Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

Dopiero niedawno zjadlam obiad i musze poczekac bo chce juz krecic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszkę późno na obiad :) Z pracy niedawno wrócilaś ? Ja już ćwiczyłam, stepowałam i kreciłam, ale dzisiaj troszkę krócej, zmęczona jakaś jestem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mialam wolne i sama nie wiem czemu tak pozno dzis zrobilam obiad:-) Ale normalnie jest wczesniej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) A u mnie leje i szaro za oknami .A jak u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Star, przepraszam - padłam wczoraj . Wykończyła mnie wczoraj wymiana smsów z eksem. Co prawda powinnam "na żywo " powiedzieć mu o tym wszystkim powiedzieć ale zaczęło się wczoraj od jednego niewinnego smsa, że przekłada spotkanie a skończyło na zadymie smsowej :O Ja dokładnie wiem gdzie on jeździ w soboty, dziwnym trafem ma zawsze nocki z piątku na sobotę, zawsze w soboty odsypia i przekłada spotkania z dziećmi. Tyle, że jak mieszkał z nami, to też w soboty go nie było, bo jeździł w swoim prywtnym celu i to jak widzę nie zmieniło się. Więc wczoraj już nie wytrzymałam i napisałam co nie co. Oczywiście od razu wszedł w role "biednego zyczka " i " ale w ogóle o co chodzi ? " i oczywiście to ja wyszłam na ta najgorszą . To norma tylko on zapomina o jedym - ja za nim nie tęsknie.... ale dzieci bardzo . A starszy synek juz sie od niego odsunął. Tyle że on tego nie widzi. Musiałam sie wygadać ....choć to na sobotni ranek mało przyjemny temat . Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Awe - u nas też szaro ale na plusie :) Muszę sie szybko zbierać i lecieć po zakupy, bo synek na 10 znowu umówił się na randkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj , nieładnie ten Twoj eks się zachowuje :(Znów randka ? To jeszcze parę lat i będziesz babcią ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zaraz lecę na zakupy .Obiad trzeba gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie strasz mnie Awe ;) Ale rozmawiamy na uświadamiające tematy i mam nadzieję, że coś mu w głowie zostanie :) Ja wczoraj zrobiłam obiad, więc dzisiaj nie muszę :) Potem przychodzą na kawę i ciacho moi rodzice a muszę jeszcze chałupkę ogarnąć, więc nie miałabym czasu gotować. Zresztą chłopców miało dzisiaj nie być, ale zawsze na takie" awarie" jestem przygotowana bo właściwie co tydzień jest ta sama śpiewka eksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Babcią? :P Może szybciej niż się spodziewamy. Teraz wszystko idzie szybciej niże kiedyś. ;) Współczuję perypetii z eksem. :( Starr, szkoda, że sprzęcior jeszcze nie przyszedł, coś długo to trwa. Miłego łikendaaa. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja dopiero teraz, bo rano odpłynęłam w domowej krzątaninie. Czyli Mamo eks nic a nic się nie zmienił, żadnych wniosków. To jest normalnie egoizm. Nikt, nic się nie liczy. Ja tylko ja, moje przyjemności najważniejsze... Smutne... A u nas cieplutko i słonecznie, choć wczorajszy wieczór deszcz, mega niskie ciśnienie i oczywiście mój ulubiony ból głowy. Dobrego dnia!