5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

Dziś zjadłam: jogurt z płatkami 200kcal, wasa kukurydziana 100kcal, 5 sucharów z serem i pomid. 300kcal, jogurt 100kcal, płatki na sucho 250kcal. Suma: 950kcal. NIestety wyszło za dużo przez te płatki:( Zdenerwowałam się i dlatego chciało mi się coś słodkiego:( Ćwiczyłam 45min na orbitreku i zrobiłam dużo brzuszków. Wczoraj np. wyszło mi 650kcal i też ćwiczyłam tak samo. Muszę wytrwać!!

HEJ!!! jak miło że ktoś tu jest. u mnie raz dieta dobrze, raz nie. wytrzymuje jakies 5-6 dni a potem jem jak opętana i wszystko wraca i tak w kółko. próbowałam już dukana, atkinsa, 1000 kcal, 1200. w dodatku mam jakas kontuzje nogi i ledwo chodze. wiec ze sportu pozostaje mi tylko basen:/ fajnie że się odezwałyście:)

Hello, u mnie średnio, wczoraj i przedwczoraj zjadłam za dużo, ale dziś już miałam chęci i energię do ćwiczeń i jadłam rozsądniej. - mleko z płatkami 200kcal - sałatka i dwie wasy 350kcal - rządek ciemnej czekolady 120kcal - 2 jogurty 200kcal - orzeszki ziemne 200kcal W sumie1070kcal. Ćwiczenia z Chodakowską. Mam zamiar ćwiczyć więcej w tym tygodniu.

Nowe wymiary. Wprawdzie tylko pół cm różnicy po dwóch tygodniach, ale tydzień temu miałam okres, więc był to czas stracony. Mam nadzieję, że będzie tylko co raz mniej. A jak u Was, Dziewczyny?

czesc dziewczyny ja bardzo chce schudnac w apsie jakies 5 cm pomozcie co jesc i ile razy dziennie? a jecie wszystko w ramach tych kalaorii czy eliminujecie niektore produkty?

w pasie* sorki za literówki, ale ostatnio za duzo ich robie :P)

np mam smak na nalesnika to zjem ale 1 a nie 5 jak dawniej czy tez schudne/

ja pobijam ciągle nowe rekordy w wymiarach, więc nawet nie opisuję tu jak mi idzie. dzisiaj akurat duzo poćwiczylam, zjadlam w miare nieduzo. ale kazdy dzien to ciągła walka...

Witajcie! A ja właśnie zrobiłam dla rodzinki kluseczki serowe polane masełkiem i posypane grubo cukrem. Mniam!! Jejj, jak ja bym też takie zjadła! Ale powiedziałam sobie stanowcze nie! O. Dzisiaj zjadłam tak: - duży jogurt bananowy 360kcal -2 banany 200 kcal -2 jabłka 140 kcal Razem:700 kcal. Jutro musi być mniej na wadze!!!

hej Dziewczyny, co tam u Was? żyjecie? jak Wam leci dieta?

hmm i nic sie nie dowiedzialam

kasica - ja Ci nie odpisuję, bo ja co chwilę jestem na innej diecie, a piszę tu od czasu bo sie przyzwyczailam że tylko tu pisze. jesli juz to staram się jesc 5 razy dziennie jakies niewielkie porcje. staram sie jesc duzo bialka i warzyw, ale roznie to bywa. jak nie masz rozregulowanego metabolizmu i wczesniej normalnie jadlas, tzn sie nie odchudzalas, to obojetne co bedziesz jadla w tych kaloriach to i tak schudniesz. wiec jak chcesz zjesc nalesnika to zjedz:) tylko ze nalesniki nie maja tak malo kalorii, wiec potem przez reszte dnia mozesz chodzic glodna:)

pomaranzca bardzo dziekuje za odzew, ja tez jestem co chwila na innej diecie i teraz chcialam liczyc kalorie tak 800 gora 1000

kasica - a ile wazysz i ile chcesz schudnac?

ja waze ok 61 kg a chce mniej o 4

wzrost mam 170

slyszalam ze bedac na liczeniu kalori , mozna zjesc wszystko, dosłownie ale trzeba to wliczyc w limit

a co wy na to z walsnego doswiadczenia?

ja doświadczenia w jakiejs konkretnej diecie nie mam. na razie postaram sie jesc wszystko z wykluczeniem pewnych produktow, bo zrobilam ostatnio badania i wyszly nienajlepsze...

hej ja mam 5 kg za duzo. zadna dieta na mnie nie dziala dlatego wybieram ta do 800 kcal, mam m]nadzieje ze do swiat w grudniu sie uda

Pomarancza - co wyszlo Ci w badaniach? Ja tez roilam niedawno, ale u mnie wszystko ok, zadnych niedoborow czy anemi, na szczescie. Dziewczyny - chcecie zaczac na nowo? Czy ktos chce sie przylaczyc? Ja ostatnio mialam troche problemow, stresow, najpierw schudlam, a potem zaczelam sie objadac i znowu przytylam:(

