kto jeszcze czeka na miesiaczke??

cisza bo pewnie wiekszosc z nas woli nie myslec co by bylo gdyby... :) ja sie przestalam przejmowac, tylko mam dylemat z tym lekiem... i tak jakos sie moja twarz trzyma, o dziwo! wiec poczekam do ewentualnego okresu heh... a tak poza tym, tempa mi dzisiaj znowu skoczyla, wiec juz sama nie wiem, chyba robie cos nie tak :/ albo musze zainwestowac w lepszy termometr. ola u mnie sluz dzisij tez jest mleczny, bialy w zasadzie, i gesciejszy. nie wiem czy tu jelita czy jajnik, no ale przed okresem tez podoblewa i wszystko nabrzmiewa...:) acha bialy sluz moze sygnalizowac, ze juz po owulacji. u mnie jeszcze conajmniej 10 dni do testu!....

hej...ja też przestaje doszukiwać sie objawów,czekam sobie teraz na @ktora powinnam dostać 10-12 kwiecień jesli nie to bedzie drugi dzidziuś bo synka juz mam:)A miesiaczki regularne także nic tylko czekać...

Witam wszystkie kobietki :) wciaz kazda zestresowana... ja sie wczoraj zupelnie odstresowalam. mialam spotkanie z przyjaciolkami popijalysmy sobie whisky i zupelnie zapomnialam o naszym problemie :) zastanawia mnie to dlaczego caly czas czuje jakby klocie w okolicy jajnikow... tak jak przed okresem no ale to za wczesnie jeszcze na @ ehh tak jak ktoras wspomniala, nic nam nie da zamartwianie sie najwyzej nabawimy sie wrzodow. musimy czekac spokojnie...

to ja tez sie dopisuje do tematu :) dzis juz 43 dzien cyklu a @ ani sladu... :/ pare dni temu zrobilam test, wyszedl negatywny ale nie byl robiony z porannego moczu wiec teraz sobie wkrecam ze moze dlatego byla jedna kreska a brzuch czasami tak mnie boli jak bym juz miala okres

Hej piszę teraz bo później już nie znajdę chwili. Nadal trzymam kciuki za Was i za siebie, chociaż koleżanka juz chichocze ze mnie i stroi znaczące miny. Mam nadzieę że ta @ przyjdzie i że wszystko zostanie po staremu. Kurcze lubie swoje życie takie jakim jest. Sprawdzam się już jako mama i choc nie mam nic do dzieciaczków, to jednak nie czuję braku większej ilości potomstwa:) Dobrze napisane? Martwie się trochę tym wszechobecnym kryzysem - hipotekę trzeba spłacać i wogóle żyć, a nie wiem czy poradzimy sobie na 1 wypłacie i moim śmiesznym EWENTUALNYM wychowawczym. Kiepsko kiedy życie tak zaskakuje człowieka, ale cóż trzeba będzie to jakoś przyjąć. Trochę Wam nafilozofowałam ale tyle myśli buszuje mi w głowie, a w realu nie chcę nimi zadręczać bliskich, na razie. Mam jakiś teścik w szafce, ala zaskórniak. Może jutro się odważę. Aha, nie pocieszę nikogo pisząc że początki ciąży i zbliżający się okres mają b. podobne objawy. Dlatego mamy złudzenia:( Pozdrawiam i powodzenia.

czesc dziewczyny!! chcialam zapytac czy moglabym sie do was przylaczyc w oczekiwaniu na okress?? czytalam wasze wczesniejsze posty i jestem z wami wiem jak bardzo sie stresujecie i doskonale was rozumiem!!mialam dostac 30 marca i nic :((

lizkaaaaaa ja miałam dostać 27go:((( kocham się z mężem ale nigdy nie dochodzi do wytrysku wewnątrz i jeszcze dodatkowo używamy prezerwatywy, o zabezpieczeniu nigdy nie zapominamy a jednak boję się ze to nie przesilenie wiosenne....

