Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawiedziona_żona

czym jest małzeństwo?

Polecane posty

Myślałam że to wzajemna troska, pomoc, wsparcie... Tymczasem moje małzenstwo wygląda tak, że on siedzi przed kompem, a ja zajmuje sie dzieckiem, gotowaniem, zmywaniem, oczywiscie czas dla siebie też mam ale chodzi mi o to że z nim juz normalnie nawet pogadac nie idzie, oddalamy się od siebie a on tego nie widzi, próbuje z nim o tym rozmawiac a on twierdzi ze jemu dobrze jest jak jest... heh no pewnie, komu by nie było:/ Tylko ja coraz bardziej czuję sie odsunięta, samotna wręcz... Jak mówię mu o tym jak się czuję to on mówi że on juz taki jest i że chyba żle sobie faceta wybrałam...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
wierzę... Mam takich kumpli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
ja mam takiego narzeczonego :O ale juz nie dlugo, dzieki bgu nie wpieprzylam sie w malzenstwo jak Ty... wspolczuje... naprawde... wiem co czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
lkjhgfgvbnm - ja się w małżeńśtwo nie wpieprzyłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
taki jeden obserwator, piszac to myslalam o zawiedzionej zonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za wspóczucie... a Ty uciekaj od tego narzeczonego Chociaz ja juz nie wiem, może tak to juz jest, moze tak wyglada małzenstwo wczesniej czy pózniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokator III
Czasami ludzie milosc do człowieka zastępują złudną miłoscia do komputera/telewizora. Moze on odnajduje tam coś czego nie może dostać od rodziny? Być moze za bardzo rozpiescilas swojego partnera, w zwiazku panuje podzial obowiazkow, a skoro ty wszystko robisz? To jaki w tym sens? Zyc nie umierac, wszystko podane na czas i pod sam nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
ja to nawet rozumiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
zawiedziona_zona: nie, patrzac na inne pary (malzenstwa) to tak raczej nie jest.... zdarzaja sie takie przypadki ale raczej nie czeste... a Ty co chcesz zrobic ze swoim malzenstwem? chcesz w tym tkwic dalej? i myslusz o ucieczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
czy myslisz o ucieczce mialo byc. sorka za literowki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie do konca tak jest ze on ma wszystko pod nos podane... ale w wiekszosci rzeczy tak jest, bo gotuję zawsze ja, bo on pracuje ale weekendy ma wolne i tez sie nie zabierze za gotowanie, zmywam ja bo on twierdzi ze się brzydzi... ech... Ale moze tak jest, to jest jakies zastępstwo, on woli miłośc do czegos innego, do rzeczy jakiejs, a nie do mnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
coś Wam powiem. Mnie dziewczyny uwielbiają bo bawię się z ich diećmi, pomagam... A ja sam bym chciał tego uniknąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
a ja mysle ze skoro on nie chce nic z tym zrobic, to powinnas uciekac, mimo tego ze macie dziecko... niszczysz sie w tym zwiazku... czujesz sie nie doceniona, z czasem bedziesz plakac co dzien... bo on woli posiedziec na kompie czy obejrzec film niz z Toba w jakis sposob spedzic ten czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokator III
To nie znaczy ze on Cie nie kocha. On porpstu sie delikatnie uzaleznil, musi miec poczucie jakiegos obowiazku. Popros go czasami zeby on zrobil obiad, on zrobi obiad ty zmywasz i odwrotnie... Zostawcie dziecko i rodzicow i wyjedzcie moze gdzies na swieta na klka dni, gdzies nie daleko, pobadzcie sami. Bez telefonow komputera telewizora, jest taka piekna pogoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
moze i kocha ale co to za milosc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
prowokoator fajnie gada.... Oby tak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
oczywiscie nie mam nic przeciwko zeby probowala to naprawic... niewiem czy probowala w ten sposob... wiem ze ja probowalam wiele razy lecz na nic to sie zdalo, moze u Ciebie zawiedziona zono bedzie inaczej, trzymam kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
a jakby facet chciał tak to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , ja to proponuję zebysmy spędzili sami czas bez jego ukochanego laptopa ale on jakos niechetny na te moje propozycje, ja czuje ze on chyba ucieka ode mnie Kiedy ja próbuję z nim mówic o tym to on twierdzi ze sobie coś wkręcm, że jest dobrze ze tylko mi sie tak zdaje... Seks jest coraz rzadziej, spytałam sie go czym dla niego jest seks, to on powiedział ze seks nie jest ważny. No OK dla mnie tez nie najwazniejszy ale to jest, powinno byc dopełnieniem związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
zawiedziona_zona jakbym czytala siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
właśnie... a ja pozaczepiałem tu wszysztkich a jadę do kumpla malować ściany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
i nastana takie dni ze zaczniesz sie zastanawiac nad tym co Ty robisz zle, az wkoncu sama lub z czyjas pomoca dojdziesz do tego ze to wcale nie Twoja wina i ze nie chcesz juz tego dzwigac, ze chcesz zyc a nie dusic sie w tym zwiazku... mimo tego ze kochasz ta druga osobe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
taki sobie obserwator, o tej godzinie?! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
cozima to opijamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ja juz sie zastanawiam co ze mną jest nie tak... jestem atrakcyjna kobietą, ubieram sie dla niego, maluję, bo on tak chciał, a i tak to wiele nie zmienia. Moze nie pasujemy do siebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokator III
Czy on naprawde nie ma zadnego zajęcia? Tak jak normalny facet, cos podubac przy samochodzie jakies hobby? Co on robi w tym internecie? Sprawdzałaś to? Powinnas sie moze delikatnie przybuntowac? Nie uprac mu czegos np. nie podac obiadu? Postaraj sie jeszcze raz z nim na spokojnie dogadac? Prubowalas chowac komputer? Moze jest wtedy agresywny? Uzaleznienie od tego typu mediow jest takim samym uzaleznieniem jak kazde inne, papierosy,alkohol itd. Poczytaj moze w wolnej chwili o tym w internecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden obserwator
zona Pitera mi to zawsze tłumaczy tylko ze ja nie jestem Piotrkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę ze on jest uzalezniony, a aktualnie zainteresował go temat roslin i o tym czyta, ogląda zdjęcia... ale jakis czas temu byly tez inne zdjęcia które mu w złosci wykasowałam - zdjęcia kobiet rozbieranych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfgvbnm
zawiedziona_zona, niewiem co Ci poradzic... ja sobie z tym nie radze, zmienilam sie przez niego... i dlatego odchodze, a Ty sprobuj jeszcze cokolwiek zrobic... jakos nim potrzasnac... moze sie obudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×