22.08.2009 kto jeszcze??

nastepna na sierpien - halka fajna i Twoj tren bedzie tez fajnie w nij wygladal :)

No wlasnie tak podniesie sie troche nie? w sumie butow nie bedzie widac spod sukienki i tak, musze o tym pomyslec jeszcze. A mozesz pokazac swoje buciki?

na pewno sie podniesie, i suknia sie skroci.. wiec poczekaj z przerobkami takimi jak dlugosc, bo do tego halka bedzie potrzebna :) ps. jeszcze godzinka i mam weekend ;)

Masz race:) jak to dobrze ze znalazlam to forum:) W przyszlym tyg pojde do salonu sukien slubnych tutaj u mnie w miasteczku i zobacze jakie maja buty i halki:)

nastepna na sierpien - no tak :) sukienka sie podniesie, mnie tez Pani sie pytala w sklepie ostatnio czy z halka czy bez, bo juz bedzie mi skracala suknie i musialam zadecydowac ;) ja mam bez halki.. no i buty oczywiscie trzeba tez miec :)

no no:) poszukam przez weekend zdjec na necie moze cos znajde jak zrobic te ramiaczka do sukni, wydrukuje sobie i juz postanowilam ze pojade do tej szkockiej krawcowej i tyle:) mysle i mam nadzieje ze sie dogadamy:) trzeba byc dobrej mysli prawda?

a wlasnie jaka planujecie miec bizuterie Dziewczynki?

nastepna na sierpien - ja nie wiem jeszcze dokladnie jaka bizuterie bede miala, na pewno kolczyki dlugie wiszace i bransoletke.. i tyle..na szyje nie chce nic, bo moim zdaniem bedzie juz za duzo ;)

następna na sierpień bardzo ładna ta Twoja suknia :) na prawdę, jest bardzo delikatna i lekka. Ale ramiączek bym nie przyszywała. Raczej na szyję jakiś naszyjnik i piękną wiązankę. I niekoniecznie bym przyozdabiała samą suknię. Być może będzie ładnie, ale jak się nie jest dobrym znawcą to można przedobrzyć. No i ważne by się z krawcową dobrze dogadać, bo może nas źle zrozumieć. Musisz się zastanowić nad efektem i jak chcesz się widzieć. Na pewno będziesz pięknie wyglądać :) A włosy mamy podobne, tzn chodzi mi o rodzaj. Trochę wilgoci i się skręcają. I na zdjęciu się podobnie prezentują,tylko moje są zniszczone.

aaniaa83 Dzieki wielkie za opinie:) milo slyszec ze sie podoba:) Moja wlosy tez zniszczone tak ze szok, moze na zdjeciach nie widac, ale na pewno czeka je podciecie. Wlasnie musze pomyslec jak chce, zeby nie przedobrzyc. Nad ramiaczkami musze sie zastanowic, bo boje sie ze sukienka bedzie mi sie obsuwac. Nie mam biustu prawie w ogole i chce wszyc w nia taki stanik specjalny i obawiam sie ze wtedy bedzie sie zsuwac od ciezaru:P

Dziewczyny a jakie kolory kwiatow bedziecie mialy w wiazankach? Co pasuje do bialej sukni? Ja myslalam o bialym, ale sam bialy nie bedzie pasowal i moze dodac cos bordowego? i tak samo we wlosach.

witam Was, widze ze temat sie rozkrecil a ja juz sie wypisuje stad poniewaz slub zostal odwolany :( moja przyszla tesciowa zmarla i to by bylo bardzo nie w porzadku organizowac slub i wesele w trakcie trwania zaloby. mysle ze za rok juz sie uda wszystko i bedziemy malzenstwem, narazie jestem masakrycznie zalamana i zrezygnowana,szkoda mi narzeczonego i wogole.bede jeszcze tu zagladac i mam nadzieje ze Wam sie wszystko uda.Powodzenia :)

ja stawiam na biel. Będę miała białe storczyki w trawie niedzwiedziej. i tylko szmaragdowe dodatki w postaci oczka w pierścionku i naszyjniku. Całość jeszcze przełamie krawat pana młodego, w odcieniu jakiejś zieleni, by pasował do całości ;)

asiax91 tak bardzo mi przykro :( wyrazy współczucia. a nie myśleliście by tylko ślub wziąć rezygnując z wesela? ale na pewno w końcu się pobierzecie, w sumie to tylko formalność jak dwoje ludzi się kocha i jest siebie pewnych. Trzymaj się.

