22.08.2009 kto jeszcze??

cieszę się że i twoje wesele udało się super:) mi w tym dniu i pogoda nie przeszkadzała. Jak jechałam na makijaż, to strasznie wielka chmura się zbierała, jak z niego wychodziłam to już kropiło, a jak z mężem wsiadaliśmy do samochodu to lało porządnie. Jednak jak już wysiedliśmy pod kościołem to pięknie słońce świeciło. Ale na prawdę na pogodę nie zwracałam uwagi w ogóle. Tyle ważniejszych rzeczy w tym dniu było :)

w zasadzie mi tez pogoda nie przeszkadzała..i bukiet nie taki tez nie przeszkadzał:) byłam najszczęśliwsza kobietą na świecie..i cieszę sie ze w tym dniu wiele inny babek tez było najszcześliwszymi na świecie...