Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arikaa

Tak za nim tęsknie a on się nie odzywa -

Polecane posty

Gość ToJaaaaa
Ja od momentu, gdy pokłociłam się z moim eks nie widziałam Go :( Nie umimy na siebie trafić... 4 lata wielkiej miłości juz 5 tygodni Go nie widziałam... od 4 lat pierwszy raz tak długo :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemnastolatkatkla
ehh dziewczyny.. jak tak czytam wasze wypowiedzi to tak jakbym czytala o sobie.. jak to sie dzieje, że to my jesteśmy takie głupie i naiwne? :\ a oni tlyko się nami bawią, gdy akurat nie ma obok kolegi czy piwa w ręce.. taka jest prawda mimo to ja nie potrafie sobie przemówić i dać sobie spokuj.. mam 18 lat i w wakacje minie 3 lata tego "zakochania" na poczatku bylismy para.. (kiedy to było) może ze 3 m-c.. a teraz.... spotykamy sie co 3,4 tygodnie, jest miło i przyjemnie, ja oczywyście na każde spotkanie szykuje sie jak głupia.. a poźniej cisza i nadzieja, ze sie odezwie.. jakies glupie wyrzuty sumienia, ze moglam zachowac sie inaczej.. 1oo razy przypominam sobie kazde slowo i kazdy nasz kros, przez kolejne tygodnie zasypiam z tymi myslami, az do nastepnego spotkania. kiedyś znajdzie sobie kobiete i już sie nie odezwie.. wiem.. jestem głupia i naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Wiecie co... Mam to samo!! Jak czytam co My piszemu tu na forum, to jednym słowem to święta prawda, że faceci i kobiety, to 2 różne światy... Nie kumam facetów... a my laski jesteśmy naiwne :( Mój eks 4 lata był szaleńczo we mnie zakochany... mówił, że życia bezemnie nie widzi... a teraz zero odzewu... gadał że tęskni innym... że też mu ciężko... wiem że dużo pije no ale zamiast walczyć to On się poddał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mówił że nie chce mnie skrzywdzić.wątpię żeby też chodziło mu o łóżko bo często mówił :"powtarzam ci jak jest.żebyś nie zrobiła czegoś głupiego i nie żałowała później i nie płakała".czy tak mówi facet któremu nie zależy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
osiemnastolatkatkla ,,jakies glupie wyrzuty sumienia, ze moglam zachowac sie inaczej.. 1oo razy przypominam sobie kazde slowo i kazdy nasz krok, przez kolejne tygodnie(ja akurat dni:P) zasypiam z tymi myslami, az do nastepnego spotkania'' dokładnie to samo czuje dokładnie, lepiej bym tego nie ujęła... chociaz moja sutuacja nie jest inna, ale tez czuje ten niepokój, obawę co dalej z nami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mószetozrobić
jejku to jakaś paranoja! z drugiej strony dobrze że nie jestem sama... nie umiem już sobie poradzić z tym wszystkim... coś nie pozwala mi z niego zrezygnować. echhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Ja nierozumiem wogóle mojej chorej sytuacji!!! Pokłócilismy sie i tyle z naszego związku... Mijamy się... cierpimy i nie umimy się spotkać :( Przypominam, że moj związek był poważny... i wielka miłóść!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Z początku obwiniałam się... że może ja cos złego zrobiłam... cos złego powiedziałam... ale pewne osoby uświadomiły mi, że to głupie obwinianie się... jesteśmy naiwne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbb
Boze ja mam to samo, tesknie tak bardzo a tu cisza, od piatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
a ja cisza dokładnie od 18 lutego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemnastolatkatkla
nnnnnnnn - no własnie ;/ ja poprostu tak mam, że na drugi dzien po takim 'spotkaniu' jestem na siebie zla ze cos zrobilam nie tak.. i jestem pewna, ze on nawet o tym nie mysli i nie wspomina a jak tak to wyolbrzymiam.. ale co zrobić.. strasznie dołuje mnie jeszcze to, ze czasem gdy sie widzimy moze byc tak milo (jak para...) a czasem calkiem obcy sobie ludzie . czesc i tyle.. ale cóż, w końcu razem nie jestesmy ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mószetozrobić
osiemnastolatka no wyjmujesz mi to z ust.... mozemy pogadac na gg albo cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbb
18 lutego?? Boze straszne ja sie czuje taka ponizona, taka skrzywdzona i chyba najbardziej glupia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemnastolatkatkla
no w sumie to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
4 lata codziennie się widzielismy... wielka milosc... nie potrafilismy bez siebie zyc... a teraz on ucieka próbuje zapomniec ze wogole istenieje bo uwaza ze za duzo złego się wydarzyło... a ja? żal juz minął... teraz jest tęsknota... i ciągłe pytanie kiedy Go zobacze ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mószetozrobić
hmm hellohoney3@wp.pl mozesz napisac mi na meila swoj nr? bo tak wiesz ostroznosci nigdy za wiele.. nigdy nie wiadomo kto tu trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m-ka30
ech Dziewczyny ja mam 30 i dalej w sobie naiwność nic tylko się upić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemnastolatkatkla
rozumiem :) juz wyslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
osiemnastolatkatkla wlasnie wlasnie wy nie jestescie para, my jestesmy, a wczoraj poprostu wyszedl czesc i tyle:( nie wiem o co mu chodzilo czy ja cos zle zrobilam powiedzialam, Fuck:/ i teraz sie zadręczam:( bo wczesniej tak nie robił... ale tak myśle i dochodze do wniosku ze nie zrobilam nic zlego!! nic! cale spotkanie bylo milo, a na koniec taki dziwny sie zrobil, nie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbb
ajj przejebane, ja mam komorke przed soba i tylko czekam kiedy mi napisze smsa ze to koniec, i tak czekam 2 dni;] moze bede czekac dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Wiem,że długo... umiera z tęsknoty co wieczór... płacze... oglądam Nasze zdjęcia... taka wielka miłość... chcialabym Go wreszcie spotkać,bo wiem że on tak jak ja tego chce ale co sie dzieje że nie umimy :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
bbbbbb ja tak samo komórka przed sobą i tylko zerkam czy nic nie ma:( to chore Boze:(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiemnastolatkatkla
u mnie na biurku tez lezy telefon i czekam... sama niewiem na co :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój X to też jakby huśtawki nastrojów miał.albo w przerwach jak się nie widzimy (a są one dość długie) obmyśla taktykę jak mnie zniechęcić.nie wiem.ale czy,odnośnie do tego co napisałam wyżej:czy tak robi facet któremu nie zależy??przecież z łatwością mógłby mnie uwieść,wystarczyłoby kilka kłamstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arikaa
a ja myslałam ze tylko mnie cos takiego męczy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Dziwczyny poradzcie mojej sytuacji... co o tym myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbb
no chore :( to smutne ze bliska osoba moze tak ranic, jak on moze mnie tak traktowac, bez powodu. on ma to w dupie a ja tak cierpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arikaa
tojaaaaaaaa .dlaczego sie rozstaliscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Pokłócilismy sie dosc mocno... i wyszłam z Jego domu i jak zamknęlam drzwi od tego czasu obydwoje cierpimy... robimy wszystko by o sobie zapomniec... tylko ze ja juz wybaczyłam... żalu nie ma tylko tęsknota została i wiele pytan bez odpowiedzi.... n pije... robi wszystko by zapomniec... ucieka do pracy... nie wiem co mam myslec :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×