*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

a dlaczego pytasz?

sheusa.. podejrzliwa jestes z jakichs powodow.. po prostu, fajnie umiejscowic na mapie mentalnej skad sa osoby z topiku. zmykam ogladac Gran Torino, pa

owszem jestem nieufna,ale to nic zlego przeciez:)

wlasnie wrocilam z demoralizowania sie:-P niestety nie moglam nic chlapnac- antybiotyk, wiec robilam za kierowce ale i tak bylo wesolo.... Bagatelka- kochana nie zamartwiaj sie wyrostkiem, objawia sie on wysoka temperatura i ostrym bolem z prawej strony brzucha, tak od dolu troszke...latwo to wykryc i niebezpieczne nie jest, widzisz mnie na ER wykryli, znieczulili, wycieli co trzeba i do domu... Simonka- jak sie randka udala? Squirley- haha pamietam afere torebkowa:-) Arnusi nie ma, Kryspina nie wrocila- z Francji chyba, ludzie przychodza i odchodza... milej nocki zycze;-)

chyba zartujesz sobie!przesadzasz z lekka,co za tupet.NIE!

nie wymagasz za duzo?

Nuller nie obrazaj sie,ja sie nie zgodzilam,moze inne osoby powiedza" tak",poczekaj,nie uciekaj!buzki

Ooo, dziewczynki :) Widze, ze jestescie w dobrych humorkach :) :) 102 - dzieki za slowa otuczhy odn. wyrostka :) Jestem glupia panikara :P Podejzewam, ze te lekkie klucia wczoraj to byly raczej zwiazane ze sprawa na o. (tzn. nie ok. lecz ow. :P ) sheusa - czy bycie nieufnym to cos zlego? Na takie pytanie musimy sobie odpowiedziec sami. W jakim stopniu bycie nieufnym ulatwia nam zycie, a w jakim przeszkadza. Maszyny moze nie kupuj, jak i tak odejdziesz z tamtej pracy? GNU - i God bless you too, mila towarzyszko :D Tak, samowar czekolady byl zeslaniem niebios :) Squirley - :D Ci to sie kolezanko trafilo, no rzesz :D Szyt, u mnie na lanczu swiatecznym serwowali tylko przeslodzony sok z zurawinowo-winogronowy oraz koktajl z kwasu fosforowego i syropu kukurydzianego ... nieciekawie :o Z tym, ze to nie bylo w restauracji ... A co nowego w sprawie torebek? Czy pozostajesz przy tych samych 3 (o ile dobrze pamietam) kouczach? podczytuje was - jak cie nie ciagnie do rodakow to po jaki ...(tu sobie wstawo dowolne brzydkie slowo) nas podczytujesz? Czyzby z powodow masochistycznych? simonka - oj ja bym sie z Toba na zakupy wybrala ja tez nie mam z kim ... moj facio nadaje sie jaknajbardziej do kilkugodzinnych zakupow, nie narzeka jak niektorzy, ma cierpliwosc, ale jak to facet - uczestniczy w sprawach niejako biernie ... Moze to i dobrze, nie wiem ... Narobilas mi smaka na restauracyjna randke i na :D

simonka - koniec mojego wpisu sie skurczyl, mialo byc i na VS :D TO bardzo dziwne, ze tak sie stalo .... niemal jakby moja podswiadomosc miala wplyw na klawiature ... Bez 'VS' zdanie tez ma (enigmatyczny) sens, ktory nie jest bez sensu :D Sens otwarty do interpretacji i to nie tylko w 1 sensie, jakby sie moglo powierzchownie wydawac :D

Co tak nie piszecie? Hmm, Europejki jak nic syzkuja sie na romantyczne (lub rodzinne) kolacje, a Staniki penie jeszcze odsypiaja po tygodniu pracy, lub na zakupach ... Mnie tez kusilo dzis leciec na zakupy, ale na dobra sprawe nic nie potrzebuje, a to co sie dzis bedzie dzialo w skeach i na drogach .... chyba lepiej sobie odpuscic ... E, nawet po jedzeni nie pojade, wygrzebie jakies dziwadla z zamrazalnieka i lodowki, pozostalosci, polgotowce, cos sie wymysli ... zmieszam bigos z barszczem i tez sie najemy :D

