 18.oo. Chudnę, powoli, powoli, ale jednak. Myslę, że potem, po żeli też dobre nawyki w Was zostaną i kg nie wrócą. Acha, jak czasem chciałam zrezygnować, to każdy utracony kg widziałam jako 5 paczek smalcu po 20 dkg. To naprawde mi pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelisia
hejka ja staram sie nie wazyc codziennie ale jakos tak w tamtym tygodniu mnie napadł. ale już sie nie waże od niedzieli. na razie sie trzymam. i dziś po recepte pomykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak najgorsze to ta obsesja zeby nie wazyc sie codziennie bo to nie ma sensu, ja wskakuje na wage raz na tydzien zawsze o tej samej porze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Gorąco polecam wam gotowanie w parowarze.Ryba,filet z drobiu,warzywka- rewelacja.Smaczne,niskokaloryczne a co ważne bardzo wartościowe.Tym sposobem dalej chudnę i jestem przy tym najedzona(bez zeli ponad miesiąc):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goralka jak sie patrzy
no byłam dzisiaj u lekarza, dostałam jakieś specjlne wapno i taletki, jutro musze wykupić, bo juz apteka zamknięta:( mimo nie stosowania zelixy dalej mnie te nogi swędzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biuralistka40---bylam rano!!!! nie mialam czasu sie zameldowac tylko:-( zjadam teraz mloda duszona kapustke....pycha!!!! i to nie-planowana modyfikacja diety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Dzięki dziewczyny za pocieszkę odnośnie męża. Niestety jest gorzej - nie odzywamy się. Trudno, jak miał pracę poza domem 3 tygodnie to radziłam sobie sama więc i teraz sobie poradzę. Pilnuje się dalej z tabletami i jedzeniem... Widzę po obwodach, że jest znacznie lepiej. Kupiłam sobie kieckę na Komunię córki - roz. 44 :D Ta na wesele sprzed miesiąca była w roz. 46 ;) Więc nie będę narzekała. Przeczekam ten zastój wagi. Kiedyś musi spaść w dół ;) Witam nowe kobitki :) Ja wiem, jak ważne jest wsparcie. Nawet nieznanych a życzliwych osób. A na naszym forum to same zaznajomione z tematem i trudem walki z kg, więc wsparcie najlepsze z możliwych :) pozdrawiam i życzę spokojnego wieczorku. Niestety mój limit przy kompie się wyczerpał :( pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór... Dawno mnie nie było strasznie, ale musicie mi wybaczyć. Okazalo się, że to co 2 tygodnie temu bralam za hemoroida, jest szczeliną odbytu i generalnie od dwóch tygodni umieram na raty. Nie ma mowy o ćwiczeniach, bo samo stanie i chodzenie jest już dla mnie jakąś masakrą. Kurna olek, zawsze musze sobie jakieś debilne choroby wymyślić :/ Na pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że waga sobie delikatnie spada w dół. Dziś mam 63,3 kg. Więc już jestem prawie 5 do tyłu (albo do przodu, w zalezności od interpretacji ;p). A co u Was? Wpisuję się i lecę nadrabiać Wasze wpisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola270
W końcu chwila dla siebie.Jasiek gra na konsoli a Antek śpi. Niby nic takiego dzisiaj nie robiłam a jestem padnięta (a jeszcze muszę położyć Jaśka - nie lada wyzwanie). Mam nawet problem z odkręceniem butelki z wodą. Patrzę na monitor i musze dwa razy przeczytać tekst, żeby go zrozumieć. Chyba się trochę wcześniej położę... Czy któraś z Was też miała taki spadek energii? I jeszcze jedno pytanko. Strasznie mi się wysuszyła skóra mimo że piję 2l wody dziennie +2kawy+jakaś herbata. Biorę Capiwit Hydrocontrol i nic to nie daje. Kupiłam dzisiaj krem do twarzy głęboko nawilżający z kwasem hialuronowym, mam nadzieję, że pomoże. Czy komuś też się tak działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) 😘😍 No i masz, miałam wczoraj do was zajrzeć, dzisiaj nie lepiej :( Okrutna jestem. Normalnie ostatnio zarobiona jestem, a widzę że tutaj odpoczynku też nie zaznam :) Rozpisałyście się jak nie wiem. Muszę teraz poczytać i nadrobić zaległości :) Kasiek30 😍😘😍 renatka3355 widzę, że konie to już całkiem ... nawet nam jednego zostawiłaś :) 😘 ruda102[ kiss] biuraliskta40 😍 gucia77😘 Gosik39😘 kajair😘 iwcia73😘 Winiolka😘 caterpillar😘 nutella prosto ze słoiczka😘 moniusia35😘 lucia12😘 naddia😘 aaaaaGoniaaa😘 bambooshek😘 bernardynek😘 Paczulek😘 edytusia😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Biuralistko40... dziękuję. W piątek się okaże co na wadze, będą 2 tyg. z zelą. U mnie jest tak, że w pierwszym tygodniu zawsze waga leci, a później to już bardzo spokojnie, z tego względu dość często zniechęcałam się do diet. Wiadomo, jak waga leci to euforia, jak się zarrzymuje, to brak motywacji. Tym razem jestem tak zdeterminowana, że musi się udać. Mam do Was pytanie, czy można przy zeli się opalać na słońcu? Czytalam na forum, ze na solarium się nic nie dzieje, ale co ze słońcem? Viola... ja u siebie nie zauważyłam zwiększonej suchości skóry. Pozdrawiam i życzę zdrówka Waszym dzieciaczkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku słońce nie wpływa na zmiany skórne i inne...Prace w ogrodzie itp. oraz 2-3 godz. na leżaku z książką lub jazda na rowerku (nawet w dużym słoneczku ) mają dla mnie wręcz działanie dopingujące:)Podczas brania antybiotyków nie zalecam:(ale to nie ma z zelą raczej nic wspólnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przebrnęłam, ale naskrobałyści :) Witam nowe forumki :) 🌼 Każdy jest mile widziany :) Musicie się liczyć się z tym, że my czasami krzyczymy (a biuralistka daje klapsy), ale to wszystko dla naszego dobra :) Na wsparcie i dobre słowo też możecie liczyć :) kasiek30😍 renatka3355 nie było mnie na siatkówce, bo organizowałam moją grupę :) hihihi jak na razie wszystko jest na dobrej drodze. Jutro dzwonię się dowiedzieć co i jak z salą :) Mam nadzieję, że po majówce uda nam się ruszyć :) Byłoby genialnie :) Póki co muszę się bardziej zmobilizować do ABSów :) 😍 Winiolka 😘 na pewno jest Ci ciężko. Mam nadzieję, że już niedługo Ci się jakoś ułoży, a i pracę znajdziesz fajną :) Jakby co, to mów, że się w necie doszkalasz :) 😘 moniusia35 i kajair - mam nadzieję, że z maluszkami będzie coraz lepiej i już niedługo będą ganiały pełne sił :) A my póki co, to musimy uważać, żeby nie nabawić się świńskiej grypy :) hihihihi dzisiaj w radiu słyszałam, że w Zielonej Górze mieli podejrzenie. Strach się bać, tak blisko mam. Z drugiej jednak strony nie mam czym się przejmować. U mnie jest trochę takich świń, więc niech oni się boją :) hihihi Joasia2106 piękne zdjęcie :) Widać, że sympatyczna z Ciebie dziewczyna :) I te brązowe oczy. Czemu ja mam niebieskie :( Jestem normalnie chora na punkcie brązowych oczu. Chyba sobie zrobię przeszczep, ale nie mówię nic głośno, bo moje się wkurzą i zaczną mi robić żarty :) Przy okazji "2106"? Jakiś specjalne znaczenie, czy tak? renatka3355 dziękuję z oczkami jakoś lepiej. M.in. dlatego też nie siedziałam po południu przy kompie. Musiałam dać im nieco odpocząć. Ostatnio usłyszałam, że 50latki mają oczy w lepszym stanie niż ja :) ruda102 to Ty lenić się jedziesz? Znając życie dzieciaki przywiążesz do jakiegoś drzewa i tyle :) A sama będziesz się zabawiała :) W Karpaczu polecam Letni Tor Saneczkowy - Kolorowa (poniżej link, pewnie znasz) http://www.gieldawakacyjna.pl/rozrywka-zjazdy-na-torze-saneczkowym,31,1,50,2.htm A dla Ciebie późną nocą jakiś klubik, może OAZA :) Hihhi większą ekipą i zabawa całkiem fajna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagadka. Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy. Pytanie: Co jest w plecaku? Odpowiedź: Spadochron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabel49 widzisz papla jestem, najpierw muszę się nagadać, a później to co na samym początku powinno być :) Jeśli chodzi o pobyt na słonku. Byłam w sobotę cały dzień na działce (nie wiem co mnie wzięło, normalnie szok) , słoneczko prażyło jak latem. Całe szczęście, że co jakiś czas wiaterek był. Ja ogólnie nie lubię przebywać na słońcu, ale w sobotę czułam się nadzwyczaj dobrze. Nic mi nie było, a nawet się opaliłam. Co do suchości skóry, to jakiś tydzień temu myślałam, że zwariuję. Dłonie miałam takie suche, jakbym miała papier ścierny zamiast skóry. Smarowałam się balsamami nawilżającymi i jest po japońsku. Jako tako, ale lepiej. Dzisiaj muszę też się bardziej "zabalsamować", bo jutro chyba będzie to samo co wcześniej. Nie wiem czemu tak się dzieje, bo dziennie wypijam ok. 2l wody, ze 2 czerwone herbaty i co jakiś czas kawkę:) Nie podejrzewam o to zelki, bo biorę ją od lutego i wcześniej nie miałam z tym problemu. Hmmmm, a może to moje gardłowe suchoty przeniosły się na skórę :) bo jakoś nie mam już takiego pragnienia jak wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę wyciągnąć moje storczunie z kąpieli. Miały być rano kąpane, ale przecież nie wstanę o 4, późniejsza godzina odpada, bo się nie wyrobię :) Chociaż za to jak pięknie mi się odwdzięczają, to i 4 jestem gotowa wstać :) hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam Kochane za odpowiedź. Agixa... powiedz na jak długo je wsadzasz do wanny i jak często. Mi niestety wszystkie "umierają" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :)tak jak obiecałam tak jestem:) renatka3355🌻-dziękuje z Synkeim już lepiej:)szczególnie ,że dziś ma urodziny i wszyscy życzyli mu zdrówka :)miał kaszel ,ale juz mu mineło 2 dni przesiedział w domu...paracetamol i clemastin pomógł,jutro ,,chyba ,,,Go puszcze do szkoły... bokuna 53-witam:)dobre to twoje porównanie do smalcu:)ale to prawda,no ale z nami bedziesz miała go znacznie mniej -zobaczysz :) evelisia :)ja stara Zelixiara:)ale od ważenia jestem uzależniona :(biuralistka z Agixą musiałyby mi na pukać to może bym przestała sie ważyc.... :P nisia 1984-obsesja racja,ale to uzależnienie -poprostu:)jeden nałóg zastąpiłam drugim :) bernardynek:)zgadzamy się ja również wiekszość potraw,przygotowuję na parze,juz nie tylko dla mnie ,ale tez dla reszty rodzinki:)najważniejsze ,że nie kipi:) Winiolka [kwiat}wiem coś na temat limitów dlatego jestem tu po nocach...nie przejmuj się zastojem ruszy na pewno...aaa z nami dasz radę .... 3mam kciuki bambooshek-kurde współczuję Ci ... wiem co to znaczy ... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Agixa chyba musze pojsc do Ciebie na szkołę...kocham storczyki ,ale nie potrafię ich pielęgnować :(,mialam ostatnio takiego z 2 kwiatami i 4 pąkami,ale te pąki uschły ... :(i odpadły czemu?chciałam Go wyrzucic ostatnio ,ale zauwazyłam ,że rośnie listek:) i jakby coś sie ruszało u góry... nie wiem co to ? może to będzie pąk? nieżle go przesuszyłam,jakie TY robisz kąpiele??? nie podlewa się ich???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻-kurcze przecież mam net ;P musze troche poczytać o tych storczykach🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×