ja tez czekam:/ kochałam sie pare dni po miesiacze od tego czasu dostalam normalnie jeden okres w 27 dniu a teraz czekam na nastepny jestem w 32 dniu cylku i okresu nie ma. Nie wiem co mam robic bo wydaje mi sie ze ciaza jest malo prawdopodobna.

dziewczyny kytore juz moga powiedziec, ze im sie spoznia okres: dlaczego nie zrobicie testu? albo badania kwrii... ja juz bym dawno zrobila, tylko na razie mi nie wyjdzie, ale w dniu przewidywanej miesiaczki a tym bardziej po tym terminie powinnien wyjsc prawidlowo...jej po co sie stresowac... a jak nie to do lekarza zapraszam :) ja dzisiaj mam zatwardzenie - i znow kurcze, wszystko co mogloby byc ewentualna ciaza dochodzi do mnie, ze zdarza sie przeciez nawet wtedy gdy jestem 100% pewna, ze ciazy nie ma. wiec sama nie wiem kto wymyslil cos takiego jak: objawy ciazy. przeciez nabrzmienie piersi, bol jajnikow, zmiany w sluzie - wszystko to i inne \"objawy\" sa takze indywidualnymi oznakami przyjscia miesiaczki! a tak w ogole to witamy Was dziewczeta :)

mialam na mysli, ze takze miesiaczki, oczywiscie w ciazy na samym poczatku jest tak samo a moze troche bardziej intensywnie? sama nie wiem :)

no wlasnie astrology wszystko napisala :) astrology... 3mam kciuki za ciebie i za to, ze to nie to co myslimy! i za wszystkie inne dziewczyny tez 3mam kciuki, zeby nie bylo :)

Witam. Jestem z innego topicu. Oddajcie, jeśli macie ochotę głosiki na moją córeczkę. Głosować można co 24 godz. http://www.bobovita.com.pl/fotogaleria.php?m 1=7&A=PHOTO&sys_id=16439&photosList=6 Pozdrawiam i życzę szybkiego zaciążenia starającym się o dzidzię.

no i coraz wiecej nas fajnie :)jeszcze pare dni i zobaczymy co dalej.Pozdrawiam oczekujące :)

alez tu dzisiaj cisza... chyba kazda poczula wiosne?? piekna dzis pogoda... ja troszeczke przestalam sie denerwowac. uspokoil mnie troszke moj wariat. a u was jak?

witam...no faktycznie pogoda cudnw idealna na spacerki...u mnie tylko wzdęty brzuch od jakiś trzech dniczuje sie taka napchana i temp.dziś 37,4...jeszcze pare dni i wszystko sie okaże a jak u Was samopoczucie:))Pozdrawiam serdecznie Was

a mnie bola piersi znaczy sutki tak bola jak sie dotknie i czuje pobolewanie w okolicy jajnikow. czekajmy cierpliwe dziewczyny :)

mnie piersi nie ale jajniki od tego wzdętego brzucha,ciężko stwierdzić co to jest

u mnie to to chyba nie sa objawy ciazy bo po tygodniu moglyby byc? ajj juz sama nie wiem. wszystko mozliwe zreszta kazdy jest inny. miejmy tylko nadzieje, ze wszystkim nam sie ulozy i kazda bedzie szczesliwa.

no dokładnie,racja :)w pierwszej ciąży i jedyny objaw jaki zauważyłam był to brak miesiączki a że cykle są regularne od razu podejrzewałam że jestem w ciąży no i zrobiłam test od razu pozytywny dwie grube kreski zaraz po tym może max dwa dni doszły mi mdłości i wymioty to jedyne objawy jakie pamiętam...teraz też czekam na dzień miesiączki jeśli to nie nastąpi do 12 kwietnia to robię test..teraz nie ma co sie dręczyć a te wszystkie pomiary tem.i nby objawy tak robie z ciekawości..pozdrawiam :)