Tu juz nie takie rekordy byly :D Ale jak chcesz to masz ;)

Oj widze, ze topik sie rozpisal. :) Ja tez sie wczoraj po pracy wybralam z mezulkiem na randke na schaboszczaka na pol. ;) Probuje zgubic troche funtow, wiec dzielimy sie porcjami. ;) Zakupy? Hmm szukam jakiejs fajnej sweaterdress ale nic nie moge znalezc co by mi sie podobalo i bylo w miare przystepnej cenie. Jakies podpowiedzi gdzie szukac? Chce sie wybrac jutro. Dzisiaj nie mam czasu. Juz wiem jakie tlumy beda jutro, ale co tam, jakos przetrwamy. Moj mezulo nie ma nic przeciwko lazeniu po sklepach ze mna. :) Tez nie chcialam dorzucic swoich trzech groszy, ale musze to wyrzucic z siebie. ;) Sheusa ja tak czytam i czytam twoje posty i doszlam do wniosku, ze albo masz jakis problem ze swoja osobowoscia, albo jest to prowokacja. Wspolczuje tak czy inaczej. Mowiac o Victorii Secret mysle, ze stan ich odziezy/bielizny sie strasznie pogorszyl w przeciagu ostatnich kilku lat. Kiedys tylko tam kupowalam bielizne i ciuchy(online) i bylam zadowolona. Ale ostatnio zdarzylo mi sie kilka razy cos zamowic i w tym samym dniu odeslac. :/ Straszne! ;)

marzenusia - zgadzam sie w 100% co do VS -straszna jakosc ciuchow :o Jestem ich klientka juz chyba z 15 lat i co do cuchow zawsze bylo licho, byl krutki okres kiedy mieli troche spodni idealnych na moja figure, ale to byl jakis fuks, czasem jaks bluzka mi przypadnie do gustu, ale z reguly 99% towaru odsylam :o Bezsens. Jestem jednak w jakis dziwny sposob uzalezniona i ciagle szukam :D Uwielbialam kiedys ich bawelniane galotki, ale i one sie skonczyly ... Mam jeden rodzaj ulubionego stanika, moze 2 ... Ale ciagle do skurczybykow wracam, ciagle wyczekuje semi-annual sale :D Ide sie pograzyc w kapieli i lekturze

VS - co tam jakosc.. ale jakie modelki prezentuja te ubranka, ze hohohohoo.. :D (to tak z meskiego punktu widzenia..) Wczoraj po wizycie u dentystki zrobilem jeszcze czesc swiatecznych zakupow i najwazniejsze - kupilem prezenty.. Wpadlem do ksiegarni na dziesiec minut i juz gotowe.. Nie spodziewałem sie jednak, ze ksiazki sa takie drogie, trzy sztuki i ponad sto zlotych poszlo.. Dla zony kupilem cos tego autora co napisal o kodzie Leonarda da Vinci, anioly w tytule, synowi sage przygodowo-awanturnicza zwiazana z gra komputerowa, a sobie "Ostatni mazur" pana Tarnowskiego, za ktora to ksiazke zostal wykluczony ze Zwiazku Rodziny Tarnowskich, no coz, za duzo rodzinnych tajemnic ujawnil, ale o tym sie dowiem jak otworze te ksiazke po rozpakowaniu prezentow.. A propos - kupujecie cos dla siebie pod choinke czy tylko dla innych? W kraju zimno, u mnie minus 15 st. C. Przed chwila dzwonil brat z New Jersey i tam maja minus 6 st. C a spodziewaja sie dopiero sniegu. Juz ktorys dzien z kolei dogrzewam dom kominkiem, inaczej byloby chlodno.. Zycze ciepla i spokojnych przygotowan do swiat..

