Gdzie się znajduje fajnych facetów w okolicach trzydziestki?

Lata 20 -25 zuzylam na studiowanie , zdobywanie zawodu, rozwijanie siebie i zycie. Nigdy bym z tego nie zrezygnowala gdybym miala cofnac czas i nigdy bym sie nie zamienila z zadna moja kolezanka , ktora te lata wsadzila w gary i pieluchy. Wolny wybor i wolne ryzyko. Ja wybralam takie.Ktos inny moze wybrac co innego. Na bawienie sie i uzywanie wcale nie ma czasu pozniej. Ten czas jest w mlodosci. "Pozniej" to mozna wlasnie sobie odpuscic zachowujac mile wspomnienia. Dla kobiety 30 jest juz pewnym progiem. Jest. Ale to nie znaczy , ze juz sie czlowiek przekresla nawet jesli otoczenie bardzo sie o to stara.

Oj, można spotkać fajnych panów w wieku odpowiednim - na takich turniejach rycerskich choćby, tylko jakoś bardziej koleżeńsko do mnie nastawionych niż związkowo :) ALE nie marudzić, posiadanie świetnych kumpli w rówieśniczym wieku (jak ładnie brzmi to określenie "rówieśniczy", tak zupełnie nie trzydziestkowo) też jest plusem

Srebro jak to ładnie ''owinięte w bawełnę'' jest powiedziane na temat tych rówieśników....tylko jakoś ich brak bo Facet jest jak strumyk: milo popatrzeć, ale trzeba pamiętać że nie każdy jest odpowiednio bystry.

Ej, ciekawe z tym strumykiem i bystrością :) Nie narzekam na bystrość znajomych, choćby dlatego, że to koledzy - z jednym porozmawiam o lamelkowej płycie, z drugim o wychowaniu dzieci, z trzecim w ogóle nie porozmawiam, ale za to milczy się z nim świetnie, albo przerzuca mniej czy bardziej kretyńskimi tekstami na facebooku. Każdy z nich prezentuje inna wartość. Za trudna jestem widocznie do partnerowania. Faktycznie ciężki przypadek, ale nie zmieni to faktu, że w tym wieku ciekawych mężczyzn kilku jest.

i na tym właśnie polaga ''ich'' ta ciekawość:) Facet jest jak kosiarka: jak go osobiście nie popchniesz, to nic z jego funkcji. ostatnio gdzieś to wyczytałam(NET),i tak korzystam z tych mądrych ludowych(hahhahaha) przysłów.

teksty fenomenalne :-) a były jakoweś o kobietach? szowinizm w żadnym wydaniu nie jest cacy

no o kobietach jakos brak:)...mam za to o facetach jeszcze;)

No to dawaj

Ależ proszę bardzo Facet jest jak śrubokręt: potrzebujesz, ale właściwie nie wiesz do czego.

to inne dawaj, bo śrubokręt, to akurat wiem po co mi :-)

Czemu nie próbujecie mnie podrywać:P?

Facet jest jak cement: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał. Facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie Facet jest jak ksero: służy do powielania, i nic poza tym itd,itd...jest jeszcze troche tego , pozdrawiam p.s.-MAX już będziemy próbowały.

Dobre, dobre :)

Dlaczego ''prawie''?? akurat

a ja stwierdziłam, że nie będę szukała :) może sam się nawinie :) chociaż przydałby się do odśnieżania podwórka :)

Prawie AKurat bo podobno nie ma ideałów a ja na dodatek jestem skromna ;)

ale My zawsze jesteśmy skromne i Idealne:),tylko nikt się na tym poznać nie potrafi

Dobrze powiedziane ;)

np. na tym forum :-)

no wydaje mi się,że nigdzie nie znajdziesz fajnego WOLNEGO w okolicach trzydziestki. Przeczytałam 32 strony tego forum i wiem co mowię :-)

sprecyzuj co oznacza fajny i WOLNY - to może będzie łatwiej :) bo okolice trzydziestki to zrozumiałe

ok Lucek 32 nie wiem dlaczego moja poprzednia wypowiedź się skasowała

mała_czarna - ale o co chodzi? :)

Lucek32 to jest ciąg dalszy mojej odpowiedzi. Nie wiem dlaczego nie ma tu poprzedniej mojej wypowiedzi. Byłam mężatką kilka lat. Teraz wychowuję 11 letniego syna sama. Próbowałam coś zbudować ale kiedy kolega po 2 miesiącach znajomości zerwał przy pomocy SMSa stwierdziłam, że nie ma co szukać fajnych facetów w okoloicach trzydziestki

coż, takie jest życie. tylko nie ma co winić grupy ludzi (w tym wypadku facetów w okolicach 30stki) tylko konkretne osoby, bo to nie np. moja wina (a mam okolice 30stki), że ten Twój niedoszły bliższy znajomy nie potrafił zachować się z klasą. innymi słowy mówiąc/pisząc - ja jestem fajny i wolny :)

" zanetan77 Facet jest jak cement: po położeniu trzeba dużo czasu żeby stwardniał. Facet jest jak torba turystyczna: zapakuj piwem i już możesz zabrać wszędzie Facet jest jak ksero: służy do powielania, i nic poza tym itd,itd...jest jeszcze troche tego , pozdrawiam p.s.-MAX już będziemy próbowały." Problem w tym że jestem wybredny:O.

Ja jestem w okolicach trzydziestki, wolny, mam horyzont, holkswagen i motor emzete

Lucek Fajny facet to sympatyczny, wesoły, szczery, potrafiący się zachować w różnych sytuacjach, wyglądać wcale nie musi jak model - pierwsza moja myśl łysy ale to nie jest obowiązkowe :-) więc Panowie w tej chwili odłużcie maszynki. Chciałabym, żeby mój facet wyjeżdżał ze mną na narty, latem na wczasy, na rower, chodził ze mną do kina, na spacery, na basen, do pubu itp. W moim niedużym mieście liczba mieszkańców wynosi ok 307 699

czyli Katowice :o

o inteligentni tu też zagladają :-) a co Ci się nie podoba w Katowicach ?