:) dziewczyny a ja dzisiaj padam... posprzatalam sobie w domu, zmeczona jestem, ale przynajmniej nie mysle tak duzo ;]

ja tez jak nie dostane 10go to zrobie test. juz mnie korci, zeby zrobic ale za wczesnie troche chyba. poczekam :) ja lece spac bo jutro rano pedze na uczelnie. dobranoc, kolorowych snow :)

i jak tam dziewczynki? u mnie pogoda super, az chce sie zyc..:) ale jestem chora ;( maz mnie zarazil i oboje smarkamy i kaszlemy... myslicie, ze takie leki typou fervex mozna brac? jeszcze tydzien i sie wszystko wyjasni :) pozdrawiam

hej...wszystko ok :))no u mnie pogoda coś sie psuje :( a tak poza tym strach minął tak po prostu przestałam o tym myśleć co będzie to będzie.pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli :)

wczoraj byl moj 45 dzien cyklu ( do tej pory najdluzszy trwal 41) ale okresik nadszedl co najwazniejsze :) zawsze narzekalam na ten bol brzucha ale teraz sie z niego ciesze :D

ola ja tez przestalam myslec, czuje, ze okres przyjdzie... i juz sie spokojna zrobilam , jasne unikam szkodliwych rzeczy m.in. moich lekow, ale tylko na wszeliki wypadek, zreszta nie biore pod uwage ciazy, za tydzien wracamy z obczyzny i musze zaczac zyc od nowa, znalezc prace, zaczac urzadzac mieszkanie, mam tyle do zaltwienia...:) niepotrzebnie sie stresowalam, bo czuje, ze to nie to... ale pisac i tak bede, a noz widelec... hehe

no u mnie to stresu raczej nie było...a ostatni @ miałam 11 marca potem przytulanko 25na 26 oraz 28 na 29 i 2 kwiecień i bez zabezpieczeń i do końca hmmm... no cóz zastanawiam sie ale tez jednoczesnie nie drecze sie niepotrzebnie :)a ja wyjeżdzam poza granice kraju :) i bede dopiero we wrześniu w PL i już płacze bo mojedzieciątko zostaje u babci :(

no wiem, ze stres to u ciebie raczej nie byl, w koncu chcialabys tego. ja na dzisiaj tez bym chciala, tak te dni duzo myslalam o tym, i naprawde chcialabym tego..., wiem, ze juz nie wazne jest co tam facedt mamrocze, w koncu go sama nie zgwalcilam zeby czul sie wykorzystany, to oboje ponosimy ciezar swoich czynow, a to, ze jeden sie cieszy, drugi nie bardzo...to co? przeciez z n=mnustwem rzeczy w zyciu tak jest, raz ja ide na kompromos, raz on, ja teraz wiem, ze chce miec dziecko, chociaz moze i dla niektorych jestem smarkula, to czuje taka potrzebe.... ale teraz skoro tak czuje,ze to jednak nic z tego( chociaz wiem, ze to zaden dowod ;]) to nie bede o to zabiegac w takim szalonym okresie dla nas :) wiem tylko, ze byloby to wspanialy prezent od zycia, od Boga:) i jesli bedzie mi dane go dostac, bede najszczesliwasza na swiecie. przyjme go z radoscia!

witam w klubie iczekujących na okres....nam pekla gumka....i to w dni płodne, okres mi sie spoznia, objawy jaki zauwazyłam to sennosc bole glowy i zmiany nastrojow-to zauwazlyly kumpele ....i nie wiem czy to przesilenie czy bede mamusia...

i jak tam kobietki?? czekacie dalej czy juz nie? ja czekam wciaz ale mam jeszcze pare dni do planowanej @ wiec jeszcze za bardzo nie schizuje. poza tym bola mnie piersi i brzuch... oby to @ sie zblizala. a co u was? :)

okresu brak :) co mnie cieszy :) bolą mnie piersi , mam 37,4 głowa wiruje, poza tym słaboooo ;) ale jesli to ciaza to jestem przeszczesliwa, jesli nie to trudno jeszcze ebdzie okazja :) test wykonam tak za pare dni...nie wiem czemu wydaje mi sie, ze jestem w ciązy cho jest nie planowana, i nie mogłam sobie tego wmowic