Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

Oj, a na dozynkach jablkowych to dopiero zarelko :D Oczoplas! Najbardziej zalezaloby mi na tych chlebkach i ogorasach malosolnych, ale owoce ten za oko lapia ... Natomiast Toyoty Yaris w Stanikach sa inne :o Jak to tak moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka - Toyotki sa rozne, sasiad ma tez Yaris ale dwudrzwiowa, w dodatku jak sa wieksze silniki to i sam samochod jest wiekszy, mimo, ze ogolny ksztalt jest ten sam. Jeszcze jest teraz nowa wersja nadwozia, a nazwa ciagle Yaris chociaz to prwie inny samochod. Chodzi o to, ze producent jak juz zainwestuje w reklame i jakis model dobrze sie kojarzy i sprzedaje to trzyma sie tej nazwy, zeby zachowac rynek zbytu. I pod taka sama nazwa zmienia nadwozia, wyposazenie, dodatki zeby zachecic nowych klientow. Nie jestem pewien, czy silnik o pojemnosci 1000 cm szesc. mialby racje bytu w Stanach, czy znalezliby sie klienci. A slyszalas o Fordzie Ka? w Polsce rzadko go widac, male autko o bardzo ekstrawaganckim wygladzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka, Ciebie tylko rozmowy o jedzeniu moga wyciagnac z jaskini :D Kokus, ta kolezanka w czarnym, calkiem...calkiem pasuje do Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus - ale mi chodzilo, ze wlasnie ten dwudrzwiowy 'garbus' Yaris jest w Stanach inny... zreszta nie wiem ,pewnie masz racje, ja sie tam nie znam na tych silnikach. Tak znany jet mi Ford Ka, ale tylko z Polski i z dawniejszych troche lat. :) Lubie takie male okraglutkie samochodziki, co wygladaja jak przyczajony misiak ;) Niedlugo, wraz z tym nieszczesnym mieszkaniem lub domem, ktorego szukanie idzie mi jak krew z nosa (nie ma za bardzo odpowiednich ofert w odpowiedniej okolicy), bede musiala tez pomyslec o aucie, bo juz nie bedzie blisko na piechte do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iris - nie pierwszy raz lapie sie na tym, ze mam takie wrazenie, jakbys wiedziala o mnie wiecej nizby to wynikalo z naszej internetowej znajomosci.. Czy mialas tak kiedys, ze ktos Ci powiedzial, ze czytasz w jego myslach? Bagatelka - zaskoczylas mnie, ze takie male autka jezdza w Stanach. Na pewno na dojazdy do pracy sa bardzo dobre, zuzycie benzyny mam w granicach 6 litrow/100 km, moze byloby mniejsze, ale mam w drodze do pracy do pokonania dwie pokazne gorki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus - istnieja male autka, aczkolwiek nie ciesza sie najwieksza popularnoscia;) Dla mnie licza sie tylko male, poniewaz nie mam zamiaru wydac ani centa powyzej absolutnej koniecznosci na zakup i utrzymanie takiego 'zla koniecznego' jak samochod ;) Sam fakt, ze wlasciwie nie musialabym go miec, gdyby nie na dojazdy do pracy mnie wkurza 😠 Kilka dobrych lat obskakiwalismy na jednym aucie i w sumie prawie nigdy nie bylo tak, ze koniecznie przydaloby sie drugie, no moze ew. na 5 minut ... Tyle juz sie w zyciu najezdzilam i nanaprawialam samochodow, ze mam dosc po kres mych dni :D A Ty, kolego ... czyzby znowu ballady i romanse? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus, milo, ze tak o mnie myslisz...ale ja jestem jedynie dobrym obserwatorem i sluchaczem :) Co do samochodow to powiem Wam, ze uwielbiam! Gdybym byla bogata, kupowalabym najlepsze sportowe. Na razie musze sie zadowolic moja dwudrzwiowa Acura, ktora nabylam dawno temu, jeszcze za czasow singielskich :D..teraz ze wzgledu dla bezpieczenstwa dziecka jezdze wiekszym autem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, wypatrzylem dzisiaj na necie film promujacy Polske, przygotowany przez Min. Spr. Zagr. mam do was taka propozycje - obejrzyjcie i powiedzcie, czyja prezentacja zrobila na was wrazenie. Moj angieslki jest zbyt cienki, ale zrozumialem, ze ojciec Natalie Portman pochodzil z Rzeszowa (czy dziadek?). Podobal mi sie Tom Hanks jak opowiadal o Kaminskim - operatorze filmowym, ale co mowil to juz nie zrozumialem. i jeszcze ten link: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,10284614,Portman__Duvall__Radcliffe_i_Redford_promuja_Polske_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakatka
hej kochani,a jest tu ktos z Francji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ludziska :) Witam serdecznie Kokus - link jest swuietny - pozwolilam go sobie zapozyczyc i wkelilam na swoj profil :) Podob ami sie pozytywny obraz Polski przez jaki widza go cudzoziemcy :) Jedyna rzecz jaka mnie razi jest sposob wypowiadania sie Polakow na forach publicznych i pod artykulami z gazet - czesto az przykro czytac komentarze. Nie wiem z czego sie to wywodzi, ale w takich momentach ciesze sie ze jezyk polski nie jest jezykiem miedzynarodowym i ze nie wszyscy sa go w stanie zrozumiec. Iris - wklej ten link i usun w wyszukiwarce spacje miedzy "/" i "10" http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10 ,88722,10284614,Portman__Duvall__Radcliffe_i_Redford_pro muja_Polske_.html I jeszcze chcialam Ci podziekowac za rekomedacje miejsc do zobaczenia i restauracji do wybrobowania w Filadelfii. Pogoda nam co prawda nie dopisala, ale to nas nie zrazilo i polazilismy sobie tu i owdzie. Waszyngton tez byl niesamowity i zrobil na mnie ogromne wrazenie. Moglabym tam zamieszkac. Zrobilam wiele zdjec - takze jak ktos chce podesle wieczorem linka - teraz klikam z pracy i dostep do poczty mam ograniczony :) pakatka - Margot jest z Francji, tylko cos nam ostatnio zaniemowila :) Ktos jeszcze byl, ale nie pamietam :o Kokus na pewno wie :) wiec moze pomoze :) Napisz nam cos o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozsan - akurat nie ma nikogo ze Szwecji, ale mozesz byc Ty.. i opowiedziec nam o sobie.. :D Pakatka - z Francji odzywa sie Margot, JoAska i Arnusia.. ale dawno nie klikaly, chociaz przypuszcam, ze przynajmniej Margot i JoAska czasem zagladaja. Iris - i udalo Ci sie otworzyc link? system kafeterii dzieli dluzsze linki, nie wiem w jakim celu i nie mozna ich tak zwyczajnie otworzyc. Kasiulena - bardzo prosze o linka do zdjec z wycieczki, pusc mi na FC albo NK, chetnie pozwiedzam :D Milego weekendu zycze i brykam, do jutra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus - prosze bardzo :) Wyslalam na FB :) Wiecie -tak szybko Wam opowiem - w ubiegly weekend poszlam na otwarcie sezonu filharmonii. Na otwarcie przyjechal gubernator Teksasu z zona. Wszyscy zaproszeni goscie byli elegancko ubrani - panie w pieknych wieczorowych sukniach, panowie we frakach. Bylo galowo. Kocert - 9 symfonie Bethovena (ode do radosci) zagrala 80 osobowa orkiestra i zaspiewal 160 osobowy chor -pieknie bylo. Zrobilo to na mnie ogromne wrazenie :) Lubie takie momenty :) Udanego weekendu zycze :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry...cos was zgubilam i znalezc nie moglam...dzieki Bagatelko za link...Wielka jestes ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smonka cynamonka2011
hello :)kochani zapomnialam haslo do mojego nika......jestem w szoku widze ,ze topik wciaz istnieje i sie rozwija:)no fajniutko,fajniutko!!!:) cieszy mnie to bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonka cynamonka 2011
chyba zawsze tu powracam ,raz do roku jak bumerang:)-jakos mi tu tak..............zawsze tak dobrze:)milutko!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonka cynamonka 2011
