Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

wyglada na to ze jak cos napisze to sie naprawia, a jak nie to otwiera mi strone 3 bez mozliwosci zmiany....cos mi sie psuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102 - no nie.. nie slyszalem, zeby takie rzeczy sie robily.. ale po Hallowenie to minie.. :D pozdrowka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj po prostu bylo popsute, ale dzis juz sie naprawilo :) Milego weekendu dla wszystkich rozrabiakow i grzecznisiow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam z "This is it" MJ :) i musze powiedziec ze tym bardziej zaluje, ze koncerty nie doszly do skutku... Niesamowite efekty specjalne, choreografia dopracowana do ostatniego taktu, no i krol Popu na scenie :) ... szkoda, to moglby byc niesamowity koncert, kwiatek, jeden z nielicznych, a moze jeden z pierwszych tego rodzaju :) Pozdrawiam i milego weekendu zycze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po halloween.... w piatek bylismy wszyscy na party, w sobote tata odsypial z wiadomych wzgledow a my smignelysmy do zoo do strasznego domu;-) a potem do malla na cukierki, wykonczylam moje dziecko, zasnelo w samochodzie...a potem tata zabral nasza biedroneczke na trick or treat...brrr zimno bylo, ja zostalam w domu bo mi nogi wlazly w pewna czesc ciala:-) cukierkow pelna misa, kto chetny? w nocy pojechalam do walmart na zakupy i zgadnijcie co... zamkniete!!!jak boga kocham- walmart zamkniety w sobote o 11 i otwarty w niedziele o 12...szoooook...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jay - 100 lat!!!! :):):) PS Juz po przeprowadzce... uffff! Usciski w przelocie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Kochani!!! O jej 6 latek minelo. Kope lat. Przepraszam, ze sie nie odzywalam. Obiecuje sie poprawic. Troche mnie ominelo przez te pare miesiecy :D Jay - sto lat, spoznione ale szczere 🌻 Squirley gratuluje, nie wiedzialam nic o przygotowaniach do slubu :) Kokus "dalam plusa" jak prosiles :) Zdjecia tez zawsze ogladam. Grzyby byly rewelacyjne :) Margolcia witaj we FR ponownie! 🖐️ Myslalam czasem co tam u Ciebie. W sierpniu przez S. przejezdzalismy. Byla u mnie moja mama i pokazywalismy jej prowansje z lawenda :) Pozdrowionka z jak zwykle slonecznego a i dosc cieplego Lazurowego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc.. JoAska - i jak tam u Ciebie z tym lazurkiem na wybrzezu? pogoda dobra? Dziekuje za glos dla kolegi.. a cisza taka jak zwykle w weekend.. Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Kokus lazurek jest ale slonko cos dpoczywa, zachmurzone niebo i kropi co chwila. No coz, zima sie zbliza duuuuuzymi krokami :) Milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez pogoda nie zacheca do wyjscia. :( W wyzszych partiach gor spadl snieg. Malzonek ucieszyl sie jak dziecko ;):classic_cool: Tak poza tym to musze Wam napisac, ze bardzo dobrze mi w domku! W koncu mam czas na zwykle zycie... dzisiaj upieklam szarlotke! Frajda na calego! :D Brakowalo mi codziennosci... nie wiedzialam nawet, ze tak bardzo! Poraz kolejny utwierdzilam sie w swojej decyzji! Zycie dla pracy jest nie dla mnie! :) kokus - ja tez zaglosowalam na Twojego kolege. :) :) JoAska - trzeba bylo dac znac, jak przejezdzaliscie przez S. Bylam prawie trzy tygodnie w domu w lecie! :) Squirley - na kiedy zaplanowaliscie Wasz wielki dzien? :) Nic uciekam. Obiecuje odzywac sie czesciej. Usciski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos z was czytal moze serie Outlander Diany Gabaldon? Boshhhhhhhh.... ale jestem uzalezniona... to seria (obecnie) siedmiu ksiazek. Wlasnie skonczylam czytac najnowsza czesc, ktora byla opublikowana jakis miesiac temu i chyba sobie obgryze kompletnie pazury.... nastepna czesc ma sie pojawic za 3 lata i nie mam pojecia jak wyczekam do tego czasu... Od dawna nie bylam tak kompletnie zafascynowana jakas historia... Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Squirley - nie czytalam, ale slyszalam duzo o tej serii. :) Moja znajoma tez jest uzalezniona i bardzo polecala mi ksiazki D. Gabaldon. Skoro ta seria az tak bardzo uzaleznia, to moze tez sie uzaleznie ;) We wtorek wybieram sie do Fnaca po jakies ksiazki, wiec moze sie skusze... zwlaszcza, ze mam ochote dorwac sie do takiej ksiazki, dla ktorej zarwalabym nocke ;) Nic, juz prawie jedenasta. Pora sie ubrac i cos z soba zrobic. Zwlaszcza, ze piekna jesienna pogada za oknem :D Milego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Margolcia nie wiedzialam, ze jestes w domu w tym czasie. Szkoda. Moze nastepnym razem :) Teraz wiem, ze jestes na miejscu a nasz dobry kolega przeprowadzil sie do Grenoble wiec na trasie :) Squirley, powiadasz, ze swieta w R. spedzisz? :) Niestety, ja tym razem "do tesciow" sie nie wybieram. A szkoda bo moze bysmy sie spotkaly :) Pozdrowionka i milej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda sie popsula. :( Nie pada, ale zrobilo sie jakos szaro-buro... tak jesiennie-zimowo. Nic tylko skryc sie pod kolderka i wystawic sam nos. ;) :) JoAska - a ty juz tak na stale jestes na Lazurach czy nadal kursujesz miedzy Polska a FR? :) My w tym roku spedzamy swieta w FR i tylko we dwoje! To taki nasz maly kaprys... moja rodzina przetrawila nasz pomysl calkiem dobrze, nie wiem jak przetrawi to ta druga, ale to juz jest w sumie ich problem. ;) Milej niedzieli. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - mysle, ze takie swieta we dwoje Wam sie naleza.. za ten dlugi czas rozlaki.. pogoda u mnie szaro-bura.. jakis niz sie utworzyl gdzies na poludniowy wschod od Polski i ani mysli sie przesunac.. okropnie jest.. ale zycze wszystkim dobrej pogody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kokus - ja tez tak mysle ;) U mnie dzisiaj wyszlo slonce, ale za to pobilam rekord w spaniu. ;) Zycze wszystkim milego dnia. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Margolcia raczej na stale :), nie wiem jak dlugo ale na stale od kilku miesiecy :) Za dwa tygodnie sie przeprowadzamy do wiekszego mieszkania :) Jupi, nie moge sie doczekac. Studio zrobilo sie juz za male choc bardzo fajne, w ladnej rezydencji. No ale coz, przestrzeni nam trzeba :) U mnie weekend szaro-bury jak i u Was. Dzis moze jest troche lepiej, moze slonko sie pokaze :) milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) JoAska - fajnie, ze przeprowadzacie sie do wiekszego mieszkania. Nie ma to jak przestrzen zyciowa. ;) Ja caly czas sie rozpakowywuje... To niesamowite ile rzeczy udalo mi sie zgromadzic w czasie "episodu brukselskiego"! Tak to juz jest jak sie lubi gromadzic, zwlaszcza duperelki. ;) Lece ogarnac kuchnia a potem na poczte. Milego popoludnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Southampton(anglia) jestem tu na stale meiszkam juz ponad 4 lata nie nazekam na anglie w kazdym kraju na swiecie jest cos co nam niepsuje mi tu ejst dobrze i mysle z ebedzie dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buongiorno!!! ja juz jestem po francji...oj ladnie i ciekawie bylo.. super wycieczka...towarzysko-kulturalna. nawet nie wiedzialam, ze paryz jest tak bogaty w sztuke..szczegolnie te impresjonistyczna ,,, az... nieprzyzwoicie bogaty.... caly impresjonizm maja... niektore kolekcje i wystawy... przyprawily mnie o bol glowy... u nas takich rzeczy nie ma... my jestesmy bardziej klasyczni i starozytni, czyli bardziej nudni.. nie da sie ukryc. przysle wam relacje... ciao ciao---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. Margot - dziekuje za glos dla kolegi.. w tej chwili jest juz trzeci w rankingu.. :D Margot - czy mozesz wymienic ze trzy drobiazgi przywiezione z Brukselki? JoAska - nowe mieszkanko? wieksze? a moze rodzinka sie powiekszy? :D Kryspina - niecierpliwie czekam na relacje, spragniony jestem wiesci z Francji a szczegolnie z Paryza.. madziahadzia - witaj na topiku.. zajrzysz jeszcze? Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - jak jedziesz po ksiazki, to poszukaj tez koniecznie Muriel Barbery (francuska autorka) ... teraz czytam jej ksiazke pt. "Elegancja jeza" (po angielsku, ale Ty bedziesz mogla w oryginale, jakze Ci zazdroszcze!) Super humorystyczna, filozoficzna i bardzo osobliwa ... mysle, ze by Ci przypadla do gustu :) Buziaki dla wszystkich, milo Was widziec w wesolej gromadce ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypatrze sie tez blizej ksiazkom D. Gabaldon ... widzialam je w bibliotece, ale poniewaz przechodzi mi przez rece setki ksiazek, nie moge sie we wszystko zbytnio zaglebic ... a tyle z nich wyglada fascynujaco ... dopiero pracujac w bibliotece, albo w ksiegarni widac jak przeogromne ilosci ksiazek sa wydawane, nie sposob tego w ogole ogarnac, tyle z nich by sie chcialo przeczytac, ale zycia nie starczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris-part one