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Ja juz z Małym ogarnęłam chałupkę, pomocnika mam robotnego więc szybko to poszło ;) Jeszcze tylko mała kosmetyka i możemy zacząć odpoczywać ;) Starszy oczywiście poleciał na randkę, hehehe biega do dziewczyny chyba z 5 km ( jak nie więcej) Czyli jak facetowi się chce i zależy dużo może zrobić dla kobiety ;) U nas piękna pogoda sie zrobiła, jest 8 C i świeci pięknie słońca - dobry dzień na mycie okien ale się dzisiaj nie wyrobię. Akri- problem z moim eksem jest większy, ale nie chcę tego na forum wywlekać. Generalnie żadne dyskusje z nim nie mają najmniejszego sensu, chociaż wczoraj na prawdę nie wytrzymałam. Lost- odpukaj 3 razy w niemalowane ;) Gdzie mi jeszcze do babci ? ;) Odpoczywajcie intensywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akri - kawa nie pomaga Ci na ból glowy ? Ja mam na odwrót, boli mnie częściej głowa jak jest wysokie ciśnienie. No i zwykle nie wytrzymuję bez tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety kawa raczej nie pomaga. Ale dziś już jest ok. Rozumiem, taki przypadek jak eks, to temat rzeka i elaboraty nie starczyłyby, aby wszystkiego tylko dotknąć...a i tak nic to nie przyniesie pozytywnego. Masz rację w jednym, - że nie godzisz się na obniżenie swoich wymagań, co do kolejnego związku. I tak trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1978
Hej Chcialam sie przywitac,bo jestem tu nowa :-) Bardzo fajnie sie czytalo ten temat...Zycze Ci kochana duzo powodzenia we wszystkim a takze slowa podziwu i uznania dla pracy,ktora wykonujesz...Wiem,ze nie jest Ci lekko czasami. Ja chyba nie mam takiej sily..Jestem zmeczona partnerem.Wydaje mi sie, ze nie powinnismy byc razem,mamy male dziecko,ale nie wiem, chyba przestalam go kochac jakos tak w trakcie,ponad to ze wszystkim jestem sama.Jemu nic sie nie chce,nie mam dla siebie nawet 5 min,nie zabierze dziecka na spacer,bo zawsze ma jakas wymowke,nic nie robi w domu,malo pracuje..Poza tym od czasu do czasu urzadza dzikie awantury a pozniej przeprasza.I tak w kolko. Sorrki,ze sie rozpisalam,ale chyba nie mam za bardzo z kim porozmawiac.I najgorsze jest to,ze nie mam tu zadnej rodziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W najgorszym okresie swojego życia trafiłam na osobę z którą dwie rozmowy, dały mi tyle ile przynosi kilka lat doświadczeń. Tak jak kiedyś już tutaj pisałam, że akurat w momencie spraw związanych z rozwodem trafiałam na odpowiednie osoby w odpowiednim czasie. Akurat wtedy poznanie tej osoby było dla mnie lekkim szokiem, ale w sumie potem doceniłam to ile mi dało na przyszłość. Nie dość, że przestałam się obwiniać o to, że wnoszę o rozwód to jeszcze kilka faktów z życia mojego eksa ułożyło sie w całość. Do tego jeszcze wlaśnie zostało mi uświadomione to, że nie ma sensu wracanie do tego wszystkiego, ciągle wałkowanie tych samych problemów, roztrząsanie wszystkich tych sytuacji . Nic mi to nie da, eks jaki jest taki jest ... A ja siły muszę zachować na wychowanie dzieci, niż nic nie wnoszące utarczki z moim eksem . Za to dzisiaj miałam piękny sen :):):) Oby proroczy, bo spotkałam w nich mężczyznę swoich marzeń - i to nie dlatego, że taki przystojny był ;) Echhhh, żal mi było jak się obudziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1978
Chcialabym znalezc jakies rozwiazanie...Jakis bodziec,wsparcie,porade,nie wiem..Moze jesli nie jestem przekonana i tego wlasnie szukam,moze oznacza to,ze nie jestem jeszcze gotowa,by odejsc?Moze boje sie byc sama?Tak jak powiedzialam,nie mam tu rodziny ani w sumie sprawdzonych przyjaciol...Chyba mam depresje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozumiani
Macie dość pisania o problemach na forach gdzie was tylko krytykują? zapraszam na nowa powstała stronęwww.nierozumiani.cba.pl Kultura przede wszystkim wejdź nie pożałujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamka :) Ja myślę, że kiedy przelewa sie czara goryczy kobietę na wszystko stać. Ja zakończyłam swój związek mając dwójkę dzieci, w tym też przecież młodszy synek był jeszcze mały, starszy miał już duże problemy emocjonalne. Nie miałam wsparcia w rodzicach ( szczególnie mamie) bo jej było wstyd, że będę rozwódką ( chociaż "miłościa" do mojego eksa nie pałała) i dałam ze wszystkim radę . Teraz moi rodzice widzą wesołą szcześliwą córkę, dzieciaki też wesołe, ze starszym było dużo "pracy" i przy pomocy terapii udało sie sprawić, że jest wesołym dzieciakiem. I nigdy, ale to nigdy nie będę żałowała tej swojej decyzji. Nie jest czasami łatwo, ale też nie ma niepotrzebnych nerwów zwiazanych z parterem, którego i tak w naszym życiu nie było . U mnie było jak u Ciebie, mój dodatkowo nie przepraszał, to ja byłam winna wszystkiemu . Mamka zaczernij nick i dołącz do nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe , miłego dnia 🌻 :) Mamka - bo to nie jest łatwo podjąć decyzje o odejsciu od partera kiedy ma się dziecko czy dzieci. Ja rok czasu biłam sie z myślami, szukałam porad, rozmawiałam, bałam się w ogóle przyznać, że przestałam kochać meża( bo jak tak można ? ) Ale potem kilka zdarzeń wpłynęło na moja decyzję - i już nic nie mogło mnie powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1978
Nie za bardzo wiem jak mam zaczernic nick :-( Ale bardzo sie ciesze,ze tu trafilam...Jestem nieszczesliwa,to na pewno. Nic mi sie nie chce juz..Na nic nie mam ochoty.Choc i tak zbytnio nic nie moge,bo nie mam z kim zostawic dziecka a opieka kosztuje fortune.I takie bledne kolo.. Wybaczcie,ze wprowadzam smutny nastroj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczrnia sie w "moje konto" Mamka - tutaj były i wesołe i smutne tematy- nie zawsze jest w życiu różowo a na pewno tutaj znajdziesz osoby z którymi można normalnie porozmawiaći zawsze łatwiej jest człowiekowi jak się wygada. Wiem, że nie jest Ci łatwo i rozumiem wszystkie Twoje dylematy- bo sama przez to przechodziłam. Nie ma sytuacji bez wyjścia, choć na pewno czasami trzeba podejmować bardzo trudne decyzje życiowe. Przede wszystkim musisz zadbać też o siebie, bo szczęśliwa mama to tez szczęśliwe dziecko . Dzieci bardzo mocno odczuwaja nasze nastroje i są niespokojne jak wyczuwają, że jesteśmy smutne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamka78 Na górze strony jest Moje konto - wchodzisz - wpisujesz swój nick i hasło, znane tylko Tobie. Hasło zapamiętasz i będziesz używać przy pisaniu. Twoje wypowiedzi będą autorytatywne, unikniesz podszywaczy. A nastrój dziś gorszy, nie szkodzi, po to jest kafe. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, a ja miałam sprzatać :) Akri - i tak jak na tak dosyć kontrowersyjny temat na kafe ;) jest to mało podszywaczy i obraźliwych tekstów. Co mnie niezmiernie ciesz... Ale milcze na ten temat, żeby nie zapeszyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1978
Jestescie naprawde mile!! Mam synka,w kwietniu bedzie mial dwa latka.Nie mieszkam w Polsce. I pisze teraz,obracajac sie przez ramie,by moj facet nie zobaczyl ;-), bo spi w drugim pokoju...jak zwykle,on jest zawsze zmeczony a ja najwiekszym leniem.Bardzo chcialabym poukladac sobie zycie i byc pewna tego,co robie,co zrobie. Ja nawet juz nie wiem czy ja go kocham czy nie..Zbyt wiele zlych slow padlo z jego ust..trudno zapomniec..trudno byc potem szczesliwa..i cieszyc sie wszystkim. Chcialabym to zmienic,ale sie boje.Czy to normalne?? Zmienie ten nick jak tylko znajde swobodniejszy moment..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze lekarstwo na takich to ignorować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×