zarejestrowalam sie od nowa,mam nadzieje,ze czesciej zaczne tu zagladac:)-POZDRAWIAM WSZYSTKICH TYCH STARYCH I NOWYCH ZNAJOMYCH:)BUZIOLKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonka cynamonka 2011
a czemu wciaz RED?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulena - dziekuje za linki, bardzo fajne zdjecia, takie wlasnie jak sam lubie robic.. Filadelfia bardzo mi sie podoba, a Waszyngton robi wrazenie. 102 - wow, fajnie, ze sie odnalazlas, opowiadaj co u Ciebie, ile ma latek Twoja corcia? Simonka, to naprawde Ty? witaj i pisz, co nowego.. W ramach odhamiania sie pojechalem dzisiaj do muzeum w Stalowej Woli, gdzie jest wystawa prac Stefana Norblina, bardzo wszechstronnego artysty malarza. W muzeum mozna bylo robic zdjecia, bez lampy, oto efekty: http://www.fotosik.pl/u/kokus63/album/966431 Na poczatku pazdziernika bede kontynuowal ukulturalnianie sie i wybieram sie z zona na koncert Choru Aleksandrowa z Rosji, wystepuja m.in. w Rzeszowie i tam wlasnie chce obejrzec ich wystep na zywo. Jesli jestescie ciekawe co oni spiewaja to polecam YouTube. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimsonic
Niemcy, informatyk, 4000EUR netto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus wojskowi wygladaja na bardzo srogich przywodcow, a moim ulubionym obrazem wsrod zamieszczonych jest portret Hanki Ordonowny :) Lubie takie klimaty :) Przez przypadek dowiedzielismy sie dzisiaj o polskim festiwalu w Houston. Pojechalismy tam na chwile. Tematem byly dozynki. Przy bramie wiazdowej staly 2 chocholy i witaly przyjezdnych gosci :) Trudno mi powiedziec czy byl to sukces, ale sporo Polakow i ludnosci okolicznej pojawilo sie na tym festiwalu. Byl zespol taneczny ubrany na ludowo - uczono krakowiaka i innych tancow. Byl tez zespol grajacy utwory z dawnych lat (typu Krawczyk i jemu podobni). Kilka stoisk z polskim jedzeniem: kielbasa, bigos, golabki i piwo tez bylo :) Ciekawie bylo poobserwowac to z perspektywy "nowego" emigranta. W tym znaczeniu ze jako ze wychowalam sie i wyksztalcilam w Polsce tradycje i jedzenie swietnie pamietam. Dla tych ludzi (ktorzy przybyli tu 20-40 lat temu) i ich dzieci to jedyna taka okazja by spotkac sie z ludzmi wywodzacymi sie z tego samego kraju. Dla wielu jezyk polski jest jezykiem obcym. Rozumieja go dobrze, ale wstawiaja wiele slow anglojezycznych (co i zreszta ja czesto robie poniewaz czasami jest mi latwiej a czasami wynika to z mojego lenistwa). Przypuszczam ze mlodzi uczyli sie jedynie jezyka w szkolkach niedzielnych i poniewaz nie jest to jezyk powszechnie uzywany zatrzcili umiejetnosc poslugiwania. Zauwazylam tez ze duzo ludzi zatrzymalo sie (mentalnie) w czasach, w ktorych wyjechali z Polski. Zyja tu w pewnym sensie odizolowani od tego co rzeczywiscie sie w Polsce dzieje. Owszem docieraja tu informacje, ale poniewaz zadna telewizja publiczna nie pokrywa wiadomosci z Europy w szerokim zakresie te informacje ktore tu docieraja sa okrojone i przefiltrowane. Tworzy sie w pewnym sensie taka subkultura emigrantow. No nic to tylko takie moje obserwacje. Ciekawe czy jesli tu zostane i moje dzieci beda tu (czy generalnie mowiac poza granicami kraju) rosnac i ksztalcic sie czy rowneiz dolaczymy do podobnie stworzonej subkultury zyjacej w Polsce poczatku XXI wieku :)? A wy dziewczyny (ktore macie potomstwo ) jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simonka cynamonka 2011
hello,helloo everybody-jakos mi niewyszla rejestracja nicka,zrobie to pozniej. wow czytajac o tym co napisalas-ja nie wiem czy to jest mozliwe ,by za granica wychowac dziecko na prawdziwego polaka,takiego co nie tylko zna jezyk,ale i rozumie kulure,obyczaje itd...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×