Pomarancza - co wyszlo Ci w badaniach? Ja tez roilam niedawno, ale u mnie wszystko ok, zadnych niedoborow czy anemi, na szczescie. Dziewczyny - chcecie zaczac na nowo? Czy ktos chce sie przylaczyc? Ja ostatnio mialam troche problemow, stresow, najpierw schudlam, a potem zaczelam sie objadac i znowu przytylam:(

ja zaczne od dzis

WItaj pauuulaaa, je też chciałabym schudnąć jakieś 3kg. Dokładnie nie wiem, ile ważę, ale zważę się w weekend i się przyznam. Jak planujesz jeść? Będziesz pisać, co jadłaś? U mnie na razie w kratkę, w jeden dzień jem mniej, a w drugi za dużo:/ Mam nadzieję, że znajdę siłę, żeby wytrwać na diecie każdego dnia.

Ja dziś zjadłam: - jogurt sojowy 100kcal - sałatka z rukoli, pomidorków koktajlowych i tuńczyka 200kcal - 2,5 kotleciki z kukurydzy 300kcal - pół Price Polo 130kcal - 3 czekoladki 150kcal W sumie: 880kcal Mogło być lepiej, gdyby nie pojawiły się słodycze...:(

witam moge pisac co zjem ale od jutra dzis mam zamotany dzien przyszlam sie przywitac na dodatek mam @ więc zwaze sie po , czyli w poniedzialek :) milego dnia na razie nie licze kalorii ale jem mniej ( aliczyc mi sie tak nie chce :) ale coz

Po półtorej miesiącu objadania się, nadszedł ten moment, że muszę wziąć się za siebie. Pozytywna wiadomość jest taka, że pomimo tego, iż jadłam na prawdę dużo i niezdrowo (głównie słodycze non stop), waga stała w miejscu, na szczęście nie przytyłam dużo, jak się spodziewałam. Chcę jednak zgubić co najmniej 2-3kg do Świąt. Będę jeść mniej, zdrowiej, będę ćwiczyć i zapisywać, co jadłam. Zapraszam chętnych:) Dziś dzień rozpoczęłam od owsianki.

Cześć dziewczyny!! fajnie że piszecie. dawno tu nie zaglądałam. u mnie dieta raz dobrze, raz źle. czyli jak zwykle:) schudlam może trochę. od 8 dni bez większej wpadki i staram się jeść 800 - 1000 kcal i dużo ćwiczę. zaczelam trening insanity. daje nieźle w kość. dzisiaj: serek wiejski, poł grejpfruta, 120 g sera bialego, mielone z kurczaka i salatka z buraków. godzina a'la zumby w domu i planuje jeszcze zrobic ten trening i jakies brzuszki, ćwiczenia hantelkami itp:) i jakoś tak czuję że coraz mniej mnie ciągnie do obżarstwa:) bo nie chce zaprzepaścić tych treningów co zaczełam:D BabyDoll - a w badaniach wyszedl mi podwyzszony kwas moczowy. to chyba zasluga dukana na ktorym bylam przez jakis czas. i teraz nie moge jesc za bardzo miesa, ryb, czekolady (to akurat dobrze), pić czerwonego wina i niestety nie powinnam tez jesc brokulow, papryki i jeszcze paru innych warzyw:( i z tym wiąże sie tez ze mam bolesci stawow czy czegos innego, sama nie wiem przy podskokach

Pomarancza - fajnie, ze jestes!! Myslalam, ze sama bede sobie tu pisac:) Razem na pewno bedzie nam latwiej! Super, ze tak duzo cwiczysz! Musze wziac z Ciebie przyklad:) Wieczorem napisze, co zjadlam. Milego dnia!:)

jedzenie dzisiaj: 2 kromki chleba z serkiem topionym, serek wiejski, 150 g sera białego, marchewka, sok pomidorowy, grejpfrut. za chwile obiad: halibut i sałatka z burakow. Niestety dziś strasznie mialam ochotę na ciągłe jedzenie. wiekszosc z tego zjadlam naraz do godz 10!!! ok 15:00 byl grejpfrut(bo bylam w pracy i nic poza tym nie mialam ze sobą:p) na sczescie w porę się opamiętałam i zanim wyszłam z pracy ochota na jedzenie przeszła. poćwiczyłam insanity i ćwiczenia z hantelkami i agrafką i brzuszki. możecie się dziwić czemu akurat cały czas tylko ćwiczę hantlami i tą agrafką. ale akurat te ćwiczenia mogłabym wykonywać bez przerwy. za to nienawidze wszelkich ćw na pośladki i nogi. a akurat to powinnam najbardziej poćwiczyć... piszcie jak Wam idzie:)