czyli kto chce niech czyta..... fajnie bylo!!! najbardziej mnie zaskoczylo : ilosc dobrych muzeow,wystaw, pieknie utrzymanych miejsc historycznych.czystosc...dobra komunikacja... na ulicah tlumy, na sekwanie statki pelne turystow. w muzeum d'orsay doznalam szoku...tam sa dziesiatki obrazow wszystkich ekspresjonistow, moneta, cezannaè tulus lotreca, van gogha.....picassa...goghena...ensora.... muzeum urzadzone jest w starym dworcu kolejowym, swietnie przerobionym na ten celu. niesamowite... W luwrze.. .natknelam sie---bo nie pamietalam, ze tam sobie stoja-- na nike, pieknosc z milo,mone lize--o niej wiedzialam...i wspaniale ,bogato zlocone apartamenty napoleona.ale..kiedy zobaczylam na planie, ze jest jeszcze jedno pietro nade mna..z malarstwem europejskim XVI-XVII w...to ucieklam...za duzo...za stare....juz znane... wersal... to krolewski przepych w ktorym zyli "ludwikowie" i 2 damy...maria antonina i nasza krolowa--maria leszczynska.za palacem---piekne niekonczace sie ogrody, stawy, jeziora, fontanny, elegancko przyciete ..pod linijke. widzialam sypialnie marii antoniny i sekretne drzwi kolo jej loza, przez ktore uciekala przed rozwscieczonym tlumem w czasie rewolucji.... brama wejsciowa i ogrodzenie..z pieknie kutego pozlacanego zelaza...robia wrazenie. w muzem Rodena---obok bardzo ekspresyjnych rzezb, najciekawsza byla wystawa pt. Matisse-Roden.. zestawiajaca podobienstwa w tworczosci obu artystow..nie wiedzialam, ze matisse byl tez swietnym rzezbiarzem... oboje oczywiscie rysowali, malowali, rzezbili....przewaznie tylko nagie kobiety. .ktore chetnie goscili w swoich pracowniach. i tak sobie mysle, ze ta ich genialnosc ...wlasnie z tego sie brala....hm.... mam tu na mysli wszystkich artystow.... numerem 1 dla mnie----czyli number one....pozostanie centrum sztuki wspolczsnej georga pompidou... tam...mozna sie zakochac we wspolczesnym malarstwie, niekonwencjonalnych rzezbach, kompozycjach, inscenizacjach...., kolorach. , smialych zestawieniach picassa z van goghiem , utkanego ze zlotego sznurka hamaka z Mirò, czy siedzacych w falszywym kinie manekinow z .....kandinskim... samo centrum tez jest bardzo ciekawe -konstrukcja ze szkla i aluminium, zewnetrzne schody ruchome idace po ukosie w szklanych tubach. no i ..osobny rozdzial, to paryskie metro...rozsnute pod miastem jak pajeczyna , a w nim...biegnace tlumy ludzi,wsiadajacych , wysiadajacych, zjezdzajacych schodami na niezliczonych stacjach, niezliczonych linii super zorganizowana komunikacja... prawdziwy przyklad ---sztuki uzytecznej, bardzo uzytecznej.... cdn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus> nastepny glos oddany;-)) jeszcze komputer w drugiej pracy mi sie zostal;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie padam na twarz... Drugi dzien w nowej pracy. Caly dzien sie gapie na i przysluchuje temu co robi babka temp, ktora obecnie wykonuje czesc obowiazkow ktore ja przejmuje. w piatek temp odchodzi i bede zdana na siebie. well bede miec od emergency laske, ktora wczesniej miala ta pozycje... Anywho... zdycham maksymalnie. Strasznie intensywne to uczenie sie. Do tego temp ma jakies dziwaczne nawyki zywieniowe (nie je i nie pije caly dzien... masakra!!) i ja nie z wyboru musze tak samo. Ughhh!!!! I strasznie jakas taka jest chaotyczna i emocjonalnie wyczerpujaca... bosh... Do tego cala paszcza mnie nadal boli chociaz juz 3 tygodnie mam te cholerne klamerki. Wcinaja mi sie w policzki od wewnatrz i strasznie mnie wszystko boli... Mowie wam wyc mi sie chce... Do tego leje jak z cebra i jest strasznie ponuro. No i skonczylam czytac ostatnia czesc Outlander i mam z tego powodu depresje... co ja bede czytac przez nastepne 3 lata??? Mowie wam ogolnie fatalny nastroj i kompletne wykonczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×