Do poczytania, mysle, ze to moze Was zainteresowac.. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100958,7352921,Ubrania_trzeba_gniesc.html

witam serdecznie-tyle sie opisalam a tu-mi wszystko zniknelo-dziekuje ci kafeterio!!!!:(jestes doprawdy jedyna w swoim rodzaju:( ok postaram sie troszke opisac od nowa chociaz juz brak mi tego entuzjazmu ,ktory mialam piszac do was za pierwszym razem. wczorajszy wieczor byl bardzo udany kupilam z VS nowe perfumy Sexy Little Things-NOIR:) zakochala sie w tym slodkim zapachu......mmmmmmmmmmmmmmmmmm mam perfumy,balsam i body spray. perfumy kupilam oddzielnie a balsam i body spray byla w koplecie z taka mala torebeczka z ktorej zrobilam kosmetyvczke i portfelik na drobne.idealnie!wydaje sie malutka ,ale jest bardzo pomiestna wejdzie do srodka duze opakowanie pudru,malutkie perfumki kilka lip gloss ,klucze,dorbne centy...dlugipis..tampon;)-i wciaz troche miejsca:) hehehe piszac o VS-my wszystkie skoncentrowane bylysmy na ubraniach itd-odrazu widac ze kokus 100% facet! bo on zaraz stwierdzil,ze ciuchy nie sa wazne za to jakie piekne modelki!!!!:) tak trzymac kokus serdecznie cie pozdrawiam!!! wiec w VS -jest oferta za $35 ,8 roznych produktow do wyboru z tej seri ,,garden cos tam,, mysle,ze to spoko bo mozna kupic balsam,body spray,kre do rak ,te maciupkie perfumki-8 roznorodnych produktow za jedyne $35!!!! ok dosyc o kupowaniu wieczor zakonczylismy w resteuracji t.g.i fridays ja mialam grill shrimp and chicken sizzling tak to sie chyba pisze???i duzo ..duzo roztopionego serka na tym,po boczku ziemniaczki posypane szczypiorkiem-mniam!!! widze,ze tu na kafe dyskusja sie toczy, ostra wymiana opini i atmosfera napieta:) wrocilam na ten topik w bardzo interesujacym momencie......o i ta chyba bylo ,ze ktos kogos na pysk by z pracy wywalil-hihihiiii,a moze tak dac po bysku-hihihiiii-komus:) ludzie -spokoj-mamy swieta!!!!!

tylko prosze sobie nie brac do serca o tym laniu po pysku to nie bylo do zadnej z was tak tylko oczyma wyobrazni .....zobaczylam obraz gdzie dwie internautki nawalaja sie i szarpia po wlosach o cos co tu zostalo napisane:)-a komus sie niespodobalo!

no ide pobujac o niebieskich migdalam,jak ktos mnie bedzie szukac to tam w zaciszu blekitu jestem..............

kokus - modelki to jest to :D Aczkolwiek zawsze mam sentyment do tych wczesniejszych, a jak nadchodza nowe, to mi sie nie podobaja ... Inna rzecz, ze oblicze VS ogolnie teraz jest inne niz za niegdysiejszych czasow ... Kiedys bylo bardziej nastawione na kobiecosc, zmyslowosc, tajemniczosc, luksusowa erotyke, a teraz te modelki wydaja sie bardziej jak szalone nastolatki, ktore sie poprostu wyglupiaja i smieja ;) Odnosnie prezentow, to ja zreguly kupuje sama sobie na swieta i urodziny, poniewaz mam za malo ludzi, ktorzy by mi kupowali :( Ale nie na sile, tylko jak znajde cos, co naprawde bardzo chce ... tym razem byla to przenajcudowniejsza w swiecie posciel :D Wlasnie ja zalozylam, nie do opisania :D simonka - te produkty 8 za 35 to faktycznie sie oplaca. Bede musiala zerkac na ten zestawik w kosmetyczce, bo brzmi smakowiecie :D Wiadomosc dla milosnikow jedzenia/gotowania/Meryl Streep i komedyi: koniecznie prosze obejrzec "Julie and Julia" - przeslodkie :) A ja dzis pichce rybe o tajemniczej nazwie Amber Jack (razem lub osobno) ... Co to moze byc? Raz juz ja kupilam i byla smaczna, ale zadko ja spotykam. Takze spadam do piekarnika

marenusia1984 napisala:..."nie chcialam dorzucic swoich trzech groszy, ale musze to wyrzucic z siebie. Sheusa ja tak czytam i czytam twoje posty i doszlam do wniosku, ze albo masz jakis problem ze swoja osobowoscia, albo jest to prowokacja. Wspolczuje tak czy inaczej." Mysle dzieciaku ze twoje zdanie tutaj jest najmniej dla sheusa wazne!To osoba piszaca tak ma problemy z osobowoscia albo z przyzwoitym zachowaniem!Ot,tyle.--------

A najgorsze,kiedy takie smarki jak marzenusia1984 wydaja opinie o kims starszym!a fee,tupeciara!