ja nawet nie myslalam o tym zeby tylko slub brac, bo dla mnie nawet to nie jest odpowiednie, moj narzeczony mowil mi ze slub przeciez mozemy wziasc ale widzialam ze nie jest przekonany o tym ze teraz tego chce, ja nie chce slubu na sile bo ja tez teraz nie mam ochoty wychodzic za maz, malzenstwem i tak bedziemy, czekalismy tyle czasu to rok czy dwa tez wytrzymamy.

no napewno. My 6 lat czekaliśmy i się doczekaliśmy. Trzymaj się i bądź dobrej myśli. Niestety nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości, wszystko jest w stanie się wydarzyć.

asiax91 ---> strasznie mi przykro...

asiax91----> moje kondolencje:( co u Was nowego Dziewczynki? Ja caly weekend pracowalam:( i dzis znowu do pracy...

asiax91 - bardzo mi przykro :( nastepna na sierpien - ja mialam wprawdzie wolny weekend, ale bylismy na zakupach w sobote - kupilismy buty dla Pana Mlodego ;) pozniej na kursie tanca i zlecialo jakos. niedziela slodkie lenistwo - no i dzis do pracy. wlasnie bylam na lunchu w sklepie i kupilam koszule cream na slub dla Pana Mlodego :) byla upatrzona w sobote, ale nie mieli wlasciwego rozmiaru ;)

Witajcie:) ja w sobotę pracowałam a wczoraj odpoczywałam. Zaciągnęłam mojego narzeczonego na spacer do lasu. Przepiękną mamy pogodę, skwar ponad 30 stopni. Jak na razie sprawy ślubne stoją w miejscu. W tym tygodniu musimy tylko odebrać kartki, że zapowiedzi się odbyły i pewnie w ten weekend zawieziemy je do księdza, odbierzemy w końcu obrączki:) bo już z 3 tygodnie leżą u złotnika. Miałam nawet koszmar, że je odbieraliśmy i się okazało, że są strasznie poniszczone, bo polerowania w cenie nie było :O brrr. Niby się nie denerwuję ale wszystkie lęki podświadomie wyłażą ;)

Hej Dziewczynki! Ja w koncu wolne, az do soboty:) Co u Was? Cos nowego? Nam udalo sie w koncu zalatwic odpisy aktu chrztu. Skontaktowalismy sie z ksiedzem, ktory bedzie nam udzielal slubu i zalatwi nam to przez parafie osobiscie, podalismy mu tylko nasze parafie gdzie bylismy chrzczeni:) a co do nauk to powiedzial ze jak przyjedziemy to spotkamy sie raz, dwa razy i bedzie ok:) nie wiem tylko jeszcze co z poradnia rodzinna:( Dzisiaj wybieram sie zalawic pare spraw w miescie i od razu do salonu zobaczyc buty i halke pod sukienke. No i wszystko powoli do przodu:)

Witam wszystkich:) ja równiez 22 .o8.09 biorę ślub..co prawda cywilny..ale chyba moge sie dołączyć? my na dzien dzisiejszy to mamy zarezerwowana sale, zespół, rozdane zaproszenia,,kupione sukienke garnitur buty..to tyle..nie wiem poradźcie czy wypada mi załozyc welon..mam skromna sukienke..a welono bym chciała..ale nie wiem czy pani w urzedzie krzywo patrzec nie bedzie..

Witaj giga123 Oczywiscie ze mozesz sie przylaczyc. Co do welonu to Ci chyba za bardzo nie poradze, bo ja mimo ze mam slub w kosciele to nie bede miala welonu, bo po prostu nie bedzie mi pasowal no a druga sprawa ze jakos specjalnie nie podobaja mi sie welony. Dziewczynki gdzie jestescie?

