Piękny dzień za oknem, wszyscy tacy szczęśliwi...a mnie dopada CHANDRA!!!

A ja mam zachcianki na bycie żoną.. ale ostatnio jakby się ktoś przyjrzał temu co jadłam to by powiedział że poszłam krok dalej i już potomstwa się spodziewam :D

i zadnej nie mam:o

Brzydula - nie nad samym, w mieście portowym ale do morza to mam spory kawałek:) a Ty nad samym? w którymś ze znanych i lubianych kurortów, obecnie obleganych przez niemieckich emerytów?:)

też nie umiem oszczędzać, ale staram się z dobrymi czasami wynikami ;) Agnie: chandra z powodów uczuciowych, ale w sumie można ponarzekać na wszystko ;)

Tak, ja się nie kryję, że mi źle..zachcianki są, ale facet jakoś się nie spieszy i wydaje mi się, ze mnie nie chce :( dołujące

ksieżniczka zmień faceta :D

a nie nie chce byc zona:P Agnie-Kołobrzeg

Oj, ale ciężko zmienić. Przyzwyczajenie jest ;P

Brzydula - a ja Szczecin :) kochane (bo same babki chyba teraz zostały) - miłego wieczoru, idę dla zdrowia psychicznego zobaczyć się ze znajomymi;) jak wrócę, to tu zajrzę...

a ja sobie beczę, bo mam doła:O:(

Agnie mieszkalam w Szczecinie:) Ukochane miasto mojego dziecinstwa.Moglabym jutro tam sie przeprowadzic:0 milej imprezki

a czemu masz dola?:)

zmykam już dziewczyny, miłej nocki ;)

Pa pa :) i mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy ?:)

wkurzona

A ja dzisiaj dostalam noz w plecy od przyjaciolki i chlopaka. W jeden dzien stracilam przyjażn i milosc. Serce mi krwawi..:-( Czekaja mnie bolesne i trudne dni, ale musze byc silna, musze..!

Powodzenia:)

i co tam dzisiaj? bo też jest w sumie ŁADNIE;) mi jakoś chandra przeszła, ale mam za to dylemat moralny: tzn. kac w Niedzielę Palmową... :( chyba nie powinien występować, co...? a u mnie występuje... (ale malutki;) ) a Wy jak?

a bo dziś niedziela palmowa, no to musi padać nie ma bata. ja sobie przypomniałam, ze mam iść na wesele w tym roku - a że nie lubie tych uroczystości - to mnie wkurza że musze isc.

swoją drogą to zapach dzisiejszego dnia kojarzy mi się z nostalgią i chyba mnie do tego sprowadzi.

oj, deko - KAŻDY powód do chandry, jak widzę, jest dobry i wart skorzystania?;) kurczę, a ja się z jednej strony cieszę, bo wyjeżdżam na święta do ludzi, za którymi bardzo tęsknię, już się długo nie widzieliśmy - no i się generalnie cieszę z tego, ale jak sobie pomyślę, że parę dni pobędę i znowu muszę stamtąd wyjechać...:( to mi cała radość odchodzi...

to nie myśl narazie o tym, że będziesz musiala wyjeżdżać.

ja wczoraj nie miałam chandry:P

no, na razie nie będę myśleć, że mam wyjechać stamtąd...

Witajcie panienki :) i panowie :) widze, że od rana humor niezbyt ;) skąd ja to znam? a za oknem przecież "tak pięknie" i tak ciepło... No ale cóż. musimy się od rana dołować ;) ECH>>>>>>>>>> na razie zajmę się niezbędnymi porządkami, a potem będę miała zajęcie na parę godzin. Na pewno jednak odezwę się wieczorem i podzielimy się wrażeniami ;-). Głowy do góry, jakoś przetrwamy te gorsze dni (mam nadzieję..). W końcu kiedyś musi być pięknie, prawda? Ta nostalgia i smutek dobijają jednak :(

ja mam dola, od miesiaca proboje zgadac sie ze znajomymi na wspolne wyjscie, bez skutku, calymi dniami siedze sama w domu, mam zly humor, facet mnie denerwuje, bo w ogole ma w nosie moj nastroj, nie potrafi byc romantyczny, caly czas bylo dobrze i znowu zaczal sobie odpuszczac, wczoraj zamiast razem spacerowac musialam siedziec sama w parku, w centrum z ksiazka, bo on wolal spotkac sie z kolega, mimo ze nie ma dla mnie czasu bo pracuje, jak ma wolne, nie poswieca mi calego dnia, a ja chcialam, byc w koncu z nim sam na sam :O zal mu kasy wydac na glupiego kwiatka, a karnet za 50 zl sobie kupil :(

Bananku - rozumiem Cię. Mam podobnie...zero romantyzmu, starań..z dnia na dzień coraz gorzej. A siedzenie w samotności jeszcze dobija dodatkowo :( Trzymaj się...skąd jesteś?

kujawsko pomorskie :( najgorsze jest to ze oni nie rozumieja o co nam chodzi :O

witajcie dzisiaj jestem w lepszym humorze niż wczoraj, dzień ładny, już kawkę popijam ;)

a u mnie na dodatek wcale juz tak ladnie nie jest same chmury i chlodno, wczoraj byl upal, myslalam, ze dzis tez bedzie :(