:) GNU - dzieki Dobrze zauwazylas - wrocilam na stare smieci! :) Co do KB, to razem studiowalysmy i razem tez wyjechalysmy do pracy w Belgii (chociaz nigdy nie pracowalysmy razem), ona zostala, ja postanowilam wrocic i wiesc spokojniejsze zycie z dala od polityki i tego calego zgielku! :) :) kokus - gratuluje udanych zakupow! Modelki z VS naprawde sa piekne... nie tylko z meskiego punktu widzenia :D :) simonka - to sobie poszalalas! :D :) bagatelka - bardzo lubie Meryl Streep/jedzienie/gotowanie (niekoniecznie w tej kolejnosci ;) ). Zanotowaalam sobie tytul filmu i sprobuje go obejrzec w najblizszym czasie. Dzieki za polecenie. :) Milej niedzieli

Hejka :) Tak zagladnelam tutaj zeby zyczyc Wam wszystkim co tylko najlepsze na nadchodzace swieta i nowy lepszy rok :) To tak, gdybym juz nie zagladnela przed swietami bo ... sami wiecie o co chodzi Dobrze ze mamy siebie na FB :) Pozdrowionka i milego, pelnego spokoju i opanowania dnia :) I co Wam powiem -> le mieux c'est maintenant d'ignorer ce fou! Dobrze pisze Margolcia? :)

Co poniektore osobki sa strasznie wyszczekane widze,lubia bardzo pouczac innych,zwyzywac od nienormalnych,wskazac komus ulomnosci nie patrzac na siebie!brawo kochani rodacy,brawo!po prostu tupet wychodzi buciorami!Chyba wiadomo do jakisch osobek bije??(marzenusia 1984,Squirely itd)

Sheusa - akurat roznice wiekowe nic nie maja do zastanawiania sie nad Twoimi problemami w pracy czy w rodzinie.. Chyba sama stwarzasz nastepnych, wyimaginowanych wrogow.. powodzenia..

:) sheusa - podsycanie atmosfery na pomaranczowo i wyzywanie marzenusi od smarkow bynajmniej nie swiadczy o Twojej dojrzalosci a raczej jej braku. I zanim zaczeniesz pisac, ze caly swiat sie na Ciebie uwzial, radzilabym sie troche zastanowic nad wlasna postawa. Powodzenia tak czy inaczej...

Prosze mnie tu smarkiem nie nazywac, to, ze jestem mlodsza, to nie znaczy, ze bez doswiadczenia zyciowego. Sama tu wyemigrowalam jak mialam 19 lat... Z reszta, co ja sie bede tlumaczyc. ;)

a dlaczego na wizazu bylas juz wielokrotnie banowana?????

o boze ale ubaw z ta dziewucha.... i jeszcze sie rzuca na mnie najbardziej a chyba najmniej sie w calym temacie odzywalam. Dziewczyny popieram - na takie _osoby_ jedyne rozwiazanie... wiecie jakie... Papapa... odlatuje do Motherland!

alez ja rozrywkowa jestesm;-) bylismy dzis w kinie na ksiezniczce i zabie, wszyscy!! Majencja pierwszy raz... smiac mi sie chcialo jak jej krzeslo sie skladalo:-P podstawilismy jej plecak pod spod w koncu. bozsze co za ceny :bilety 13, zastaw dzieciecy i zestaw nachos 16!!! oczywiscie Mai popcorn wyladowal na ziemi wiec kolejny maly popcorn kolejne 5!!postanowilam nastepnym razem przemycic cos w torbie dla nas:-) no na szczescie jeszcze w mallu zorientowalam sie ze nie mam telefonu i portfela...zostalo na sali...ufff wszystkie dokumenty!! ok ide wyprasowac swoje koszule do pracy, wreszcie jutro pierwszy dzien!!trzymac kciuki...juz sie ciesze i zamierzam przegwizdac moj pierwszy paycheck:-):-P