hej hej :) nastepna na sierpien - ja jestem jeszcze w pracy - ufff..na szczescie dzis juz chlodniej na dworze, bo te upaly w Londku juz mnie wykanczaly.. musze na weekend znalezc kolczyki jakies.. albo sie rozejrzec za nimi.. no i moze jeszcze sukienke na poprawiny... a jutro chcemy jechac nad morze - jak pogoda dopisze ;) giga123 - jasne, ze mozesz. moim zdaniem welon jest tylko na slub koscielny, na cywilnym bedzie wygladal bardzo dziwnie.. ja bym w zyciu go nie ubrala na cywilny :P choc przyznam, ze na koscielny ide bez z welonu i bardzo sie ciesze z tego powodu, bo wygladalam w nim jak Maryja... hahaha,, ogolnie kiepsko.. nie pasuje do mojej suknii ;) milego weekendu wam zycze

witam nowa kolezanke :) co do welonu to faktycznie nie spotkalam sie z tym zeby byl na slubie cywilnym...ale ja jakbym sie uparla i bardzo chciala to bym zalozyla...no chyba ze planujesz wziac slub koscielny... jesli nie to co Cie obchodzi spojrzenie pani urzednik ;) ja osobiscie tez sie zastannawiam nad welonem i chyba bedzie tylko kwiat we wlosach...

hej:) jakaś wypompowana jestem ostatnio, w pracy nawał roboty, od groma obowiązków na mojej głowie i odpowiedzialności, bo szefowa na urlopie. Ale w końcu weekend i sama myśl o nim dodaje mi energii :) my jak na razie wciąż mamy przerwę w załatwianiu spraw, do przyszłego weekendu. Co do welonu to uważam, że każdy powinien robić jak m u pasuje, jeżeli welon pasuje do sukni to i na cywilnym nie przeszkadza raczej. a jaką masz suknię? widziałam kiedyś bardzo fajne połączenie krótkiej białej sukni ślubnej i krótkiego welonu wpiętego pod upięcie. miało to swój urok. wiecie co ? co raz częściej mam inną wizję siebie na weselu. Chodzi mi o suknię. Muszę przestać o tym myśleć.

a ja teraz znowu mam taki okres, ze nie chcce mi sie nic zwiazanego ze slubem zalatwiac :( tak na to wszystko czekalam i jakos nie wiem co mi sie stalo... to chyba przez ten \"wepchany\" slub przyszlego szwagra... ehh moze jak juz bedzie po tym to wroci mi chec do planowania naszego slubu...

aagaa24 - ja mam tak samo jak ty..zastoj, tym bardziej, ze goscie zaczynaja odmawiac..i juz mi sie tego wszytskiego odechciewa.. jakis dol mnie zlapal.. ale staram sie nastawiac pozytywnie i tobie tez radze :) nie ma co sie zamartwiac.. a len mysle, ze mi przejdzie za jakis tydzien moze ;)))

No Dziewczynki w koncu sie odezwalyscie:) a juz myslalam ze gdzies pouciekalyscie:P taka jedna mala wredna---> u nas tez strasznie bylo, nie bylo czym oddychac doslownie, ale w koncu dzisiaj spadl deszcz i troche lepiej:) a ja raz z gorki raz pod gorke, bylam w salonie, szukalam butow i halki i tak halki nie ma takiej jak potrzebuje, nawet w katalogu, zeby mogli mi zamowic:( buty wszystkie w kolorze ecru tylko, a te co moga zamowic z katalogu dwa modele w kolorze bialym w ogole mi sie nie podobaja:( zadnych sandalkow:( juz rozmawialam z mama, ktora jest w usa ze tam mi czegos poszuka, a ja tu kupie sobie po prostu buty do przymiarki jakies, byleby dlugosc obcasa sie zgadzala. Ale za to dobra wiadomosc, kobieta ktora miala mi na poczatku robic sukienke, ma nowa maszyne i wszystko mi zrobi jednak lacznie z uszyciem halki:)

wiec jakos to bedzie:) tyle ze moja siostra trafila do szpitala, bo dostala jakiegos krwawienia ( jest w ciazy ), ma podwyzszone cisnienie i podwyzszona temperature:( i martwie wiadomo, chociaz za 2 tyg juz ma termin i byc moze po prostu szybciej urodzi. No ale jakby nie patrzec to sie martwie:( mi tez sie troche odechcialo na razie, teraz zyje wyjazdem mojego synka do pl, wyjezdza z dziadkiem 2 tygodnie przed nami i juz sie stresuje:( ehhhh ale nie moge sie juz doczekac tego naszego.....22 sierpnia:):):)